1587 replies to this topic

[yaro1986]

Jak sciagalem rzeczy ze stanow to dowiadywalem sie w urzedzie celnym. Pozatym czy paczka przejdzie bez cla zalezy od tego czym jest wyslana (kurier, samolot, czy statek), kto nadal i kto odbiera i czy celnik chce sie przyczepic czy nie. Paczki nadane statkiem sa z reguly wyrywkowo sprawdzane, zadeklarowana niska wartosc czy wpisanie podarunek itp powoduje ze paczki sa rzadziej kontrolowane ale sa i nalezy o tym pamietac. JAk samochodem przejezdzasz przez granice i mowisz ze nie masz nic do oclenia to tez nie maja prawa Cie sprawdzic?

[gibber]

Nie, no jasne że mogą mnie przetrzepać, maja takie prawo. Natomiast nie mają prawa podważać wartości towaru wyrażonej na fakturze, paragonie. Wystarczy logicznie pomyśleć. Jeżeli urzędnik izby celnej ma podejrzenie, że coś z ceną śmierdzi to po pierwsze, zarząda wyjaśnień na piśmie od sprowadzającego i wysyłającego. Odpowiedz będzie zadowalająca, nie będzie cła, nie będzie, będzie cło. W przypadku dużego transportu nawet postępowanie karno-skarbowe. Miałem kiedyś sytuacje, że zamówiłem z HK 2 paski do zegarka ze skóry aligatora i musiałem dostarczyć pisemne oświadczenie od sprzedającego, że krokodyle użyte do produkcji pochodzą z hodowli.

[yaro1986]

Wiele rzeczy sprowadzalem, i moi znajomi tez. Ja nie mialem takiej sytuacji, ale znajomy byl wzywany do zaplacenia cla i vatu. Bylo na przesylce wpisane podarunek (wtedy to byla inna kwota niz obecnie), a w srodku byl laptop, i musial zaplacic clo i vat jesli chcial odebrac komputer.

[gibber]

Jakby się odwołał, nic by nie było. To, czy faktycznie to był podarunek, czy nie to nie dyskusja na forum.

Generalnie co tydzień sprowadzamy trochę narzędzi ze Szwajcarii, które też lądują na cle i oclona jest wartość z faktury. Jedno narzędzie powiedzmy kosztuje 200CHF. Identycznie wyglądające narzędzie można sciągnąć z Chin za 15-20$, również z fakturą. W takiej sytuacji przecież celnik nie może decydować na widzi "misie" ile co powinno kosztować i jaki mu się wydaje powinien być VAT i cło.

[Bikemaster]

Wszystko sprowadza się do tego że są problemy. Paczki wysyłane drogą lotniczą są sprawdzane najczęściaj, paczki mokskie - najrzadziej czyli jak pisał yaro1986. Skoro kupuję ramę za 400$ to teoretycznie jestem zobowiązany do zapłacenia na granicy cła 5% i vatu 22%. Jest to serio kupa kasy i nie chciałbym się znaleść w takiej sytuacji. Ponadto skoro rama z Hong-Kongu leci samolotem - czyli jest największe prawdopodobieństwo kontroli zawartości paczki, do tego w paczce siedzi faktura z relaną wartością towaru to celnicy otwierając paczkę NAPEWNO przywalą cło i vat.

Jest też piękna ewentualność że paczkę oleją ale to rozwiązanie pomińmy bo jest zbyt kolorowe.

Masz celników za durni ?
Myślisz, że nie odróżniają ramy rowerowej od elementów rakiet, czy pistoletów. Umieją przecież czytać i jak jest napisane na fakturze/paragonie/delivery letterze value 50$ albo engineering sample, to wiadomo, że zwalnia się to z cła. Po to się to pisze.

Skoro masz ich za takich oczytanych i obytych w świecie czyli powinieneś wiedzieć iż oni znają sztuczki z deklarowaniem o wieeele mniejszej wartości produktu tymsamym mogą otworzyć paczkę bo mają takie prawo. W końcu mogą powiedzieć że mieli podejrzenia nielegalności towaru i blablabla..

