Klejenie szytek
#43
Napisano 10 czerwiec 2011 - 14:35
#45
Napisano 10 czerwiec 2011 - 15:44
#46
Napisano 10 czerwiec 2011 - 16:56
Zrywalem ja na cieplo dmuchajac suszarka , w ten sposob udalo mi sie je bardzo czysto oderwac od obreczy , niczego tam tez nie poszarpalem ...
Troche kleju zostalo w miejscu przy wentylu ale udalo mi sie to jakos podczyscic .
Mam nadzieje ze bedzie dobrze , jesli nie , to trudno :] nauka kosztuje ,wyczyscze stara tasme , zamowie nowe szytki z tasma i nakleje jeszcze raz od nowa :-P
#47
Napisano 23 czerwiec 2011 - 18:15
Ten kto wymyślił taśmę powinien dostać jobla ;-)
Łatwo, szybko, przyjemnie i przede wszystkim CZYSTO!
Dzisiaj moge sie z tym tylko zgodzic :-) SUPER ! jest ta tasma , czysta robota jak wspomniales , szybko i trzyma elegancko ... smigam od kilku dni i juz wiem ze o klejeniu klejem moge zapomniec
pozdro
#48
Napisano 14 wrzesień 2011 - 13:23
Dołączam się do tematu szytek, ponieważ jestem ciekaw opinii osób, które stosują je od dłuższego czasu. Moje doświadczenie: przyklejone chyba prawidłowo około 20 szytek (Tufo, Vittoria) w kolarce i ostrym kole przy pomocy różnych klejów (Velox, Butapren, Vittoria). Moje wnioski: bajka w każdej sytuacji poza długimi lub stromymi zjazdami. Zawsze, gdy aluminiowa obręcz mocno się rozgrzała, klej topił sie i szytka przesuwała się po obwodzie obręczy. Jeśli nie doszło do wyrwania wentyla, to chyba tylko dlatego, że zaczynałem czuć bicie koła (przekrzywiony wentyl "uwypuklał" gumę) i przerywałem normalną jazdę. Opisana sytuacja miała miejsce tylko na najbardziej stromych odcinkach w Polsce i na alpejskich zjazdach, na płaskim lub w małych górach problem nigdy nie wystąpił niezależnie od pogody i temperatury powietrza. Nigdy nie zdarzyło mi się na tych samych trasach pęknięcie dętki z przegrzania w "normalnych" kołach mimo mojej dużej wagi i raczej ostrożnego zjeżdżania (czyt. długo na hamulcach). Kocham podjazdy i raczej klasyczny sprzęt, więc złożyłem tradycyjne lekkie koła na szytki żeby korzystać z wyższych ciśnien - pod górę jest super, ale trzeba w końcu zjechać ;-) Nie jestem jeszcze w desperacji, żeby calkowicie wycofać się z szytek, ale chciałbym w końcu jeździć i na szytkach, i w dół :-) Nie znalazłem w sieci podobnego opisu sytuacji, więc chciałbym zapytać o Waszą opinię na ten temat.
Pozdrawiam wszystkich!
#52
Napisano 27 wrzesień 2011 - 22:55
To prawda że im większy stożek tym lepiej tłumi, na naszych 'polskich' drogach?
Twoje pytanie ma się nijak do tematu, w którym je zadałeś.
Proszę odnaleźć odpowiedni dział i odpowiedni temat dla tego pytania.
#53
Napisano 12 czerwiec 2014 - 23:00
Odświeżam...
Jak usunąć resztki kleju z obręczy karbonowej i z szytki ?
#56
Gosc_solid_crank_*
Napisano 13 czerwiec 2014 - 07:15
Niedawno miałem podobny problem. Chodziło o usunięcie kleju od nalepek. Skonsultowałem w dwóch firmach zajmujących się karbonem i w obu potwierdzono mi, że najpewniej to właśnie acetonem. Tak zrobiłem. Doczyściłem pięknie a karbon nie ucierpiał. Więc śmiało!



