Nie no, nie patrzę na małe różnice - choć z pewnymi, w szczególności w kwestii opon do gravela, to się z nimi zgadzam, podparte osobistymi doświadczeniami.
Nie czuję aby te Schwalbe Pro One w jakikolwiek sposób mnie stopowały, zresztą nie ścigam się. Jak obecne dojadę to poczytam nieco opinii o nowych i wtedy się zobaczy. Nie chodziło mi tu też o różnice tylko w watach, ale ogólnych - czasami na ich testy zaglądam i sporo opon na addixie wypadło gorzej, niż ich poprzedniki, a to już nieco daje do myślenia.
No tak, tylko co chowa się pod pojęciem "gorzej"? że jakiś kalkulatorek ze wspomnianego wyżej bębna pokazał mniejszą czy większą cyfrę? Jakie ona ma znaczenie i jak przekłada się na życie. Najpewniej nijak, więc w tym przypadku "gorzej" jest jakimś pustym pojęciem. Nawet jeżeli są jakieś straty w oporze i kolarz straci przez to 0,04% czasu przejazdu, to może nowa opona jest bardziej przyczepna, co sprawi że na zakrętach zyska znacznie więcej. Życie to nie jednostajna jazda po idealnie płaskiej rolce bębna ze stałą prędkością, na wprost, z rowerem ustawionym prostopadle do podłoża.