Lody :) Czy Mogą Zaszkodzić ?
#1
Posted 20 June 2016 - 07:15
#4
Posted 20 June 2016 - 08:46
Odpuść sobie eliminację soli, akurat dla nas nie jest to dobry pomysł. Przyda się, zwłaszcza gdy tracimy dużo potu.
Nie ma powodu, aby te lody Ci zaszkodziły. Ludzie potrafią opierać swoją dietę na owocach i nic im się nie dzieje, więc Tobie też nie powinno
A bardziej poważnie to Twoje skurcze są wynikiem potężnego zakwaszenia organizmu, które sobie w te dni fundujesz (+ może jeszcze efekt euforii/bycia na haju potęguje efekt).
#5
Posted 20 June 2016 - 09:02
#7
Posted 20 June 2016 - 09:31
Wcześniej pisałem z przymrużeniem oka (emotikona) - choć oczywiście owoców bardzo nie polecam.
Jasne, że na pewno takie dawki lodów nie pozostaną bez wpływu na wątrobę, ale trzeba pamiętać, że dla niej głównym problemem są tłuszcze zwierzęce czy alkohol. Cukry aż takiego wpływu nie mają, chyba że dochodzi do otłuszczenia wątroby, ale to już jest z kolei pośrednim efektem złej diety.
Generalnie wybrałeś sobie najlepszy "słodycz" na przekąskę - lody zawsze polecam jeśli chodzi o coś słodkiego, są niskokaloryczne. Przeciętne "nieprawdziwe" lody będą miały ok. 100kcal w 100ml, co daje 2000kcal na Twoje 2 litry. Nie jest to dużo, jeżeli na nich opierasz swoją dzienną dietę. Cukrów prostych jest tam ok 16g/100ml czyli 320g w 2 litrach. Tu już jest sporo, bo nawet dzieląc to na 7 dni wychodzi niemało. Niemniej póki bilans kaloryczny jest ok... to jest ok.
Skurcze już Ci wyjaśniłem - do Ciebie należy decyzja czy chcesz dalej to sobie robić. Ja też lubię lody, ale po litrze na raz bym się chyba porzygał, a co dopiero dwa litry.
Możesz spróbować w dzień lodowy pomóc organizmowi produktami zasadowymi i minerałami oraz witaminami, włączając wtedy do diety niskokaloryczne warzywa jak ogórki, szpinak, fasolkę szparagową, pomidory (niby owoc), brokuły i pijąc sok z cytryny, herbatę zieloną z cytryną.
#8
Posted 20 June 2016 - 10:41
Witam, od wielu lat jestem na diecie, a raczej lepiej zabrzmi jak napisze - zdrowym odzywianiu sie
To z wytłuszczeniem
6 dni w tyg jem wszystko to co najzdrowsze i najlepsze.
oraz to ma się nijak do tego
Odrzuciłem calkowicie sól i cukier, nie używam oleju, nie jem pieczywa, nie używam masła, smietany i niczego co jest tłuste, makaron tylko brązowy, to samo ryż, często kasza, bardzo dużo owoców, warzyw i miesa bogatego w białko (owoce do godziny 14, mieso bez sosów). Mleko sojowe, twarogi odtłuszczone, zero słodkich napojów, posilki regularne w odstepach 3 godzinnych itd.
To co opisujesz to nie jest zdrowa dieta.
Jeżeli rzeczywiście odżywiasz się tak, jak przedstawiłeś, potem dobijasz lodami, to masz problem dla psychologa, nie forum rowerowego.
#9
Posted 20 June 2016 - 11:01
Uzurpator, jak najbardziej jest to zdrowa dieta czyt. zdrowe odżywianie się. Jasna sprawa że bardzo to wszystko uogólniłem. Wielu rzeczy nie wymieniłem, które uzupełniają wszystko to co mój organizm potrzebuje. Oczywiście Ty pewnie wiesz lepiej skoro doradzasz mi psychologa Moją diete konsultowalem lata wstecz z dietetykami wiec troche na ten temat wiem. Wtedy jeszcze nie bylem uzależniony od lodów Niemniej jednak również dziękuje za rade, ale nie skorzystam.
#10
Posted 20 June 2016 - 11:23
Michał,
A nie lepiej wcinać sobie jednego loda dziennie (takie zwykłego na patyku, włoskiego lub zwykłe dwie gały) zamiast w jednym dniu katować się dwoma litrami?
