Ale nawiązując konkretnie do Twojej wypowiedzi (i jednocześnie do swojej poprzedniej): przykro mi, ale kupujesz sprzęt od Chińczyka, a to wiąże się właśnie z tym, że nigdy nie wiesz do końca, co i od kogo kupujesz. Przecież nie oczekujesz chyba, że ktokolwiek tutaj w wiarygodny sposób zapewni Tobie wytrzymałość modelu, który pochodzi od przypadkowego sprzedawcy, ma podrobione malowanie i udaje produkt, którym nie jest?
Moja propozycja (nie złośliwa, a szczera i uprzejma): zastanów się, czego tak naprawdę oczekujesz - wiarygodnej informacji czy poklepania po ramieniu i przytaknięcia dla Twojej decyzji na podstawie obserwacji 1 czy 2 egzemplarzy? Przecież chyba obaj możemy się zgodzić, że produkt, który powstaje na bazie oszustwa, nie jest wiarygodny, a brak realnego nadzoru nad sprawowaniem się tego produktu w praktyce oznacza, że NIKT nie udzieli Tobie wiarygodnej informacji o jego jakości.
I analogicznie w drugą stronę: ramy renomowanych producentów są tak drogie nie dlatego, że ich produkcja kosztuje 5x tyle. Dopłacasz właśnie za to, że za ich produkcją stoi wiele lat doświadczenia i badań, kontrola jakości, wypracowana przez lata marka i wiarygodna opieka gwarancyjna (która - możesz mi wierzyć - jest cholernie droga) ze strony producenta obecnego na rynku od lat i cieszącego się renomą wypracowaną poprzez ciężką pracę, a nie żerowanie na wiarygodności innej firmy. Mało tego - nawet jeżeli dany producent nawali i wyprodukuje bubel, odpowiednie instytucje (np. amerykańska CPSC albo różnego rodzaju inspekcje w UE) natychmiast to wychwycą i wymuszą wycofanie produktu z rynku. Dlatego nie oczekuj, że producent, który pojawia się znikąd, sprzedaje towar poza nadzorem i próbuje zbudować swoją markę na kradzieży, będzie równie wiarygodny.
Zaznaczam: nie twierdzę przez to, że chińskie ramy są złej jakości. Za to każdy, kto twierdzi, że ma wiarygodne informacje na temat ich jakości, po prostu mija się z prawdą, bo nadzór nad tą jakością po prostu nie istnieje.
