Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wahoo: Komputerki Treningowe: Elemnt, Bolt, Roam


2270 odpowiedzi w tym temacie

#161 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 22 wrzesień 2017 - 13:03

To jest problem czysto mentalny, a nie techniczny. Pedałując z całej siły, i tak nie będziesz w stanie śledzić czasu z taką dokładnością.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#162 Jaca911

Jaca911
  • Użytkownik
  • 554 postów

Napisano 22 wrzesień 2017 - 13:30

Ja bym to wiem, ty to wiesz, świadomy użytkownik też. Ale przeciętny nabywca licznika/komputerka rowerowego nie zaakceptuje takiej "funkcjonalności".

#163 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 22 wrzesień 2017 - 14:14

Panowie, e-ink, który by się odświeżał co sekundę, żarłby pewnie więcej prądu niż obecne wyświetlacze w garminach. warto by to sprawdzić. Mój kindle wystarcza na na jakieś 4 książki (miesiąc czytania, samego odświeżania, bez żadnych wifi, etc., ok miesiąca), czyli ok 1200 stron plus czas czuwania. 3 godzinna jazda jazda to ok. 10800 odświeżeń. Do tego gps, system, ant+ i BT, przeliczanie mapy, etc. nie wiem czy e-ink byłby taką rewolucją w dziedzinie oszczędności baterii. 

Poza tym wspólczesne liczniki rowerowe i zegarki triathlonowe wytrzymiją ok 24-30 godzin i można je ładować podczas zapisu trasy. E-ink jest fanaberią. Fajnie sprawdza się w czytnikach i nic poza tym. Może telefon komórkowy dla turystów - z andkiem na pokładzie, z e-inkiem i dużą baterią byłby jakimś fajnym fantem. Ale nie urządzenia gps, które pokazują na bieżąco sporo różnych danych zmieniających się w 1s odstępach. 



#164 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8612 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 22 wrzesień 2017 - 15:07

Nie przesadzajmy. Po pierwsze - w garminach domyślnym (wyjątek: miernik mocy) zapisem jest smart, czyli zapisuje tylko wtedy, gdy coś się zmienia (i to nie prędkość o 0,05 km/h), czyli co kilka - kilkanaście sekund. Jak słusznie zauważył 

 

To jest problem czysto mentalny, a nie techniczny. Pedałując z całej siły, i tak nie będziesz w stanie śledzić czasu z taką dokładnością.

 

nie ma znaczenia czy coś się zmienia kilka razy na sekundę. Zwłaszcza jadąc spokojnie, równomiernym tempem. Podczas biegu tempo chwilowe brane z gps jest o kant dupy otłuc, używane jest średnie tempo z kilku sekund, żeby ustabilizować na rozsądnym poziomie dane tempa, co oczywiście może też wkurzać przy interwałach (stąd warto używać czujnika na but).  Zresztą kto biega (szybko, zwłaszcza interwały?) z zegarkiem na wysokości oczu? Nikt. Sprawdzenie danych po zakończeniu interwału to co innego, a to nie wymaga żadnego odświeżania. Stoper włącza się i wyłącza, nikt nie patrzy jak cyferki zapierniczają 0,000s. Ewentualnie sprawdza się w biegu średnie tempo, odległość, czas. I to nie z dokładnością do tysięcznej części sekundy. No chyba, że to sprint na setkę, ale wtedy też raczej tego typu dane sprawdza się po zakończeniu biegu, a nie w trakcie. Podobnie jest w jeździe na rowerze. 