Jedynym pomysłem wydaje mi się stworzenie pozorów że rama nie jest warta ile jest (czyli jak wyżej pisałem) oraz poproszenie chinoli o skitranie faktury/paragonu - gdziekolwiek pod karton, oby celnik nie zauważył jej. Do tego warto jw czyli patent "sample"

W takiej sytuacji przecież celnik nie może decydować na widzi "misie" ile co powinno kosztować i jaki mu się wydaje powinien być VAT i cło.

Ale przecież celnicy to nie durnie ( :mrgreen: ) i widzą bo oczy mają. Gdy patrząc na pudło widzą napis 30 dolców a otwierając ukazuje im się nowa, błyszcząca i połyskliwa rama owinięta w folie coś jest nie teges..
Moja matka widzą taką ramę: "Tożto ze 3 tysiaki kosztuje!"

[gibber]

Wszystko sprowadza się do tego, że nie starasz się zrozumieć, co piszę.

Jeśli - w paczce z ramą będzie faktura, paragon na 30$ z adnotacja engineering sample to nie dopłacisz cła ani vatu.

Jeżeli będzie tam faktura na 300$ to masz spore szanse jednak zapłacić vat i cło.

Na 100% Ci tego nie powiem, bowiem przychodziło do mnie kilka paczek z wartością na 300, 800$ i mimo otwarcia na cle, nie dopłacałem. Komuś się pewnie nie chciało drukować papierów na durne 300 - 400 zł. Poza tym mam wrażenie, iż sądzisz, że ta rama jest jakimś łakomym kąskiem dla celników i koniecznie muszą, ba i na pewno się zajmą jej ocleniem. Dookoła kontenery z towarem na 20, 50, 100 mln $ a ktoś będzie latał wokoło ramy za 300$, jednej sztuki, ściąganej przez osobę prywatną. Miej litość.

Chowanie paragonu, faktury (najlepiej wrzucic do rury podsiodłowej :mrgreen: ) jest opcją, ale z reguły wartość paczki jest już zadeklarowana na dokumentach transportowych. Problem sądzę wynika z tego, że zakładasz jak będzie i że na pewno państwo cyknie cie na vacie i cle. Pomyśl, że nawet gdybyś do interesu miałbyś dołożyć 500 zł to i tak się przecież opłaca.

[thorian]

Do mnie paczki z Hong-Kongu przylatywały samolotem w 3-4 dni. Umówiłem się z dostawcą że faktury dostaje tylko elektroniczne (meilem) w realnej kwocie a w środku nie ma nic. Jak pisał gibber na dokumentach transportowych jest podana wartość przesyłki (u mnie 8$ a pudło, że ledwo się w drzwiach mieści. Jak to zobaczyłem po raz pierwszy to myślałem ze ze śmiechu padnę, że nikt się do tego nie przyczepił) i zaznaczone ze jest to sample. Paczki zawsze dostarczane były pod drzwi i nigdy nie miałem żadnego kontaktu z Urzędem Celnym.

[damienthorn]

polecacie jakiegoś producenta,który sprzedaje ramy w detalu,a nie po minimum 10 sztuk(chodzi mi o frameset-rama plus widelec)? :roll:
edit: czy zestaw z e-hongfu HF-FM015+HF-FK001 to dobry pomysł?

[Lobster]

polecacie jakiegoś producenta,który sprzedaje ramy w detalu,a nie po minimum 10 sztuk(chodzi mi o frameset-rama plus widelec)? :roll:
edit: czy zestaw z e-hongfu HF-FM015+HF-FK001 to dobry pomysł?

HongFu jest chyba w porządku, kupiłem właśnie u nich sugerując się opiniami kolegów z http://forums.roadbikereview.com/ z tym że do ramy 015 pasuje widelec 007 ze względu na stożkowy kształt rury sterowej. To że na stronie jest dopisek że minimalne zamówienie to np 10 ram o niczym nie świadczy, każdy zrealizuje pojedyńcze zamówienie. Nie zapomnij zamówić zestawu sterowego.

