Jump to content


Photo

Czy Kolarstwo To Zabawa Dla Elity..?


96 replies to this topic

#41 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 02 December 2015 - 16:40

Kurde, z mojej Meridy się śmiali to sobie złożyłem nowy rower. Śmiali się też, że za dużo podkładek pod mostkiem, to ściąłem sterówkę. Śmiali się z ciężkich kółek, to zrobiłem stożki węglowe. A teraz się okazało, że z tym samym trendem poszli już wszyscy. Pewnie będą nas bolały dupska i plecy od ch**owego dopasowania sprzętu, no ale przynajmniej rower będzie wyglądał jak trzeba ^^.

 

Czas zmienić sport na bardziej niszowy, a najlepiej wymyślić własny i nikomu o nim nie mówić :D


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#42 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2,254 posts
  • Skądkrakow

Posted 02 December 2015 - 16:40

A tam, nie odsądzajcie kolegi od czci i wiary. Z Krakowa jest, to wiadomo, że staroświecki :oops:   pozdr



#43 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 02 December 2015 - 16:43

fat-lampre.jpg

Greek, jak takiego spotkam na ulicy to od razu walić w mordę? 


  • beskidbike, Grzesiekkry, Robert74 and 3 others like this
Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#44 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 02 December 2015 - 17:11

Tylko że na zachodzie ludzie rozumieją specyfikę tego sportu, dzięki chociażby większej znajomości zawodowej jego części. Zatem zdają sobie sprawę czym się różni niedzielny przejażdżkowicz od kogoś kto podchodzi do tego na poważnie. U nas 99,9% społeczeństwa nie powiedzą nic nazwiska Quintana, Valverde czy Cavendish (chyba że ktoś skojarzy jakie banany kupuje) - również Ci, niby szosowcy. Zatem nie ma i świadomości na ten temat. 

A ja jeszcze niedawno byłem przekonany, że to nasz słynny kolarz tak ładnie śpiewa:

Mówię to całkowicie poważnie.

A na rowerze szosowym jeżdżę już ponad ćwierć wieku. 

I co mi zrobisz?


  • Grzesiekkry likes this

#45 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 posts
  • SkądZgorzała

Posted 02 December 2015 - 17:56

Kłuje mnie dogłębnie ten fakt. Bo jeszcze 2 lata temu kolarstwo szosowe było ekskluzywnym sportem (i nie musiało być na taki kreowane!) ze względu na to, że wymagało samozaparcia do jego uprawiania. Jego uprawianie było ściśle związane z zainteresowaniem zawodowym kolarstwem - było po prostu pasją.

Teraz jest właśnie kreowane na sport ekskluzywny ze względu na pieniądze - obecnie ponad połowa szosowców to "nowoszosaccy", z opasłymi brzuszkami, dla których szczytem aktywności jest niedzielna przejażdżka 20km bulwarami, DDR-em czy chodnikiem. Jedni na wypasach za 10 kafli, inni na dekatlonach, ale wszyscy mają z tym sportem tylko tyle wspólnego co obywatele z podatkami - bulą kasę.

A gdzie oni wszyscy teraz? Sen zimowy?

Jak mawia klasyk: nie czują kolarstwa.

To strasznie smutne, że z rzeczywiście elitarnego sportu zrobiła się masówka. Bo w dzisiejszych czasach elitaryzm nie wynika z pieniędzy - obecnie ludzie nie mają problemu z wykładaniem kupy szmalu.

 

Greek,

 

żaden sport nie jest ekskluzywny. Sport nikogo nie wyklucza.  

 

Gdybyś spojrzał na braci Bobet, pod koniec ich życia , to zauważyłbyś, że obydwoje - zarówno Jean jak i Louison, byli już mocno przy kości. Mimo tego, do końca życia Louisona razem jeździli. Umawiali się przez hasło: "Jutro jedziemy"*. Gdybyś dzisiaj ich zobaczył na dobrych rowerach razem wolno jadących, ubranych w ciuchy rowerowe i rozmawiających non stop - pewnie by Cię szlag trafił. Mógłbyś pomyśleć: bogate dziady...

 

Daj żyć innym: chudym, grubym i średnim; młodym i starym.

 

pozdr

 

 

*Jean Bobet "Tomorrow, we ride…" wyd.: Household Press i Sport and Publicity 2008. 


