Skocz do zawartości


Zdjęcie

Poc - Kolarskie Kaski I Okulary


55 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: POC (kaski i okulary) - styl czy żenada? (47 użytkowników oddało głos)

Stylówa

  1. Coś w tym jest (7 głosów [14.89%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 14.89%

  2. Głosowano Takie sobie (14 głosów [29.79%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 29.79%

  3. Żenada (15 głosów [31.91%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 31.91%

  4. Głosowano Stylówa (11 głosów [23.40%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 23.40%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 25 lipiec 2016 - 12:59

Dla jednych sport to wyniki i rywalizacja, dla innych sport to synonim rekreacji, przyjemność i zdrowie. Tych pierwszych łatwo rozpoznać na drodze - wiecznie w trakcie treningu, nie rozglądają się na boki, tylko licznik albo widzenie tunelowe w przód, zęby zaciśnięte, w głowie zyski, waty, progi mleczanowe, nie ma co machać, bo odmachanie może kosztować takiego utratę aero pozycji i nie będzie wyniku, medalu nie zdobędzie. Tylko cisnąć, cisnąć..

 


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#22 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 25 lipiec 2016 - 13:35

E tam - w trakcie ciśnięcia można (i sam tak wielokrotnie robię) skinąć głową, prawda? Nawet Froome nie ma pola widzenia ograniczonego tylko do komputerka ;p. A w czasie przerwy pomiędzy kolejnymi interwałami to można nawet zabawić się w Sagana ;).

Kolarz, a rowerzysta to jednak jest różnica. Ten pierwszy niewątpliwie jest jednocześnie tym drugim, ale w drugą stronę to nie działa. Obojętnie w jakich ciuchach, na jakim rowerze i z jakimi aspiracjami. 

Kolarstwo to sport (choć może łączyć się z przyjemnością i zdrowiem - ale nie koniecznie...), rekreacja rowerowa to rekreacja rowerowa bazująca faktycznie na przyjemności i zdrowiu (no tu też są wyjątki...).

W końcu jak się pytam znajomego czym się interesuje to bez chwili zastanowienia stwierdza, że "sportem"! Tyle tylko, że nie rusza się z fotela przed TV i jedyna jego aktywność to przełączanie na pilocie pomiędzy kolejnymi kanałami sportowymi, a aktywność ruchowa ogranicza mu się do zejścia do samochodu (i chodzenia do ubikacji...).


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#23 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 25 lipiec 2016 - 15:20

Według definicji kolarstwo to SPORT. Koniec i kropka. A sport to wyniki i rywalizacja. Wkurza mnie ostatnio ta moda na jeżdżenie "dla funu", bez licznika, bla bla bla i nazywanie tego kolarstwem. To takie pójście na łatwiznę, że niby też jestem kolarzem tylko mam nieco inne priorytety (lans w Raphie na bulwarach...). Nie, nie jest się wtedy kolarzem. Ktoś kto "spokojnie kręci ignorując wszystko inne" lub jeździ dla stylówy to nie kolarz a rowerzysta-turysta lub rowerzysta-lanser i może sobie jeździć na najnowszej madonce - nic to nie zmieni.

 

Otwórz słownik i sprawdź definicję 'sport', albowiem żyjesz w błędzie. Resztę ciężko skomentować, bo jest przejawem bardzo wąskiego patrzenia na sprawę, nawet nie ogarnąłeś, że można mieć wyniki i styl. Ba! Śmiem twierdzić, że zdecydowana większość osób dbających o stylówę ma pod nogą.


  • Ciachoorsky lubi to

#24 tybero

tybero
  • Użytkownik
  • 73 postów

Napisano 25 lipiec 2016 - 15:34

POC jest szwedzki jeśli dobrze pamiętam, co tłumaczy specyficzne wzornictwo, a także i cenę.

Ale nawet bez powyższego, każdy wybiera co mu pasuje, na co go stać, i nic nikomu do tego - takie moje zdanie.

 

Ciekawe jest to, że taki temat jak ten, pojawić się tylko może w Polsce (no może jeszcze w innych post komunistycznych krajach, ale jednak znacznie rzadziej).

Nie trafiłem nigdy na podobne tematy na zagranicznych "zachodnich" forach, czy też wśród ludzi, podróżując tu i tam. 