Jak pijesz dziennie jedno piwo, to pewnie nic złego sie nie dzieje. Ale jak każdego tygodnia wypijasz w jednym dniu 7 piw, to pewnie następny dzień też masz z bańki…
Zdrowa dieta to nie tylko dobór pokarmów, ich ilość, kaloryczność, sposób przyrządzenia, ale również odpowiednie rozłożenie w czasie. Skoro tak starasz się o to, to dziwi mnie, że nie widzisz problemu, że w jednym dniu twoja trzustka dostaje taki prezent. Lubisz coś - to jedz to nawet codziennie, ale w niewielkich ilościach wraz z innymi pokarmami.
Co samej ilości kalorycznej, to nie powinno mieć to znaczenia dla osoby uprawiającej regularnie sport. W końcu jedna dłuższa przejażdżka w weekend to 2-3 tyś kcal. Ale nie samym bilansem kalorycznym człowiek żyje.
pozdr
#11 Gosc_tobo_*
Posted 20 June 2016 - 11:28
- ROZMIAR, parmenides and lubelaczek like this
#13
Posted 20 June 2016 - 11:37
(ciach)
1. Prowadzę bezsensownie restrykcyjną dietę przez 6 dni w tygodniu
2. Obżeram się raz w tygodniu pustymi kaloriami
3. Nie mam problemów psychicznych
Wybierz dwa z trzech.
Ale proszę, wykaż np dlaczego eliminacja masła albo pieczywa ( jakiego? ) jest "zdrowa".
- parmenides and Kanczelara like this
#15
Posted 20 June 2016 - 12:00
Wielu rzeczy nie wymieniłem, które uzupełniają wszystko to co mój organizm potrzebuje. Oczywiście Ty pewnie wiesz lepiej skoro doradzasz mi psychologa Moją diete konsultowalem lata wstecz z dietetykami wiec troche na ten temat wiem.
Z ciekawości zapytam, czy dietetyk odradzał masło i zalecał mleko sojowe?
Co do komentarzy kolegów to się nie dziwię bo wygląda to jak jakiś zmyślony problem na troling
#16
Posted 20 June 2016 - 14:08
Oczywiście też to praktykuje
Co do lodów też mam słabość Ale jem codziennie (co 2 dni- raczej codziennie:)) Inne drobne grzeszki zywieniowe też robię codziennie (lub 2-3 x tyg) z pełną świadomościa Jakie mogą być tego skutki. wolę zachować równowagę psychiczną niz top formę i frustrację.
Znam wielu ludzi trzymających restrykcyjną dieta, dla mnie każdy nadaje się do psychologa ja też
Ważne aby mieć tego świadomość.
A wracając do lodów Jeśli chcesz żeby były mniej "szkodliwe" z punktu widzenia Twojej diety zjedz je po treningu. Podczas treningu 3-4h jazdy. Po wartościowym posiłku. Szukaj kompromisu dla Siebie takiego który zaakcepijesz.
#18
Posted 15 July 2016 - 20:31
Nie ma znaczenia z czego nabijasz węgle, 2 litry lodów to nie tak dużo, taki cheat day raz na tydzień jest wskazany jak nie idziesz na scenę. 2Litry to mało.Ja bym zjadł więcej.Lody nie szkodzą na wątrobę, są lekko strawne. Są lepsze od owoców ale jednak gorsze od kaszy gryczanej. Jedyna wada to obecność cukru owocowego fruktozy, gdyby lody były z samej glukozy byłyby w sumie dobą opcją na regularne posiłki po treningu.
#20
Posted 15 July 2016 - 22:34
Nie ma znaczenia z czego nabijasz węgle, 2 litry lodów to nie tak dużo, taki cheat day raz na tydzień jest wskazany jak nie idziesz na scenę. 2Litry to mało.Ja bym zjadł więcej.Lody nie szkodzą na wątrobę, są lekko strawne. Są lepsze od owoców ale jednak gorsze od kaszy gryczanej. Jedyna wada to obecność cukru owocowego fruktozy, gdyby lody były z samej glukozy byłyby w sumie dobą opcją na regularne posiłki po treningu.
Lody lepsze od owoców? Wyjaśnij.