 

Porównaj sobie powierzchnię ekranu do odświeżania w kindle i w ekranie bolt/edge, czym mniejsza, tym mniejsze zużycie energii, co więcej można odświeżać tylko tą część, która się zmienia, w czytnikach książek tego się nie robi, bo na ogół zmienia się całość treści. Zauważ jeszcze dwa aspekty: czytelność ekranu w świetle słonecznym i z podświetlaniem do którego do pięt nie dorasta ani ekran Bolt'a, ani Edge, oraz to w jaki sposób Garmin wprowadził dodatkowy tryb ultra w e820: poprzez wyłączenie ekranu. W przypadku e-ink wystarczyłoby po prostu zmniejszyć odświeżanie ekranu i wiele by się nie straciło - może dane chwilowe, ale dane uśredniane (np. z 1 minuty) byłyby całkowicie użyteczne.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#165 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 26 wrzesień 2017 - 11:41

Masz wiele racji, ale gubisz podstawową idee liczników treningowych: natychmiastowe informacje są potrzebne przy każdym rodzaju TRENINGU. Obojętnie czy robisz trening na kadencję, tętno czy moc. Te informacje są Ci potrzebne natychmiast. Oczywiście są sygnały dźwiękowe po wyjściu ze strefy, ale przy konkretnym treningu, dla którego kupiłeś dany licznik i czujniki, informacje są Ci potrzebne natychmiast. Po to, żeby dobrze przepracować dany trening. A nie, żeby mieć średnią. Trening często polega na przecież na interwałach. Spokojne długie jazdy, o których pisałeś, to nie jest trening, do którego potrzebujesz Edge 5xx, Edge8xx czy Edge 10xx lub odpowiedników od Wahoo, polara i innych. 

 

Wspomniałeś o bieganiu. Masz rację, że nikt przy zdrowych zmysłach, podczas biegu, nie patrzy na zegarek biegając 100m odcinki. Ale Takie bieganie jest raczej sporadyczne. Większość amatorów biega dłuższe interwały wolniej. Bo większość amatorów biega raczej długodystansowo. Mam tylko kilku znajomych, którzy w wieku 40+ biegają dla przyjemności średnie dystanse. Nie znam nikogo, kto dla przyjemności trenowałby 100, 200 lub 400 metrów. Przy bieganiu sprinterskim oczywiście stadion, stoper i trzymanie się swojego toru są najważniejsze. I jeszcze trener. Lubię czasem pobiegać na Stadionie w Piasecznie, bo tam są znaczniki na bieżni, bieżnia jest znakomitej jakości, na stadionie jest zegar. Biegam tam przeważnie interwały po 400 lub 800 metrów. I nie patrzę wtedy na zegarek, chyba, że w przerwie. Na dłuższe wybiegania rzeczywiście średnia wystarczy i tak mam ustawiony zegarek:)

A wracając do meritum: czy ekran e-ink by mi w czymś pomógł? Nie sądzę. Spowodowałby możliwość wydłużenia treningu lub poprawienia jego jakości? Raczej nie. Zatem po co? 

 

Ekran e-ink przydałby się tylko tam, gdzie trzeba wyłączyć ekran w Edge 820, żeby oszczędzać baterię - czyli przy jakiś ultra trasach. Tylko znowu: po co to, skoro można obecnie ładować zegarki i liczniki rowerowe podczas biegu i jazdy bez konieczności wyłączania ekranu. 

 

Pozostaje jeszcze sprawa czytelności ekranu. Tak - ze zdjęć i i wszystkich innych źródeł w necie wynika, że Wahoo jest czytelniejsze. Ok. I za to im chwała. Czy z tego wynika, że Garmin czytelny nie jest? Absolutnie nie. E-ink byłby najczytelniejszy, ale nie mamy teraz z tego żadnych korzyści. To jest trochę jak jak kiedy NASA wymyślała długopis dla kosmonautów w stanie nieważkości, a ZSRR wyposażał swoich w ołówki.

 

pozdr

Adam

 



#166 gorky

gorky
  • Użytkownik
  • 104 postów

Napisano 27 wrzesień 2017 - 11:08

To jest trochę jak jak kiedy NASA wymyślała długopis dla kosmonautów w stanie nieważkości, a ZSRR wyposażał swoich w ołówki.

