... Jeśli masz jakieś dobre koła albo zapas to sprzedaj te jako nowe i pozbądź się problemu.
Bontragera koła są słabe. Obręcze niby mocne, ale uszczelnienie piast mizerne. Po roku wymieniałem już kulki i stożki. Można sprzedać, ale za ile 150÷200zł?
Napisano 11 luty 2017 - 11:33
... Jeśli masz jakieś dobre koła albo zapas to sprzedaj te jako nowe i pozbądź się problemu.
Bontragera koła są słabe. Obręcze niby mocne, ale uszczelnienie piast mizerne. Po roku wymieniałem już kulki i stożki. Można sprzedać, ale za ile 150÷200zł?
Napisano 11 luty 2017 - 13:37
Dzięki Panowie,
zostawię sobie te koła jako zapas i na początek. W ciągu miesiąca planuję kupno docelowych kół - tylko waham się wciąż, co wybrać. Mój problem polega na tym, że mieszkam na płaskim jak stół Mazowszu, ale też kilka razy w roku jeżdżę w górach - i to najbardziej lubię. Nie wiem, co wybrać - czy trochę cięższe, wyższe i tańsze FSA Vision Team 35, czy też droższe, niższe, ale lżejsze Fulcrumy 3. Zostawiam sobie czas na przemyślenia, aż nie spłyną przelewy. Na razie do roweru wsadziłem stare siodło (Selle Italia SLR Carbonio Kit - niestety białe - kompletny brak stylówy przeboleję), bo je bardzo lubię i nie chcę go zmieniać. Założyłem też nowe opony Conti 4000s II, bo te opony Bontragera to straszne klocki (340 gram, mały oplot, etc - a Conti znam dobrze).
Tak, czy siak, koła Bontragera zostaną na złe warunki pogodowe i jako zapas. Pewnie nie będą dużo eksploatowane, ale zapas wolę mieć. W zimie przyda się tylne koło na trenażer.
pozdr
adam
Napisano 11 luty 2017 - 15:08
Dojechał do mnie dzisiaj Trek Emonda ALR 5 ze sklepu Atol-Bike. Złożony, ale jeszcze przed regulacją, więc proszę nie czepiajcie się. Jestem w lekkiej euforii:) Wszystko odbyło się znakomicie - jeśli szukacie sklepu. Cena dla mnie rewelacyjna. Czekam tylko teraz na pierwsze cieplejsze dni, bo na razie tylko biegam i trenażer w domu...
Kurcze, w sumie planowałem wymienić rower dopiero zimą tego roku. Ale dzięki @Emilio przyspieszyłem decyzję.
Emilio, bardzo dziękuję!
pozdr
adam
Dzięki i kilometrów życzę , kup Fulcrumy 3 świetne koła a Bontragery zostaw -trenażer itd.przydadzą się .Pozdrawiam.
Napisano 11 luty 2017 - 17:10
Adamie, gratuluję nowego roweru. trek wygląda świetnie, piękna klasyczna rama, bardzo delikatna, wygląda na lekką
jak dorzucisz koła fulcrumy 3 to całość będzie bardzo dobra i pewnie w granicach 8kg. Liczę na jakąś wspólną trasę w Beskidach niebawem
może na majówkę wpadniesz.
Napisano 14 marzec 2017 - 09:16
Canyon trochę spuścił -szczególnie przy modelach Endurace- z tonu.
W tej sytuacji będę musiał pomyśleć czy się nie skusić.
Zapewne zrobili promocję na kilka dni i wyższe ceny wrócą. Niedawno tak było z rowerami MTB.
Poza tym najtańszych modeli Endurance na zwykłych hamulcach nie przecenili...
Napisano 14 marzec 2017 - 10:27
Mozliwie ze podobnie zrobia w przypadku Aeroad ? Akurat jestem ready na zakup Canyona. Moze warto poczekac jeszcze te "pare" dni ? Taka znizka by mi poprawila nieco humor
Może obniżą. Jak Ci nie się nie pali do nowego bike'a to poczekaj...
