Skocz do zawartości


Pompowanie Opon W Zimne Dni Na Zewnątrz ?


9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_intel action_*

Gosc_intel action_*
  • Gość

Napisano 04 listopad 2016 - 19:53

Koledzy jak to w końcu jest ostatnio oglądałem "poradnik" gdzie facet mówił by pompować opony na zewnątrz gdy jest zimno. BO po np godzinny treningu ilość atmosfer może spaść i opona się zrobi miękka , ja nigdy nie odczułem różnicy pompując opony w mieszkaniu .

 



#2 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 04 listopad 2016 - 20:08

E tam, znalazłem w internetach, że wraz ze zmianą o 10 st. C ciśnienie w oponach zmienia się o 0,1 bara. Ma to więc jakieś znaczenie dla samochodów które pompowane są w ciepłym garażu np do 2,2 bara a potem użytkowane na mrozie. Delta temp. = 30 stopni a to zmieni ciśnienie do 1,9 i wpłynie na zużycie paliwa, czy trakcję. Ale dla nas chyba nie ma znaczenia czy mamy w oponie 6,8 czy 6,5...



#3 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 04 listopad 2016 - 20:35

Teoretycznie:

 

pxV/T = const

 

Przy założeniu, że objętość powietrza w oponie się nie zmieni, można przyjąć, że:

p1/T1 = p2/T2

 

p1 - ciśnienie początkowe (przyjmijmy 8 Bar)

T1 - temperatura początkowa (przyjmijmy 20 st. C czyli 293 K)

T2 - temperatura końcowa (przyjmijmy 0 st. C czyli 273 K)

p2 - ciśnienie końcowe, które chcemy obliczyć.

 

przekształcając:

 

p2 = (p1xT2)/T1 = (8x273)/293 = 7,45 Bar

 

Czyli, po napompowaniu opon w pokoju, gdzie było 20 st.C i wyniesieniu roweru na dwór, gdzie temperatura wynosi akurat 0 st.C, ciśnienie w oponach spadnie do 7,45 Bar.


  • puchaty i mickey lubią to

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#4 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 05 listopad 2016 - 06:18

Czyli pompować o 0,5 Bar więcej i po kłopocie.

Jak ktoś chciałby postraszyć spadkiem ciśnienia, to najlepiej wynieść pustą, zakręconą butelkę PET o pojemności 1,5l z pomieszczenia +22°C na balkon, gdzie jest 0°C. Cienka ścianka tworzywa sztucznego słabo izoluje i mamy zapadniętego flaka.

Guma (dętka i oponka) chyba lepiej izoluje ze względu na 2 warstwy i ich materiał. Może nie jest aż tak źle? Idąc dalej czy taki sam spadek ciśnienia będzie w szytce i oponce?



#5 mickey

mickey
  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 05 listopad 2016 - 08:29

Czyli pompować o 0,5 Bar więcej i po kłopocie.

 

I to jest dobry pomysł na oszukanie fizyki.

 

 

Jak ktoś chciałby postraszyć spadkiem ciśnienia, to najlepiej wynieść pustą, zakręconą butelkę PET o pojemności 1,5l z pomieszczenia +22°C na balkon, gdzie jest 0°C. Cienka ścianka tworzywa sztucznego słabo izoluje i mamy zapadniętego flaka.

Guma (dętka i oponka) chyba lepiej izoluje ze względu na 2 warstwy i ich materiał. Może nie jest aż tak źle?

Może guma izoluje lepiej, ale nie na tyle, żeby temperatura powietrza wewnątrz nie osiągnęła 0°C. Różnicą będzie jedynie to, jak wiele czasu to zajmie.

 

 

Idąc dalej czy taki sam spadek ciśnienia będzie w szytce i oponce?

 

Jeśli założymy za robo, że objętość będzie stała, to obliczenia nie ulegną zmianie. Strata ciśnienia będzie podobna i będzie wynosiła ok. 7% przy 20°C różnicy.



#6 de Villars

de Villars
  • Użytkownik
  • 26 postów

Napisano 05 listopad 2016 - 09:25

Coś tam musi być na rzeczy bo zazwyczaj jak jest zimno, a mam opony napompowane sporo wcześniej, to mi się dużo gorzej pedałuje. I nie chodzi tu o to, że powietrze samo z siebie schodzi, bo w lecie nie mam takiego problemu. Wyjaśnieniem muszą być różnice temperatur.



#7 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 06 listopad 2016 - 23:28

Czyli pompować o 0,5 Bar więcej i po kłopocie.

Jak ktoś chciałby postraszyć spadkiem ciśnienia, to najlepiej wynieść pustą, zakręconą butelkę PET o pojemności 1,5l z pomieszczenia +22°C na balkon, gdzie jest 0°C. Cienka ścianka tworzywa sztucznego słabo izoluje i mamy zapadniętego flaka.

Guma (dętka i oponka) chyba lepiej izoluje ze względu na 2 warstwy i ich materiał. Może nie jest aż tak źle? Idąc dalej czy taki sam spadek ciśnienia będzie w szytce i oponce?

To jest zły przykład, bo w butelce początkowo masz ciśnienie równe ciśnieniu otoczenia. Przy ochłodzeniu płynu w środku zrobi się zatem podciśnienie i wedmie butelkę. W oponie szosowej masz 7-9 razy większe ciśnienie niż otoczenia, więc takich efektów nie będzie.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#8 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 06 listopad 2016 - 23:38

Dochodzi elastyczność gumy w niskich temp /gorsza/ i robią się kołkowate.  pozdr



#9 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 07 listopad 2016 - 09:36

To jest zły przykład, bo w butelce początkowo masz ciśnienie równe ciśnieniu otoczenia. Przy ochłodzeniu płynu w środku zrobi się zatem podciśnienie i wedmie butelkę. W oponie szosowej masz 7-9 razy większe ciśnienie niż otoczenia, więc takich efektów nie będzie.

Pisząc płynu masz oczywiście na myśli gaz, który też jest płynem. A nie resztki wody mineralnej.



#10 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 07 listopad 2016 - 12:03

Oczywiście że mam to na myśli. Jaki sens pisać o wodzie, skoro wodą opon nie pompujesz?


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 




Dodaj odpowiedź