  • beskidbike, Grzesiekkry, Robert74 and 1 other like this

#46 Robert74

Robert74
  • Użytkownik
  • 546 posts
  • SkądSANOK

Posted 02 December 2015 - 19:19

 Bo jeszcze 2 lata temu kolarstwo szosowe było ekskluzywnym sportem 

 

Dobrze że zahaczyłem  choć rok tej ekskluzywności :D


  • Grzesiekkry and Look like this

#47 Grzesiekkry

Grzesiekkry
  • Użytkownik
  • 200 posts
  • SkądSułkowice/Chynów

Posted 02 December 2015 - 19:36

Greek, z przykrością stwierdzam że jesteś pierwszą osobą z którą się w całej rozciągłości nie zgadzam. Bez jakiejś większej urazy ale jednak  :(

Poczułem się jak kopnięty w dupę. Tak, to ja psuję kwintesencję kolarstwa. Dobrze że po drogach po których prawie nikt nie jeździ ( z elYty ).  Jest mi smutno ale postaram się z tym żyć.



#48 Jastrzi

Jastrzi
  • Użytkownik
  • 76 posts

Posted 02 December 2015 - 19:37

Dajcie już chłopakowi spokój..


Wysłane za pomocą tapatalk



#49 z wiatrem we włosach

z wiatrem we włosach
  • Użytkownik
  • 85 posts

Posted 02 December 2015 - 19:45

Ja jestem z małego miasteczka i czuję się elitą pomimo , że nie jestem drastycznie wycieniowany (193 cm 86 kg) i co najmniej 5-ciu gości w miasteczku jest szybszych odemnie

#50 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2,090 posts
  • SkądKraków

Posted 02 December 2015 - 20:04

Tak czytam i czekam na delikwenta czytającego ze zrozumieniem ;)  Nie wiem ale dziką satysfakcję sprawia mi śmianie się z braku podstawowych przydatnych w życiu umiejętności :)

PS: to już nawet nie chodzi o to czy ktoś rozumie moje odczucia (uczucia? :P ) tylko czy ktoś potrafi odebrać jakąś wypowiedź zgodnie z jej przekazem, zamiast dopowiadać sobie do niej połowy historii i wiedzieć lepiej co ktoś miał na myśli ;) Choć i z takiej postawy można wyciągnąć jakiś pozytyw - świadczy to o dużej wyobraźni. Generalnie może to nie wina każdego tak robiącego, ale kogoś kto wcześniej napisał sobie swoje "wiem lepiej co on mówi" i nakręcił pozytywkę.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#51 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2,263 posts
  • SkądSheffield

Posted 02 December 2015 - 20:18

A ja się cieszę, że kolarstwo jest tak popularne, bo to oznacza, że mogę wyprzedzać jeszcze więcej "niedzielnych" rowerzystów i napawać się ich łzami bezsilności :D
  • Greek, parmenides and hqvkamil like this

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#52 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2,019 posts
  • SkądBrzesko

Posted 02 December 2015 - 20:26

Za bardzo się napaliliście na posta Greeka, a mam wrażenie, że nie do końca zrozumieliście o co mu chodzi. Trochę niefortunnie może sformułował swoją wypowiedź ale nie ma co go tak zjeżdżać przez 3 strony :)

 

W ogóle słowa "elita" i "ekskluzywny" to trochę niefortunne pojęcia bo negatywnie się kojarzą. Natomiast faktem jest, że kolarstwo zrobiło się fabryką (będzie?) pieniędzy. Czy to dobrze czy źle? Nie wiem. Mi osobiście nie przeszkadza dziadek z brzuszkiem na szosie za 40k zł na platformach. Może wywoła lekki uśmiech ale niech sobie gość jeździ, mi krzywdy nie robi. A im więcej ludzi nacina się na kolarstwo ze względu na jego propagowanie tym lepiej dla mnie. Po jakimś czasie znudzi im się i wtedy ja kupię od nich części w dobrych pieniądzach ;)

 

Pieniędzmi formy nie kupią, dlatego tak wielu z nich uprawia ten sport jedynie przez kilkanaście tygodni. Nagle okazuje się, że 6 kilowy rower sam nie jedzie. I wtedy zostają tylko "wybrani", którzy lubią cierpieć na treningach. Nie jest to mój problem, ani zmartwienie :) Niech sobie i 20 milionów polaków jeździ na szosach bo to modne. Jeszcze fajniej bo wszystkich ich będę - tak jak Siara mówi - wyprzedzał w parku.

 

Hehe. 

