Łańcuchy - Dyskusja Ogólna (Wybór, Wymiana, Modele, Itp.)
#102
Posted 19 July 2007 - 07:08
- 1415chris likes this
#103
Posted 19 July 2007 - 11:59
ostatnio oddalem rower do przegladu, i jako ze zrobilem te 2k na lancuchu, postanowilem go wymienic (z tego co wiem, prawidlowo co 1600 powinno sie wymieniac(?)). chcialem wstawic lancuch 105(taki jak mialem wczesniej), jako ze caly osprzet mam na 105. niestety takiego lancucha na stanie nie bylo, ale serwisant powiedzial mi, ze od 105 w gore komponenty mozna mieszac i lancuch dura-ace sprawdzi sie rowniez, tyle tylko ze bedzie troche twardszy. zgodzilem sie, zaznaczylem tylko zeby to byl lancuch 2x10. odebralem rower z przegladu i... mam kilka pytan smile.gif
1) wczesniej moglem jezdzic na talerzu spokojnie na drugiej najwiekszej zebatce z tylu, teraz delikatnie szoruje mi lancuch z przodu przy wewnetrznej lewej stronie przedniej przerzutki. kwestia regulacji czy norma?
2) czy sa jakies zasady przy uzywaniu przelozen ktorych trzeba sie trzymac? np ze gdy jezdzimy na talerzu powinnismy uzywac maksymalnie 5 najmniejszych zebatek, jak jade na mniejszej przedniej to maksymalnie 5 najwiekszych?
3) czy lancuch na kasete 9-o rzedowa moze zniszczyc mi kasete 10 rzedowa? czy mozna uzywac lanuchow np 3x9/3x10 do roweru w ktorym jest 2x10? jesli tak to czy sa jakies konsekwencje, czy moze po prostu bedzie slabiej chodzic przy skrajnych przelozeniach?
4) jak to rzeczywiscie jest z mieszaniem grup osprzetu w shimano od 105 w gore i w ogole z mieszaniem roznych grup osprzetu w szosowkach?
musze sprawdzic dokladnie oznaczenie lancucha, czy jest to na pewno 2x10 :| eh... ogolnie wszystko chodzi dobrze, tylko troche mi brakuje czasem tej 2 z tylu gdy jade na talerzu, a zrzucanie na mniejsza przednia jest dosc niewygodne :|
EDIT: na to ostatnie pytanie odpowiedz znalazlem
#104
Posted 19 July 2007 - 15:07
wczesniej moglem jezdzic na talerzu spokojnie na drugiej najwiekszej zebatce z tylu, teraz delikatnie szoruje mi lancuch z przodu przy wewnetrznej lewej stronie przedniej przerzutki. kwestia regulacji czy norma?
Widać masz już lekko zużytą kasete, za jakiś czas lancuch sie wyrobi i nie bedzie przeskakiwac.
2) czy sa jakies zasady przy uzywaniu przelozen ktorych trzeba sie trzymac? np ze gdy jezdzimy na talerzu powinnismy uzywac maksymalnie 5 najmniejszych zebatek, jak jade na mniejszej przedniej to maksymalnie 5 najwiekszych?
Łańcuch powinien byc jak najbardziej równolegly do ramy.
Czyli dokladnie tak jak napisales.
#105
Posted 20 July 2007 - 08:10
U siebie zauważyłem, że jak za mocno dokręciłem korbę to zębatki za bardzo się przesunęły do osi roweru. Przez to przeżutka trze o łańcuch na mniejszym przełożeniu.1) wczesniej moglem jezdzic na talerzu spokojnie na drugiej najwiekszej zebatce z tylu, teraz delikatnie szoruje mi lancuch z przodu przy wewnetrznej lewej stronie przedniej przerzutki. kwestia regulacji czy norma?
Próbowałem odkręcić i dokręcić na nowo korbę ale teraz jakoś ciągle dalej wchodzi i mam wrażenie, że jak dobrze nie dokręcę to mi podczas jazdy się poluzuje.
#108
Posted 20 July 2007 - 10:16
Widać masz już lekko zużytą kasete, za jakiś czas lancuch sie wyrobi i nie bedzie przeskakiwac.
To raczej nie kaseta, przecież napisał że łańcuch mu trze na na korbie . Powinna pomóc regulacja przeżutki, może podczas przeglądu cos ci rozregurowali.
