W grudniu 2016 r zamówiłem canyona endurace. Transakcja przebiegła bardzo sprawnie ok. 2 tyg i rrower był u mnie.Po otrzymaniu poprosiłem o wymianę mostka z 90 na 100 mm.Na drugi dzień był u mnie kurier zamówiony przez Canyon Polska odebrał mostek. Po tygodniu kurier dowiózł drugi.Jednak postanowiłem wymienić ten rower na model ultimate.Wysłałem maila i za dwa dni był kurier oczywiście zamówiony przez caniona aby odebrać rower.Po ok. 2 tygodni dotarł do mnie drugi rower, Okazało się ,że posiadał znane skazy na górnej rurze poziomej, napisałem maila z prośbą o wymianę na inny egzemplarz.Ponownie bez najmniejszego problemu przyjechał kurier i zabrał rower w celu wymiany.Po dwóch tyg otrzymałem kolejny rower ,co prawda z drobnymi skazami ale do przyjęcia.Podsumowując ten etap, wszystko przebiegało sprawnie,kontakt bardzo dobry ,natychmiastowe maile zwrotne,słowem pełen profesjonalizm i dbałość o klienta.Ale ...... No własnie i teraz zaczynają się schody czyli drugie oblicze canyona .Model ultimate był tańszy i w związku z tym powinienem otrzymać zwrot gotówki ok +/- 1000 zł.Ostatni rower otrzymałem 6 lutego ,biorąc pod uwagę ,że canyon czekał 1 miesiąc na podjęci decyzji jak to jest w regulaminie( pomijam fakt,że poinformowałem ich ,że rower spełnia moje oczekiwanie i zostaje u mnie ,o wiele wcześniej )do tej pory nie otrzymałem gotówki a mija już 3 -ci miesiąc.oczywiście prosiłem o wyjaśnienie co się dzieje itd.Niestety kontakt nagle stał się bardzo oporny.co prawda odpowiedzieli chyba ze dwa razy lakonicznie ,że sprawa jest w trakcie realizacji ,nawet poprosili o nr konta ale kolejny miesiąc nic itd ostatnio po kolejnym mailu 3 tyg temu odpisali ,że moja sprawa trafiła do złej kolejki i już teraz na pewno będzie załatwiona.Do tej pory cisza.Ludzie co ja mam zrobić ,bo szlag mnie trafia na takie traktowanie.Może napisać do centrali do Niemiec .
Podpowiedzcie coś sensownego.