Jump to content


Photo

Stroje Pro Teamów Noszone Przez Amatorów


90 replies to this topic

#61 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3,253 posts
  • SkądPoznań

Posted 29 April 2016 - 11:35

Oddam rower do zalaminowania :D

 

Tylko jak zabezpieczyć strój ?

 

Ja tu widzę duże pokrewieństwo do tematu o goleniu nóg.


Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#62 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1,384 posts
  • SkądSzczecinek

Posted 29 April 2016 - 12:34

Sirkozi wyluzuj troszkę, i wyjaśnić mi możesz:
Jeżdżenie w stroju team pro jest be po Twojemu trzepactwo(velominati użyli tego słowa?), jeżdżenie w czym się chce jest be chyba, że jest stylówa. Jedyną słuszną drogą jest kupowanie spodenek i koszulki w komplecie z kaskiem butami i skarpetkami pro ? A do tego koniecznie nowe rękawki, nogawki i bluza? Ochraniacze też. A bidon musi być pod kolor roweru? I na tym właśnie zarabia ów kolarz amator dyktator stylówy i inne firmy i dobrze. Mali mogą podgrzać większe firmy np. sprzedając skarpetki PRO. W Lidlu nie sprzedają pro skarpet i biedny amator musi kupować parę skarpet w cenie spodenek? I czemu nie mogę kupić sobie Scotta i stroju Orica Greenedge skoro chłopaki są fajni i chcę się z nimi utożsamiać? Że oni nie wyglądają stylowo? Że ja nie będę wyglądał stylowo? Nawet kask ten dziwny aero bym chciał...dziwny jest ten świat.

Wysłane z mojego LIFETAB_P831X.2 przy użyciu Tapatalka



#63 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2,297 posts
  • SkądGdańsk

Posted 29 April 2016 - 13:57

Ja jestem jak najbardziej wyluzowany i nie wydaje mi się, żeby mój poprzedni post był napinką. W przeciwieństwie do obrażonych hejterów, że ktoś ich śmiał nazwać per trzepak. :)

 

Mi się osobiście podoba to określenie i sam go chętnie używam względem siebie. Nie wiem jaka jest jego geneza i nie bardzo mnie to interesuje. Zamiast trzepakiem mogę od teraz nazywać Cię "nieprzestrzegającym zasad Euro Pro i/lub Velominati" jeśli trzepak jest obraźliwe. :) Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, że to ma być obraźliwe określenie, a raczej zabawne. No chyba, że są jacyś pro napinacze "stylówa 4 life", którzy nie podadzą ręki komuś ubranemu nie według ich kanonu. Do tej pory nie miałem nieprzyjemności takich spotkać, więc nawet nie wiem czy istnieją.

 

Przeczytaj pierwszy post tematu i będziesz wiedział czy uznaję stroje teamowe za trzepactwo. :) Reszta postu to jakiś bełkot.



#64 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 posts
  • SkądZgorzała

Posted 29 April 2016 - 14:42

No ale prawda jest taka: jak jadę na szosie i w stroju euro pro, to z przeciwka jadący rowerzyści tak samo ubrani i na podobnych rowerach mi machają. Jak jadę na ubłoconym złomku mtb w dresie i nawet jeśli to jest zima i jadę z podobną prędkością, co grupa szosowców, to nikt mi nie zamacha. Czyli strój i wygląd ma znaczenie dla większości - obojętnie jakie deklaracje tutaj padają. 

 

ja ma w dupie jak jeżdżą inni. Sam nie chcę jeździć w strojach drużyn z protouru, ale jak ktoś jeździ, to jego sprawa. Ciuchy sky, treka i i am cycling są imho bardzo ładne.

 

Luz bracia murzyni, każdy jeździ jak chce, każdy śmieje się z tego, z kogo chce. Frajda, dobre samopoczucie i odrobina humoru też jest potrzebna. 

