Hej,
obecnie śmigam na drutowej wersji Schwalbe Kojaka 28c - ponoć trudny do znalezienia, bo to wersja OEM, no ale kupiłem jeszcze do crossa. Opony są i nie narzekam, choć widać już nieco po nich zużycie, do tego po wybuchu dętki w crossie (obręcz była na styk, a ja nieco źle założyłem) nieco się sfatygowały.. w każdym razie jeżdżą, gum nie łapią.
Zastanawiam się jednak nad czymś nowym na to lato. Może jednak 25c.. może zwijka.. no i rzuciły mi się w oko wspomniane w temacie Continental Ultra Sport II, bo można je obecnie na allegrogo nabyć za całkiem przyjemną kwotę. Nie czuję się natomiast "pro", więc dla mnie różnica między 70 zł a 170 zł per opona raczej nie będzie ani za bardzo zauważalna, ani tym bardziej do wykorzystania, trzeba popracować nad innymi rzeczami
Widziałem nieco na forum na ich temat, ale często nieco starsze dyskusje. Czy ktoś obecnie używa i mógłby się na ich temat wypowiedzieć? Jeżdżę głównie po asfaltach, stan różny. Czasami bywa też, że muszę przejechać powiedzmy 2-3 km kostką i to znacznie różniącą się "wygodą" - jak jest drobna, to ok. Jak gruba.. to masakra. Ale w sumie masakra była nawet na crossie z semi-slickami 40c i odblokowanym amortyzatorem, więc.. tego się chyba nie przeskoczy.