1894 odpowiedzi w tym temacie

[mikroos]

Ale pieniądz lubi się z pieniądzem

[Radko]

Gdzie kupujecie prawdziwe HG93 Shimano?

[Radko]

Gdzie kupujecie prawdziwe HG93 Shimano?

[mikroos]

A są nieprawdziwe, poza internetowymi legendami?

[Radko]

A są nieprawdziwe, poza internetowymi legendami?

Oczywiście, pełno podróbek na ali i samo Shimano też ostrzega.
Zakupię u Was bo widzę że jest na stanie.

[biker1974]

Odświeżę trochę temat:na dniach będę miał rower na ultegra di2 12s.Który łancuch,jako drugi,polecacie?Będę rotował co 1000-1500km.KMC czy któryś Srama.Podajcie proszę konkretne modele.

[bonobo]

M8100 albo M9100

[biker1974]

Żeby jeszcze trafić na oryginalny a nie podróbę.Gdzie się zaopatrujesz?

[biker1974]

Zagraniczne czy nasze sklepy?

[mikroos]

Nie ma w obrocie podrabianych Shimano. Są nieuczciwi sprzedawcy, ale łańcuchów fizycznie udających Shimano nie ma. Producent obsesyjnie wręcz dba o swoją własność intelektualną.

 

Każdy wiarygodny sklep w Polsce (czyli istniejący od minimum roku czy dwóch lat) sprzeda Tobie oryginalne Shimano.

[biker1974]

Ok,dzięki.

[tygrysek]

Takie pytanie jak bardzo pucujecie te łańcuchy

Ja kiedyś bawiłem sie w shejkowanie, płukanie w maszynce itd.

Potem się ożeniłem, dziecko, praca, czasu malo i przeszedłem na system gdzie po każdej jeździe wycieram łańcuch (aktualnie pieluchą tetrową - daje radę) i bez żadnego odtłuszczania zakraplam nowy smar na taki łańcuch

 

Zastanawiam się czy pucując łańcuch dużo  bym przedłużył jego żywot do wyciągnięcia o 0,75 %. Jeżdze na łańcuchach 8 i 9 rzędowych, wiec nie są one drogie

[piotrkol]

Gdy jest sucho to mniej więcej raz w tygodniu, lub gdy złapie mnie deszcz to za każdym razem ładuje rower na stojak, pryskam odtłuszczacz na kasetę, łańcuch i korbę, szoruję porządnie szczotą wszystko (szczotka i kręcenie korbą do tyłu bez ściągania łańcucha), spłukuje wodą, suszę lub czekam aż samo wyschnie i nakładam nowy wosk (Squirt). Samo mycie napędu trwa około 3 minuty.

W poprzednim rowerze (na 11 rzędowej Ultegrze) przy jeździe na 2 łańcuchy rotowane raz w miesiącu zrobiłem w sumie 55 tysięcy kilometrów przy takim serwisowaniu. Kaseta oczywiście była do wymiany ale 55 tysięcy kilometrów dało mi 5 lat jazdy na tym zestawie, więc nie najgorzej. Drugi zestaw ale tym razem z jednym łańcuchem zrobił 34 tysiące kilometrów. Nie patrzę na wyciągnięcie łańcucha, jeżdżę dopóki działa dobrze.

 

Gdy rotuje łańcuch raz w miesiącu to ten ściągnięty leci na dzień lub dwa (ewentualnie tydzień jak zapomnę) do słoika z benzyną. Jak sobie przypomnę to przerzucam do drugiego słoika z benzyną, a na koniec do słoika z alkoholem izopropylowym i tam sobie leży. Dzięki temu jak wymieniam to mam super czysty łańcuch do założenia.

 

Ale muszę dodać uczciwie, że bardzo pilnuje aby napęd był czysty, więc jeśli 5 dni pod rząd złapie mnie deszcz to 5 dni pod rząd powtarzałem procedurę. Brudny napęd występuje tylko gdy złapie mnie ulewa w trakcie jazdy
W zimie po solance nie jeżdżone tym rowerem to też ważne bo chyba nic nie niszczy napędu tak skutecznie jak solanka pomieszana z syfem z drogi.

 

Brzmi pewnie nieco skomplikowanie ale jak się dojdzie do wprawy i wypracuje nawyki to to jest góra kilkanaście minut w tygodniu  

[Parker]

Cześć,

Przesiadam się z mechanicznej ultegry r8000 na 105 di2. Łańcuch jest M7100. Chcę dokupć dwa nowe żeby rotować sobie nimi. Jaki polecacie zestaw czy może zostać przy M7100?

[h/k]

Takie pytanie jak bardzo pucujecie te łańcuchy

Ja kiedyś bawiłem sie w shejkowanie, płukanie w maszynce itd.

Potem się ożeniłem, dziecko, praca, czasu malo i przeszedłem na system gdzie po każdej jeździe wycieram łańcuch (aktualnie pieluchą tetrową - daje radę) i bez żadnego odtłuszczania zakraplam nowy smar na taki łańcuch

 

Zastanawiam się czy pucując łańcuch dużo  bym przedłużył jego żywot do wyciągnięcia o 0,75 %. Jeżdze na łańcuchach 8 i 9 rzędowych, wiec nie są one drogie

Myślę, że to zależy od warunków.
Jak często się jeździ w kiepskich, a jeszcze bardziej jak w przełaj - mokro, woda z piachem rozbryzgujące się po łańcuchu i to tak często szejkując po nasmarowaniu co rusz z powrotem nanosi się ten brud chętnie lepiący się przynajmniej do klasycznych oliw. Tutaj to myślę, że i tak trudno będzie na to coś poradzić, o tyle że przed kolejnym nawałem brudu i błota masz ładnie umyte ze starego "nalotu" i jedno z drugim się nie zmiesza.
Dużo suchego, raczej sporadycznie opady, no to myślę, że tutaj może być istotna różnica na plus przy staranniejszym dbaniu o łańcuch.

A poza tym rozumiem - czasem kilkanaście minut jest dla człowieka zbawienne, mimo że szejkowanie nie jest czasochłonne, a w połączeniu z odmoczeniem łańcucha to chyba najlepszy sposób na jego wyczyszczenie.

Pamiętaj, że im szybciej osiągniesz pewien stopień zużycia łańcucha (nawet w liczbie mnogiej), tym potem krótsza żywotność kasety i blatów w danym przedziale czasu.