do gościa kilka osób pisało maile ze to podróba, ja mu napisałem że szuka frajera;)http://allegro.pl/rama-szosowa-pinarello-dogma-i1887611230.html
Cytat z linka:
Strona przedmiotu została usunięta przez pracownika Allegro
Z opisu aukcji wnioskuję, że mogło to być kolejne chinarello.
Chińskie ramy karbonowe
#701 Gosc_Pegos_*
Posted 31 October 2011 - 12:10
#702
Posted 31 October 2011 - 14:20
Po za tym produkcja carbonu wiąże się z robieniem skomplikowanych drogich form które kosztują kupę kasy. Popatrz jaka rama jest duża i jakiej wielkości jest forma której nie robi się ręcznie tylko CNC. Robienie takich form zajmuje czasami nie godziny, a całe dni !
Nie wiem jak ramy z chin, ale np trek w swojej fabryce ram Madone robi je w kilku częściach a następnie te części klei - można cały proces obejrzeć na youtubie. Przypuszczam, że chinczycy robią podobnie. Także koszt form nie jest taki wysoki, jak np. w przypadku form do wtrysku tworzyw sztucznych - np do obudów telefonów. Takie formy mogą kosztować i ponad 1mln zł. Gorsze jest to, że produkcji takich ram nie da się w żaden sposób zautomatyzować, no i materiały też swoje kosztują.
#703
Posted 31 October 2011 - 14:34
#704
Posted 31 October 2011 - 15:12
nie wydaje mi się. co najwyzej porównywalny bedzie koszt zrobienia foremników ale materiału pójdzie na kilka form więcej.
koszt jednej godziny pracy obrabiarki CNC na moim wydziale wynosi ok 50 zł.... bez kosztów materiału. zrobie formy do roweru to jest kilka dni jak nawet nie tygodnia pracy takiej maszyny 24 godz na dobę. włókno węglowe jest raczej wszedzie takie same ( nie chodzi tu o TEX ale o jego jakość ) można oszczędzić na żywicy jedynie, ale nie wiem czy chińczycy też nie robią z prepregów.
wydaje mi się ze niższa cena tych ram spowodowana jest gorszą technologią wykonania, mniejszej ilości godzin poświęconych na badania i testy no i oczywiście stawką godzinową dla pana Zenka który to lepi.
www.facebook.com/strato.bike
#705
Posted 31 October 2011 - 15:14
http://allegro.pl/rama-szosowa-pinarello-dogma-i1887611230.html
Cytat z linka:
Strona przedmiotu została usunięta przez pracownika Allegro
Z opisu aukcji wnioskuję, że mogło to być kolejne chinarello.
http://i41.tinypic.com/35clvd2.png
#707
Posted 31 October 2011 - 17:08
Zawadkaj - miałem na myśli ogólnie formy wtryskowe - telefon napisałem jako przykład wyrobów uzyskiwanych z nich a nie jako przykład formy kosztującej 1mln złotych. Moje nieprecyzyjne sformułowanie. Setki tysięcy to mogą kosztować formy do wtrysków np. dla przemysłu motoryzacyjnego (wtrysk sekwencyjny/wielokomponentowy) :-)
[quote]natus a to ze rama składa sie z kilku częsci i co za tym idzie kilku foremników to jest tańsza niż coś zrobione w jednym foremniku ?[/quote]
Imo jest - zwłaszcza w przypadku pojawienia się jakiś defektów - wyrzucenie jednej nieudanej części vs wyrzucenie całej ramy.
Tutaj wspomniany przeze mnie film o Madone[/quote]
#708
Posted 31 October 2011 - 18:01
Jeżeli robi się setki tysięcy ram z jednej formy to wiadomo, że koszt formy rozbija się na jednostkę jak i wszystkie koszty związane z danym elementem. Z resztą jak telefon wchodzi na rynek kosztuje 2000zł, po roku 1500zł, a po 2 latach 1000zł, a kolejnych 5 czyli łącznie 7 po premierze trzyma cenę na poziomie około 500zł - oczywiście mowa o dobrym telefonie. Z ramkami czy z osprzętem jest troche inaczej - nieważne ile upłynęło czasu od premiery - cena jest praktycznie taka sama, a czasami nawet wzrasta (VAT, inflacja), wiec wyraźnie widać jak miają się koszty produkcji z ceną.
Ciekawi mnie ile chińczyki zarabiają dolców na jednej ramce.
#713 Gosc_Pegos_*
Posted 01 November 2011 - 16:06
Co do tematu to tamtemu gościowi od chinarelo za 8patyków napisałem jak rozpoznać że to podróba. Skoro wycofał aukcję to widocznie pomyślał
Jeśli chodzi o koszta wykonania ram to technologii jest kilka + kilka rodzai materiałów + kontrola jakości! + kilka różnych dupereli = zróżnicowanie na rynku.
#715
Posted 18 November 2011 - 20:29
Dlaczego? Jak by cię mieli przekręcić to by to zrobili przy dowolnej formie płatności ;-)Jenny napisała abym dokonał wpąty przez westernunion... trochę strach. pozdrawiam
Jak będziesz już płacił przez WU to idź do oddziału PKO BP i najpierw wymień złotówki na dolary i potem zapłać dolarami - będziesz miał około 150, zł taniej niż płacąc złotówkami i wymieniając po złodziejskim kursie WU..