To forum, to prawdziwa encyklopedia sportu.
Prawda jet banalna czterystumetrowiec nie biega tylko na bieżni. Tak samo jak kolarz nie jeździ tylko na rowerze.
Trzeba przyznać, że lekkoatleci maja ładniej wyrzeźbione sylwetki niż kolarze.
Napisano 03 sierpień 2017 - 17:33
To forum, to prawdziwa encyklopedia sportu.
Prawda jet banalna czterystumetrowiec nie biega tylko na bieżni. Tak samo jak kolarz nie jeździ tylko na rowerze.
Trzeba przyznać, że lekkoatleci maja ładniej wyrzeźbione sylwetki niż kolarze.
Pewnie że nie. Siedzą też dużo na siłowni.
Kto ma ładniej a kto nie to już rzecz gustu.
No i nie wszyscy wyglądają jak Ci najpiękniejsi na okładkach czasopism.
Nie wiem czy widziałeś lekkoatletykę na żywo.
Wtedy widać że wielu ma zaburzone proporcje ciała które w jakiś sposób działają na ich korzyść w danej dyscyplinie
Tak np w sprincie przydają się krzywe piszczele i krótsze achillesy i dłuższe palce
Popatrz na nogi Ewy Swobody
Napisano 03 sierpień 2017 - 17:44
Nie jestem pewny, czy odnosisz się do moich słów. Ale jeżeli tak, to pragnę sprostować: w opisywanym przez Ciebie przypadku to nie bieganie kształtuje sylwetkę, tylko trening wykonywany przez biegacza.To forum, to prawdziwa encyklopedia sportu.
Prawda jet banalna czterystumetrowiec nie biega tylko na bieżni. Tak samo jak kolarz nie jeździ tylko na rowerze.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 03 sierpień 2017 - 18:30
Nie jestem pewny, czy odnosisz się do moich słów. Ale jeżeli tak, to pragnę sprostować: w opisywanym przez Ciebie przypadku to nie bieganie kształtuje sylwetkę, tylko trening wykonywany przez biegacza.
Samo bieganie jest ogólnorozwojowe i występuje jako element treningu prawie w każdym sporcie. Powie Ci to szachista, kierowca F1, bokser (ich trening jest przegrany), narciarz i wielu innych. No może z wyjątkiem kulturystów, bo to napakowane lenie bez wytrzymałości.
Czy tego chcemy, czy nie, to podczas biegania spalamy najwięcej. Biegacz średniodystansowy ma o wiele lepiej rozwiniętą obręcz barkową niż kolarz. Który w wieku 30 lat przypomina u góry chłopca z gimnazjum.
Inna sprawa, że 80% amatorów biegania robi to jak mumie z doczepionymi gałązkami. Ramiona podczas biegu też mają swoją prace do wykonania, co najlepiej widać u sprinterów, 200 i 400-metrowców.
Zawodowe kolarstwo jest prze...ne. Zostajemy z takimi dolegliwościami jak; chore zatoki, osteoporoza, astma, uszkodzenia kręgosłupa, żylaki, blok I°. Nie mówiąc już o urazach w wyniku upadku.
Napisano 03 sierpień 2017 - 18:46
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 03 sierpień 2017 - 20:12
Uważam też, że bieganie ładnie kształtuje górne partie, oczywiście kwestia ile, i jak systematycznie.
Widać to zwłaszcza u tego z lewej:
i
Nie wiem jak bieganie miałoby rozbudowywać górne partie. Od machania rękami bez żadnego obciążenia?
Dlatego napisałem, kształtuje, w sensie rzeźbi, nie chodziło mi o zbudowanie masy mięśniowej.
Otóż to. Bieganie co najwyżej pozwala spalić kalorie i w ten sposób uwypuklić mięśnie znajdujące się pod spodem, ale wypracowane innymi metodami.
O to mi właśnie chodziło.
Napisano 03 sierpień 2017 - 20:41
Sprinterzy (biegacze) swoje sylwetki zawdzięczają ... siłowni. No i w większości mają skłute dupska. Nowoczesne nawierzchnie bieżni preferują siłowy styl biegania, więc oni po prostu pakują i to całe ciało, bo jak ktoś wspomniał, praca ramion jest b. ważna. Szczególnie dobrze to widać u kobiet - jak się popatrzy na sylwetki pań startujących na 100, 200 m, to większość facetów ćwiczących nawet całkiem poważnie na siłowni, nigdy nie będzie tak wyglądać. To się nie bierze z biegania, tylko z siłowni i wspomagania.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
Napisano 04 sierpień 2017 - 10:25
Dokładnie. Można by to porównać do sprinterów torowych, którzy tak samo wiele godzin spędzają na siłowni, kłują dupska uzyskując potężne rozmiary ciała, ale nie z powodu jazdy na rowerze tylko odpowiednich ćwiczeń siłowych. W ich przypadku akurat nie chodzi tak bardzo o utratę wagi jak w przypadku biegu, bo waga na torze przy sprincie ma mniejsze znaczenie (liczy się głównie siła absolutna + szybkość) stąd sylwetki są pokryte większą warstwą tłuszczu, są mniej wyrzeźbione w porównaniu do sprintera biegowego.