57 odpowiedzi w tym temacie

[canon]

Kolarstwa szosowego spróbowalem ok. 1,5 roku temu kupując sobie tak z ciekawości i na próbę używanego Cannondale CAAD4.

 

Mimo tego, że miał 11 lat, to był w idealnym stanie. Przepiękna, dopracowana rama alu, o jakości wykonania takiej, że we współczesnych modelach ciężko taką znaleźć, a do tego... oryginalny od nowości osprzęt, który zrobi jeszcze wiele kilometrów. Przez głowę przeszło, żeby zostawić sobie tą szosę, ale z ekonomicznego punktu widzenia tak średnio opłacałoby się ją później modernizować o nową wyższą grupę.

Dzięki temu CAADowi zakochałem się w kolarstwie szosowym, tak że po kilku miesiącach trochę z żalem postanowiłem sprzedać i kupić sobie ew. złożyć coś lepszego.

Było kilka obiektów zainteresowania, ale w końcu złożyłem rower.

 

 

Bazą stała się używana karbonowa rama Scott Addict R2 rozmiar 56 z fabrycznym widelcem i rurą sterową. Kolejne zakupy były już nowe, ale podyktowane zdecydowanie względami ekonomicznymi i praktycznymi, tak że odpadały wszelkie Ultegry, Durace, SRAMy i reszta drogich części i podzespołów. Jeśli chodzi o napęd to w tym czasie w dobrej cenie była nowa grupa 105 5800, tak więc wybór padł na nią w konfiguracji 50x34 i 11x28.

Ze względu na ówczesną moją wagę tj. 88kg trzeba było zaopatrzyć się w solidne, wytrzymałe, a jednocześnie niezbyt drogie koła, które obsłużą 11-kasetę. Wybór padł na nowe Fulcrumy Racing 5 LG, które wtedy także były w bardzo promocyjnej cenie. Do kół tych założone zostały zwijane opony 700x25C Continental Ultra Sport II.

Ze względu na koszty, ale i swoją wagę, bałem się trochę montować karbonową sztycę, mostek czy też kierownicę, tak że wybór padł na dosyć tanie aluminowe komponenty Deda.

Owijka a kierownicę to Pro, ale jaki model to nie pamiętam. Bardzo dobrze sprawdziła się w CAAD4, więc i tu postawiłem na nią.

Pedały początkowo spd, niedawno zamieniłem na Look Classic 2.

No i siodełko... fundusze były na wykończeniu, a praktycznie ich już nie było wcale, tak że wybór był dokonany pod kątem ceny i wyglądu i padł na Rubar Emirates II od chińczyków. Fajnie wygląda, po pół roku dalej wygląda jak nowe, a wygoda... po ok. 60km zaczyna być odczuwalny dyskomfort, tak że wkrótce będzie zamienione prawdopodobnie na któryś z modeli Prologo, ale to będzie wiadomo po przymiarce, na który.

Do tego wszystkiego doszły założone przy montażu w serwisie linki, pancerze i obejma sztycy Pro.

 

Jeśli chodzi o wagę, to nie ważyłem niestety samego roweru, bo nie mam dostępu do uczciwej wagi, a takie ważenie siebie, a potem z rowerem pewnie jest raczej mało dokładne,

Zważyłem część komponentów, ramę, widelec z rurą sterową, a waga poszczególnych części jest następująca:

 

- rama Scott Addict R2 r56 + hak + obejma łańcucha + stery                -    967 g

- widelec z rurą sterową                                                                         -    358 g

- mostek Scott Components 110mm                                                      -    164 g

- koła Fulcrum Racing 5 LG 2015 z opaskami P: 773g, T: 980g            -  1753 g

- zamykacze kół Fulcrum                                                                        -   126 g

- siodełko Rubar Emirates II                                                                   -    251 g

- kierownica Deda HM02                                                                        -    313 g 

- sztyca 31,8mm Deda RSX02                                                               -    297 g            

- opony zwijane Continental Ultra Sport II 700x25c                                -   540 g

- dętki Continental                                                                                  -   206 g

- grupa 105 5800 50x34                                      dane z internetu         - 2553 g

 

Nie ważyłem:

- obejmy sztycy,

- owijki,

- linek i pancerzy,

- koszyków,

 

Bez tych nie ważonych części waga roweru wynosi: 7528 g, tak że ciężko mi powiedzieć ile waży kompletny rower bez pedałów, a same pedały ważą 272g.

 

A tak ten mój Scott wygląda w całości, gdzie na pewno ja jestem jego najsłabszym elementem, ale staram się to choć trochę poprawić.

 

 

[Majcher]

Bardzo fajny ten Twój Scott,jeśli to nie tajemnica to możesz zdradzić ile kosztowała Cie ta 105,może być na priv. Życzę dużoo km 😃

[zales]

Ładny "szkocik". Gratuluję i km życzę

[canon]

Dokładnie nie pamiętam ile, ale komplet z supportem coś ok. 1600 zł.

