2270 replies to this topic

[Jaca911]

Bierzecie.

[manfred]

zabierać (język polski)

 

 

znaczenia:

czasownik przechodni niedokonany (dk. zabrać)

(1.1) brać coś od kogoś, pozbawiać kogoś czegoś

(1.2) idąc lub jadąc dokądś, brać coś lub kogoś ze sobą

(1.3) przenosić coś w inne miejsce, usuwać coś z jakiegoś miejsca

(1.4) prowadzić kogoś gdzieś bez jego woli

Tak więc proszę Cię daruj sobie zabawę w Miodka

[Prozor]

A ponoć ja jestem upierdliwy...
Punkt 1.2. Dobrze wiesz. Fakt, powinien napisać "Bierzemy" lub "Biorę", ale sens przekazał.

Wysłane z mojego motorola one action przy użyciu Tapatalka

[Jaca911]

Było proste pytanie, to była prosta odpowiedź. Bez żadnych złośliwości czy też podtekstów.

To jeszcze raz:

- Zabieracie?

- Tak, zabieramy.

Nie używam śrubki w celu zabezpieczenia, bo jak ktoś będzie chciał "zabrać" w znaczeniu ukraść, to obłupie z kawałkiem uchwyty. A jak uchwyt nie puści to licznik uszkodzi.

[Wookie]

Od niedawna korzystam z wahoo bolt. Dodaję trasę przez aplikację i w aplikacji pojawia wszystko poprawnie tj przebieg trasy i jej długość ale liczba przewyższeń wynosi 0, po imporcie do Wahoo również nie widać profilu wysokościowego. W czym może być problem?

[sargento]

A jaka to aplikacja?

[Wookie]

Standardowa apka od Wahoo 

[artho]

Tymczasem mimo ciągle braku pełnej recenzji licznika u DCR-a pojawił się wczoraj nowy update.

 

Pełna treść do przeczytania u DCR-a (podpisana "Update 2"): https://www.dcrainma...n-progress.html

 

W skrócie: wrażenia DCR-a na wczoraj są pół na pół. Są dni gdzie wszystko działa a są takie, gdzie urządzenie ciągle crashy aż finalnie się zupełnie wyłącza. DCR zwraca tez uwagę na masę drobnych problemów, które obserwuje tak u siebie jak i u zgłaszających użytkowników w komentarzach. Nadal dropy (nagłe przerwy) tętna, problemy z wysokością, brak notyfikacji oraz dziwne zachowanie nawigacji.

[sargento]

Standardowa apka od Wahoo 

Ale rysujesz gdzieś gpx, wrzucasz na telefon i otwierasz aplikacją Elemnt? 
Czy wyznaczasz trasę wskazując metę w aplikacji? 

Przy okazji nowy FW 11614. 

[kapa3991]

Cześć,
Macie może jakiś pomysł, dlaczego mój Roam zaczął od pewnego czasu strasznie zaniżać przewyższenia w stosunku do STRAVY?
Do pewnego momentu działał prawie 1 do 1 tak jak STRAVA.
Ktoś, coś na ten temat jest w stanie powiedzieć?

[Jaca911]

To ja zauważyłem coś innego.
Mam taką trasę gdzie jeżdżę dosyć regularnie i zawsze było przewyższenie ~230m w wahoo bolt i w stravie. A od jakiegoś czasu jest 195m w obu miejscach. Ta ostatnia liczba to różnica bezwzględna wysokości między startem, a metą. Wygląda jakby przestał liczyć hopki typu wiadukt, most itp. po drodze.
Musiał się zmieścić algorytm zliczania sumy wysokości.

[Wookie]

Ale rysujesz gdzieś gpx, wrzucasz na telefon i otwierasz aplikacją Elemnt? 
Czy wyznaczasz trasę wskazując metę w aplikacji? 

Przy okazji nowy FW 11614. 

Próbuje wgrać tracka, którego otrzymałem od kogoś. Wgrywając go do Garmin connect czy do Komoot profil wysokościowy się pojawia poprawnie natomiast jak próbuję przez aplikację Wahoo to przechodzi tylko trasa a wysokości już nie  

 

 

[Prozor]

Prawdopodobnie to co wrzucasz nie posiada profilu wysokościowego. Wgrywając do Garmin Connect, czy Koomot (i wielu innych) tego typu ślad zostanie wzbogacony o dane wysokości, wysyłając do Companion takiej możliwości nie masz. Musisz wczytać nie bezpośrednio do Companion, ale do serwisu, który uzupełni ślad o profil wysokości, a następnie przekaże trasę do urządzenia Wahoo. Może być to Koomot czy RWGPS. Ewentualnie wczytaj nawet i do Connect (ale to bez sensu raczej, bo nie będziesz miał komend TBT), czy raczej RWGPS itp., ale pobierz kurs wzbogacony o profil wysokości i dopiero taki wyślij do Companion, chociaż lepiej powiązać konta i wysłać bezprzewodowo.