Ciekawe, ciekawe.... ;)



#25 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 25 lipiec 2016 - 16:14

Nie? Wystarczy 3 minuty szukania. Proszę bardzo:

http://forums.thepac...fb9bb2&t=145940

http://www.bikeforum...-poc-octal.html

 

W sumie też chciałem zjechać autora postu od kolarz-rowerzysta, ale po chwili zastanowienia myślę, że ma w tym sporo racji. Jazda na rowerze jest specyficzna w naszym języku ze względu na różne nazywanie osób robiących z grubsza to samo. W innych sportach tego nie ma - dzieci kopiące piłkę na boisku będą piłkarzami tak samo jak finaliści Mistrzostw Europy.



#26 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 25 lipiec 2016 - 17:25

Otwórz słownik i sprawdź definicję 'sport', albowiem żyjesz w błędzie. Resztę ciężko skomentować, bo jest przejawem bardzo wąskiego patrzenia na sprawę, nawet nie ogarnąłeś, że można mieć wyniki i styl. Ba! Śmiem twierdzić, że zdecydowana większość osób dbających o stylówę ma pod nogą.


Nie rozumiem!
Czemu ma sprawdzać definicję. Sport to rywalizacja.
Bez rywalizacji to rekreacja.
Jak ktoś jeździ wyłącznie rozrywkowo i nie rywalizuje to uprawia rekreację.
Sport to nie aktywność fizyczna tylko właśnie rywalizacja. Np szachy (sportowe).

Można to porównać do kupienia ferrari (może nawet F1) i jeżdżenia nim po bulwarach 60km/h (mówiąc o sobie rajdowiec/kierowca wyścigowy)
Ale nigdy na torze wyścigowym.

Zastanawia mnie tylko czy rywalizację samemu ze sobą można nazwać sportem!

Potworny i ryzykowny offtopic :)
  • Prozor lubi to

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#27 tybero

tybero
  • Użytkownik
  • 73 postów

Napisano 25 lipiec 2016 - 17:57

A jak Justyna Kowalczyk robi trening uzupełniający na szosie, to jest to sport czy rekreacja?

Przecież ona na szosie sie nie ściga, nie rywalizuje.

Idąc dalej tropem rozumowania kolegów, to jak powinna być ubrana? Jak kolarz? Czy jednak nie?

Mogła by mieć kask POC czy nie?

 

Cała teoria tutaj prezentowana, nie trzyma się kupy ;)

 

 



#28 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 25 lipiec 2016 - 18:05

A jak Justyna Kowalczyk robi trening uzupełniający na szosie, to jest to sport czy rekreacja?
Cała teoria tutaj prezentowana, nie trzyma się kupy ;)


Jak to nie? Wtedy robi trening.
Nie uprawia wtedy sportu ani nie robi tego rekreacyjnie.
:D

Jak pójdę pomachać sztangą to będę uprawiał sport i będę ciężarowcem?
  • Prozor lubi to

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#29 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 25 lipiec 2016 - 19:02

Uprawiać sport, a bycie sportowcem to dwie różne rzeczy. 

 

Sport ma różne oblicza:

zawodowy

wyczynowy

amatorski

rekreacyjny

...

 

A poza tym na tym forum nie ma ani jednego kolarza, tylko sami turyści, choćby nie wiem jak bardzo co niektórzy nie podniecaliby się swoją "kolarskością"  hahaha :)



#30 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 25 lipiec 2016 - 19:11

No nie wiem - jeśli "robi trening" to nie jest to rekreacja, a trening, czyli (za wikipedią ;)):

Trening sportowy – proces polegający na poddawaniu organizmu stopniowo rosnącym obciążeniom, w wyniku czego następuje adaptacja i wzrost poziomu poszczególnych cech motorycznych. Pojęcie treningu obejmuje także naukę nawyków ruchowych związanych z daną dyscypliną sportu.

 

A rekreacja to:

Rekreacja, aktywny wypoczynek (łac. recreo – odnowić, ożywić) – forma aktywności umysłowej lub fizycznej podejmowana poza obowiązkami zawodowymi, społecznymi, domowymi i nauką. Stosowana w celu odpoczynku i rozrywki.

 

Różnica chyba widoczna, nie?

 

Mag, z kolei jazdę po tych samych lub zbliżonych trasach częstokroć tylko i wyłącznie po to, żeby wykonać ściśle określony plan treningu sportowego nie można nazwać turystyką.

Turystyka – zjawisko przestrzennej ruchliwości ludzi, które związane jest z dobrowolną zmianą miejsca pobytu, środowiska i rytmu życia.