 

pozdr

 

 



#65 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1,384 posts
  • SkądSzczecinek

Posted 29 April 2016 - 14:51

Sirkozi dla Ciebie bełkot bo dla kogoś innego odrobina światła. Ja tam się nie znam wcale i mi nie zależy na tym żeby się znać na Twoich trzepactwach ale wszystko co jest napisane na forum ktoś czyta. Wchodzą tu ludzie którzy zaczynają swoją przygodę z szosą, chłonąć chcą wiedzę i czytając takie dylematy idzie się do roweru zniechęcić.

Wysłane z mojego LIFETAB_P831X.2 przy użyciu Tapatalka



#66 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2,297 posts
  • SkądGdańsk

Posted 29 April 2016 - 14:51

Przyznam, że ja nieszosowcom nie macham. Jeśli by ktoś mi machnął to oczywiście się odwzajemnie.

 

Kiedyś jeździłem na mtb i tam takiego fajnego zwyczaju nie było. Dlatego zakładam, że osobnik jadący na góralu też go nie zna. Podejrzewam, że gdybyś im pierwszy machnął to by odmachali.

 

 



#67 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 posts
  • SkądZgorzała

Posted 29 April 2016 - 14:56

i tu się mylisz. patrzą jak na kosmitę. 



#68 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 712 posts

Posted 29 April 2016 - 15:08

Ja na mtb też nie spotkałem się z "machaniem". Na szosie to standard.



#69 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 posts
  • SkądZgorzała

Posted 29 April 2016 - 15:29

to im odmachaj lub ustąp miejsca - jeśli uważasz, że tak należy zrobić. 



#70 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 29 April 2016 - 15:37

 

 

Co do stroju CCC, to zawsze zwracam uwagę na osoby właśnie tak ubrane i często się za mini oglądam. 

 

Za mini to i ja się często oglądam, to naturalne ;)


  • Greek likes this
Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#71 Tomo

Tomo
  • Użytkownik
  • 316 posts

Posted 29 April 2016 - 15:59

Przyznam, że ja nieszosowcom nie macham. Jeśli by ktoś mi machnął to oczywiście się odwzajemnie.

 

Kiedyś jeździłem na mtb i tam takiego fajnego zwyczaju nie było. Dlatego zakładam, że osobnik jadący na góralu też go nie zna. Podejrzewam, że gdybyś im pierwszy machnął to by odmachali.

 

Oj to musiało być dawno. Teraz nawet osoby jadące damką na wycieczkę machają. Ja tam też macham jak mają tylko kask, by odróżnić od zwykłego rowerzysty co jedzie po bułki do sklepu. Co do tematu, nie przeszkadzają mi osoby śmigające w pro strojach. Mnie się one osobiście nie podobają, bo nie lubię jeździć jako tablica reklamowa :)



#72 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2,297 posts
  • SkądGdańsk

Posted 29 April 2016 - 16:10

Może mi nie machali, bo byłem trzepackim mtbowcem? :P Chociaż w kasku to akurat jeździłem.



#73 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 posts
  • SkądZgorzała

Posted 29 April 2016 - 16:59

no to akurat mnie trudno odróżnić od takich co jadą po bułki :) kasku brak. 

 

20151204_094433-01.jpeg



#74 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2,090 posts
  • SkądKraków

Posted 29 April 2016 - 17:46

Co do stroju CCC, to zawsze zwracam uwagę na osoby właśnie tak ubrane i często się za mini oglądam. Moje zainteresowanie wynika z tego, że podświadomie doszukuję się w takiej osobie, obecnego lub byłego zawodnika tej drużyny. Uważam, że na naszym podwórku jest to raczej powód do dumy, a nie do wstydu. A dlaczego ja nie noszę takiego stroju, ponieważ niekoniecznie podoba mi się kolorystyka, a ponadto jakoś nie czuję się godzien, abym był w analogiczny sposób kojarzony z byłym zawodnikiem CCC.

 

Tylko jest jeden problem... Jeżeli ktoś już jedzie w takim stroju to albo rzeczywiście jest zawodnikiem cycków (na co szansa jest niestety niewielka), albo z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że jak to ująłeś 'nie jest godny' aby być kojarzony z obecnym/byłym zawodnikiem CCC.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#75 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3,253 posts
  • SkądPoznań

Posted 29 April 2016 - 17:50

Jest fanem CCC to jeździ w takim stroju. Nie bez powodu są one sprzedawane.


Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#76 Tomo

Tomo
  • Użytkownik
  • 316 posts

Posted 29 April 2016 - 18:50

Oj tam, ale pewnie wyglądasz na takiego co jedzie niekoniecznie po bułki :) Najgorzej jest z tymi co śmigają najszybciej na szosie, bo z rzadka machną, pewnie średnia od tego spada :)



#77 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 posts
  • SkądRzeszów/Kraków

Posted 29 April 2016 - 21:47

Ja też nie zawszę odmacham, często gdzieś w ostatniej chwili dopiero kogoś widzę, albo po prostu zjeżdżam w dół, a jednak dla mnie zdrowie jest nieco ważniejsze niż dobre maniery.

Co do tematu (miniaturkę mam dość mocno nieaktualną :D ), Posiadam replikę strojów Saxo banku z 2012 roku, ostatnio jej raczej nie używam, ze względu na dość słabą wkładkę użytą w spodenkach, która przy dłuższych dystansach dawała się we znaki. Posiadam też oryginalne teamowe spodenki Tinkoff, które używam właściwie tylko na najdłuższe dystanse (ponad 150km) lub na wyścigi. Mają tak zaje**stą wkładkę, że niestety, wybaczcie, ale mam w nosie Wasze opinie, że jestem trzepakiem ;)

Dodam jeszcze, że te spodenki mają chyba już ze cztery łaty od kraks, ale za nic ich nie wyrzucę, no chyba, że Tinkoff da nowe hehe :D 


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#78 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2,600 posts
  • SkądKońskie

Posted 30 April 2016 - 17:28

Widząc kogoś jadącego w stroju taemowym wcale nie myślę, że to jakiś trzepak (cokolwiek to znaczy), a raczej zastanawiam się, dlaczego mając taki wybór odzieży kolarskiej, dokonał takiego właśnie wyboru.

 

Czyżby nie zastanawiał się nad .... ? - patrz trzeci post w tym temacie. I wtedy walę się w czoło, bo przecież nie każdy musi dojść w swoich przemyśleniach to takich wniosków co ja  :) 

 

Dalej myślę sobie, czy ten ktoś nie wie, że te stroje to w większości słabej jakości wyroby z Chin (oczywiście mogą to być dobrej jakości rzeczy, ale tego stwierdzić nie mogę), które swoim wyglądem (PRO) mają skusić do zakupów jak największą ilość mniej świadomych amatorów kolarstwa ? I tu walę się w czoło po raz drugi, bo przecież od czegoś trzeba zacząć - może ktoś kupił swój pierwszy strój, a że te stroje są względnie tanie, nieźle wyglądają, więc się już nie dziwię. Sam przecież zaczynałem od zwykłych spodenek Accenta, z kawałkiem pianki obszytej irchą imitującymi wkładkę i uważałem to za szczyt komfortu.


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#79 Gosc_RafalPolo_*

Gosc_RafalPolo_*
  • Gość

Posted 30 April 2016 - 17:31

Nikt tutaj nie ma problemu, że jeździsz w takich spodenkach. Każdy subiektywnie ocenił, a jakbym dostał lub trafił fajną promocje na taki dobry sprzęt to także bym się nie wahał.
Tylko powtarzające się komentarze w stylu zaklejcie logo na ramie budują jakiś problem, którego tutaj nie ma . Nikt od początku tematu nie wiesza psów na amatorach jeżdżących w pro. Oczywiście to cieszy, że szosowcy to przede wszystkim dojrzała grupa ludzi 😊

Z tapatalka



#80 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2,600 posts
  • SkądKońskie

Posted 30 April 2016 - 17:42

Jeśli chodzi o firmowanie, czyli jazdę z logo/nazwą producenta sprzętu, ciuchów, itp, to chętnie bym widział na swoim stroju wielki napis SRAM:D

 

Po pierwsze, we wszystkich swoich rowerach (z wyjątkiem szosowych) używam osprzętu tego producenta, a po drugie, w naszym języku brzmi to prowokacyjnie  :D , albo przynajmniej intrygująco  :D


  • Greek likes this

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen




Reply to this topic