[Wookie]

Pięknie dziękuję, teraz jest ok !

 

Szkoda że aplikacja Wahoo nie ma dodania profilu wysokościowego w standardzie tak jak ma to Garmin czy Komoot no ale podobno nie można mieć wszystkiego
 

Prawdopodobnie to co wrzucasz nie posiada profilu wysokościowego. Wgrywając do Garmin Connect, czy Koomot (i wielu innych) tego typu ślad zostanie wzbogacony o dane wysokości, wysyłając do Companion takiej możliwości nie masz. Musisz wczytać nie bezpośrednio do Companion, ale do serwisu, który uzupełni ślad o profil wysokości, a następnie przekaże trasę do urządzenia Wahoo. Może być to Koomot czy RWGPS. Ewentualnie wczytaj nawet i do Connect (ale to bez sensu raczej, bo nie będziesz miał komend TBT), czy raczej RWGPS itp., ale pobierz kurs wzbogacony o profil wysokości i dopiero taki wyślij do Companion, chociaż lepiej powiązać konta i wysłać bezprzewodowo.

 

[Prozor]

No niestety, taki urok Companion, po prostu przesyła do urządzenia to co użytkownik wgrywa i nic poza tym. Nie powinno być dużym problemem dodanie na serwerze brakujących danych (np. wysokościowych czy informacji o skrętach) i dopiero wtedy wysyłki do urządzenia, ale niestety apka Companion na początku była dość prostą aplikacją do ustawień komputerka i wykonywania podstawowej obsługi. Trochę się zmieniło, ale dopiero teraz Bolt (nowy) dostał mapę DEM (czyli z informacjami o wysokości), nawet Roam wyznacza płaską trasę, tłumaczą się niby tym, że tam mało miejsca w pamięci jest (4 GB powinny wystarczyć, w końcu nie każdy potrzebuje map sąsiednich państw - wolałbym mapę wysokości), ale nie i tyle. Ciekaw jestem, czy jak nowy Bolt dostanie "płaski" plik nawigacyjny, to przeliczy również wysokość na kursie, czy tylko to będzie dotyczyć tras wyznaczanych w urządzeniu. Z pierwszych recenzji wynika, że Bolt nie bawi się w przeliczanie wczytanego kursu, tylko go realizuje. W takim razie może nie dodawać danych wysokości do kursu. Zaletą niewątpliwie jest szybkość realizacji takiej trasy: 'wczytaj i jedź' (o ile pozycja ustalona, bo to trwa znacznie dłużej niż w pierwszym Bolt), tak samo zjazd z trasy wymaga przeliczenia tylko trasy objazdowej. I to jest dobre, bo po co przeliczać raz jeszcze? W Edge wczytana trasa jest przeliczana wraz z dodaniem ewentualnych danych wysokości, ale zmiana trasy wymagała do niedawna przeliczania całości trasy, co trochę trwało. W ostatnim firmware to poprawili i po pierwszym przeliczeniu trasa jest buforowana i przeliczany jest tylko kawałek do istniejącej trasy (to dla marudzących, że garmin długo przelicza objazdy). 

 

Tymczasem mimo ciągle braku pełnej recenzji licznika u DCR-a pojawił się wczoraj nowy update.

 

Pełna treść do przeczytania u DCR-a (podpisana "Update 2"): https://www.dcrainma...n-progress.html

 

W skrócie: wrażenia DCR-a na wczoraj są pół na pół. Są dni gdzie wszystko działa a są takie, gdzie urządzenie ciągle crashy aż finalnie się zupełnie wyłącza. DCR zwraca tez uwagę na masę drobnych problemów, które obserwuje tak u siebie jak i u zgłaszających użytkowników w komentarzach. Nadal dropy (nagłe przerwy) tętna, problemy z wysokością, brak notyfikacji oraz dziwne zachowanie nawigacji.

 

O tą krótką część chodzi?

