Skocz do zawartości


Zdjęcie

Klasyczna Szosówka A Endurance - Różnice


49 odpowiedzi w tym temacie

#21 joesatch

joesatch
  • Użytkownik
  • 358 postów

Napisano 01 lipiec 2016 - 15:49

Jakoś tego nie widzę. Czy zestaw ja + rower będzie ważył 120 kg, czy 119 kg, będzie tak samo ciężko. Różnica może być odczuwalna dla zawodowców, którzy na 50 km czasówki potrzebują zrobić przewagę 3 sekund nad konkurentami. W amatorskim jeżdżeniu jakoś sobie tego nie wyobrażam, to raczej efekt placebo. Duży bidon z napojem niweluje taką różnicę do zera. 

Myśląc tak skoro 1kg nie robi różnicy to dlaczego niby nie wozić 10kg wyprawki ?! albo 100kg ? to tylko inny rząd wielkości... 

 

Ja 01.01.2016 miałem taki zestaw wagowy (ja + rower = 125kg) trochę pracy i zestaw już wynosi tylko 90kg.

Ten sezon postanowiłem spróbować szosy, na crosowego Gianta nie siadałem, różnica w wadze między jednym a drugim rowerem to pewnie tylko jakies 3kg bo szosa stara, stalowa.

Powiem Ci (wam) tyle, czuć to że rower jest ciężki... czuć że na jednym ciężko się jedzie, i czuć że trudniej utrzymać prędkości.

Więc gadanie że kg w te czy kg w drugą stronę nie poczujesz, jest tylko czczym gadaniem, zawsze jest to dodatkowa masa którą musisz poruszać.

Wiem że z takim podejściem można popaść w paranoję odchudzania roweru o kilka gram... osobiście uważam że to przesada, ale kilkaset gram lub kilogram to już różnica... 

 

I na koniec, zawsze lepiej te kilka kilo zrzucić najpierw z "ridera" a później ze sprzętu :) 

 

Pozdrawiam



#22 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 01 lipiec 2016 - 16:13

Skoro trudniej utrzymać prędkości ( co związane jest nie tylko z samą wagą ,ale też aerodynamiką) to potwierdza moją opinię o zmianie czasu przejazdu.. i niech będzie przyjemności z jazdy, choć dla mnie jazda na rowerze to głównie mordęga..ale ciało musi pracować fizycznie jak nie pracuje się w kamieniołomach.

Nie tylko lepiej, przede wszystkim taniej zrzucić kilogramy z rowerzysty niż z roweru..

Tutaj padają wagi 125 kilogramów, 120 kilogramów , nawet 90 kilogramów - dla mnie to wszystko bardzo ciężkie kategorie, dobrze, że genetyka obdarzyła mnie smukłą sylwetką i ważę poniżej siedemdziesięciu..
Swoją drogą  - to wstyd aby zapuścić się na 125 mogąc spokojnie ważyć mniej... Po prostu jestem  negatywnie nastawiony do wszystkich ludzi z brzuchem , szczególne tych co mają lat od naście do czterdziestki... Po prostu wstyd..

Ale zboczyłem niepotrzebnie od głównego wątku....

Również pewnikiem jest, że najlepszym udoskonaleniem są koła,dętki opony, nie tylko wagowo,ale też w właściwościach jezdnych.
Jestem gotów postawić, że rower stalowy o wadze 7,2 kg na wysokiej klasy kołach i szytkach , będzie "jeździł" lepiej niż karbonowy lżejszy na kołach o 400-500 i więcej gramów cięższych.

Dlatego moim zdaniem wagę rowerową zawsze można nadrobić dobrymi kołami i oczywiście zrzuceniem sadła jak ktoś ma :)
 



#23 Gosc_Nikt Ważny_*

Gosc_Nikt Ważny_*
  • Gość

Napisano 01 lipiec 2016 - 19:43

Tutaj padają wagi 125 kilogramów, 120 kilogramów , nawet 90 kilogramów - dla mnie to wszystko bardzo ciężkie kategorie, dobrze, że genetyka obdarzyła mnie smukłą sylwetką i ważę poniżej siedemdziesięciu..
Swoją drogą  - to wstyd aby zapuścić się na 125 mogąc spokojnie ważyć mniej... Po prostu jestem  negatywnie nastawiony do wszystkich ludzi z brzuchem , szczególne tych co mają lat od naście do czterdziestki... Po prostu wstyd..

 

Często powodem jest choroba lub konieczność przyjmowania leków powodujących otyłość, a czasem nawet depresja. Zdarza się, że z genetyką też nie wygrasz. Kiedyś w koszykarskim Górniku W-ch było dwóch doskonałych rozgrywających, którzy w 82 i 88 roku zdobyli mistrzostwo Polski. Pomimo tego, że utrzymywali świetną dynamikę i ogólną formę sportową oraz wyczynowo trenowali po 2 razy dziennie, to po przekroczeniu 30 lat biegali już z brzuszkami. Czasem tak jest.



#24 Tomo

Tomo
  • Użytkownik
  • 316 postów

Napisano 01 lipiec 2016 - 20:02

Myśląc tak skoro 1kg nie robi różnicy to dlaczego niby nie wozić 10kg wyprawki ?! albo 100kg ? to tylko inny rząd wielkości... 