#109
Posted 20 July 2007 - 11:13
przejrzalem szybko topic i nie znalazlem jako takiej odpowiedzi na swoje pytania wiec...
ostatnio oddalem rower do przegladu, i jako ze zrobilem te 2k na lancuchu, postanowilem go wymienic (z tego co wiem, prawidlowo co 1600 powinno sie wymieniac(?)). chcialem wstawic lancuch 105(taki jak mialem wczesniej), jako ze caly osprzet mam na 105. niestety takiego lancucha na stanie nie bylo, ale serwisant powiedzial mi, ze od 105 w gore komponenty mozna mieszac i lancuch dura-ace sprawdzi sie rowniez, tyle tylko ze bedzie troche twardszy. zgodzilem sie, zaznaczylem tylko zeby to byl lancuch 2x10. odebralem rower z przegladu i... mam kilka pytan smile.gif
1) wczesniej moglem jezdzic na talerzu spokojnie na drugiej najwiekszej zebatce z tylu, teraz delikatnie szoruje mi lancuch z przodu przy wewnetrznej lewej stronie przedniej przerzutki. kwestia regulacji czy norma?
2) czy sa jakies zasady przy uzywaniu przelozen ktorych trzeba sie trzymac? np ze gdy jezdzimy na talerzu powinnismy uzywac maksymalnie 5 najmniejszych zebatek, jak jade na mniejszej przedniej to maksymalnie 5 najwiekszych?
3) czy lancuch na kasete 9-o rzedowa moze zniszczyc mi kasete 10 rzedowa? czy mozna uzywac lanuchow np 3x9/3x10 do roweru w ktorym jest 2x10? jesli tak to czy sa jakies konsekwencje, czy moze po prostu bedzie slabiej chodzic przy skrajnych przelozeniach?
4) jak to rzeczywiscie jest z mieszaniem grup osprzetu w shimano od 105 w gore i w ogole z mieszaniem roznych grup osprzetu w szosowkach?
musze sprawdzic dokladnie oznaczenie lancucha, czy jest to na pewno 2x10 :| eh... ogolnie wszystko chodzi dobrze, tylko troche mi brakuje czasem tej 2 z tylu gdy jade na talerzu, a zrzucanie na mniejsza przednia jest dosc niewygodne :|
EDIT: na to ostatnie pytanie odpowiedz znalazlem
pytanie1.
jeśli wcześniej mogłeś tak jezdzić może to być kwestia regulacj
pytanie2.
należy unikać bardzo dużego krzyżowania łańcucha-jeżdżąc w taki sposób dużo szybciej zużywa się cały napęd.
odnośnie Twojego 3 pytania- nie ma czegoś takiego jak łańcuch 3*10 :!: . jest poprostu łańcuch na 10 niezależnie od tego czy z przodu masz 2 czy 3 tarcze. Łańcucha na 9 nie należy absolutnie stosować w napędach dziesięciorzędowych, jest on szerszy od 10 i przy skrajnych przełożeniach będzie szlifował zębatki kasety.
pytanie 4
można mieszać-wszystko będzie działało jak należy. muisz tylko pamiętać o tym, że jeśli masz kasete na 10 taki też zakłądasz łańcuch, podobnie z manetkami itp.
pozdro
#112
Posted 25 July 2007 - 07:43
pozdro horny
#116
Posted 25 July 2007 - 14:52
, ale jak długa? Nigdzie nie mogę wyczytać jak DA zużywa się w czasie. Stwierdzenia, że można na nim przejechać 5tys, 6tys czy więcej, nic mi nie mówią. Jak zauważyliście każdy ma inne kryteria kwalifikujące łańcuch do wymiany. Jedni jeżdżą sezon, inni na miarkę, a mnie interesuje po jakim przebiegu łańcuch DA osiągnie 133mm na 11 ogniwach.DA kosztuje...2 razy mniej a z tego co slysze jego zywotnosc jest tez dluga..
pozdro horny
#118
Posted 30 July 2007 - 12:43
Zapytaj wróżki Bereniki
żywotność łańcucha zależy od dość sporej ilości czynników, których nie da się specjalnie przewidzieć.
Ja np. robię na jednym sramie PC-48 ok 9-10k, na co ludzie patrzą dziwnie. Zwykle 1-2 koronki z kasety nadają sie po tym do wywalenia, a reszta do regeneracji. Łańcuch ma wtedy ok 137mm
#119
Posted 30 July 2007 - 13:08
Łańcuchy shimano mają przebiegi 2000 -3000km, zanim osiagną 133mm na 11 ogniwach. Raz zdarzyło mi się, już po 1500km osiagnąć ten wymiar, co wcale nie oznaczało, ze musiałem łąńcuch wymieniać. Mogłem jeździć jeszcze z 10tys aż osiagnę 137mm :mrgreen: .
pozdro horny
#120 Gosc_cichy70_*
Posted 30 July 2007 - 13:47