Mam trekinga na 28" kołach (rocznik 2000). Dużo na nim nie jeździłem ( ~500km rocznie), pewnego razu wymyślałem sobie, że chcę rower szosowy i bez większego zastanowienia kupiłem najtańszy jaki mieli w sklepie obok
2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane
Po jego odbiorze myślałem, że nie dojadę do domu, ale już druga jazda bardzo mi się spodobała. Po jakiś 200km wszystkie bóle związane z nowa pozycją przeszły. Polne drogi, lesne drogi, piaskowe drogi, kostka brukowa i co tam sobie można wymyślić nie straszne mi. Wbrew obiegowym opinią kolarką można wjechać wszędzie
3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?
Jeżdżę już ponad 3 lata i nie zamierzam przestawać.
4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model
Leader Fox Runner, rocznik 2007.



