18 odpowiedzi w tym temacie

[galipette]

Czesć.

Zamierzam kupić kurtkę zimową do jazdy w temperaturach od 0 do -10. Do tej pory jeździłem w kilku warstwach ale wszystkie przewiewne i po 1.5 godziny na mrozie już odczuwałem zimno i dyskomfort. Co polecicie z własnego doświadczenia na takie temperatury w cenie do 250 zł

Druga odrębna sprawa to dopasowanie- mam 200 cm wzrostu i 90 kg wagi czyli bardzo szczupły jak na ten wzrost. Zamawiając strój letni firma wydłużyła mi rozmiar XL o 3-4 cm. W płocku gdzie mieszkam jest kilka sklepów sportowych ale wybór żaden i jedynie zostaje Decathlon z kurtkami Btwin które mogę przymierzyć na miejscu. Boję się zakupu przez internet bo może się okazać że długość będzie ok ale będzie za luźna i odwrotnie  może być dopasowana a będzie za krótka. Prosiłbym o poradę osób wysokich z jakich korzystacie kurtek i co byście polecili.

 

[mess]

https://www.sport-sh...rna-p-9637.html

 

tą kurtkę mam sprawdzoną przy -20, używam chyba z 7 lat już, w okolicach 2 do -5 nakładam pod nią tylko podkoszulkę termoaktywną z długim rękawem (taką cienką) i zwykłą koszulkę kolarską.

[Mateunio]

Decathlon wg mnie trochę krótsze rękawy niż inni producenci, w tej samej rozmiarówce, więc w Twoim przypadku może być problem. Popatrz na oferty brytyjskich sklepów - wiggle, evanscycle, merlincycles, ribble - teraz mają sporo wyprzedaży. Co ważne obsługa jest na bardzo dobrym poziomie, jak poprosisz do pomierzą ci dokładnie co będziesz chciał.

 

 

[LuckyLuk]

Ja mam chybą tą https://www.decathlo...id_8369415.html(choć nie wiem, czy nie była to wcześniej seria 900). Super kurtka, dobrze trzyma ciepło, fajny komin na szyję. Kupiłem w wyprzedaży chyba za 130 PLN w sklepie stacjonarnym 

[galipette]

Dzisiaj podejdę do Decathlonu i spojrzę na rozmiarówkę i co mają na miejscu

[Mateunio]

Też mam tego deca 700 albo 520 już nie pamiętam dokładnie i kurtka jest bardzo dobra na ujemne temperatury, natomiast jak dla mnie ma nieco krótkie rękawy, a nie mam przesadnie długich rąk.

[LuckyLuk]

Ja mam 176cm, 66kg i M siedzi idealnie. Rękawy dobrze nachodzą na rękawiczki i nie podjeżdzają. 

Jedyny minut to mega Btwin napis na plecach (ale ja ogólnie lubię proste wzory, także i gdyby tam było Castelli, przeszkadzałoby mi tak samo). 

[beskidbike]

Jako wiatrówkę niezmiennie polecam Pearl Izumi Elite Barrier. Do tej pory nie trafiłem na nic lepszego jeśli chodzi o kompromis pomiędzy oddychalnością a nieprzewiewnością. 

[galipette]

Dzięki Tomasz za podpowiedzi . Kto jak kto ale Ty masz duże doświadczenie odnośnie trudnych warunków.

 

 

Byłem dzisiaj w Decathlonie i przymierzyłem kurtkę z serii 900. Pierwsze wrażenie super - materiały ok, dużo kieszeni, możliwości wentylacji. Co do rękawów to faktycznie trochę dziwnie wielkość xl super dopasowana, dół ładnie przylegał ale rękawy z 5 cm za krótkie. Rozmiar 2xl super rękawy ale już za duża reszta i na dole odstawała....Szkoda bo nie duża kasa. 

Druga sprawa to kurtka firmy Scrapper z Go sportu. Cena wymiata bo w promocji 115 zł. Po przymierzeniu wrażenie jakby uszyta na miarę. 2 kieszenie z przodu jak w zwykłej bluzie, tył bez kieszeni. Materiały przyjemne nie sprawiały wrażenia tandety. Tylko pytanie podstawowe czy ktoś korzystał z kurtek tej firmy??