[lukasz318]

Kolorystycznie super
Gratulacje

[przmor]

Gratulacje. Rowerek "uszyty" na miare. I taka ladna czerwien z dodatkami. Rowniez buduje powoli rower i jestem wpol drogi ale wybor rowniez padl na 5800.

[clavdivs]

Szkoda że jednak nie wpadła tam ultegra, było by lżej. Tym bardziej, że niska  waga ramy rower zachęca do odchudzania. 

 

To że alu jest mocniejsze od karbonu, to jakieś "strachy na lachy"

 

Szkoda że pozbyłeś się cannona, był by w sam raz na gorsze warunki, a zapewne wziąłeś za niego śmieszne pieniądze i scott by zyskał a tak to było tylko mocne dopychanie budżetu i latanie po promocjach.

[przmor]

@up doloz koledze troche pieniazkow na Ultegre i wtedy bedziesz zadowolony. Ale zaraz zaraz, kto ma byc zadowolony? Wlasciciel roweru czy kolega clavdivs?

[stryjek]

Bardzo fajny rower :-)

[mikroos]

Szkoda byłoby kasy na Ultegrę. Kultura pracy praktycznie ta sama co w bardzo udanej 5800, a są znacznie tańsze sposoby na zrzucenie tej samej wagi (względnie: sposoby na skuteczniejsze zrzucenie wagi za te same pieniądze).

 

Zasadniczo nie przepadam za stylistyką Scottów, ale ten rower bardzo mi się podoba. Przyjemnego nawijania kilometrów!

[canon]

Przyjemny rowerek, fajna czerwień. Jak chcesz lekkie, tanie, wytrzymałe i w miarę wygodne siodło na tytanowych prętach - polecam siodła firmy Pro. Jak chcesz bardzo wygodne - Selle Italia Flite ( zwłaszcza jak masz szeroki zadek )

Przy okazji - kiedyś ramy Scotta miały wielgachne napisy ,,Scott USA''. Teraz to podobno firma szwajcarska - wie ktoś może do kogo należy ta firma i gdzie klepią ramy?

Wkrótce będę się rozglądał za nowym siodłem, ale po zakup raczej wybiorę się do Warszawy tak żeby przymierzyć, dopasować, bo w Kielcach niestety bieda jeśli chodzi o markowe modele  :-( A Pro czy Selle Italia wezmę też pod uwagę, bo nie szukam czegoś konkretnego, tylko czegoś, co będzie mi najbardziej odpowiadało pod kątem wygody no i pod kątem ekonomicznym.

 

 

Szkoda że jednak nie wpadła tam ultegra, było by lżej. Tym bardziej, że niska  waga ramy rower zachęca do odchudzania. 

 

To że alu jest mocniejsze od karbonu, to jakieś "strachy na lachy"

 

Szkoda że pozbyłeś się cannona, był by w sam raz na gorsze warunki, a zapewne wziąłeś za niego śmieszne pieniądze i scott by zyskał a tak to było tylko mocne dopychanie budżetu i latanie po promocjach.

Ultegra nie mogła póki co wpaść ze względu na różnicę w cenie w stosunku do 105 5800. A tak szczerze mówiąc to ta 105 dla mnie jest super. Chodzi pewnie, szybko, nie mam z nią żadnych problemów i jak na moje potrzeby sprawdza się idealnie. Nie mam też jakiegoś parcia na odchudzanie roweru choć wiem, że na tej ramie budują rowery z wagą sporo poniżej minimalnego limitu UCI. Może z czasem będę wymieniał poszczególne zużyte podzespoły na lepsze, lżejsze, ale to czas pokaże jak będzie.

Rower traktuję jako przyjemność, nie ścigam się, nie rywalizuję i tak na prawdę taka Ultegra zwyczajnie nie jest mi niezbędna, choć nie powiem, bo na pewno bym ją wolał.

 

Jak są gorsze warunki to wsiadam na mtb i polatam od czasu do czasu po lasach, polach, drogach, no a Cannondale pokrył mi zakup nowej 105, a bez sensu, żeby przez ogromną większość roku stał w garażu i kurzył się.

[canon]

Ładny "szkocik". Gratuluję i km życzę

 

Kolorystycznie super
Gratulacje

 

Bardzo fajny ten Twój Scott,jeśli to nie tajemnica to możesz zdradzić ile kosztowała Cie ta 105,może być na priv. Życzę dużoo km 😃

 

 

Gratulacje. Rowerek "uszyty" na miare. I taka ladna czerwien z dodatkami. Rowniez buduje powoli rower i jestem wpol drogi ale wybor rowniez padl na 5800.

 

@up doloz koledze troche pieniazkow na Ultegre i wtedy bedziesz zadowolony. Ale zaraz zaraz, kto ma byc zadowolony? Wlasciciel roweru czy kolega clavdivs?