 

To jest akurat bzdura, często niestety powtarzana. Ołówki owszem, były przez bardzo krótki czas używane w kosmosie i przez USA i przez ZSRR, ale bardzo szybko zorientowano się że są po prostu niebezpieczne. Drobiny grafitu swobodnie dryfujące wewnątrz statku kosmicznego mogą wpaść do oka, spowodować zwarcie (grafit przewodzi prąd), dodatkowo są bardzo łatwo palne.

 

Dlatego bardzo szybko w obu programach kosmicznych zaczęto używać długopisów (i to tych samych).

 

Konec OT :)


  • mikroos i parmenides lubią to

#167 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 wrzesień 2017 - 11:28

nie wiem czy e-ink byłby taką rewolucją w dziedzinie oszczędności baterii.

Za to ja wiem, że pod względem czytelności byłby absolutnie nie do pobicia. Biorąc pod uwagę, jak wielu rowerzystów korzysta z roweru wyłącznie przy dobrej pogodzie (a więc w warunkach, przy których e-ink bije LCD na głowę), powstaje bardzo ciekawa nisza do zagospodarowania.


  • parmenides lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#168 Arked

Arked
  • Użytkownik
  • 910 postów

Napisano 27 wrzesień 2017 - 13:52

Pewnie tak. Fajnie sobie poteoretyzować tylko po co kombinować z e-inkiem skoro LCD Bolta jest ostre jak brzytwa w dosłownie każdych warunkach. Tak swoją ciekaw jestem jak e-ink radzi sobie w niskich temperaturach.

#169 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 27 wrzesień 2017 - 13:55

Wyświetlacz Wahoo w porównaniu do Garmina w warunkach bardzo ostrego słońca to jak niebo, a ziemia.


Wysłane z iPhone

#170 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 27 wrzesień 2017 - 13:56

:)

 

 

 



#171 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 28 wrzesień 2017 - 16:21

To jest akurat bzdura, często niestety powtarzana. Ołówki owszem, były przez bardzo krótki czas używane w kosmosie i przez USA i przez ZSRR, ale bardzo szybko zorientowano się że są po prostu niebezpieczne. Drobiny grafitu swobodnie dryfujące wewnątrz statku kosmicznego mogą wpaść do oka, spowodować zwarcie (grafit przewodzi prąd), dodatkowo są bardzo łatwo palne.

 

Dlatego bardzo szybko w obu programach kosmicznych zaczęto używać długopisów (i to tych samych).

 

Konec OT :)

 

Ok, dzięki za wyjaśnienie. pozdr

 

@Chris - drugim powodem pozostania przy Garminie może być zainteresowanie innym sportem - np. bieganiem. Lepiej wtedy mieć wszystko w jednym miejscu (GarminConnect) niż np. kupić licznik rowerowy Wahoo, do wędrowania jakiegoś garmina, do biegania polara, do samochodu tomtoma...

Co do meritum filmu: menu w garminach raczej nie jest skomplikowane.



#172 qzn

qzn
  • Użytkownik
  • 534 postów
  • SkądWrocław

Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:03

W sumie zaczynam mieć wrażenie, że garmin to nokia wśród nawigacji i przyszedł wahoo będący applem. (Z mojej perspektywy to porównanie na korzyść wahoo)


  • mikroos lubi to

#173 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:18

Sporo w tym racji, choć o ile dobrze pamiętam, Nokia wypadła z gry, bo stała się nudna i przestarzała, a nie - miała milion problemów z jakością fatalnie wykonanych nowinek.

 

Im dłużej czytam tutaj o wszystkich problemach z nowymi Garminami, tym bardziej cieszę się z mojego prymitywnego E800 i z faktu, że jego biegowym odpowiednikiem został Suunto, a nie kolejny Garmin, w którym nic nie będzie działało od A do Z.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#174 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:19

Wahoo nawet oficjalnie się pozycjonuje jako Apple w kolarstwie. Także porównanie trafione w punkt.


