Odzież kompresyjna CEP, biotex itp.
#1
Napisano 15 kwiecień 2010 - 21:42
wszystkich, którzy stawiają sobie komfort i jakość ponad wszystko, zapraszam do zapoznania się z ofertą niemieckiej marki CEP (Cell Energy Protection). CEP to odzież kompresyjna o skuteczności potwierdzonej klinicznie, która szturmem zdobyła zachodnie rynki.
Obecnie na polskim rynku dostępne są skarpety kompresyjne (flagowy produkt) oraz "sleeves" (opaski na łydki), jak również legginsy triathlonowe - kompresyjne oraz najwyższej jakości topy zarówno dla biegaczy, rowerzystów i triathlonistów.
Wybrane cechy odzieży CEP:
Działanie kompresji (18-25 mmHg) zastosowanej w skarpetach zostało potwierdzone klinicznie (szczegóły na naszej stronie www.runcentre.pl w dziale artykuły). Ponadto, skarpety są dobierane na podstawie OBWODU łydki (legginsy na podstawie OBWODU uda), co gwarantuje prawidłowość działania kompresji, czyniąc z tej odzieży wysoko specjalistyczny produkt o potwierdzonym działaniu a nie kolejny gadżet.
Jakie są zalety stosowania odzieży kompresyjnej CEP ?
1) przyspieszona regeneracja po treningu! Szybsze usuwanie mleczanu jak również eliminowanie uczucia odrętwienia łydek, "ciężkich nóg"
2) Zwiększony dopływ tlenu do mięśni = większy komfort i poprawa wyników.
3) Profesjonalna odzież kompresyjna CEP jest noszona przez czołowych maratończyków, triatlonistów, rowerzystów którzy stale dążą do poprawiania swoich wyników a przy okazji zwracają uwagę na skuteczną regenerację po treningu i zawodach
4) Marka CEP wywodzi się od niemieckiego lidera w dziedzinie kompresji - firmę "medi" z ponad 50-letnim doświadczeniem na rynku odzieży kompresyjnej na potrzeby medyczne.
Wszystkich zainteresowanych zapraszam na www.runcentre.pl
#4
Napisano 16 kwiecień 2010 - 05:45
Wszystkich urażonych wiadomością najmocniej przepraszam, aczkolwiek przed dodaniem wiadomości pytałem o zgodę admina, co by nie łamać regulaminu forum. Nie chciałem w pierwszej kolejności wizyty na forum zacząć od bana.Spam.
Osoby urażone proszę o zignorowanie po prostu tej wiadomości
#6
Napisano 16 kwiecień 2010 - 09:29
Co daje zastosowanie kompresji w skrócie ?
Poprawia bardzo mocno krążenie. Przez co mięśnie dostają więcej tlenu a kwas mlekowy i inne uboczne skutki przemiany materii są szybciej odprowadzane. Powoduje to, że dużo sprawniej przebiega regeneracja po treningu/zawodach i nie ma problemu z uczuciem obolałych nóg (ciężkich łydek) itp. Ponadto, że kwas mlekowy jest szybciej odprowadzany można dłużej i szybciej "zapieprzać" zanim nogi zaczną odmawiać posłuszeństwa po przekroczeniu progu tlenowego.
Dodatkowo stosowanie odzieży kompresyjnej w życiu codziennym przez osoby, które duża stoją, siedzą albo latają samolotem na długie dystanse, eliminuje ryzyko zakrzepicy, żylaków oraz opuchniętych obolałych nóg na koniec dnia.
Skuteczność tej marki została potwierdzona klinicznie. Gdzie wykazano między innymi, na grupie chociażby maratończyków, że byli wstanie poprawić swoje wyniki o około 5%
To tak w wielkim skrócie. Więcej jest na samej stronie a przetłumaczone podsumowania wyników badań potwierdzających skuteczność w dziale artykuły.
#7
Napisano 16 kwiecień 2010 - 10:14
Sory kolego, ale nie mogłem się powstrzymać.
Piszesz, że to nie gadżet - jak jest drogie, prawie nikomu nie potrzebne, to jak to nazwać. Niech robią je masowo, sprzedają w cenie konkurencyjnej do zwykłych skarpet sportowych i niech wtedy wykazują się te ciuchy swoimi właściwościami. Z drugiej stony niektórzy już nie umieją się zregenerować, jak nie wydadzą podobnej kwoty na zabiegi w SPA. Może oni się skuszą
#8
Napisano 16 kwiecień 2010 - 10:17
#9
Napisano 16 kwiecień 2010 - 10:36
Czytałem chyba? Twoją dyskusję na sfd bo ktos w nicku miał poznań..a jakiś biegacz pisał że kupił takie skarpetki w decathlonie za 60 zeta i się śmieje, że 180 zeta to żenada;)
Powodzenia
#10
Napisano 16 kwiecień 2010 - 10:42
Pewnie dopiero jak część ludzi zobaczy, że Armstrong zawsze zakłada te skarpetki do śniadania i w busie to powiedzą... o, no może faktycznie kupie... no bo jak on ma takie! Jednak Polska to kraj dziki...
