Jako ciekawostke dodam, że Sh co najmniej 10 lat temu opracowało działający system 14 biegowy. To, że nie weszło do produkcji , to inna sprawa. pozdr
Koniec Pewnej Epoki.... Chińskie Campagnolo!
#62
Gosc_marvelo_*
Posted 28 June 2015 - 13:11
OK, a teraz bardziej poważnie. Robienie wersji oszczędnościowych samo w sobie nie musi być złe. Zgoda. Ale można do tego podejść na dwa sposoby:
Ten pierwszy, właściwy, to Athena 2009. Grupa była konstrukcyjnie identyczna z grupami Ch/R/SR, tyle, że zamiast karbonu zastosowano aluminium (tak, były warianty z karbonem, ale to oboczności; podstawowe wydanie było alu). Pozwoliło to na znaczną redukcję ceny. Jeśli komuś zależało na jakości i funkcjonalności Ch/R/SR, ale nie chciał przepłacać, grupa Athena 2009 była idealna dla niego.
Ten drugi, niewłaściwy, to Athena 2011. W tym wydaniu zrobiono znaczący downgrade kluczowych dla Campa elementów: klamkomanetek i korb do systemów "Power-". Pozwoliło to nieznacznie obniżyć cenę, ale nowa Athena już nie oferowała jakości ani funkcjonalności Ch/R/SR. Jeśli ktoś chciał mieć klasyczne, campagnolowskie "Ultra-", to zmuszony został do kupowania znacznie droższego Chorusa. Psucie grupy pozornie zwiększyło dostępność technologii Campa (minimalnie niższa cena) a de facto - zmniejszyło, bo Chorus oferujący te technologie w wersji pełnej już nie jest dostępny cenowo dla każdego. Jeśli zaś komuś nie zależy na "Ultra-", to wybierze funkcjonalnie zbliżoną do "Power-", lecz znacznie tańszą, Ultegrę.
Jakoś nie kojarzę Atheny w wersji alu z mechanizmem UltraShift (wrzuć jakieś zdjęcie, bo nie uwierzę).
Choć akurat w przypadku klamkomanetek wolałbym dźwignie manatek i hamulca z aluminium, dlatego ta srebrna Athena zawsze mi się podobała.
Osobiście nie mam nic przeciwko zrzucaniu tylko o jeden bieg - wręcz przeciwnie. Zwłaszcza w dolnym chwycie chcę mieć pewność, że nie zrzucę przypadkowo o więcej. Niestety w "klasycznym" Campagnolo podobno to się czasem zdarza, zwłaszcza w tych grupach, gdzie mechanizm pracuje miękko, a w sprincie na stojąco trudno o precyzyjną kontrolę nad kciukiem.
Idea mechanizmu Escape (zapoczątkowanego przez Xenona) czy późniejszego PowerShift nie jest zła. Cały problem tkwi w wykonaniu ze słabych materiałów. Już kiedyś pisałem, że dotyczy to nawet tylko pewnej części mechanizmu, odpowiedzialnej za przytrzymywanie bębenka nawoju linki (że tak to nazwę) podczas zwalniania zapadki odpowiedzialnej za indeksację. Zębatka indeksu w Escape czy PowerShift jest wykonana z wysokiej jakości utwardzanej stali i wytrzyma tysiące kilometrów i znacznie przeżyje pozostałe części mechanizmu.
Przemyślany ekonomicznie i inżyniersko projekt wyklucza takie sytuacje.
Jeśli coś w założeniu miało się szybko zużywać, to pozostawianie w pewnych miejscach zbyt mocnych (i drogich) materiałów jest zbytnią rozrzutnością. Z drugiej strony, Campagnolo w zasadzie nie daje nam możliwości wykorzystania tej wysokiej trwałości głównego mechanizmy poprzez wymianę samych zużywających się elementów, a każe zmieniać całe moduły (korpusy).
Przypuszczam, że w Shimano zrobiliby taki projekt inaczej. Wszystkie elementy miałyby zapewne podobną trwałość, a całkowita żywotność produktu i tak byłaby wyższa, a wszystko za niższą cenę.
