Poison Cyanit vs. Bianchi via Nirone
#1
Napisano 25 maj 2010 - 19:10
Wystepuje z zapytaniem ktory z ponizej rowerow wypadalby lepszy pod wzgledem ogolnym do zakupu (sprzet, waga, wytrzymalosc, itp.). Cenowo sa bardzo podobne, oba z alumioniowa rama, oba do sportu amatorsko-rekreacyjnego. Jedyny problem, Poison trzeba zamawiac z Niemiec, a Bianchi mam pod nosem. Ale za to Poison moge dowolnie konfiguorwac.
POISON Cyanit Xi
Rama Aluminium 6061 trzykrotnie laczona
Widelec Carbon /Alloy
Lozysko sterowe IS22 E
Mostek Controltech One 31,8 5°
Kierownica Controltech One
Sztyca siodelka Controltech One
Klamka siodelka Alloy
Siodlo Selle Italia X2 Flow
Hamulce Shimano 105
Manetki Arsis Microshift
Przednia przerzutka Arsis Microshift
Tylna przerzutka Arsis Microshift
Lancuch Shimano 105
Kaseta Shimano 105
Suport Controltech
Korba Controltech Compact 50/34
Felgi Mavic Aksium (albo Naben Novatec / DT Swiss RR z doplata)
Opony Michelin Lithion 700 x 23
BIANCHI Via Nirone 7 Xenon 2010
Rama Via Nirone 7 Aluminium
Widelec Bianchi FL5 K-VID Carbon/Al C2C z Kevlarem
Lozysko sterowe VP-A42E
Mostek Alloy
Kierownica Dedaelementi Big Piega
Sztyca siodelka Alloy
Klamka siodelka Alloy
Siodlo Selle San Marco Ponza Power
Hamulce Alloy Dual-Pivot
Manetki Campagnolo Xenon
Przednia przerzutka Campagnolo Veloce
Tylna przerzutka Campagnolo Xenon
Lancuch KMC DX10SC
Kaseta Fac Michelin Primato 12-25
Suport ?
Korba FSA Vero Compact 34/50
Felgi Ambrosio WS 23
Opony Vittoria Zaffiro 700x23c
Wasza opinia mile widziana, zalety, wady, za przeciw.
#2
Napisano 25 maj 2010 - 19:40
#5 Gosc_Bullet_*
Napisano 25 maj 2010 - 20:00
Te zachwyty nad aluminiowym Bianchi... Ubodzy krewni...aj, waj, Bianchi Ostatnio kolega wymieniał ramę karbonową tej firmy - pękła mu po roku jazdy, mimo że chuchał i dmuchał na ten rower. Lepszy Sh Tiagra jak ten plastikowy Xenon.
#6
Napisano 25 maj 2010 - 20:09
Lepszy Sh Tiagra jak ten plastikowy Xenon.
Z tym że ten "plastikowy" Xenon posłuży o wiele dłużej i o wiele lepiej od Tiagry. Tyle co do ścisłości. Nie wyobrażan sobie Bianchi na czymkolwiek innym niż Campie. Chociażby na Xenonie (Klamkomanetki Tiagra mimo wszystko wg mnie gorsze niż Xenon, wiem z autopsji)
Sico2, bierz Bianchi. Ja tu tak radzę ponieważ mam identyczną ramę jak ta w tym Bianchi. Bez zarzutu, podobnie widelec który realnie dobrze tłumi! Zapewne lepiej niż ten nonejm z Poisiona. No cóż, wygląd to chyba jasne który ładniejszy :-P
Osprzęt z czasem zapewne i tak wymienisz.
#7 Gosc_Bullet_*
Napisano 25 maj 2010 - 20:22
Lepszy Sh Tiagra jak ten plastikowy Xenon.
Z tym że ten "plastikowy" Xenon posłuży o wiele dłużej i o wiele lepiej od Tiagry. Tyle co do ścisłości. Nie wyobrażan sobie Bianchi na czymkolwiek innym niż Campie. Chociażby na Xenonie (Klamkomanetki Tiagra mimo wszystko wg mnie gorsze niż Xenon, wiem z autopsji)
Tak, tak, plastikowy Xenon posłuzy długo. Użytkuję klamki Tiagry od 5 lat, zimą, latem, w deszczu i w lecie. Nic nie czyszczę i nic nie wymieniam. Kolega jezdzi od dwóch lat na osprzęcie Centaura. Już dwa razy wymieniał jakies częsci w tych klamkach , a robi w sezonie mniej kilometrów ode mnie.