Wysłane z iPhone

#175 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:35

Im dłużej czytam tutaj o wszystkich problemach z nowymi Garminami, tym bardziej cieszę się z mojego prymitywnego E800 i z faktu, że jego biegowym odpowiednikiem został Suunto, a nie kolejny Garmin, w którym nic nie będzie działało od A do Z.

 

no nie wiem. W moim edku 510 też wszystko działa bardzo dobrze, a z biegowym fr230 nie miałem żadnych problemów. Nie jestem jakim fanboyem, ale nie przesadzajmy. To garmin wyznacza drogę. 



#176 Jaca911

Jaca911
  • Użytkownik
  • 554 postów

Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:36

W przyrodzie jest takie pojęcie jak urządzenie referencyjne. Mogą być od niego urządzenia lepsze i gorsze, to jest taki punkt zerowy na osi X. I tym czymś jest Garmin w sporcie.
  • parmenides lubi to

#177 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8614 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:39

W moim edku 510 też wszystko działa bardzo dobrze, a z biegowym fr230 nie miałem żadnych problemów.

A potem robisz FFWD o jakieś dwa lata i masz E520, z którym już tak różowo nie jest, oraz Feniksa 2, którego powstydziłby się nawet chiński naśladowca ;)


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#178 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 28 wrzesień 2017 - 17:51

Widocznie nie kupuję nowości. 

@Jaca 911 zauważył słusznie, że inni producenci starają się poprawić to, co garmin wymyśli.

 

Gdybym dzisiaj miał kupić swój pierwszy komputer treningowy lub zegarek, to być może wybrałbym wahoo i do tego jakieś suunto czy polara do biegania. Ale jak masz sprawnie działające urządzenia, z których jesteś zadowolony, dobrze działający system poprzez GC, bardzo dobry serwis (kiedyś po ponad 2 latach dostałem nowy zegarek biegowy, bo w starym przetarł się pasek. Paski w tamtych zegarkach były niewymienne, gwarancja już minęła, garmin wymienił mi bez żadnych problemów zegarek na nowy...), to nie zastanawiasz się czy coś ma lepszy ekranik. Widzisz, że ma, ale co z tego. U Ciebie wszystko działa. A jak trafię kiedyś na jakiegoś gniota od Garmina (typu Fenix 2)... nie, nie trafię. Nie kupuję nowości:)

 

PS. pewnie gdybym dzisiaj miał kupić jedno unwersalne urządzenie do różnych moich sportów, to kupiłbym: vivoactive 3 (poczekałbym na pierwszych betatesterów), starego FR 920XT lub 935. 

 



#179 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 28 wrzesień 2017 - 18:01

Co do serwisu Garmina potwierdzam. Działają bardzo sprawnie i są nastawieni bardzo prokliencko. Coś jak IKEA.


Wysłane z iPhone

#180 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 28 wrzesień 2017 - 22:09

 

@Jaca 911 zauważył słusznie, że inni producenci starają się poprawić to, co garmin wymyśli.

 

Czy Garmin np. wymyślił konfigurację urządzenia poprzez aplikację w smartfonie?

W Wahoo nie do pomyślenia jest, że np.aktualizacja zamiast coś poprawić to potrafi spieprzyć działanie urządzenia, co u Garmina jest na porządku dziennym.

To jest kpina, żeby za tak niedopracowany produkt żądać takich pieniędzy. Widzieliście cenę 1030? Już się śmieję i czekam na opisywanej problemów zabawki za 2500 zł ! :)

I bardzo dobrze, że pojawiają się takie firmy jak Wahoo i inne, ceny spadają, producenci walczą o klienta oferując urządzenia jak najbardziej dopasowane do klienta, łatwe w obsłudze i możliwie bezawaryjne, a przynajmniej takie, w których oferowane funkcje działają tak jak powinny





Dodaj odpowiedź