 

Ja 01.01.2016 miałem taki zestaw wagowy (ja + rower = 125kg) trochę pracy i zestaw już wynosi tylko 90kg.

Ten sezon postanowiłem spróbować szosy, na crosowego Gianta nie siadałem, różnica w wadze między jednym a drugim rowerem to pewnie tylko jakies 3kg bo szosa stara, stalowa.

Powiem Ci (wam) tyle, czuć to że rower jest ciężki... czuć że na jednym ciężko się jedzie, i czuć że trudniej utrzymać prędkości.

Więc gadanie że kg w te czy kg w drugą stronę nie poczujesz, jest tylko czczym gadaniem, zawsze jest to dodatkowa masa którą musisz poruszać.

Wiem że z takim podejściem można popaść w paranoję odchudzania roweru o kilka gram... osobiście uważam że to przesada, ale kilkaset gram lub kilogram to już różnica... 

 

I na koniec, zawsze lepiej te kilka kilo zrzucić najpierw z "ridera" a później ze sprzętu :)

 

Pozdrawiam

 

Pewnie, że robi różnicę, ale nie popadajmy w paranoje. Czy widzisz różnicę in plus, gdy Twoje z początku dwa pełne bidony, stają się puste?  



#25 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 01 lipiec 2016 - 20:09

Często powodem jest choroba lub konieczność przyjmowania leków powodujących otyłość, a czasem nawet depresja. Zdarza się, że z genetyką też nie wygrasz. Kiedyś w koszykarskim Górniku W-ch było dwóch doskonałych rozgrywających, którzy w 82 i 88 roku zdobyli mistrzostwo Polski. Pomimo tego, że utrzymywali świetną dynamikę i ogólną formę sportową oraz wyczynowo trenowali po 2 razy dziennie, to po przekroczeniu 30 lat biegali już z brzuszkami. Czasem tak jest.

Przypadki losowe zdarzają się, ale każdy kto swoje już przeżył to sam widzi, że 20-30 lat temu tych "młodych - grubych" nie było tylu co dzisiaj... już nie wspominając o czasach wcześniejszych...
Po prostu nie uwierzę, że wszyscy są chorzy, tak samo jak wszyscy ,którzy piszą z błędami ortograficznymi są "chorzy" na dyslekscję.

Oczywiście nie wymagam od każdego kaloryfera na brzuchu, sam nie mam,  ale chociaż by nie wylewało się ze spodni, nie widziało wiszącego podgardla, a teraz gdy ciepło i w koszulkach łażą na ulicach to po prostu sprzeciw estetyczny ogarnia. Oczywiście dotyczy to dwojga płci (bo  jak wiadomo są tylko dwie :) )

 



#26 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 01 lipiec 2016 - 20:11

Pewnie, że robi różnicę, ale nie popadajmy w paranoje. Czy widzisz różnicę in plus, gdy Twoje z początku dwa pełne bidony, stają się puste?  

Dlatego najlepiej wozić ze sobą w koszyczkach butelki półtoralitrowe,w miarę jazdy wypijamy wodę i rower cudownie staje się lżejszy



#27 Krzysztof63

Krzysztof63
  • Użytkownik
  • 106 postów
  • SkądŚwidnica

Napisano 01 lipiec 2016 - 22:38

Myśląc tak skoro 1kg nie robi różnicy to dlaczego niby nie wozić 10kg wyprawki ?! albo 100kg ? to tylko inny rząd wielkości... 

 

1 kg przy wadze zestawu 120 kg to raptem 0,83 procenta, natomiast 10 kg to 8,3% masy. To nie tylko inny rząd wielkości. to także zwiększenie masy do 130 kg. 



#28 chrabu

chrabu
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 12 listopad 2017 - 13:35

Trochę odkopie.
Czy jest jakaś jednoznaczna metoda jak rozpoznać ramę o geometrii klasycznej i endurance, np. na podstawie stosunku reach i stack lub innych parametrów (jeżeli tak, to jakie są przedziały)?
Zastanawia mnie to bo chciałbym wiedzieć jak bardzo komfortową/wyścigową ramę posiadam (rozmiar: S):19.jpg
 



#29 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8618 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 12 listopad 2017 - 13:43

Skoro umiesz czytać geometrię, to patrz na geometrię i zawarte tam liczby, a nie na etykietki ;)

 

Dla Treka na przykład szosowy Domane za magicznym dotknięciem pióra copywritera nagle stał się rowerem typu gravel, więc naprawdę nie przywiązuj przesadnej wagi do nazw. Najważniejsze, żebyś czuł się dobrze na rowerze.

