Kurde, z mojej Meridy się śmiali to sobie złożyłem nowy rower. Śmiali się też, że za dużo podkładek pod mostkiem, to ściąłem sterówkę. Śmiali się z ciężkich kółek, to zrobiłem stożki węglowe. A teraz się okazało, że z tym samym trendem poszli już wszyscy. Pewnie będą nas bolały dupska i plecy od ch**owego dopasowania sprzętu, no ale przynajmniej rower będzie wyglądał jak trzeba ^^.
Czas zmienić sport na bardziej niszowy, a najlepiej wymyślić własny i nikomu o nim nie mówić