"Aktualizacja 2 – 14 czerwca 2021 r.: Są dobre dni (przejazdy) i złe dni (przejazdy). Właśnie tam jestem z BOLT V2. W ostatni weekend miałem straszliwą jazdę, która dwukrotnie rozbiła urządzenie i ostatecznie całkowicie się wyłączyła, pozostawiając mnie w szczerym polu bez sprawnego BOLTa. Miniony weekend był w większości dobry. Doprowadziło mnie tam, dokąd zmierzałem, i to bez większych problemów. Mimo to jest wiele drobnych problemów (powtarzanych przez mnóstwo osób w komentarzach). Wciąż miałem przerwy w czujnikach po stronie tętna, nadal mam nieprawidłowe dane o wysokości, nadal nie mam powiadomień i wciąż jest kilka dziwnych wyborów dotyczących zmiany trasy (nie straszne, ale trochę dziwne)."

 

Faktycznie ciekawa jest lektura komentarzy zostawionych przez użytkowników (zwłaszcza co jest problemem np. problemy z czujnikami, kalibracją mierników mocy, zawyżaniem o ok. +5*C temperatury i o 50m wysokości, dziwnym zachowaniem % rozładowania akumulatora, niska dokładność pozycjonowania GPS i gubienie sygnału np. w lesie...).

Rozumiem hurra optymizm, że po kilku latach wreszcie pojawił się długo oczekiwany następca Bolta, ale nikt rozsądny nie kupuje tego typu urządzeń zaraz po premierze. Obojętnie czy to Wahoo, Garmin, Polar, itd. itp... Trzeba dać kilka miesięcy na przetestowanie przez pierwszych właścicieli czy realnych (a nie opłaconych tub reklamowych) recenzentów i po doprowadzeniu oprogramowania urządzenia do stanu używalności, można świadomie dokonywać zakupu. O ile to nie problemy sprzętowe, tylko programowe. Z drugiej strony pamiętam, że kilka lat temu problemy z wysokością to i Edge miały (Garmin po dłuższym czasie to wyeliminował, ale trochę czasu to trwało), ale korektę temperatury/wysokości można byłoby bez problemu ustawić w opcjach np. "kalibracja temperatury: -5*" i po problemie, nie wyeliminuje się co prawda przekłamań wskazań podczas ładowania czy nagrzewania od słońca, ale to nieuniknione jest. Za to wskazania w czasie normalnej pracy byłyby prawidłowe.  

[artho]

Tak, tą krótką. Zatem nadal czekamy na pełną recenzję. Przyznam, że byłem przekonany, że gdy inżynierowie z Wahoo przyjechali do DCR-a jeździć z nim, z jego BOLT-em, z innymi modelami, na bieżąco testować z nim nowe FW to problem zniknie w ciągu kilku dni. A tymczasem wychodzi na to, że problemy są na tyle poważne, że nadal jest jak to określił pół na pół - raz Bolt V2 działa a raz nie.

 

Ciekawe czy z ROAM-em są podobne problemy po dziś dzień, w sumie nie czytałem pełnej recenzji ROAM-a u DCR-a, ale z podsumowania (ROAM, recenzja 1 Maja 2019) klasycznie rzuca się w oczy:

 

"When I talk with (numerous) Wahoo employees – I get the impression they haven’t actually tried their competitors units for any length of time. At least not in the last few years. Every discussion I have they talk of slow/laggy cumbersome units of 3-4 years ago (the same time they originally developed the BOLT). Be it Hammerhead, Sigma, or Garmin – the 2018/2019 units just aren’t like your Dad’s units, they’re fast, clean and efficient. And for Wahoo to essentially roll out what amounts to a handful of routing options for a new unit begs the question: What have they been doing for two years?"

 

Z czego wynikałoby, że Wahoo de facto przespało nie 2 lata co obecnie to już 4 lata. To zaś ponownie idzie w parze wybicia się i wykreowania całej tej firmy na jedynie chwilowej (no maksymalnie kilkuletniej) słabości konkurencji (głównie Garmina, ciężko pisać, że kogoś innego). Natomiast budowanie firmy na takich podwalinach trochę mi się kojarzy z budowaniem domu drewnianego bez porządnej, kamiennej podbudówki. Będzie cieszył, ale prędzej czy później natura od spodu go podgryzie .

