4760 replies to this topic

[maciej1986]

Czyżby Durano miała zastąpić pierwszą wersję ultremo :-P pod względem defektów??

[xanavi]

defekt?? raczej nie, poprostu nie wytrzymała lekkiego żużelku... Detonatorami po dużo gorszych nie raz jeździłem. A ultremo nie kupiłem tylko dlatego że znajomi mieli z nimi ogromne problemy.

[yaro1986]

Z gumami schwalbe ciagle sa problemy. Kolega kupil sobie durano i po kilku jazddach poszedl opolot i takie pecherze sie pojawily. Wyslal zdjecie do schwalbe i dostal za darmo kurierem 6 sztuk durano i 2 ultermo.

[pafcio]

xanavi, - jesli jeszcze nie wywaliłeś tej gumy to zrób zdjęcie numeru seryjnego i wyślij razem ze zdjęciem defektu do Schwalbe - dostaniesz nowe kurierem. A nowe Ultremo R1 już są OK.

[CycloOxy]

Używam Schwalbe Durano nie mniej na kole 26 po 320 km zrobionych w weekend nie widzę śladu zużycia (dziury nie dziury, kamyszki, kawałek terenu). Jest to co prawda slick 1.1 z nacięciami, być może zupełnie inna bajka. Kupiłem bo zasugerowałem się dobrymi opiniami Schwalbe (slicków), które zostały wystawione przez kolarzy mtb, chodziło o model kojak, a że kojak to 1,35 to posunąłem się po model Durano, który ma szerokości 1,1. Dlatego troszkę tu zdziwiony jestem bo skoro sprawdzają się w mtb to w szosie powinno być podobnie.

[SPIKE]

To może podziele sie swoim doświadczeniem z nowymi oponami shwallbe durano S. Mianowicie po przejechaniu ok 300km przednia opona wygląda tak:
http://yfrog.com/2g20100604175j
http://yfrog.com/j320100604166j
(sorry za słabą jakość zdjęć, robione tel na miejscu EXPLOZJI)
Miałem pecha?? A może opona zbyt słaba. Druga ma już naciecie ok 2cm które wygląda nieciekawie. Wiem jedno, na detonatorach przejechałem 5000 zupełnie bezproblemowo, nawet jednej gumy, może durano troche lepiej sie toczą ale jeżeli opona za 100PLN ma po 300km iść do śmietnika to ja dziekuje. Znalazlem pare hutchinsonów fusion2 TDF edition za 150 i teraz to je przetestuje, oby były nie tak pechowe jak durano. Jak sie zawiode i na nich to powróce do detanorów, uważam że stosunek cena/jakość jest bardzo wysoki w ich przypadku.

Czy może ktoś o fusion2 sie wypowiedzieć?? Czy warte tych 150PLNów??

Twoja opinia bo sobie przeciąłeś opinie jest tylko jednostkowa i mało miarodajna, każdą opone możn przeciac i eksplodwac jak tylko najedziesz na cosco to spowoduje i narzekanie bo ta jest noedobra jest absurdalne, po prostu przeciałes opone i tyle.

Jak chcesz testować opony nastepne, znowu na śmieciach i szkłach ?? na naszych drogach jest na poboczach śmietnik, jeździj metr od brzegu jezdni gdzie jest czysto to bedziesz jeździł bezawaryjnie, same opony nie szczelają , albo przekrczacie cisnienia dopuszczalne - a bo nie ?? albo śmigacie po śmieciach, a póżniej zdziwiony - o przecieła sie, taaa sama stała w pokoju i sie pocieła z radosci :mrgreen:

Jakoś ja nie pociąłem żadnej opony szosowej, stare Stelvio - kord poszedł i wybuliła i tio chyba wszystko.

Chcesz mieć opony na miasto i syfek to kup takie z wkładką antyprzebisiową , np Blizardy mam pociete jak hoho a mają wkładke i jazda dalej

[xanavi]

Wątpie żeby uwzględnili mi reklamacje ponieważ jest to przecięcie a nie wada fabryczna. Ale o tym nie pomyślałem i może faktycznie warto spróbować?? Rozumiem że bezpośrednio do shwallbe trzeba pisać na stronie shwallbe.com??

[pafcio]

xanavi, - Jak to mówią: "kupił, nie kupił - potargować warto" ;-) . Spróbować - nic nie kosztuje.

[mich]

Witam, długo to trwało, ale udało mi się przejrzeć cały temat. Niestety dalej nie mogę zdecydować jakie opony kupić.

Wcześniej myślałem o Detonatorach lub Continentalach ULTRA SPORT, jednak znalazłem opinie, że na mokrym "tańczą" jak na lodzie. Jeżeli naprawdę tak jest, to odpadają, bo mam zamiar jeździć czasem po górach i nie chcę skończyć w jakieś przepaści jak zacznie padać.