Normalnie bym tego nie pisał, bo to jałowe gadanie.jak widze to pier......nie na tym forumjakietokarbonowe cuda takie a siakie dobre, a to Bianchi alu na Xenonie, no to dziełosztuki normalnie, to chce mi sie śmiać.
#8
Napisano 25 maj 2010 - 20:43
Jeżeli chodzi o konfiguracje, to mogę powybierać w Poisonie następujące elementy:
-wielkość ramy
-geometria ramy
-kierownica
-mostek
-sztyca do siodełka
-szerokość,wysokość kierownicy (podkładki)
-kolor, naklejki, extra insygnia, napisy na zadanie
-odcień matowy
-owijka
-widelec alu/carbon
-rafki
-opony
-siodełko
-klucze i tam takie pierdółki.
#9
Napisano 25 maj 2010 - 21:08
O wyższości Tiagry nad Xenon-em można się rozpisywać i każdy ma swoje argumenty... Generalnie wybrałbym to, co lepiej leżałoby mi w ręku.
Proszę dopisać mój głos na Bianchi. +1 :mrgreen:
#10
Napisano 25 maj 2010 - 21:18
Ogólnie jestem bardzo pozytywnie nastawiony co do niemieckich produktów i zastanawiam się czy jak część ludzi piszących, większość firm (w tym Bianchi) może jechać na renomie i spawać swoje aluminiowe ramy w chinach czy Tajwanie, kasując 3-4x takie zyski.
Bianchi przemawia do mnie osprzętem a Poison fachowym wykonaniem i miejscowo składanymi produktami (o ile to prawda co mówią).
#11
Napisano 25 maj 2010 - 21:30
Poison Cyanit vs. Bianchi via Nirone
Nie wiem, trudny wybór, tak na prawde ciężko cos doradzić, musaił by się znaleść na tym forum ktos kto miał z obiema ramami do czynienia aby móc porównać, a tak to można se gdybać i pisać różne domysły. Wątpie że taka osoba się znajdzie. W takim wypadku szukaj po forach zagranicznych lub po prostu wes to co ci się bardziej podoba. Przedewszystkim zwróć uwage na koła jak nie da rady wybrac po ramie
Co do osprzetu - ale jaka tiagra?? Kto tu jakąś tiagre widzi jak poison jest na microshifcie?? :shock: Co do wyszszości campy czy shimano to pewnie tyle zdań będzie ile osób na forum - tzn zdania beda dwa, ale chodzi mi o to że spór nie do roztrzygnięcia.
Acha, co do ram to bianchi jest jednak lepszą firmą, choć wiem że to takie głupie gadanie bo liczy się konkretny model, ale może w tym wypadku jak nie wiaomo co lepsze to lepiej brac lepsza firmę Szczególnie że oba te modele to najniższy model i w przypadku bianchi i poisona, więc logicznie bianchi powino byc lepsze, co oczywiście wcale nie oznacza ze tak jest w rzeczywistości :mrgreen:
#12
Napisano 25 maj 2010 - 21:41
O Poisonie jest bardzo mało. W Niemczech piszą o nim w superlatywach, jak na rower z niższej polki nie-karbonowy. Ale tez wyczytałem z posta niejakiego "Jelitka" ze ponoć je w Tajwanie spawają... oj to mi podpadli chłopaki. No nic, napisałem im emaila i zobaczy się czy odpiszą szczerze skąd ich "rurki" pochodzą.
#13
Napisano 25 maj 2010 - 21:48
Jak masz możliwość sprawdzić bianchi to czemu nie, może coś ci tam nie podpasuje i wtedy wybór bedzie prosty (choć jak już weźmiesz go do domu to pewno zostanie, jak to zazwyczaj bywa)
#14 Gosc_Bullet_*
Napisano 25 maj 2010 - 21:53
Co do osprzetu - ale jaka tiagra?? Kto tu jakąś tiagre widzi jak poison jest na microshifcie??