 

Oczywiście wszyscy trzymamy kciuki za Wahoo (zresztą nie tylko, za Karoo jak i starszych także). Mam szczerą nadzieję, że Bolt V2 za kilka miesięcy (mnie to niestety nie wygląda na kilka tygodni) będzie doprowadzony do stanu zasadniczo komfortowego i pewnego. Niestety obecnie używanie V2 brzmi jak loteria i konieczność wożenia ze sobą drugiego licznika bądź zegarka, którym będziemy rejestrowali aktywność równolegle. Nawet jeżeli ktoś zaraz przyjdzie i napisze, że narzekam bo jestem w obozie Garmina to zdrowa konkurencja jest jak najbardziej potrzebna. Mam tylko małe obawy, że może nawigacja i mapy to zbyt duży orzech do zgryzienia dla Wahoo i może jednak powinni skupić się na urządzeniach bez nawigacji - w końcu to też jakaś nisza, nie każdy tego potrzebuje.

[Prozor]

Ten cytat powyżej raczej nieaktualny. Zdają sobie pewno sprawę, że urządzenia bez nawigacji to urządzenia niszowe. Chcąc pozostać w miarę konkurencyjnymi, muszą mieć nowe modele obsługujące nawigację mapową i to natywnie. Nie ma innego wyjścia...

 

Patrząc na produkty Lezyne (np. Mega XL GPS, a zwłaszcza nowy ROX 11.1 EVO!) to o dziwo zaczynają przeganiać starego Bolt - prosta obsługa, tak lubiana przez użytkowników Wahoo konfiguracja smartfonem większości funkcji (w tym pól i ekranów, no i profili rowerów!). Bardzo elastyczna i wszechstronna, rzekłbym nawet, że lepsza niż w Companion. Zresztą bez smartfona tu jak bez ręki - brzmi znajomo? Nawigacja w smartfonie (on/offline), obsługa (własnych) świateł, 48h zasilania... Fakt, parę minusów można znaleźć, ale w tej cenie (199$ - w PL od 8 stów) to bardzo dobry wybór. Szkoda, że jest tak niedoceniane - być może monochromatyczny ekran 2,2" zniechęca? Ale Bolt ma podobny... Serio, dla Wahoo kolorowy ekran i obsługa nawigacji jest niezbędna, żeby zachęcić potencjalnych kupujących. Wsparciem samych fanatyków dużego zysku mieć nie będą. 

 

Z Roam raczej większych problemów nie ma, głównie te, które dotyczą całego oprogramowania. Czyli jeśli coś się sypie po aktualizacji, to po wszystkich urządzeniach. Powinni oddzielić grubą kreską oprogramowanie urządzeń nawigacyjnych, od starszych modeli, zapewniliby w ten sposób spokój użytkowników starszych modeli. Ułatwiłoby to dodawanie funkcji nawigacyjnych np. możliwość przesuwania mapy, której brak do dzisiaj (nie wyobrażam sobie, że nie mogę przesunąć mapy poza widoczny obszar, tak żeby sprawdzić topografię terenu). Fakt, dodaje to trochę pracy w przypadku chęci wprowadzenia nowych funkcji, ale czy na pewno starszy Elemnt i Bolt doczekają czegoś nowszego? Nawet jeśli, to przeniesienie modułu/procedury/funkcji (jak zwał, tak zwał) z kodu źródłowego nowszych urządzeń raczej nie byłoby problemem. Więcej problemów stwarza robienie jednego oprogramowania dla wszystkich urządzeń z oflagowaniem przed kompilacją tego, co może i co nie może dany model. Nawet jeśli nowe oprogramowanie usuwa błędy w Bolt v.2, to i tak będzie równoległa wersja dla Bolt v.1. Po co? Użytkownicy od dawna proszą o możliwość wyboru wstrzymania aktualizacji, a Wahoo zdecydował, że aktualizacja musi być obligatoryjna. Wolę sposób garminowski, gdzie przed uruchomieniem aktualizacji urządzenie grzecznie zapyta się czy chcę aktualizować. Zrobienie aktualizacji tuż przed wyjazdem nie zawsze ma sens, lepiej zrobić to po powrocie, lub nawet po sprawdzeniu przez innych, czy nowy firmware działa poprawnie i nie powoduje jakiś błędów. 

[Argi]

Jak zabezpieczyć Wahoo gdy wybieramy się do sklepu na uzupełnienie zapasów podczas treningu, wycieczki itp? Zabieracie ze sobą czy przykręcacie tą małą śrubką?

 

Zabieram do sklepu. Razem z rowerem.

[manfred]

Do Biedronki nie wpuszczają

[Prozor]

W żadnej Biedrze nie miałem takiego problemu, w jednym Dino w jakiejś dziurze baba się pieniła, że rower na stojaku na zewnątrz powinien zostać...

Wysłane z mojego SM-T505 przy użyciu Tapatalka