Prosiłbym was o doradzenie jakie opony kupić. Maksymalna kwota to 80zł za jedną. Przeznaczenie to głównie treningi. Zależy mi, aby były w miarę wytrzymałe i odporne na przebicia. Jeżeli ma to jakieś znaczenie, to ważę tak do 60kg.

Czy któreś z opon:
VITTORIA ZAFFIRO PRO
VITTORIA RUBINO
były by lepsze od tych, o których pisałem na początku? A może lepiej jeszcze jakieś inne kupić?

[Malik]

Obie wymienione vittorie będą lepsze od contiego i maxxisa.
Ja bym się bardziej skłaniał ku rubino.

[Bizon77]

Używałem rubion przez kilka lat wytrzymał i dość odporne na przebicia.Rzadko łapałem kapcie na niej ,przeważnie wtedy jak już była zużyta .Jedyny minus to waga.Około 7-6 tys km robiłem na nich .Teraz właśnie zakupiłem zaffiro pro ze względu na waga niestety jak się spisuje nie mogę powiedzieć zbyt wiele,bo zrobiłem zaledwie 300 km na nich

[yaro1986]

Ja jezdzilem na zaffiro pro, a teraz mam rubino pro. Rubino pro maja lepsza przyczepnosc, guma lepiej sie klei asfaltu. Zaffiro pro sa chyba z twardszej mieszanki ktora wydaje sie wytrzymalsza. Kapci na jednych i drugich oponach bardzo malo lapalem pod tym wzgledem uwazam ze prezentuja ten sam poziom, ale np jakies ostre kamyczki ktorymi wysypuje sie laty w asfalcie w zaffiro pro praktycznie nie zostawiaja sladu, a w rubino pro potrafily sie wbic

[Mediana]

Hey,

Mam opony VITTORIA RUBINO z przypadku - były założone na nowym rowerze.
I tak sobie czytam np. ile to nacięć, sladów po kamyczkach itp. jest na oponie.
Tak sie złozyło, że przejechałem prawie 1000 km i ostatnio przejrzałem oponki, i praktycznie nie mam w.w. śladów na oponkach, a jeżdże raczej po złych drogach.

Co do trakcji, przyczepności to się nie wypowiem, nie mam na razie porównania z innymi oponkami.

Pozdr.
R....

[xanavi]

wysłałem foty do schwalbe, zobacyzmy co odpiszą

[RAFAL10]

Ja też zastanawiam się nad Vittoria Rubino i Zaffiro Pro. Najważniejsza dla mnie jest odporność na przebicia i uszkodzenia. Maksymalnie 150 zł za komplet. Rubino jest drutowa a Zaffiro Pro zwijana. Rubino kosztują koło 60 zł za jedna, Zaffiro Pro 75 zł. Nie wiem czy jest sens dopłacać, żeby mieć zwijane. Rożnica w masie jest na dwóch oponach 110 g. Co mi poradzicie? Chyba, że całkiem inne opony?
Jeszcze jedno pytanie: mam teraz w kołach między oponą i dętka (niektórzy się dziwią), taką taśmę zabezpieczającą. Czy przy wymianie opon zakładać ją czy nie? Teraz mam na oponach kilka takich nacięć sięgających nawet do oplotu, ale jeszcze jeżdzę i nie jest źle. Pozdrawiam.

[travisb]

RAFAL10, ja bym rozważył poważnie opcje dopłaty do zwijanych oponek. Patrząc na to racjonalnie, to jakoś nie mogę się doszukać powodów ZA kupnem drutówek. Tak więc przemyśl to, ale nie powinieneś żałować odważnej decyzji

[RAFAL10]

Za Rubino przemawia to, że mają jakieś 2 warstwy antyprzebiciowe: Integra 252 i PRB. Zaffiro Pro tylko to PRB. Ale nie wiem jakie one mają w rzeczywistości działanie, czy to tylko chwyt marketingowy? Najlepiej byłoby kupić Rubino Pro, ale one są już znacznie droższe. Tak podsumowując, w czym lepsze są zwijanki? Lżejsza masa i łatwiej założyć na obręcz, czy jeszcze coś?

[yaro1986]

Zwijanych sie latwiej nie zaklada na obrecz

[PsYhOl]

huh.. dawno tu nie zaglądałem... xanavi, na tych właśnie hutchinsonach jeździłem.. kolorowa guma zaczynała parcieć i zrobiły się kudlate ;] (na całym obwodzie z obydwu stron zaczęły wyłazić strzępki nici ;>)

RAFAL10, Trochę się trzeba namęczyć i okląć, żeby zwijane naciągnąć na obręcz ;]

[RAFAL10]

Czyli w takim razie tylko o ciężar opon chodzi? Właśnie tak myślę, że chyba nie ma co dopłacać 30 zł do kompletu zwijanych Zaffiro Pro, tylko brać Rubino drutówki. Obie mają oplot 60 TPI, więc pod względem wytrzymałości są porównywalne.