Ja napisałem o Tiagrze, bo Sico powiedział, jak zrozumiałem, że ma możliwośc skonfigurowania sobie osprzętu na Poisonie. Najtańszym, praktycznym rozwiązaniem byłby więc wybór Tiagry.
Zresztą...Sico, chcesz miec dobry rower ? Trzeba niestety wydac co najmniej 3 - 4 tyś. kupic coś na osprzęcie Sh 105 lub C. Veloce. Rama aluminiowa, poza jakimiś specjalistami w tym wzgledzie w rodzaju Canonndeale'a to wszystko jedno i to samo. Brac co tańsze. Co nie znaczy, że złe. Pojezdzisz co najmniej 10 lat. Potem i tak technologia się zmienia i kupisz sobie cos nowego.
#15 Gosc_Dominik_*
Napisano 25 maj 2010 - 22:01
Tak samo nie sugerowałbym sie możliwością dobrania sobie części przy zakupie, dla mnie grzebanie w rowerze to też fajna zabawa, nie odbierałbym sobie tej przyjemności na starcie 8-)
#16
Napisano 25 maj 2010 - 22:06
Zresztą...Sico, chcesz miec dobry rower ? Trzeba niestety wydac co najmniej 3 - 4 tyś. kupic coś na osprzęcie Sh 105 lub C. Veloce
Albo kupić używany, lub z używanych części złozyć (oczywiście mówię o używanym przez sezon dwa, a nie 5 lat
Zresztą czy posion lub bianchi nie będzie dobry?? Osprzęt sobie za rok dwa wymieni na 105 i będzie git. Bez przesady.
#18
Napisano 26 maj 2010 - 09:16
#19
Napisano 26 maj 2010 - 11:40
No tak, "legendarne Bianchi", "historia kolarstwa", owszem, ale nie znam przypadku, żeby ktoś przejechał na legendzie czy historii chociaż metr. Jednak wziąłbym Bianke, ale nie ze względu na historię, ale na osprzęt, Campa jest przetestowana przez miliony użytkowników, natomiast MS (nie ten od komputerów) jest nowy i poczekałbym na jakieś testy.
No właśnie, ja bym głównie zwracał uwagę na osprzęt/koła jak ram się nie da porównać. I z tego powodu skłaniał bym się ku poisonowi, bo widzę że to jest ten najwyższy karbonowy model ms. Oczywiście gdybym miał porównac go z recordem to pewnie wybral bym recorda, a le w porównaniu do budżetowego xenona to raczej ms wygrywa. A wage ma podobnież niższą niż record ) z tąd ta przewaga wagowa cięzkiego z natury posiona. Poza tym posion ma sprawdzone i znane koła - aksiumy, które raczej - jak na budżetowe - są w porządku, przynajmniej takie opinie słyszałem, a Ambrosio, niby włoska firma, ale czy ktoś zna te obręcze? Wątpie. Jakaś bnajtańsza włoszczyzna zapewne, więc wydaje mi się (wydaje podkreślam że mavici by się lepiej sprawdziły. Poza tym widac że bianchi ten model traktuje opo maczoszemu, taki model dla klogoś kto chce mieć biancho i tyle, najbardziej budżetowy, a posion ma mniej ram i chyba do tej więcej starań przykłąda, więc chyba skłaniał bym się ku poisonowi.. No i bianchi ma mostek i sztyce jakieś noname :shock: (chyba ze nie napisane w specyfikacji) jedynie kiere dedy, a poison na mało znanym u nas control techu co tez uważam za plus
#20
Napisano 26 maj 2010 - 11:57
Najlepiej poczytać opinie na zagranicznych forach, może się okazać, że Microshifty są przyzwoite. Na markę bym nie patrzał, bo nawet renomowani producenci wśród taniochy mają delikatnie mówiąc niezbyt dobre rowery - i to dość często.
700 gramów różnicy to mało, o ile nie jest ona w przeważającym stopniu w kołach, gdyż cięższa rama czy osprzęt to nie taki kłopot jak koła (masa rotująca). Cięższe dłużej tracą pęd, ale trochę trudniej je rozruszać.
Wypaśnym wyglądem też nie warto się sugerować, gdyż obecnie to nie świadczy o jakości czy dbałości o klienta.