#11
Napisano 16 kwiecień 2010 - 10:57
Nie wiem po co ta napinka z tym stwierdzaniem o dzikim kraju...?
Polska to przede biedniejszy kraj jak już coś....a w czym jeździ Armstrong to jego brocha;)
Trochę obawiam się że jestem dziki bo nie jem danonków....a wszyscy jedzą itd
A akcje marketingowe w stylu agentów ubezpieczeniowych na forach są dozwolone ale mnie trochę śmieszą i jak widzę manipulacje jak na sfd miała miejsce wg mnie to wyrażam na taką sytuację swoje zdanie.
#12
Napisano 16 kwiecień 2010 - 11:04
#15
Napisano 16 kwiecień 2010 - 11:27
Znalazłem posta na sfd- rzeczywiście ktoś pisał o decathlonie...nie wiem, co masz na mysli pisząc o manipulacji, w zeszlym roku malo kto wiedzial o kompresji i ludzie mają prawo pytać, jak mają wątpliwości...
wracając do decathlonu...o samej marce kalenji są różne opinie, wiele osób chwali, że ich produkty są dobre ze względu na cenę. Inni z kolei mając porównanie z droższymi markami już nigdy nie wróciliby do decathlonu, żeby kupić kalenji...
Podobnie jest ze skarpetami kompresyjnymi. Dopóki nie ma się porównania, niektórym ciężko uwierzyć, że jedne skarpety są sprzedawane za 60 zł, a inne za 180, a przecież to wszystko jest to samo!(wg ich opinii). Rynek odziezy kompresyjnych stale się rozwija i coraz więcej sportowców, głównie biegaczy, używało juz zarówno tanszych i droższych marek i zdecydowanie wybierają te drugie.
Wyroby CEPa, a także całego koncernu medi (z którego CEP się wywodzi) są bardzo zaawansowane technologicznie i dołożono wszelkich starań, aby produkty były bezpieczne (prawidłowe poprowadzenie kompresji), przyjemne dla skóry i żeby spełniały swoją funkcję.
#16
Napisano 16 kwiecień 2010 - 11:34
Od reklam produktów, które się chce sprzedać jest dział Giełda. Nie mam nic przeciwko reklamie, ale reklamie w odpowiednim miejscu.
Daki, umieszczając ten post tutaj, zapraszam jednocześnie do dyskusji na temat kompresji.
Moim zamiarem nie było umieszczenie informacji typu: sprzedam skarpety CEP, rozmiar taki, więcej info na maila...etc.
Kompresja w odzieży sportowej to temat nadal świeży i wiele osób czasami nie zdaje sobie sprawy, że coś takiego istnieje (mimo, że słyszeli np. o rajstopach kompresyjnych), albo mają niestety błędne pojęcie o samej kompresji. Jeśli komuś ten wątek przeszkadza, to po prostu nie musi do niego zaglądać
#17
Napisano 16 kwiecień 2010 - 11:47
#18
Napisano 16 kwiecień 2010 - 11:59
Wychodzi na to, że w cenie skarpet dostanę pełny strój do triatlonu i myślę, że sprzedając po tej obniżonej cenie też mają niezły zarobek.
Poczekam, aż te skarpery będą góra po 30,- PLN.
#19
Napisano 16 kwiecień 2010 - 12:04
no troche bym sie nie zgodziłKompresja w odzieży sportowej to temat nadal świeży
kompresyjne skarpetki i opaski sa uzywane w medycynie od ponad 50 lat
w sporcie badania byly przeprowaddzane juz w latach 80tych XX wieku
polecam
http://www.ausport.g...ce_and_recovery
dla sportowca lub osoby po kontuzji to na pewno jakis zysk
ale dla przecietniaka, weekendowego biegacza/kolarza to chyba lepiej wydac kase na cos innego
spodenki i skarpetki kompresyjne kosztuja w sumie okolo 500 pln, sporo
#20
Napisano 16 kwiecień 2010 - 12:20
Jeśli masz na mysli cenę topów, to jest ona niższa, gdyż pochodzą z kolekcji 2009. Ceny regularne w UE to ok. 70 euro. Top, mimo, że jest wykonany z wysokiej jakości materiałów, nie jest kompresyjny (jest co prawda obcisły, ale nie kompresyjny w fachowym tego słowa znaczeniu. Przy okazji polecam być czujnym, bo inni producenci często w ten sposób mydlą oczy i wszystko, co obcisłe nazywają kompresyjnymi).
Pełny strój do tiathlonu, tzw. tri suit, zawierający w sobie połączenie topu i legginsów kompresyjnych to wydatek rzędu ok. 200 Euro (cena regularna). Obecnie, wybierając osobno top i rajtki kompresyjne, to wydatek rzędu 548 zł (top w cenie promocyjnej).