 

Jeżeli rozglądasz się za nowym rowerem, warto, żebyś po prostu przejechał się testowo na 2-3 rowerach (i porównał to z obecnym ustawieniem w posiadanym rowerze) i zobaczył, który typ geometrii Tobie odpowiada. Bez tego będziesz tylko wróżył z fusów.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#30 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 12 listopad 2017 - 13:54

Zobacz tu https://www.forumrow...ularnych-modeli

#31 Helium

Helium
  • Użytkownik
  • 141 postów

Napisano 12 listopad 2017 - 18:19

Szukaj czegoś z wysoką główka łagodnym kątem główki i neutralnym podsiodłowym. Szukaj też w miarę krótkiego reachu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#32 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 12 listopad 2017 - 21:43

Co to znaczy lagodny i naturalny....?
Jaki wplyw na pozycję ma kąt podsiodlowki, zważywszy, że rodzaj sztycy, jej offset i ustawienie siodla decyduje gdzie dupa ląduje?
Rowniez nie zawracalbym sobie głowy kątem glowki. Co do pozycji to stack i reach. Odnosnie prowadzenia przodu rake widelca.
Ale to juz moze byc nieco za duzo dla przeciętnego (bez negatywnego znaczenia) rowerzysty.

#33 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8618 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 12 listopad 2017 - 22:54

Co do podsiodłówki pełna zgoda - sztyca pozwoli skorygować. Ale kąt główki w połączeniu z wyprzedzeniem widelca ma ogromny wpływ na prowadzenie roweru.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#34 chrabu

chrabu
  • Użytkownik
  • 68 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 listopad 2017 - 12:12

Skoro umiesz czytać geometrię, to patrz na geometrię i zawarte tam liczby, a nie na etykietki ;)

 
Na etykietki nie patrze, ale wyciąganie wniosków co daje zmiana długości rurek i kątów to już inna bajka, czyli z czytaniem (analizą) najlepiej nie jest.  :rolleyes:

Zacząłem się  zastanawiać nad samą geometrią, bo patrząc na swoją jazdę to 90% jeżdżę na łapach, dolny chwyt sporadycznie. Rama wydaje mi się krótka i chciałem zrozumieć jaką ma geometrię (klasyczna, endurance?), żeby ocenić jak źle jest z moją gibkością.  ;) 
 
 

Zobacz tu https://www.forumrow...ularnych-modeli


Właśnie tam znalazłem info:
"Canyon ma na swojej stronce takie info
Stack to reach ratio mniejsze niż 1,45 - geometria sport
Stack to reach ratio 1,45-1,55 - geometria pośrednia
Stack to reach ratio więcej niż 1,55 - geometria endurance. "

Tylko jak mamy więcej podkładek pod mostkiem (kąt dodatni, a nie ujemny), założymy dłuższy/krótszy mostek to przecież pozycja się zmieni, a sam współczynnik reach/stack pozostanie bez zmian. Dobrze rozumiem?



#35 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 13 listopad 2017 - 12:35

Nie wiem, natomiast w każdej szosie będzie podobnie, więc można używać tego współczynnika do porównywania szos między sobą.

#36 grzegosz.

grzegosz.
  • Użytkownik
  • 623 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 13 listopad 2017 - 16:04

ale geometria ramy to nie tylko pozycja na rowerze (jak sam napisałeś, kwestia mostka, sztycy, zasięgu kierownicy i pozycja się zmienia), ale również i być może przede wszystkim prowadzenie roweru - wystarczy zmienić lekko kąt główki, a wydłuży się baza kół co wpłynie na stabilniejszą jazdę. To też nie tak, że podsiodłówka nie ma wpływu na geometrię @1415chris, bo im bardziej stroma, tym krótszy tył można zrobić, stąd w niektórych ramach z np. wygiętą podsiodłową można znaleźć wymiary jak kąt realny i efektywny.



#37 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8618 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 13 listopad 2017 - 16:18

To też nie tak, że podsiodłówka nie ma wpływu na geometrię @1415chris, bo im bardziej stroma, tym krótszy tył można zrobić

Zgoda, ale niezależnie od tego to nie kąt podsiodłówki ma znaczenie, tylko długość widełek.


  • parmenides lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#38 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2911 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 listopad 2017 - 17:22

Wzorem endurance jest Giant Defy, Spec Roubaix, Trek Domane. Cannondale Synapse który też pretenduje do tego miana, kompletnie na nie nie zasługuje. Wiele endurance ma hydrauliczne hamulce dające lepsze bezpieczenstwo w niepewnych warunkach drogowych/pogodowych, szersze opony 26-28mm, większa bazę (rozstaw kół) dla lepszej stabilizacji, grubszą mieciutką milutką owjikę kierownicy zamiast taśmy do izolacji. Takim rowerem spoko sobie zjedziesz z asfaltu na szutr, albo leśną ścieżkę bez jakichś hardkorów i podjedziesz na kolejny odcinek asfaltowy. Ostatnio zjeżdżałem Defyem z Kopca Powstania Warszawskiego. Zwykłą kolarką albo aero bym się bał :) 



#39 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 13 listopad 2017 - 19:41

To co opisujesz to dla mnie gravel, a endurance to po prostu wygodniejsza geometria i inne cechy wpływające na wygodę (może być i owijka wygodna, ale już nie hamulce)

#40 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2911 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 listopad 2017 - 19:48

Popatrz sobie na topowe endurance. Sa wlasnie takie jak piszę. I nie sa to gravele.
  • paulsen lubi to



Dodaj odpowiedź