[damienthorn]

...oprócz ramy,widelca(fakt,byłby to 007) i sterów zamawiałbym u nich sztycę SP003 oraz kierę HB003 czyli w sumie ok550$ co i tak nadal jest ceną atrakcyjną,pomimo wysokiego kursu dolara,do rozwiązania pozostaje też kwestia wysyłki...

[Mateunio]

A może by tak zbiorowe zamówienie? Sam będę nie długo rozważał zakup ramy i jak nie znajdę nic ciekawego to zdecyduję się na HongFu

[emilpe]

Ja być może byłbym chętny, ale dopiero za 2 miechy :-/

[Lobster]

...do rozwiązania pozostaje też kwestia wysyłki...

Wysyłają przez EMS ( czyli po polsku POCZTEX ) w ciągu 24/48 h po potwierdzeniu płatności PayPal.

[kr1zje]

Pisałem już o tym na forum w innym temacie, ale napisze jeszcze raz.
Na fanty (części rowerowe) z HK (Chiny) jest nakładane cło antydumpingowe 60%, co po naliczeniu podatku, daje nam 90% wartości. Jeśli faktury nie będzie to zostaniemy wezwani do złożenia wyjaśnienia co to jest, czyli będziemy musieli przedstawić fakturę i/lub wpłatę dla sprzedawcy za towar.
Najlepszym rozwiązaniem jest poproszenie o fakturę na kilkadziesiąt dolarów, np. $10 oraz opis "used frame for test". Podstawą naliczenia cła jest paragon/faktura, i tylko na podstawie tego może być naliczone cło.

[yaro1986]

Nie tylko faktura jest podstawa. Znajomy dostal clo i vat na laptopa z USA chociaz nie bylo zadnej faktury w przesylce, a paczka byla jako podarunek od znajomego (specjalnie faktura zostala nadana listem zeby celnicy sie nie czepiali), a mimo to na jakiejs podstawie jednak oplaty naliczyli.

[pafcio]

Nie ma co kruszyć kopii - Chińczyk pisze "Engineering Sample" deklaruje wartość 30$ i wkłada do pudełka fakturę na taką kwotę i to wszystko. Na gwarancję nawet nie liczę, więc mi realna wartość na fakturze nie potrzebna. Jak się celnik będzie chciał przyczepić, to by się musiał solidnie natrudzić z wątpliwym skutkiem - wolą się zająć pewnymi sprawami. O brudzeniu nowych części nie ma mowy . Przesyłek za 30$ nawet się nie otwiera (tylko wyrywkowo).

Ja kupiłem już 2 takie ramy (dla syna i dla kolegi) wraz z koszykami, mostkami, kierownicami - wszystko cacy.
Kupowałem od tego gościa: http://cgi.ebay.com/...=item41517643d9

Zamówienie zbiorowe mija się z celem - wszystkie koszty ze wszystkich wylicytowanych przedmiotów się sumują. Gostek nie stosuje "combined shipping", ale jak się zamówi więcej rzeczy na raz to przychodzą w jednej paczce :mrgreen: :roll:

[GrzegorzP]

Ale ceny tych ram na Allegro sugerują że cła się nie płaci - jakiś haczyk w tym musi byc.

[pafcio]

Ale ceny tych ram na Allegro sugerują że cła się nie płaci - jakiś haczyk w tym musi byc.

A i tak koleś ma niezłą przebitkę - nawet jakby zapłacił cło. ;-)

No, ale w końcu podejmuje ryzyko sprowadzenia, więc zysk mu się należy.

[GrzegorzP]

Ale nie takie jak napisał kr1zje - 90%

[yaro1986]

Nie placi sie bo celnicy olewaja takie pojedyncze przesylki, nie beda sie ganiac z gosciem co sobie sciagnie rame czy odtwarzacz mp3, co innego ilosci ktore od razu sugeruja ze bedzie to szlo na handel. Ja rower ze stanow sciagalem, gpsy, sprzet stereo i obylo sie bez dodatkowych kosztow. To ze cla i vatu nie naliczyli, nie znaczy ze zawsze wszystko bedzie bezproblemowe. Trzeba miec swiadomosc ze celnicy moga sie przyczepic.