2270 odpowiedzi w tym temacie

[manfred]

W takim razie porównam kilkanaście jazd zaplanowanych w Komoot i potem odczytów z Wahoo i mniej więcej będę miał przegląd.

[mikroos]

Zgadza się, z naciskiem na "mniej więcej". Tak naprawdę nigdy nie ustalisz, który jest poprawny.

 

Lepsze wieści są takie, że z perspektywy analizy treningu ważniejsze od wartości bezwzględnych są trendy. Nie jest ważne, czy pokonałeś 1900 m czy 1940 m, tylko czy ten sam odcinek (jakiejkolwiek wartości by nie miał) pokonałeś wolniej czy szybciej niż miesiąc temu.

[manfred]

 Nie jest ważne, czy pokonałeś 1900 m czy 1940 m, tylko czy ten sam odcinek (jakiejkolwiek wartości by nie miał) pokonałeś wolniej czy szybciej niż miesiąc temu.

Ja uprawiam turystykę rowerową. Nie jestem zapętlony na waty, średnie prędkości oraz wszelakie treningi kolarskie. Tak więc dla mnie szybkość nie ma kompletnie znaczenia. 

[Prozor]

Ja uprawiam turystykę rowerową. Nie jestem zapętlony na waty, średnie prędkości oraz wszelakie treningi kolarskie. Tak więc dla mnie szybkość nie ma kompletnie znaczenia. 

 

Ale jak widać 130m przewyższeń (prawdopodobnie na kilka godzin jazdy?) i owszem. Trochę bez sensu to...

[heavy_puchatek]

Cześć,

pytanie kiedy przesyłanie tras do urządzenia zostało zepsute i czy da się to naprawić

 

Pacjent to stary Bolt.

 

Dawniej tworzyłem trasę np. w ridewithgps, przy użyciu apki w telefonie wybierałem stworzoną chwilę wczesniej trasę, wysyłało się do komputerka i działało. Teraz po próbie wysłania trasy pojawia się komunikat, że nie została ona znaleziona na urządzeniu wahoo.

 

Czyli zamiast prostego przesłania trasy wahoo musi połączyć się z wifi (np z telefonu) i zsynchronizować traski. Co jest dla mnie absolutnie straszne bo najczęściej były to trasy rysowane na spontanie chwilę przed treningiem gdzieś w delegacji w kompletnie obcym miejscu w zależności od tego gdzie i kiedy spodziewałem się skończyć pracę. Albo godzinę przed wyścigiem gdy znalazłem informację o zmianie przebiegu pętli itp. I często w miejscu z marnym zasięgiem GSM więc jest problem z synchronizowaniem tras zwłaszcza, że komputerek na raz aktualizuje sobie wszystko - trasy, segmenty.

 

Czyli było prosto i funkcjonalnie, jest bezsensownie. No chyba, że to u mnie coś się zepsuło a powinno działać jak dawniej.

[manfred]

Ale jak widać 130m przewyższeń (prawdopodobnie na kilka godzin jazdy?) i owszem. Trochę bez sensu to...

130 metrów może porządnie dać w kość gdy człowiek spodziewa się 2000 m a jest 2130 :-) Same kilometry do końca mało mówią o wysiłku który muszę włożyć w ich pokonanie. Dla mnie bardziej przemawia właśnie  wysokość w pionie. Ale kończę bo to nie ma nic wspólnego z tematem postu. Nie mniej dziękuję za pomoc

[cauchy]

ta synchro z appki do bolta to raz działa, raz nie działa, w sumie nie wiem od czego to zależy, robię restart appki, restart bolta i czasem pomaga, a jak nie pomaga, to kabel i wrzut na dysk Bolta do folderu routes, ale to już ostateczność, przez dwa lata użyłem tego może z 5 razy

[heavy_puchatek]

To u mnie od jakiegoś czasu nie działa w ogóle. Wcześniej działało zawsze Kablem go jeszcze nie podłączałem nigdy przez kilka lat użytkowania. Tak czy inaczej - apka -> send = działa gdy mi się spieszy. Wszystko inne to zło.

[Roman_I]

Cześć,

pytanie kiedy przesyłanie tras do urządzenia zostało zepsute i czy da się to naprawić

 

Pacjent to stary Bolt.