#63
Posted 28 June 2015 - 14:25
Jakoś nie kojarzę Atheny w wersji alu z mechanizmem UltraShift (wrzuć jakieś zdjęcie, bo nie uwierzę).
http://www.campagnol...agnolo_2010.pdf
Dźwignie Athena 11s/US były alu, jedynie powlekane karbonem (tak jak w Ultegrze).
#64
Posted 17 September 2015 - 20:50
Tak czytam o tych Chinach co piszecie. Czy Wy na serio uważacie Chiny za zacofany kraj? ChRL w porównianiu do Polski czy Włoch to mają kosmiczne technologie i materiały. Dosłownie i w przenośni, ChRL ma swój program kosmiczny, a Polska, Włochy?
Co do stali czy materiałów w PL czy IT to zdajcie sobie sprawę, że cała Europa prawie (poza Szwecją i chyba jeszcze Bohler Uddeholm w Austrii) pozbyła się hut. Te obecnie dostępne stale są gorsze od tych Polskich sprzed ćwierć wieku, a w sprawie nowoczesnych stopów aluminium to USA opracowali topienie Glinu z Litem i pewnie wkrótce ChRL wprowadzi to do masowej produkcji, a Europa za 50 lat.
#65
Posted 17 September 2015 - 21:08
- kaloo likes this
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
#66
Gosc_Bullet_*
Posted 17 September 2015 - 21:29
Tak czytam o tych Chinach co piszecie. Czy Wy na serio uważacie Chiny za zacofany kraj? ChRL w porównianiu do Polski czy Włoch to mają kosmiczne technologie i materiały. Dosłownie i w przenośni, ChRL ma swój program kosmiczny, a Polska, Włochy?
Ta, zaawansowane to mają szpiegostwo, coś takiego jak prawo autorskie dla nich nie istnieje, a większość technologii kosmiczno-wojskowych ciągną od ruskich. Zacofany kraj - zwróć uwagę jakim kosztem się rozwinęli - sfera socjalna prawie u nich nie istniała, praw jednostki się nie respektuje, a zatrucie środowiska.....
#67
Posted 17 September 2015 - 21:34
Ta, zaawansowane to mają szpiegostwo
Czyli się dobrze uczą od Ruskich. Ja nie piszę o socjalach, ale o tym, że w ChRL potrafią zrobić coś dobrze, a nawet i lepiej niż w IT.
To jest stary kraj z bogatą historią.
P.S. Każdy kto coś zamawia w ChRL może potwierdzić, że oferowane są różne opcje jakościowe, a to, że w PL ktoś na targowisku kupi coś taniego i się później złości, że Chińskie jest złe to jest po prostu zwyczaj.
#71
Posted 18 September 2015 - 05:23
Jako ciekawostke dodam, że Sh co najmniej 10 lat temu opracowało działający system 14 biegowy. To, że nie weszło do produkcji , to inna sprawa. pozdr
Lata 1988 - 1992 były najbardziej szalonymi
(niebezpiecznymi) w dziedzinie rozwoju technologi, innowacji, postępu technicznego itd, wystarczy spojrzeć na bolidy F1, gdzie Honda zmajstrowała prawie 1ooo konny silnik z półtora litra (w którym zginą Senna)
rozwój, postęp był tak okropny, że włożono mu knebel w mordę
nawet teraz takiego silnika próżno szukać.
Rynek nastawiony jest komercje. ![]()
#72
Posted 18 September 2015 - 07:08
Producenci jak Campa, Sony, Apple, Nikon itd., którzy przenoszą produkcję do Chin nie bazują technologiach znanych przez żółtych. Tam trafiają całe linie produkcyjne, pozwalające zachować jakość wytwarzanych elementów. Dzisiejsza technologia pozwala tym sposobem na uruchomienie produkcji w najbardziej zacofanym kraju i uzyskanie zadowalających wyników. Na dobrą sprawę potrzeba tylko sprawnych składaczy i skręcaczy śrubek rekrutowanych z ludności miejscowej. Biorąc pod uwagę etapowość produkcji pierwszy lepszy człowiek, po tygodniu szkolenia i wprawkach będzie robił co trzeba.
