Skocz do zawartości


Trening po sezonie . Budowanie bazy


89 odpowiedzi w tym temacie

#81 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 12 wrzesień 2010 - 20:05

marekg58, z całym szacunkiem, ale trenujących w oparciu o moc na tym forum można policzyć na placach.
Nie ukrywam, że poczytałbym chętnie o treningu w oparciu o pulsometr. Widzę, że masz sporą wiedzę, więc może coś w tym kierunku.

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#82 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 12 wrzesień 2010 - 23:59

Mam pytanie, aby nie zakladac nowego tematu:
Chcialbym przez zime zdudowac duza mase miesniowa(tylko nogi) czy wytarczy mi silownia raz w tygodniu + trenazer x3? A moze zwiekszyc silownie do 2 dni w tygodniu ale nie jestem pewien bo miesnie nie beda mialy wystarczajaco czasu na regeneracje.... :-/

widzę że jesteś z warszawy więc proponuję tak: sobota/niedziela rondo babka: http://www.rondobabka.info/ w tygodniu przysiady ze sztangą we wtorek i czwartek, jak pogoda będzie nie do jazdy na rowerze (czyli chlapa na jezdni) to zamiast ronda przysiady sobota/niedziela

#83 Pirx

Pirx
  • Użytkownik
  • 269 postów
  • SkądKlucze

Napisano 13 wrzesień 2010 - 07:21

Panowie, trochę się ogarnę (w tej chwili jestem w pracy) i wieczorkiem w domu napiszę odpowiedzi na pytania skierowane do mnie. Nie było mnie w necie, bo przed startem (w sobotę) chciałem się troszkę psychicznie zluzować, a jeszcze wczoraj kończyłem czyszczenie i smarowanie roweru - w Rabce było sporo błota.

#84 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 13 wrzesień 2010 - 08:33

marekg58, z całym szacunkiem, ale trenujących w oparciu o moc na tym forum można policzyć na placach.
.

Witam Mateunio.
I. Podałem tylko przykład tygodnia treningowego w etapie nazywanym "budowanie bazy", a nie moją radę jak masz trenować :-) .
Chciałem pokazać, że "budowanie bazy", to nie jest jakiś jeden rodzaj wysiłku /treningu/, który wystarczy stosować w przerwie sezonowej, ale trening b.zróżnicowany, obejmujący prawie wszystkie możliwe kombinacje; od lekkiej ciągłej jazdy po mocne interwały. Sądzę, że należało to podkreślić, bo z przebiegu dyskusji wprost to nie wynika, a co jakiś czas pojawiają się zapytania w stylu: "no to podajcie konkretny procent HRmax i kadencję, a nie gadajcie tyle". :-/
Ten, kto chce dostać prostą radę jak zostać mistrzem zawsze będzie zawiedziony, bo coś takiego nie istnieje.

II. Przepisów treningowych w oparciu o tętno jest wiele na tym forum. Ja podałem akurat ten , bo wydaje mi się wyjątkowo interesujący. Autor opiera swoje propozycje w oparciu o wynik mocy średniej z 60.-minutowej jazdy na czas. W tabelce jest rubryka, która podaje jakie przybliżone wartości tętna odpowiadają poszczególnym strefom mocy.
Każdy zawodnik, może spróbować skorzystać z tych rad;
1- mający piastę/suport do pomiaru mocy /co oczywiste/
2- posiadający pulsometr lub mierzący swój puls ręcznie
3- a nawet taki, który nie chce lub nie może posługiwać się powyższymi. Cytuję:
"Kolarze niekiedy dokonywali zapożyczeń od biegaczy długodystansowych poprzez stosowanie zróżnicowanego tempa do pomiaru intensywności treningu w terenie płaskim. Pojęcia tempa docelowego i tempa dzisiejszego[2] zostało przejęte od jego najlepiej znanego propagatora, trenera Billa Dellingera z Uniwersytetu Oregońskiego. Na metodzie tej można nieźle polegać na znanym sobie torze kolarskim, o ile temperatura nie zmienia się znacząco a pogoda jest spokojna..."
Autor proponuje stosowanie 7 stref wysiłkowych i podaje dla nich przedziały mocy i tętna. Zwraca uwagę, że te przedziały są dość szerokie; np strefa 3. to moc m-y 76 a 90% mocy średniej z 60.-minutowej jazdy na czas, lub tętno 84-94% średniego tętna z tej samej 60-minutowej j.nacz.
Co z tym może zrobić przeciętny amator???
1. np. stosując pulsometr trzymać się wartości tętna podanej w tabelce. Przedziały w poszczególnych strefach są tak duże, że trzymając się ich środka raczej się nie pomyli, np. zamiast proponawanego przedziału tętna 84-94% trzymać się 87-91% /mówimy cały czas o średnim tętnie/. Co to znaczy konkretnie dla zawodnika, którego średnie tętno z 60-minutowej jazdy na czas wynosi np. 166? Tzn, że musi utrzymać średnie tętno 144-151. Łatwizna!
2. może też sobie stosować "uproszczony pomiar mocy" przez pomiar prędkości. Jeśli więc ma w okolicy choćby tylko kilkukilometrową pętelkę o niezbyt dużych przewyższeniach, najlepiej osłoniętą od wiatru , to może sobie taką jazdę-sprawdzian co jakiś czas zafundować, żeby oszacować średnią prędkość, policzyć potem swoje strefy, tzn. odpowiadające im średnie prędkości /korzystając z kalkulatora np. tego http://swiss2.whosti...ts/cycling.html / i jeździć niektóre treningi na niej korzystając z prędkościomierza; rozwijana średnia prędkość na takiej pętli odpowiada dość dokładnie rozwijanej średniej mocy. Szerzej o tym w wątku o treningu z pomiarem mocy.