 

Dawniej tworzyłem trasę np. w ridewithgps, przy użyciu apki w telefonie wybierałem stworzoną chwilę wczesniej trasę, wysyłało się do komputerka i działało. Teraz po próbie wysłania trasy pojawia się komunikat, że nie została ona znaleziona na urządzeniu wahoo.

 

Czyli zamiast prostego przesłania trasy wahoo musi połączyć się z wifi (np z telefonu) i zsynchronizować traski. Co jest dla mnie absolutnie straszne bo najczęściej były to trasy rysowane na spontanie chwilę przed treningiem gdzieś w delegacji w kompletnie obcym miejscu w zależności od tego gdzie i kiedy spodziewałem się skończyć pracę. Albo godzinę przed wyścigiem gdy znalazłem informację o zmianie przebiegu pętli itp. I często w miejscu z marnym zasięgiem GSM więc jest problem z synchronizowaniem tras zwłaszcza, że komputerek na raz aktualizuje sobie wszystko - trasy, segmenty.

 

Czyli było prosto i funkcjonalnie, jest bezsensownie. No chyba, że to u mnie coś się zepsuło a powinno działać jak dawniej.

 

Cześć!

Korzystam z pomocy tłumacza, ale mam nadzieję, że mnie rozumiecie.
Mam podobny problem z Boltem2 po aktualizacji. Używam jednak programu Komoot zamiast ridewithgps.

Wydaje się, że jest to naprawdę poważny problem. Skontaktowałem się już z działem pomocy technicznej oraz ze sklepem, w którym kupiłem komputer.

Znalazłem rozwiązanie dla siebie.
1. Buduję trasę w programie Komoot.
2. Pobieram trasę do pliku GPX.
3. Otwórz GPX w aplikacji Elemnt i naciśnij przycisk Wybierz trasę - wszystko działa.

Mam nadzieję, że ridewithgps może również pobierać pliki GPX. Może to Ci pomoże.

Czekamy na kolejną aktualizację i korektę błędów.

PS. W przypadku urządzenia z systemem iOS wszystko działa prawidłowo. Problem dotyczy tylko systemu Android.
 

[sargento]

Zdecydowałem się ostatecznie na zaproponowany przez miłą panią z Wahoo rabat 40% "crash replacement" i kupiłem kolejnego Roam. 
Sekcja zwłok na poprzednim ujawniła napuchnięte ogniwo. 

[speed50]

Może ktoś miał podobnie i może pomóc…
Licznik Roam tel IOS.
Przy próbie synchronizacji zaplanowanej trasy z aplikacji na licznik za pomocą „select” pojawia się taki komunikat.
Restart licznika, „rozparowanie” urządzeń nic nie daje

[speed50]

Może ktoś miał podobnie i może pomóc…
Licznik Roam tel IOS.
Przy próbie synchronizacji zaplanowanej trasy z aplikacji na licznik za pomocą „select” pojawia się taki komunikat.
Restart licznika, „rozparowanie” urządzeń nic nie daje

Załączone pliki

•  336E3082-746A-454C-8330-0DBF1AA90AE4.jpeg   100,71 KB   19 Ilość pobrań

[Jaca911]

Może ktoś miał podobnie i może pomóc…
Licznik Roam tel IOS.
Przy próbie synchronizacji zaplanowanej trasy z aplikacji na licznik za pomocą „select” pojawia się taki komunikat.
Restart licznika, „rozparowanie” urządzeń nic nie daje

Wprawdzie nie Roam tylko Bolt 1,
wprawdzie nie iOS tylko Android
ale miałem to samo. Pod koniec synchronizacji failed. Nic nie pomogło, dopiero wymiana telefonu.
Sprawdzałem na starym swoim - działało, sprawdzałem na telefonie żony działało. A na moim nie. I nic nie pomogło. Może problem BT, może coś innego.

[mikroos]

Skoro dopiero zmiana telefonu pomogła, to może problem leży po stronie aplikacji? Próbowaliście ją usunąć i zainstalować ponownie? Ewentualnie stworzyć w aplikacji nowe konto użytkownika?

 

Nie jestem użytkownikiem Wahoo, nie mam pojęcia czy to coś da, ale to brzmi jak pierwsze rozwiązanie do sprawdzenia.

[cauchy]

miałem to samo na majorce

pociągnąłem trasę po kablu do laptoka, jak pisałem wyżej

natomiast gdy zaktualizowałem dane wifi w appce kwatery, to posynchronizował trasy ze stravy

 

[Jaca911]

Skoro dopiero zmiana telefonu pomogła, to może problem leży po stronie aplikacji? Próbowaliście ją usunąć i zainstalować ponownie? Ewentualnie stworzyć w aplikacji nowe konto użytkownika?