"MAMIL"
#73
Posted 18 September 2015 - 09:43
Tylko campa to nie sora. Jest towarem bardziej ekskluzywnym i odbiorcy mogą sobie nie życzyć, żeby ktoś to składał za przysłowiową miskę ryżu. Mogą woleć żeby skręcał to Włoch wyśpiewując operowe arie .
Kupując campę kupujesz pewien styl i Chińczycy raczej do tego nie pasują. Tu nie chodzi żadną jakość.
Chociaż patrząc na nasze społeczeństwo to jeszcze długo potrwa nim zmieni się mentalność chin.
<p>
#74
Posted 18 September 2015 - 09:54
Gdyby to było takie proste, Campa by niczego nie zmieniała. Nie od dziś wiadomo, że finansowo Campa jest daleko od komfortowej sytuacji i musi kombinować, żeby przetrwać.

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#75
Posted 18 September 2015 - 10:25
mikroos spadek jakosci moim zdaniem jest ogolny i dotyczy wszystkiego - samochodow, elektroniki itd. Jako przyklad moge podac rower mojej zony, ktory z 7-8 lat temu sluzyl mi do treningow zimowych - przejechalem na nim 3 jesien-zimy (wtedy byly znacznie warunki ciezsze niz teraz). Rower ma 16 lat, lancuch 6s z grupy shimano sis w tym tygodniu (DOPIERO) wymienialem bo przeskakiwal na kasecie , nie wiem ile przez te lata lacznie zrobil ten rower ale same moje 3 jesien-zimy na nim to jest ok. 15k + wiele wycieczek weekendowych/rower zabierany na wypady w gory itd. Nic nie strzyka w supporcie/lozyska oryginal. Wymienilem tylko wolnobieg/kasete i rower chodzi bardzo ladnie, przerzutki znacznie lepiej niz widuje u znajomych w niskich grupach shimano. Co najdziwniejsze opony nie sa po bokach w ogole spekane i beda NADAL jezdzily z tym rowerem ![]()
A moj obecny goral - ledwie 1k i lancuch juz wyciagniety (grupa deore), poniewaz jezdze goralem tylko w jesienno-zimowe warunki czesto tez (min. raz po zimie) musze rozkrecach support i czyscic tam wszystko , a we wspomnianym przeze mnie rowerze 16-letnim zrobilem to raz, teraz po 16latach ![]()
Po prostu w tamtych latach byla JAKOSC, teraz jest ILOSC.
W moich oczach campa jest nadal na bardzo wysokim poziomie w porownaniu do shimano. W shimano lancuchy nadal wytrzymuja malo km, w campie nadal sporo więcej. Mam rower na campie zakupiony w 2010 roku i ani razu nie dotykalem srub barylkowych zeby podregulowac przerzutki co w posiadanej kiedys ultegrze bylo konieczne co jakis czas, hamulce recorda caly czas te same okladziny i jeszcze sporo posluza, klamki nadal jak nowe mimo , ze przebily przez te lata ok. 40k. W sorze kiedys po roku tlukly na nierownosciach strasznie - oczywiscie do recorda nei mozna porownac sory ale veloce tez mialem/znajomi maja i nikomu klamki nie tluka. Byc moze mam troche spaczony obraz bo mam stary naped 10s , pewnie z 11s wyglada to inaczej/mniej korzystnie - nie wiem.
Dla mnie to , że produkcja jesli jest/bedzie w chinach nie ma duzego znaczenia liczy sie jakosc produktow, a tutaj nadal jestem bardzo zadowolony. Campa nadal nie produkuje grup masowych typu Sh. Tourney/2200/Sora itd.
#76
Posted 18 September 2015 - 10:37
Oczywiście, zgadzam się (choć nie dotyczy to wszystkich marek - te solidniejsze prędzej czy później wypracują sobie renomę i przy odrobinie szczęścia będą mogły żądać wyższych cen za towar). Tyle, że taki np. Sony czy Shimano nie są markami ekskluzywnymi, a Campa ciągle ma etykietkę marki nie wiadomo jak ekskluzywnej.mikroos spadek jakosci moim zdaniem jest ogolny i dotyczy wszystkiego - samochodow, elektroniki itd.
Zgoda, choć ceny też są zupełnie inne. Oczywiście w tym momencie każdy już sobie kalkuluje, ile jest za to gotowy dopłacić.W moich oczach campa jest nadal na bardzo wysokim poziomie w porownaniu do shimano. W shimano lancuchy nadal wytrzymuja malo km, w campie nadal sporo więcej.

