Skocz do zawartości


Zdjęcie

Problem z rowerem przy zjeździe


24 odpowiedzi w tym temacie

#21 skubi

skubi
  • Użytkownik
  • 14 postów
  • SkądKoniecpol

Napisano 29 lipiec 2010 - 21:45

Jeśli chodzi o hamowanie podczas zjazdu to raz jak zacząłem hamować to rowerem zaczęło mi trzepać ale trochę inaczej niż zwykle. Na dołku zatrzymałem maszynę by sprawdzić co mogło być tego powodem, jak się okazało nierówno brały szczęki hamulcowe a właściwie brała tylko jedna i przy mocnym naciśnięciu manetki hamulca przeginała felgę i myślę że wtedy to właśnie to mogło wywołać wibracje.
Dziś próbowałem jeździć bez trzymanki :lol: łatwiej byłoby na jednokołowcu, spróbuje na początek wymienić widelec bo ten jest jakiś prosty a zazwyczaj wygięte są do przodu.

#22 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 29 lipiec 2010 - 22:08

Skubi, tak z ciekawości disiaj na wieczornym treningu zjeżdzałem spod radarów w Brzoskwini ( krakowiaki wiedzą co i jak ) miałem 52 na liczniku , puściłem kierownice , no z kontrolą oczywiscie i moja Gazela nawet nie drgnęła nic, jak po sznurku.

Co ciekawe rower jest zwrotny, ale jednocześnie idzie równo.

Dlaczego pisze, bo mam na warsztacie szoske na alu ramie, z karbonowym widelcem i przejechałem sie na niej i jest tak mułowata na skrecanie że aż strach , trzeba włożyc siły troche aby skrecić i utrzymać kierunek skręcania w porównaiu do Gazelki.

Co nam to daje, ze geometria ramy duż o daje.

Co do hamulców 0 to musza być ustawiione idealnie równo do obręczy bo inaczej właśnie będzie dziwnie przy hamowaniu.

Spróbuj widelec pozyczyć inny dla porównania.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#23 LESZEK RZ

LESZEK RZ
  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 04 lipiec 2016 - 09:06

Witam.

W ostatnią  sobotę miałem ogromny problem na zjezdzie z utrzymaniem kierownicy. Jechałem z górki i na lekkim zakręcie około 50 km/h i nagle rower wpadł mi  w niesamowitą wibrację co sprawiło, że z dużym trudem utrzymałem się na szosie ale wyrzuciło mnie na lewą stronę jezdni. Drgania były tak duże, że z najwyższym trudem utrzymałem się na rowerze. To jest rower MERIDA i przejechałem na nim już ponad

5 000 kilometrów i nigdy nie było takiego problemu. Nie powiem, że miałem mocno w gaciach bo jechałem na czołówę. Rower nie ma żadnych luzów i do tej pory spisywał się bez zarzutów. Kolega jechał za mną

5 metrów i był zszokowany co się ze mną dzieje. Jaka mogła być przyczyna, chropowata nawierzchnia,

ciśnienie w oponach czy inne licho. Pozdrawiam 



#24 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 04 lipiec 2016 - 10:06

Przyczyn może być sporo. Np luzy na sterach, na piastach, niedociśnięte koła, opony itp   pozdr



#25 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 04 lipiec 2016 - 13:32

Poszukaj w necie o "death wobble" lub "speed shimmy".

Kilka mozliwosci:

1. Jak post powyzej;

2. Wycieniowana gorna rury, skutek - rower piwotuje wokol podsiodlowki;

3. Wielkosc "Trial" (zaleznosc wyprzedzenia widelca i kata glowki) jest zbyt duza, rower staje sie nadstabilny korygujac sie sam;

4. Zla dystrybucja obciazenia kol.





Dodaj odpowiedź