 

Bardzo fajny rower :-)

 

Szkoda byłoby kasy na Ultegrę. Kultura pracy praktycznie ta sama co w bardzo udanej 5800, a są znacznie tańsze sposoby na zrzucenie tej samej wagi (względnie: sposoby na skuteczniejsze zrzucenie wagi za te same pieniądze).

 

Zasadniczo nie przepadam za stylistyką Scottów, ale ten rower bardzo mi się podoba. Przyjemnego nawijania kilometrów!

 

Dzięki wszystkim za dobre słowo, no i cieszę się, że rower podoba się mimo postawienia w części zakupów na ekonomię. Najważniejsze, że mi też się podoba, a radochy z jazdy daje mnóstwo. Oby tylko służył bezawaryjnie, a ja żebym miał czas robić więcej kilometrów i będzie ekstra  :-D

 

A i jeszcze jedno pytanie. Orientuje się ktoś, ile mogą ważyć linki, pancerze w nim i czy faktycznie podawana w necie na forach waga grupy 105 5800 w konfiguracji 50x34 z 11-28 wynosi 2553g ?

[clavdivs]

@up doloz koledze troche pieniazkow na Ultegre i wtedy bedziesz zadowolony. Ale zaraz zaraz, kto ma byc zadowolony? Wlasciciel roweru czy kolega clavdivs?

Rower został przedstawiony na forum, więc podlega komentarzowi.Rama daje spory potencjał na zbudowanie bardzo lekkiego roweru. Poza ramą żadna z zakupionych części, nie zbliża w kierunku lightbike.

Szkoda byłoby kasy na Ultegrę. Kultura pracy praktycznie ta sama co w bardzo udanej 5800, a są znacznie tańsze sposoby na zrzucenie tej samej wagi.

Nie szkoda. Ultegra nie pracuje gorzej od 105 a jest lżejsza, kiedy wykorzysta wszystkie opcje odchudzania stanie przed problemem napędu. 

 

 

 

Ultegra nie mogła póki co wpaść ze względu na różnicę w cenie w stosunku do 105 5800. A tak szczerze mówiąc to ta 105 dla mnie jest super. Chodzi pewnie, szybko, nie mam z nią żadnych problemów i jak na moje potrzeby sprawdza się idealnie. Nie mam też jakiegoś parcia na odchudzanie roweru choć wiem, że na tej ramie budują rowery z wagą sporo poniżej minimalnego limitu UCI.

Mogłeś odrazu kupic ultegre a postawić na podstawowe koła(które służyły by ci do codziennej jazdy).  Jeśli przesiadłeś się z ramy alu na karbon w przeciągu 1,5 roku, to jest wielkie prawdopodobieństwo, że w przeciągu 2 lat przesiadł byś się na koła 1400g za komplet pod szatkę. Sumując mamy rower bardzo blisko limitu UCI i to był by mój pomysł na ten rower.

 

P.S.

Rower mi się podoba. 

[mikroos]

Kiedy wykorzysta wszystkie opcje odchudzania stanie przed problemem napędu.

Tyle, że do wykorzystania wszystkich opcji jeszcze daleeeka droga.

Serio uważasz, że lepiej byłoby kolejnych utopić kilkaset złotych w Ultegrę, która nie dałaby odczuwalnej korzyści (bo zysk na wadze, w porównaniu do zakupu na starcie lepszych kół kosztem pozostawienia 105, byłby mizerny) i męczyć się na gorszych kołach? Zupełnie nie mogę się zgodzić z tą logiką.

[puchaty]

Bardzo ładny rower wyszedł! I zgrabny i kolorystycznie spójny.

A co do zmian,,, zawsze można coś zmienić. Podoba mi się jednak inna filozofia: skąd wiem, że czegoś nie potrzebuję? Bo tego nie mam

 

[ratek]

Fajny skocik, złożony ze smaczkiem

[clavdivs]

Serio uważasz, że lepiej byłoby kolejnych utopić kilkaset złotych w Ultegrę, która nie dałaby odczuwalnej korzyści (bo zysk na wadze, w porównaniu do zakupu na starcie lepszych kół kosztem pozostawienia 105, byłby mizerny) i męczyć się na gorszych kołach? Zupełnie nie mogę się zgodzić z tą logiką.

Uzasadniałem powyżej, dlaczego zdecydował bym się na kupno ultegry, dla korzyści wagowych. To już indywidualna sprawa czy warto czy nie warto.

 

Połowe tańsze koła od tych które posiada autor tematu to raptem 100-200g więcej na komplecie(nie jestem przekonany, że takie różnice też są odczuwalne). Lżejszy napęd to fanaberia i topienie kasy, a lżejsze koła to postęp?

 

Napisałem jaką rolę pełniły by owe koła i jaką dla nich widział bym przyszłość. 

[danek]

polaczenie czerwieni i czerni to jednak ma cos w sobie