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#77
Gosc_marvelo_*
Posted 18 September 2015 - 11:26
Producenci jak Campa, Sony, Apple, Nikon itd., którzy przenoszą produkcję do Chin nie bazują technologiach znanych przez żółtych. Tam trafiają całe linie produkcyjne, pozwalające zachować jakość wytwarzanych elementów. Dzisiejsza technologia pozwala tym sposobem na uruchomienie produkcji w najbardziej zacofanym kraju i uzyskanie zadowalających wyników. Na dobrą sprawę potrzeba tylko sprawnych składaczy i skręcaczy śrubek rekrutowanych z ludności miejscowej. Biorąc pod uwagę etapowość produkcji pierwszy lepszy człowiek, po tygodniu szkolenia i wprawkach będzie robił co trzeba.
Pod warunkiem, że nie zaśnie przy linii produkcyjnej z przemęczenia.
http://www.bbc.com/n...siness-30532463
#78
Posted 18 September 2015 - 11:43
Oczywiście, zgadzam się (choć nie dotyczy to wszystkich marek - te solidniejsze prędzej czy później wypracują sobie renomę i przy odrobinie szczęścia będą mogły żądać wyższych cen za towar). Tyle, że taki np. Sony czy Shimano nie są markami ekskluzywnymi, a Campa ciągle ma etykietkę marki nie wiadomo jak ekskluzywnej.
Zgoda, choć ceny też są zupełnie inne. Oczywiście w tym momencie każdy już sobie kalkuluje, ile jest za to gotowy dopłacić.
Jeżeli chodzi o eksploatacje to w moim przypadku campagnolo jest tansze. Ja sobie to tak kalkuluje:
Z shimano musialbym kupic kasete 105 + lancuch ultegra lub dura ace bo one wytrzynmuja sporo wiecej niz nizsze grupy. Sprawdzilem na szybko ceny komplet to ok 130zl +90 za ultegre dura pewnie 120-130, czyli razem 210/240 zl okolo.
Campa - ja zawsze kupuje lancuch veloce 130zl +kaseta 179 zl czyli komplet 310 zl. Jest to ok. 70 zl drozej niz shimano ale ja jezdze na 1 lancuchu i np. obecnie mam mam 9,5k a lancuch jeszcze nie osiagnal 0,75 wyciagniecia, a zawsze jezdze po wyciagnieciu dalej o kilka tys. km i dopiero zmieniam kasete + lancuch, moglbym pewnie dalej ale z obawy o przednie blaty wymieniam (przez >5 lat jeszzce nei zmienialem, a przebieg spory >40k).
W porownaniu lancuch+kaseta recorda vs kaseta i lancuch shimano dura drugi zestaw bedzie sporo tanszy wiec dlaczego tak porownuje? Bo w campie mozna kupic lancuch i kasete veloce do osprzetu recorda bo rozni sie to tylko waga , a dzialanie jest tak samo precyzyjne. W przypadku shimano jak kupimy wszsytko z sory osprzet bedzie chodzil duzo gorzej i bedzie mniej trwaly lancuch znacznie dlatego wybralem kasete min. 105 i lancuch ulteg/dura.
Dlatego moim zdaniem i w moim przypadku campa wypadnie taniej bo na ultegrze juz po ok 3k mialem lancuch wyciagniety >0,75 wiec na campie jezdzie okolo 3x dluzej za 70 zl roznicy...
#79
Posted 18 September 2015 - 11:47

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#80
Posted 18 September 2015 - 12:48
Nie jest prawdą, że ChRL nie ma swoich technologii, a całe linie produkcyjne ciągnie z zagranicy.
Jako prosty przykład podam Chińską markę Huawei, jako użytkownik wielu telefonów, w tym japońskiego SONY zakupiłem narzeczonej Huawei Honor, który szybkością działania i użytecznością masakruje wszystko co dotychczas widziałem.
Za rok, dwa, a może trzy będziemy wszyscy jeździć na osprzętach powstającej jakiejś tam Chińskiej marki, a Shimano odejdzie do lamusa.