#85 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 13 wrzesień 2010 - 11:24

Witam ,

jako ze w sumie dopiero zaczynam konkretna jazde na szosowce mam nadzieje ze ktos z was mi pomoze. Na rowerze jezdze od wczesnych lata , ostatnie 3-4 lata startowalem w zjezdzie we wszystkich PP i MP,mistrzostwa Kanady, Puchar Europy itd. tak wiec jakies tam przygotowanie fizyczne jest natomiast chcialbym zaczac w sumie calkowicie od zera , od budowania bazy bo czuje czesto ze nie daje rady i brakuje mi silnych nog i pluc. Obecnie jezdzilem w sumie bez celu , ledwo stuka mi pierwszy 1000km od maja poniewaz bylo to spowodowane wyjazdami na zawody , trening itd. lecz teraz chcialbym sie skupic tylko na szosie. Zalezy mi na zbudowaniu dobrej bazy przez zime. Czy ktos moglby mi wypisac tutaj jak to robic ? Wiem ze sa plany treningowe w ksiazce Lance'a Armstronga i jest jeden ktory wlasnie ma za zadanie zbudowanie bazy ale nie wiem czy ktos z was nie ma lepszego pomyslu jezeli chodzi o ta baze. Dzieki z gory


Teraz, po tylu jakże potrzebnych uzgodnieniach, spróbujmy napisać coś, o co pytał autor wątku :mrgreen:
Rady, żeby jeździł 60% HRmax w świetle tego co napisał cyt. "ostatnie 3-4 lata startowalem w zjezdzie we wszystkich PP i MP,mistrzostwa Kanady, Puchar Europy" są cokolwiek przesadzone ;-)
Potem też napisał: cyt. "Wiem ze sa plany treningowe w ksiazce Lance'a Armstronga i jest jeden ktory wlasnie ma za zadanie zbudowanie bazy ale nie wiem czy ktos z was nie ma lepszego pomyslu jezeli chodzi o ta baze"

Czy ma ktoś lepszy pomysł??? /od Armstronga oczywiście ;-) /

To było żartem; nie sądzę, żeby Armstrong chciał się podzielić swoimi metodami dochodzenia do formy. Nawet, gdyby chciał, to z pewnością kontrakty mu nie pozwalają. A poza tym, raczej nie pisał tej książki, tylko "się pod nią podpisał" /pieniądze nie śmierdzą/.
To tak dla podtrzymania tematu :-)

#86 Pirx

Pirx
  • Użytkownik
  • 269 postów
  • SkądKlucze

Napisano 13 wrzesień 2010 - 20:24

Wrzucam DWA WYKRESY nałożone na siebie, mam nadzieję, że jest to czytelne. Nowsze serie danych mają "1" w nazwie (LA1, HR1). Dwie osie X, bo poprzedni test skończył się wcześniej (zielony kolor - starsze wyniki, czerwony - nowsze).
Ten poprzedni test jest z października 2008, nowszy z lutego 2010. Widać pewien postęp (przesunięcie krzywych LA w prawo w kierunku większych mocy), ale według mnie mógłby być lepszy.
Poziomu mojego zakwaszenia testujący nie zna wcale, bo krew pobierana jest do kapilar, a poziom mleczanu oznaczany laboratoryjnie.
Trzech minut potrzeba, żeby organizm się ustabilizował (skąd, dlaczego? To już wiedzą ci, którzy się tym zajmują zawodowo, może Żołądź?), prawdopodobnie chodzi tu o poziom mleczanu. To sprawa fizjologii.