Ja dodałem się do ich newslettera i mam info o promocjach na bieżąco. Ostatnio często robią takie strzały z obniżaniem cen. Może już się tak dobrze im te rowery nie sprzedają i próbują przyciągnąć klienta? ![]()
Warto też zaglądać do outletu - tam są często rowery z tego roku np ktoś kupił i się rozmyślił a rower ma minimalne ślady użytkowania więc przeceniają o parę ojro ![]()
Napisano 31 marzec 2017 - 18:05
Moje pierwsze podejście do zakupu Canyona zakończyło się niepowodzeniem: korzystając z obniżki zamówiłem Endurace SLX, który od momentu złożenia zamówienia do teraz niezmiennie ma status "w magazynie". Dodatkowo można przeczytać informację, że "Produkty opisane jako dostępne "Z MAGAZYNU" są wysyłane w ciągu 5 dni roboczych". Otrzymałem proformę , na której termin dostawy był już zdecydowanie dłuższy, ale przez telefon zapewniano mnie, że jeśli rower jest w magazynie to będę go mieć szybko. (o ile oczywiście szybko zapłacę). Zrobiłem więc przelew w dniu zamówienia
i cierpliwie czekałem. Minął termin dostawy podany na fakturze, a ja nie otrzymałem ani roweru ani żadnej informacji.
Zrezygnowałem więc z zamówienia (nabrałem obaw, że będę nie wiadomo ile czekać- a są tacy, którzy czekali miesiącami - oraz wkurzył mnie brak jakiejkolwiek informacji) i poprosiłem o zwrot pieniędzy. Ciekawie ile im to zajmie hehe.
Rower fajny (szczególnie wagowo miażdży konkurencję), ale obsluga klienta już nie bardzo, o czym w międzyczasie poczytałem na anglojęzycznych stronach i o czym przekonałem się osobiście.
Czy będzie podejście drugie? Zastanowię się za jakiś czas,bo rower kusi.
Napisano 01 kwiecień 2017 - 19:22
Napiszę "ciekawostkę" odnośnie podejścia Canyona do klientów mieszkających w Szwajcarii. Ponieważ w Szwajcarii była już wcześniej firma o nazwie Canyon, produkująca rowery (http://canyon.ch/), niemieckiemu Canyonowi nie wolno wysyłać do Szwajcarii rowerów pod własną marką. Z tego powodu rowery dostarczane do ojczyzny Fabiana Cancellary nie mają na głównej rurze napisu "Canyon", lecz oznaczenie modelu, czyli np. Aeroad, Ultimate czy Endurace (czasami można zobaczyć takie modele oferowane przez Canyona na swojej głównej stronie w "Factory Outlet"). Rowerów do Szwajcarii nie można też zamawiać na "normalnej" stronie Canyona, czyli canyon.com, lecz na specjalnej stronie www.purecycling.ch.
To, co jest najgorsze, to to, że wybór na purecycling.ch jest dużo mniejszy, niż na normalnej stronie Canyona. Podczas, gdy np. modele Ultimate na canyon.com są dostępne w 2 wariantach kolorystycznych, na purecycling.ch oferowane jest zazwyczaj tylko jedno malowanie.
Takie tam, "first world problems" ![]()
Napisano 04 kwiecień 2017 - 17:42
Śmieszne mają procedury w Canyonie: okazało się, że moje zamówienie było na jakimś tam etapie, z którego nie można już -mimo mojego pisma anulującego- było go wycofać z wysyłki i rower został dzisiaj nadany. Mogę natomiast zrezygnować na dwa sposoby:
nie odebrać paczki lub odesłać w w ciagu 30 dni.
Rower odbiorę.
Natomiast wczoraj trochę poczytałem Trustpilota i jest wiele opinii miażdżących obsługę klienta w Canyonie.
Mam nadzieję, że nie wpakowałem się w szambo hehe.
Napisano 04 kwiecień 2017 - 17:48
Śmieszne mają procedury w Canyonie: okazało się, że moje zamówienie było na jakimś tam etapie, z którego nie można już -mimo mojego pisma anulującego- było go wycofać z wysyłki i rower został dzisiaj nadany. Mogę natomiast zrezygnować na dwa sposoby:
nie odebrać paczki lub odesłać w w ciagu 30 dni.
Rower odbiorę.
Natomiast wczoraj trochę poczytałem Trustpilota i jest wiele opinii miażdżących obsługę klienta w Canyonie.
Mam nadzieję, że nie wpakowałem się w szambo hehe.
Pewnie jak już odbierzesz rower, złożysz go, to będziesz chciał się przejechać, jak już się przejedziesz to rower zostanie u Ciebie ![]()
Mimo dupowatej obsługi klienta i dziwnej polityki cenowej nadal uważam że rowery robią świetne ![]()