... będziecie uzupełniać płyny w trakcie jazdy :-P...jak przyjdzie jechać w sobotę przy takiej pogodzie jak dziś to... :roll: :shock:
Starty, treningi, wspólne imprezy rowerowe
#746
Posted 15 July 2012 - 21:22
-ostatnie 25 km to myśli samobójcze ze względu na wiatr prosto w twarz :-D
Marras - u Ciebie tez jest rozdźwięk pomiędzy endomondo a wynikiem oficjalnym ? W/g wyników z tabeli mam średnią 29,96 a tutaj ponad km mniej...
#747
Posted 16 July 2012 - 07:59
Marras, sory, ale w piątek juz nie było mnie w Poznaniu i nie miałem dostępu do kompa, no i było już potem na miejscu za późno na zrobienie wspólnej fotki. Co do Kluczborka, to na trasie zatrzymałem się bo jakiś koleś nie miał pompki. Za chwilę zatrzymał się tam również ZAKK. koleś przy pompowaniu uszkodził wentyl, więc poratowałem go swoja dętką. Była to okazja by razem z ZAKKiem pojechać dalej i nasz pierożek zmusił mnie wtedy do mocniejszego tempa. Całkiem fajna średnia poszła się jednak bujać, gdy po nawrocie w Byczynie trasa wiodła pod wiaterek, którego nie zapomnę :mrgreen: Ale i tak było świetnie. Z całego pobytu w Kluczborku i Siemianicach, gdzie była nasza baza noclegowa, wyciągam jeden wniosek: impreza jest dobra na tyle, na ile sami jej uczestnicy stworzą na niej dobrą atmosferę i zdrowe podejście do rywalizacji. To czy organizator da dobrą czy złą kiełbaskę czy ulotke do pakietu ma znaczenie drugoplanowe. Zamiast puszki piwa wolałbym jakiś fajny żelik, albo chociaż piwko butelkowe, ale co tam... :mrgreen: Ten wypad będę wspominał bardzo pozytywnie! :mrgreen:
#749
Posted 16 July 2012 - 14:20
Z całego pobytu w Kluczborku i Siemianicach, gdzie była nasza baza noclegowa, wyciągam jeden wniosek: impreza jest dobra na tyle, na ile sami jej uczestnicy stworzą na niej dobrą atmosferę i zdrowe podejście do rywalizacji. To czy organizator da dobrą czy złą kiełbaskę czy ulotke do pakietu ma znaczenie drugoplanowe. Zamiast puszki piwa wolałbym jakiś fajny żelik, albo chociaż piwko butelkowe, ale co tam... :mrgreen: Ten wypad będę wspominał bardzo pozytywnie! :mrgreen:
Wypowiem się w moim i Charlesa imieniu : podzielamy Twój pogląd w 100% i jeszcze raz wielkie dzięki za fajny nocleg, towarzystwo i Siemianice trip live by night :mrgreen:
A i jeszcze jedno: krecikowe daje radę 8-) pozz
#750
Posted 16 July 2012 - 14:53
#752
Posted 16 July 2012 - 20:28
Amen... u mnie podobnie:Mnie Mini wyszło 82km z groszami...
Kluczbork - Mini
Ps. Bez wazeliny, ale "Krecikowe" is so f***ing good :evil:
#759
Posted 18 July 2012 - 06:12
Są jeszcze dwa miejsca rezerwowe więc w sumie można zarejestrować 7 osób. Czekam na dane ;-)