Zgadzam się z Tompoz-em, że waty mogliby dawać gęściej, a i zaczynac później, ale taką mają po prostu metodykę. Można oczywiście zażądać startu od wyższych mocy (ja bym zaczął od razu od 100W), ale zupełnie początkującemu robią od zera. O ile na początku testu różnica 40W jest żadna i ledwie odczuwalna, to zwiększenie z 360 na 400W odczułem jakby mi ktoś zaciągnął hamulec :) Kadencja natychmiast spadła, podciągnąłem troszkę, ale była bardzo szarpana, nie mogłem jej utrzymać (poniżej 50 prowadzący przerywa test, a kręciłem sobie wcześniej na 85), oddechu brakowało, płuca paliły, wreszcie sam powiedziałem "dość".

Aha, o ile wiem, to przyjmuje się, że progiem mleczanowym (albo tlenowym) jest pierwsza wartość, która jest większa od poprzedniej o więcej niż 0,5mmol/l.

A mocny to dopiero chciałbym być, jak dotąd muszę zadawalać się w najlepszym wypadku 2-3 miejscem w kategorii M4, jak dobrze pójdzie. Do naprawdę mocnych mam cały kosmos jeszcze :-D W sobotę w Rabce, w ciężkich warunkach zrobiłem 42km w 3h 16min. o siągając 3 miejsce w kategorii i 52 Open. Masakra, co nie? Czas zwycięzcy Open: 2h 25min.... Można się załamać... No, ale cóż, facet waży z rowerem z 10kg mniej niż ja bez roweru. Pewnych fizycznych ograniczeń nie da się przeskoczyć, dlatego cieszy mnie strata 14min do zwycięzcy kategorii.

#87 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 13 wrzesień 2010 - 20:45

Wrzucam DWA WYKRESY nałożone na siebie, mam nadzieję, że jest to czytelne.

Dzięki za wykresy; ten poprzedni wydaje mi się bardziej wiarygodny.. /postęp oczywiście widać, ale do tego chyba nie potrzebowałeś badań, bo na pewno wyszło Ci to w trakcie treningów/zawodów /?/.
Te standardowe testy muszą być oczywiscie robione ze standardową kadencją mocy /np. co 40 W, co 3 minuty/, bo tak je wystandaryzowali ich twórcy.
Ale dla konkretnego zawodnika można zrobić test wybiórczy w konkretnym zakresie np. od mocy 250 W, co 20-30W pobierając krew co minutę. Oczywiście, do wyciągania wniosków z takiego testu nie można stosować "zwykłej formułki"

#88 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 14 wrzesień 2010 - 10:40

Wczoraj napisałem:
"Dzięki za wykresy; ten poprzedni wydaje mi się bardziej wiarygodny"
ale chyba muszę odszczekać. Ten starszy wykres też jest dziwny w dolnych zakresach :-)
Ponieważ widzę, że Pirx jest na forum, więc się podzielę tym, co przed chwilą zrobiłem.
Pirx; wziąłem sobie Twój wykres na ekran /ten, który załączyłeś wcześniej/ i przy pomocy ołówka, linijki i ekierki wyznaczyłem Twoj próg beztlenowy metodą Dmax. Wyszło mi, że jest on na poziomie mocy ok. 305-310W i tętnie ok. 158.
Za Tompozem muszę też spytać, bo nie wiem, co to jest ten punkt z tętnem 151?

#89 Pirx

Pirx
  • Użytkownik
  • 269 postów
  • SkądKlucze

Napisano 14 wrzesień 2010 - 10:48

No, mnie się wydaje, że punkt mleczanowy przy pulsie 151 jest (a przynajmniej powinien być) wyznaczony właśnie metodą Dmax. Czyżby skopane to było? A może moje subiektywne odczucie, że jest on za niski, nie jest bezpodstawne? Poprzednio oceniałem się właśnie tak pomiędzy158-162 (na czuja, biorąc pod uwagę moją prywatną statystykę i średnie pulsy ze wszystkich startów w roku, poparte testem drogowym Friela), i wynik badań nieco mnie zdziwił, że to jakoś tak nisko.

Dla czytających: tutaj jest opis metody Dmax

#90 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 14 wrzesień 2010 - 11:14

Poprzednio oceniałem się właśnie tak pomiędzy158-162

To byłby kolejny dowód na to, że robienie sobie badań nie zawsze musi być lepsze od ustalenia stref na podstawie własnych obserwacji. Jeśli oczywiście moje wyliczenie jest słuszne.
Ponieważ ja to robiłem ołówkiem na ekranie monitora lampowego, więc niedokładność może być spora. Ty możesz sobie to sprawdzić na papierze.
PS. Chociaż jak popatrzeć na tabelkę z zakresami, którą dostałeś,to wyglada na to, że przyjęli Twój próg beztlenowy na 161 i mocy 300W.



Dodaj odpowiedź