24 odpowiedzi w tym temacie

[szuwar]

Daki faktem jest, że na szosie to na razie uprawiam rekreację, wiec chyba póki co zostanę przy 7-kach, ale jeszcze kombinuje, że jakbym trafił na allegro klamkomanetki na 8-ki to w tym sezonie mógłbym spróbować z dystansami tak jak Skeeball napisał , a w przyszłym roku już spokojnie sobie przejść na napęd 8-kowy. Jeszcze muszę pokombinować z cenami jakbym poszedł ambitnie i na przyszły rok wskoczył od razu na 10-tki. :-)

[Skeeball]

Możesz jeszcze kupić (klamko)manetki na 9s i na bębenek piasty 7s założyć 8 z 9 koronek kasety 9s. Do tego potrzeba też łańcucha na 9s.

[mr40164]

Miałem to samo i oto co zrobiłem:
1)w sklepie z gwoździami dorwałem taką nagwintowaną tulejko- nakrętkę, żeby w sam raz pasowały śrubki od przelotek
2) Uciąłem piłką do metalu końcówkę, żeby był dostęp z obu stron i przyciąłem na szerokość rury+ po kawałku na stronę (ok 1cm, ale na oko to robiłem)
3) Z kawałka aluminium spiłowałem 2 płaskie kwadraty pasujące idealnie do wewnętrznego wgłębienia w przelotkach (inaczej będą się one obracały pod wpływem naprężenia linek- uwierz, próbowałem wcześniej na samo przykręcenie...). Aluminium pięknie się obrabia i nie zajęło mi to dłużej niż 10 minut.
4) W środku nawierciłem otwór o zewnętrznej średnicy tulejki
5) tulejkę wsadziłem w otwór w ramie, na to porcja poxipolu (znów "na oko" tyle by dobrze trzymało, ale nie wystawało spod przelotek) i dociskamy te aluminiowe blaszki
6) po kilkunastu minutach przykręcamy przelotki i cieszymy się jak małe dzieci;)

[Mati213]

Miałem to samo i oto co zrobiłem:
1)w sklepie z gwoździami dorwałem taką nagwintowaną tulejko- nakrętkę, żeby w sam raz pasowały śrubki od przelotek
2) Uciąłem piłką do metalu końcówkę, żeby był dostęp z obu stron i przyciąłem na szerokość rury+ po kawałku na stronę (ok 1cm, ale na oko to robiłem)
3) Z kawałka aluminium spiłowałem 2 płaskie kwadraty pasujące idealnie do wewnętrznego wgłębienia w przelotkach (inaczej będą się one obracały pod wpływem naprężenia linek- uwierz, próbowałem wcześniej na samo przykręcenie...). Aluminium pięknie się obrabia i nie zajęło mi to dłużej niż 10 minut.
4) W środku nawierciłem otwór o zewnętrznej średnicy tulejki
5) tulejkę wsadziłem w otwór w ramie, na to porcja poxipolu (znów "na oko" tyle by dobrze trzymało, ale nie wystawało spod przelotek) i dociskamy te aluminiowe blaszki
6) po kilkunastu minutach przykręcamy przelotki i cieszymy się jak małe dzieci;)

Mniej więcej o to chodziło mi w moim poprzednim poście w tym wątku ;-) Możesz pokazać zdjęcia? Jestem ciekaw, jak to w praktyce wygląda, a myślę, że i innym może się przydać...

[maciej1986]

Moje pytanie i propozycja, może tak zrobiłeś lecz nie ująłeś tego w opisie. Opłacało by się połączyć oba oparcia pod manetki prętem gwintowanym, na niego nakręcić całą konstrukcję i dopiero wtedy wkleić.