Update z mojej strony:
Po tygodniu regeneracyjnym i świętach waga podskoczyła o jakieś 0,5kg, ale i ustabilizowała się: 70 kg, zrobiłem sprawdzające 20min na trenażerze, wynik przeszedł moje oczekiwania : 340W, więc już prawie 5 W/kg Nie robiłem typowego testu 5'+20' bo ta piątka na trenażerze "na kwadratowo" to jest dla mnie masakra a mam już na tyle doświadczenia, że jak odejmę te 7-8% to będzie to realna wartość FTP . W planie dalsze tłuczenie SST:)