 

Co oczywiście nie wyklucza turystyki jako takiej - w końcu każdy chciałby dla urozmaicenia codziennego życia dobrowolnie zmienić miejsce pobytu i kierat treningowy, prawda? A w jakie ciuchy się wtedy ubierze, to nie ma większego znaczenia. Mogą być te, które służą do codziennego treningu, ale również "odświętne" przeznaczone tylko i wyłącznie do turystyki (luźne spodnie, plecak itp.)

 

Oczywiście jest pojęcie sportu rekreacyjnego (to samo źródło)

Sport rekreacyjny, masowy – stanowi formę czynnego wypoczynku z zachowaniem współzawodnictwa jako czynnika motywującego Jego zadaniem jest m.in. odprężenie po pracy, regeneracja sił, utrzymanie sprawności fizycznej oraz dobrego stanu zdrowia. Powoduje m.in. wzrost tolerancji wysiłku fizycznego oraz zwiększenie siły mięśniowej stabilizującej stawy. Jest jednym z czynników przyczyniających się do zapobiegania chorobom cywilizacyjnym. (i tu zgoda - można większość, o ile nie wszystkich z nas pod to podciągnąć)  ale nie ma pojęcia sportu turystycznego!


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#31 tybero

tybero
  • Użytkownik
  • 73 postów

Napisano 25 lipiec 2016 - 19:14

Jak widać powyżej, nie da się wszystkiego skategoryzować, więc tak jak wcześniej pisałem, czepianie się tego co kto ubiera jest nie na miejscu.

#32 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 25 lipiec 2016 - 19:17

No i nie o to mi chodziło, żeby się kogoś czepiać w co się kto ubiera, czy co kto ma na głowie. Ale swoją opinią warto się podzielić ;)

 

No dobra, sezon ogórkowy, ale...

czas_na_trening_2014-03-14_15-32-09.jpg


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#33 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 25 lipiec 2016 - 20:08

Ja nie wymieniałem takiego pojęcia jak "sport turystyczny".

Stwierdzam tylko, że wszyscy jesteście (jesteśmy) turystami, choć uprawiającymi sobie sport w różnej jego postaci, od rekreacji po … no do amatorstwa powiedzmy :) 

Sformułowanie "turyści" jest nieco żartobliwe przecież. Tak po prostu nazywają kolarze wyczynowi i zawodowi wszystkich amatorów. 

Taka jest prawda, uprawiamy sobie swoje małe kolarstwo, każdy na swój sposób, ale kolarzami sorry … nie jesteśmy. Jesteśmy studentami / uczniami, sprzedawcami, magazynierami, spawaczami, lekarzami,  kierowcami, piekarzami, kelnerami  itp, itd . Dlatego potocznie nazywa się nas w zawodowym peletonie … turystami, bo robimy to głównie dla frajdy, a nie dla pieniędzy. Dotyczy to również tych którzy ganiają co weekend na wyścigi mastersów (dawniej nazywanych oldboyami :) , to również turyści w oczach kolarzy :)

Więc określenie turysta w kolarstwie jest określeniem potocznym i nie oznacza turysty-podróżnika, tylko po prostu amatora.

 

Dodam, że każda forma uprawiania tego sportu, od jazdy dla samej jazdy, po ostre katowanie z planem treningowym i ściganie - jest tak samo dobra / fajna / przyjemna - po prostu każdemu według potrzeb. Nie ma tu lepszych, czy gorszych, bo to byłby nonsens.

 

Natomiast co do POC-ów i innych takich - ocenianie kogokolwiek nie po jego indywidualnym zachowaniu, a tylko po tym, czy ma ubiór lub sprzęt droższy lub tańszy, bardziej lub mniej markowy i wrzucanie jeszcze wszystkich do jednego worka ... sorry, ale to po prostu czysty debilizm i to taki pro, a nie amatorski :(

 



#34 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 25 lipiec 2016 - 20:56

No nie wiem. Dajmy na to, że widzę BMW, to mogę dość odważnie zakładać, że w środku siedzi niewyżyty jaskiniowiec. Ale to inna branża.
  • ROZMIAR lubi to

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#35 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 25 lipiec 2016 - 21:00

No i taki raz mi wjechał w kufer, gdy zatrzymywałem się na światłach przed przejściem dla pieszych. Albo w starym Golfie młody świrus, na którego trzeba uważać. Na ogół się sprawdza. Niby czasami pozory mylą, jednak...

