1892 replies to this topic

[mikroos]

Squirt

[HarveyDent]

3:0 Squirt

 

Na początku trzeba co jazdę żeby wosk wlazł między płytki i sworznie 

[EmPe]

No to punktuję na 4-0 To będzie mój trzeci sezon z tym smarem i póki co lepszej alternatywy nie widzę.

[KMQ]

A ja od wczoraj uzywam Moltena Speedwax, naped jest czysciutki, narazie 100km, czysto i cicho wczesniej byl squirt. Jest z tym troche pracy zwlaszcza jak chcemy zalozyc uzywany lancuch to trzeba go dobrze wynyc, ja mialem prosciej bo wrzucilem go do myjki ultradzwiekowej, pozniej odtlusciem i wrzucilem do wosku, troche wymieszalem i zalozylem. Zobaczymy z czasem, choc z tego co widze w sieci to sa same ochy i achy ze lancuch na 1 woskowaniu wytrzymuje 800-1000km

[biker1974]

KMQ wrzuc fotkę myjki ultradzwiekowej,jak mozesz.

[KMQ]

KMQ wrzuc fotkę myjki ultradzwiekowej,jak mozesz.

Kupilem ba Amazonie, sa chwalone:
https://www.amazon.c...p_v8TOOG9dcUWmH

[1415chris]

Jak ci nie przeszkadza gromadzenie sie wosku na napedzie i odpadajace brudne czastki wosku z lancucha, to Squirt moze byc. Zapewne jest wiele innych smarow, ktore wytrzymuja podobnie jak Squirt i ktore sa dosc czyste i jednoczesnie nie produkuja odpadajacego syfu, jak to robi Squirt.
Jego duzym plusem, to chyba najwieksza zaleta, jest fakt, ze bliski kontakt z lancuchem nie pozostawia zbyt wiele sladow, jak to ma miejsce w typowych mokrych smarach. W sumie nie ma potrzeby korzystania ze "szmaty" aby utrzymac lancuch w czystosci.
Przebieg - bardzo przecietny, nawet nie 50% mokrtych, gestych smarow, mam tu na mysli moment w ktorym lancuch staje sie wyraznie glosniejszy.
Glosnosc napedu - lanuch pracuje glosniej, niz ww typ smarow.
Czystosc - tu trzeba rozroznic to o czym wspomnialem powyzej. Bardzo czysty w bezposrednim kontakcie, jednoczesnie zalepia naped i gubi brudne czastki smaru.

[Dari]

Również głosuję na Squirta.

[dywyn]

Squirt. Jedynie na trenażerze używam innych z powodu syfu jaki po nim zostaje.

[Bzyk]

To ja się wyłamię i Morgan Blue Race Oil. Jest całkiem ok. Czyszczę łańcuch po każdej jeździe i smaruję co ok. 150-200 km i fajnie pracuje. 

[1415chris]

Morgan Blue Race jest mokrym, dosc gestym smarem. Dla kogos dla kogo kultura pracy napedu jest priorytetem, to ten smar bedzie bardzo dobrym wyborem. Rowniez jak ktos szuka dlugodystansowego smaru, rowniez tu jest bardzo dobry. Pod tymi wzgledami, duzo lepszy od Squirta.
@ Bzyk 150-200km? Ten smar spokojnie wystarcza na drugie tyle.
Minus, to ze trzeba dosc regularnie korzystac ze szmaty i w bliskim kontakcie brudzi, no ale to oczywiste przy tego typu smarach.

[alterego]

Ja kupiłem rolhoffa. Uzyłem parę razy i stwierdzam, że ten sam (jak nie lepszy) rezultat osiągam kąpiąc olejem do przekładni (optigear).
Cisza trwa tyle samo, brudzi się tak samo.
Najważniejsza jest dla mnie kultura pracy, czyszczę i tak co ~6h.

[Bzyk]

Morgan Blue Race jest mokrym, dosc gestym smarem. Dla kogos dla kogo kultura pracy napedu jest priorytetem, to ten smar bedzie bardzo dobrym wyborem. Rowniez jak ktos szuka dlugodystansowego smaru, rowniez tu jest bardzo dobry. Pod tymi wzgledami, duzo lepszy od Squirta.
@ Bzyk 150-200km? Ten smar spokojnie wystarcza na drugie tyle.
Minus, to ze trzeba dosc regularnie korzystac ze szmaty i w bliskim kontakcie brudzi, no ale to oczywiste przy tego typu smarach.

O widzisz, a ja tak profilaktycznie częściej to robiłem 😀

[Senninho]

Morgan Blue Race Oil. Napęd nie musi wyglądać jak nowy. Ma działać perfekcyjnie nie tylko w słoneczne niedzielne popołudnie. 300-500 km w zależności od warunków trzyma.

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

[stomek]

Sprawdzał może ktoś łańcuch Gusset GS? Z opisu wynika, że samosmarujący i chyba dożywotni;-)

[mikroos]

Skoro mieści w rolkach zapas na całe życie łańcucha, to musi mieć wyjątkowo krótkie życie

[TMadone]

Czy łańcuch Srama flat top 12s będzie jakoś bardziej żywotny lub sztywniejszy/mniej podatny na rozciąganie aniżeli tradycyjny 11s? Ten flat top to w końcu dodatkowy materiał, wizualnie wygląda to na trudniejsze do rozciągnięcia.

[mikroos]

Zużycie łańcucha nie ma nic wspólnego z rozciąganiem blaszek.

 

Zużycie łańcucha polega na wrzynaniu się blaszek w sworznie, a to nie ma nic wspólnego z ilością materiału na płaszczyźnie blaszki.

 

To rzekłszy, nie mam pojęcia, jaka jest rzeczywista żywotność łańcuchów Flat Top, jedynie próbuję sprostować częste nieporozumienie.

[mareksabik]

Ci więc daje flat top, poza wyglądem? Sram jakoś argumentuje to rozwiązanie?

[mikroos]

Ich zdaniem zwiększa odporność, ale na zerwanie ogniwa, a nie na zużycie.

 

W praktyce może ma to nawet jakiś sens. Skoro podziałka łańcucha się nie zmieniła i nadal jest to pół cala, za to rolki są większe, być może na łańcuch działają inne siły. A może po prostu taki łańcuch jest łatwiejszy w obróbce, bo można pominąć jeden etap szlifowania i frezowania odśrodkowej strony łańcucha. Ja nie mam wystarczającej wiedzy.