 


  • Greek and hqvkamil like this


53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#53 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2,090 posts
  • SkądKraków

Posted 02 December 2015 - 20:29

O, widzę że Piotr coś z tego zrozumiał, choć też nie do końca. Bo ja o pieniądzach wspomniałem tylko mimochodem - a w ogóle nie o to chodziło.

W jednym zdaniu przekaz brzmi: przykro mi, że ze sportu, którego uprawianie wynikało z prawdziwej pasji, robi się sport masowy, który uprawia się, gdyż jest to modne.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#54 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2,019 posts
  • SkądBrzesko

Posted 02 December 2015 - 20:35

^Wiem, ale reszta postu była raczej odpowiedzią na te wszystkie inne w wątku :) 



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#55 sum

sum
  • Użytkownik
  • 723 posts
  • SkądWłocławek

Posted 02 December 2015 - 20:48

pralnia pieniędzy ... ludzie ogarnijcie chociaż podstawowe sformułowania ... 



#56 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2,019 posts
  • SkądBrzesko

Posted 02 December 2015 - 20:52

Czepiasz się, ale masz poprawiłem.



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#57 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 706 posts

Posted 02 December 2015 - 20:54

Jeśli kolarstwo staje się modne to wypada nam się z tego faktu cieszyć. Dzięki zwiększonemu zainteresowaniu przybyło wyścigów na szosach gdzie można się pościągać. W sklepach rowerowych można zobaczyć ładne rowery szosowe, których jeszcze kilka lat temu było naprawdę niewiele. Jeśli ktoś kupi drogą szosę, która znudzi mu się po miesiącu to wystawi ją na allegro i za pół ceny można kupić prawie nowy rower. Same plusy.


  • piotrkol, sum and parmenides like this

#58 Gosc_rowerowyninja_*

Gosc_rowerowyninja_*
  • Gość

Posted 02 December 2015 - 21:04

Wow. Pojawiło się wyjaśnienie. Teraz wiem, że mój buraczany łeb od razu dobrze zrozumiał. I tam bardziej napisałbym drugi raz to samo.

Najśmieszniejsze jest w gościu, że myślał, że uprawia sport niebędący masowym... Lol. Może, jak ktoś nosa z polskiego grajdoła nie wytknął. A może nie słyszał, że TDF jest jedną z największych i najpopularniejszych corocznych imprez sportowych.

Myślałem, że to buraki z kaszą gryczaną na kolację zrobiły mi dzień, a to ten co nie udaje Greka.

Pozdrawiam


  • Monowiec and parmenides like this

#59 Gorthin

Gorthin
  • Użytkownik
  • 255 posts
  • Skąd~

Posted 02 December 2015 - 21:04

@Greek,

rozumiem Cię o co Ci chodzi, czasami sam się człowiek denerwuje na pewne sytuacje. Ale chyba nie potrzebnie się wynaturzać o tym. Kiedyś nieliczni mieli komputer. U  mnie miał kolega z tego samego piętra i czasami się chodziło do niego pograć. A dziś komputer ma każdy w domu, i nikt nikomu wyrzutów nie robi. 

 

Tylko się cieszyć, że jest kolarzy jest coraz więcej. Komuna się skończyła, społeczeństwo się bogaci, to i mogą sobie ludzie pozwolić na więcej. Ceny też stały się przystępne, właśnie ze względu na zwykłych zjadaczy. Dość ciekawe rowery za ciekawą cenę. X lat temu było o to ciężko, a dziś jest mnogość towaru, aż człowiek się gubi, co jest dobre co nie. 

 

Pamiętaj, że tak jak dla Ciebie ktoś jest 'elytą', tak Ty też dla kogoś jesteś takim trochę grubawym wąsatym Mietkiem :P

U mnie w grupie, jest sporo starszych kolarzy, i fajnie. Chociaż ja osobiście uwielbiam jeździć sam, to czasem w niedzielę skoczę sobie z grupką. 


  • Kresowiak likes this

#60 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 posts
  • SkądZgorzała

Posted 02 December 2015 - 21:06

Tak czytam i czekam na delikwenta czytającego ze zrozumieniem ;)


Ale jaja. Delikwent nie kuma, że jedzie na autobanie pod prąd. Na autobanie zdrowego rozsądku.
Greek - jeśli nie umiesz napisać w taki sposób, żeby ktokolwiek Cię zrozumiał, to albo jesteś niezrozumianym geniuszem albo bełkotliwym idiotą. I proszę nie nazywaj kolegów z forum delikwentami.

Pozdr
  • pawelp7, hqvkamil and Robert74 like this



Reply to this topic