Fabian Cancellara - Doping
#1
Napisano 30 maj 2010 - 21:32
http://www.wykop.pl/...g-w-kolarstwie/
#3
Napisano 30 maj 2010 - 21:49
Zobaczcie pierwszy atak Cancellary, ta grupka uciekała, oni nie jechali 35kmh, tylko pewnie koło 45kmh, Cancellara nagle wyruszył jak z procy, przy tej prędkości to wygląda niemal komicznie. Przyspiesza jak w próżni. Opór przy prędkości 50kmh jest taki, że żeby tak odjechać tym zawodnikom bez wstawania z siodła i przyspieszyć w taki sposób to już nie trzeba się nazywać Cancellara, tylko Robocop.
Na podjezdzie tak samo, podjazd 22%, Fabian nigdy góralem nie był, nagle odjechał Boonenowi jak dzieciakowi, pod górkę dosłownie wleciał.
Druga sprawa - za każdym razem przed atakiem - zarówno we Flanders, jak i Roubaix - zmieniał rower (!!!), dochodził do grupy (co jest męczące), atakował i bez problemu odjeżdżał. Przypadek? Możliwe, ale to zawsze przed etapem rower jest dokładnie obfotografowany przez media, więc na zdjęciach ta pomoc mogłaby by wyjść. Po wyścigu rower zabiera mechanik/masażysta z finiszu i nikt go już nie widzi.
Grubber daje 200W przez 45 minut! 200W to bardzo duża wartość, 45minut to także długi czas. A grubbera na pewno można udoskonalić lepszymi bateriami, system sprytnie ukryć. Rowery ważą i tak po 6kg i dokłada im się ołów, tutaj dołożono system ważący pewnie około 1kg, więc rower waży 7kg, myślisz, że ktoś to zauważy?
Moim zdaniem? Więcej niż prawdopodobne. Jednak jedno jest pewne - nigdy już się nie dowiemy jak było. Testy krwi nic nie wykażą :-D
#4
Napisano 30 maj 2010 - 21:50
He, he, faktycznie to wyglądało tak, jakby Szwajcar miał motorek, tak odjeżdżał rywalom. Jeżeli to silnik elektryczny motorka, to gdzie baterie - w bidonach ?
![]()
Moim zdaniem film nakręciły Makarony wściekłe, że im tak Cancellara odjeżdżał
Nie makarony. Plotka wyszła z USA i Francji niemal równocześnie od kilku osób. Kolarski świat to analizuje, a że kolarstwo we Włoszech to ważna sprawa to nic dziwnego, żę ten film stworzyli?
#5
Napisano 30 maj 2010 - 21:51
Ja mam trochę inną teorię, że Cancellara wygrał Roubaix przez przypadek, bo pomyliły mu się wyścigi. Myślał, że to czasówka i dlatego tak te ostatnie 50 km cisnął :mrgreen:
#6
Gosc_Bullet_*
Napisano 30 maj 2010 - 21:58
Natomiast już dla żartu: Amerykańce robią zasłonę dymną z Cancellarą, żeby odwrócic uwagę od Armstronga przed TDF. A Francuzi - jak to Francuzi - nic ostatnio poważnego nie mogą wygrac, to wkurzeni na cały świat ( a najbardziej ma Lansa
#7
Napisano 30 maj 2010 - 22:00
#9
Napisano 30 maj 2010 - 22:44
Tak mi się teraz skojarzyło po otrzymaniu nowych informacji - 45 min, 200W więcej , naciskając guzik , to prawie jak KERS w F1 :mrgreen: . Chociaż na nagłym napływie mocy podobieństwa się kończą ;-)
#11
Napisano 31 maj 2010 - 07:05
A z drugiej strony to nie chce mi się wierzyć, że jakby taki system istniał to tylko Fabian by z niego korzystał. Na dopingu nie wpadł tylko jeden zawodnik a setki. Więc jak Fabian miałby mieć taki rower to Tom, Lance, Alberto czy Ivan czy nawet Szmyd mogliby z niego również korzystać.
#12
Napisano 31 maj 2010 - 07:13
Po pierwsze rower nie waży 6kg a prawie 7 więc dodatkowy ciężar zostałby
natychmiast wykryty.
Zmiany rowerów są dokonywane owszem ,ale gdyby Fabian został przyłapany
na czymś takim to cała jego kariera ległaby w gruzach .
Nie sądzę że zdecydowałby się na coś takiego ,jeżeli chodzi o jazdę po górach
to już wcześniej pokazał swoją moc .
Jak pojechał czasówkę na Igrzyskach a potem wyścig ze startu wspólnego :?:
taki zawodnik potrafi pojechać mocno mniejsze góry krótsze podjazdy
więc jak dla mnie to jest ostatni idiotyzm .Tylko makaroniarze mogli wpaść
na taki pomysł i oskarżyć o taki myk Szwajcara.
#13
Napisano 31 maj 2010 - 09:08
Po drugie, dlaczego do UCI doszły takie informacje i ich nie zbagatelizowali? Niedługo (ponoć już na TdF) działać mają skanery rowerów, dla picu to zrobili? To ma być "ostatni debilizm"?
Poza tym rower Fabiana jest znacznie lżejszy niż limit, więc wsadzenie tego motorka nie zostanie zauważone, z reszta nawet gdyby ten rower ważył 8 czy 9kg to nikt by tego nie zauważył, bo niby kto i w jaki sposób?
Fantastyczny argumentgdyby Fabian został przyłapany
Na IO poszło mu świetnie, ale spadki formy też się notuje, wiec czemu sie nie wspomóc, szczególnie gdy można wygrać w Roubaix i Flanders? Twoja argumentacja jest zupełnie bezsensu.
#14
Napisano 31 maj 2010 - 09:32
A z tym ciężarem roweru to też się mylicie. Rowery na Paris-Roubaix nie ważą te minimalne 6.8 kg tylko więcej! Np. Flecha jechał na rowerze o wadze ponad 8 kg!
#15
Napisano 31 maj 2010 - 10:12
że moja argumentacja jest bez sensu .Naprawdę myślisz że mistrz świata
człowiek który zdobył złoto na Olimpiadzie wygrał Paris Roubaix zrobiłby coś takiego :?:
Bardzo dobrze że UCI nie zbagatelizowała tego problemu ale dopóki ktoś nie zostanie
przyłapany na takim oszustwie nie powinno się rzucać podejrzeń na danego kolarza.
Spadki formy ma każdy ,nawet amator zauważ tylko że kilka lat temu Cancellara
również wygrywał i robił to w podobnym stylu bez użycia wspomagania w postaci motorka .
#19
Napisano 31 maj 2010 - 12:50
no i to przyglądanie się pikselom,że se majtnął palcem.a w piątej sekundzie słychać strzały, rosjanie czy borowcy strzelają?
#20
Napisano 31 maj 2010 - 12:58
Ludzie... oglądajcie wyścigi, trenujcie; porównajcie dane - wnioski wyciągajcie sami...
Wystarczy prześledzić dane z ostatnich 4 lat - wnioski nasuwają się same. Resztę pozostawiam waszej inteligencji.
Prima aprilis już był.
A "eksperci" od "kolarstwa" byli i zawsze będą. A jak chcecie się zachłysnąć bardziej i z wypiekami na twarzy śledzić i odkrywać nowe okoliczności "afer" to poszukajcie publikacji na temat bębenka który "oddaje" moc; nie chciałem by to zabrzmiało jak naśmiewanie się czy wycieczka osobista...
EOT