 

Co do turystyki, to Mag się mylisz. Sportowiec amator czy też rekreacyjny to nie turysta. W moim TKKF sportowców można na palcach ręki drwala po wypadku z piłą motorową policzyć - tak, też jestem turystą rowerowym zrzeszonym, jeździmy ze starszyzną na wycieczki rowerowe - ale to zupełnie inny typ wysiłku. Choć biorąc pod uwagę etymologię pochodzenia słowa "turystyka"  od francuskiego pojęcia tour, które oznaczającego wycieczkę, podróż kończącą się powrotem do miejsca skąd nastąpił wyjazd, to wszystko pod to można podciągnąć. W końcu na ogół wraca się w końcu do punktu skąd się wyruszyło. 

 

No dobra, dziś robiłem turystykę stacjonarną lol i to siłową. Uprawiałem sport (amatorsko), ale nie jestem ciężarowcem. Wziąłem do serca wskazówki Joe Friel'a, że dziady mające 5 dych na karku i więcej obowiązkowo mają przerzucać złom ;) (mi jeszcze rok brakuje, ale...)


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#36 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 25 lipiec 2016 - 21:10

No nie wiem - jeśli "robi trening" to nie jest to rekreacja, a trening, czyli (za wikipedią ;)):
Trening sportowy – proces polegający na poddawaniu organizmu stopniowo rosnącym obciążeniom, w wyniku czego następuje adaptacja i wzrost poziomu poszczególnych cech motorycznych. Pojęcie treningu obejmuje także naukę nawyków ruchowych związanych z daną dyscypliną sportu.


Prozor widzę masz z tego taki ubaw jak ja ;)
Dla mnie to trening fizyczny.

Ciekawe jak ta definicja ma się do szachów albo innych gier gdzie się dodaje na końcu słowo sportowy :)

Co ciekawe angielska (lepsza) wikipedia mówi właśnie o treningu fizycznym.
Nie stosuje też nazewnictwa sport rekreacyjny tylko pojęcia rekreacja i sport oddzielnie.

EN
Sport = competition
Recreation = fun
PL
Sport rekreacyjny = ?
  • Prozor lubi to

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#37 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1383 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 25 lipiec 2016 - 21:33

A wracając do POC-a i jego kasków to mi nie przypadł do gustu ten wygląd ale nie podobał mi się też whisper do czasu kiedy go nie dostałem w prezencie i nie poczułem wiatru we włosach. Jak zobaczyłem się w lustrze i na zdjęciach to wygląda to fajnie w komplecie z moją głową. Myślę, że z POC może być podobnie o ile ktoś też dostanie go w prezencie bo cena za markę i projekt zdecydowanie zbyt wysoka.

Wysłane z mojego LIFETAB_P831X.2 przy użyciu Tapatalka



#38 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 26 lipiec 2016 - 11:22

 

Według definicji kolarstwo to SPORT. Koniec i kropka. A sport to wyniki i rywalizacja. Wkurza mnie ostatnio ta moda na jeżdżenie "dla funu", bez licznika, bla bla bla i nazywanie tego kolarstwem. To takie pójście na łatwiznę, że niby też jestem kolarzem tylko mam nieco inne priorytety (lans w Raphie na bulwarach...). Nie, nie jest się wtedy kolarzem. Ktoś kto "spokojnie kręci ignorując wszystko inne" lub jeździ dla stylówy to nie kolarz a rowerzysta-turysta lub rowerzysta-lanser i może sobie jeździć na najnowszej madonce - nic to nie zmieni.

A co jeśli taki bez licznika Cię objedzie?

 

 Ba! Śmiem twierdzić, że zdecydowana większość osób dbających o stylówę ma pod nogą.

Bardziej bym powiedział, że odwrotnie. Większość osób mających pod nogą dba o stylówę :)


  • patolog lubi to

"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#39 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 26 lipiec 2016 - 15:33

Albo daje im sponsor i mają się w to ubierać, czy im się podoba, czy nie ;p ;)


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#40 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 27 lipiec 2016 - 07:11

Nie podobają mi się te kaski, takie, kuźwa, "kwadraty":)

Chłopaki, szufladkowanie czy posługiwanie się stereotypami jest wyrazem lenistwa umysłowego a wnioski, które wyciąga się w tym procesie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Krzywdzi się w ten sposób siebie samego - trochę tak, jakby założyć maskę spawalniczą by oglądać zachód słońca.


  • dywyn lubi to



Dodaj odpowiedź