Nie jestem użytkownikiem Wahoo, nie mam pojęcia czy to coś da, ale to brzmi jak pierwsze rozwiązanie do sprawdzenia.

Do zmiany telefonu miałem 2 miesiące więc nie drążyłem tematu do skutku.
Odkryłem problem gdy burza pokrzyżowała plany i trzeba było awaryjnie szukać alternatywnej trasy - narysowałem w aplikacji i nie udało się wysłać. Poradziłem sobie rysując w RWGPS i wysłałem po Wi-Fi robiąc spota z telefonu.
W domu odinstalowałem aplikację, zainstalowałem żonie, w starym telefonie i w obu działało. U mnie w czystej aplikacji znowu dupa.
Więcej już nie próbowałem, bo nie było mi na codzień potrzebne. W aplikacji połączonej z Boltem nie da się wybrać tylko dróg asfaltowych przy tworzeniu tras - przez co funkcja dla mnie mało przydatna.

[speed50]

U mnie telefon się łączy normalnie, synchronizuje trasy po treningu, dzwoni kiedy dzwoni telefon - wszytko normalnie. Tylko zacina się na przenoszeniu trasy na licznik.
Trasa narysowana w RWGs, zsynchronizowana w aplikacji ale na tym koniec. Dalej nie pójdzie 😉

[sargento]

Czy Roam jest dołączony do twojej sieci WiFi? Jeśli trasa jest widoczna w aplikacji to i będzie w Roam. 

[Jaca911]

U mnie telefon się łączy normalnie, synchronizuje trasy po treningu, dzwoni kiedy dzwoni telefon - wszytko normalnie. Tylko zacina się na przenoszeniu trasy na licznik.
Trasa narysowana w RWGs, zsynchronizowana w aplikacji ale na tym koniec. Dalej nie pójdzie

To jeszcze raz. Trasy zrobione w Stravie lub w RWGPS synchronizowały się gdy licznik był w zasięgu Wi-Fi.
Gdy licznik nie był w sieci Wi-Fi, a telefon w zasięgu danych komórkowych i w aplikacji element trasy były widoczne nie dało się ich wysłać po Bluetooth.

Sytuacja taka że siedzę w Polsce w górach, rysuję trasę w telefonie, licznik jest pół metra od telefonu, a ja muszę trasę wysłać z telefonu po danych komórkowych na serwer do USA. Licznik musi połączyć się z Wi-Fi spotem na telefonie, po danych komórkowych połączyć się serwerem w USA i pobrać trasę zamiast to zrobić po Bluetooth lokalnie.

[heavy_puchatek]

To chyba to co opisałem wcześniej - jak się dowiesz jak to poprawić daj znać

 

Wiem, że temat Bolt V2 VS Garmin 530 był poruszany sto tysięcy razy, ale i tak muszę zapytać. Mój Bolt V1 ma już parę lat i trochę mi przeszkadza brak czytelności mapy. Im więcej jeżdżę w terenie i planuję jakieś gravelowe dłuższe traski tym bardziej mi to przeszkadza.

 

Zależy mi na komputerku, na którym będzie coś widać i nie będę się ciągle gubił (zawracając po 50m od skrzyżowania) jadąc po śladzie w terenie. Czyli pozycja ma się możliwie często odświeżać i musi być widać gdzie skręcić nawet jak się wszystko trzęsie. Nie potrzebuję funkcji nawigacyjnych innych niż prowadzenie po śladzie. Mam po prostu nie tracić czasu na orientację jak zapierdzielam

 

Czy wg tego kryterium Bolt V2 i Garmin 530 różnią się w ogóle? Jakiekolwiek inne funkcje mnie nie interesują - stary Bolt ma wszystko czego potrzebuję poza tym, że czasami nic nie widzę

 

Za wymianą na V2 przemawia jeszcze to, że już znam apkę, mam konto, nawet uchwytów w rowerach nie musiałbym odkręcać. I generalnie przez te kilka lat nie wystąpił np. ani jeden problem z niezapisaniem trasy, uploadem aktywności, połączeniem z jakimś czujnikiem itp - po prostu działa. Oprócz tej nowości czyli "usprawnionemu" przesyłaniu tras z apki w telefonie po BT.