 

@tobo czy miałeś do czynienia z Rogelli Arizona?

[beskidbike]

No cóż tak się składa że posiadam i Pearl Izumi i Velo i wiele innych wiatrówek z Pertexu i innych materiałów . Rowerowe, trekingowe... ciężko wszystkie wymienić

Dla mnie PI o wiele lepiej oddycha od Pertexu, co łatwo stwierdzić, gdyż w porównywalnych warunkach, na tej samej trasie i tej samej intensywności, w jeden wracam suchy, a w drugiej koszulka mokra. 

Slipstream chyba też mam, już nie pamiętam, ale to chyba ten sam Pertex Microlight co w Velo, więc nie może być "gorsza", tym bardziej, że obydwie to ten sam producent (Montane).

Każdy ma swoje odczucia i potrzeby. Trzeba tylko przyjąć do wiadomości, że jak coś ma być 100% nieprzewiewne, to nie będzie dobrze oddychać i odwrotnie działa to tak samo. Ja wolę lekkie przepuszczanie wiatru i super oddychanie, niż gotować się we własnym sosie, a pocę się i grzeję niesamowicie.

Na MTB warto jeszcze zainteresować się materiałem Gamex, szyje z tego BCM Nowatex 

[X-RAY]

https://www.decathlo...id_8369414.html

 

Ja takiej używam już drugi sezon, przestestowana w temp -5-5st, przy, dzięki suwakom pod pachami można jej uzywać nawet w wyższych temparaturach, przy -10st wybieram raczej narty niż rower   Przy 0st zakładam ciągle jedynie koszulkę termoaktywną z długim rękawem pod spód, w temp. -5/-10 będzie potrzebna dodatkowa warstwa. Bardzo dobra oddychalność i jednocześniej ochrona przed wiatrem, co ważne od wewnętrzenej strony kurtka nie posiada typowego "meszku" występującgo w odzieży typu softshell. 

[beskidbike]

Fajny jest krój tej kurtki jak na Decathlon. Nie taki typowy worek. Ale jest taka powiedziałbym, siermiężna, ciężka, sztywna i nie widzę w tym uzasadnienia. Rozumiem, że tania... Jak ktoś ma kurtki np. włoskie typu Castelli czy Sportful, to wie o czym mówię

[Senninho]

Ale w kategorii cena/jakość ten Decathlon nie ma równej sobie. Jeżdżąc w niej ani razu nie zmarzłem. Kupiłem w promocji za 129 i ... dobrej koszulki za to możesz nie kupić. Zakładam ją od jakiś 8 stopni do - 10. W zależności od odporności na temperatury pod spód tylko bielizna termiczna albo potówka albo razem przy dużym mrozie. Rękawy długie, mankiety fajnie wpasowują się w rękawiczki. Fajny mini komin w zestawie. Na zimę wolę luźniejsze ciuchy bo im więcej przestrzeni między warstwami tym cieplej i lepiej odprowadza pot. Przy lekkiej mżawce powoli nasiąka. Piorę w pralce razem z innymi ciuchami. Po roku tyrania wyglądała by jak nowa gdyby nie....kolor. Białe ramiona i rękawy w mojej wersji(wiem już czemu akurat biały jest w promocji) szybko przestają być białe. Dopiera się to przy odrobinie wysiłku ale po miesiącu to olałem i jeżdżę szczęśliwszy a na zdjęciach z wyjazdów przy odrobinie retuszu nie wyglądam jak fleja. Zapachu też bardzo nie trzyma, czasem po dwa tygodnie bez prania na wieszaku w sypialni i żona nie krzyczała więc test żony zaliczony. Do odnawiania membrany używam spreyu z Decathlona i spisuje się git. Wilgotno nie nasiąka, mżawka nie nasiąka, deszcz nasiąka ale wolniej. Zamówiłem sobie dwie mkę i lkę, sobie zostawiłem rozmiar który mi odpowiadał, poczekałem aż się promocja skończy i wystawiłem na allegro i kolarskiej giełdzie. Pomimo wyzwisk od Janusza biznesu poszła od ręki parę dyszek drożej niż zakupiłem(jak bym nie sprzedał jest 90 dni na zwrot?). Nie widzę sensu żeby wydawać więcej na kurtkę zimową, lepiej zainwestować w lepsze ciuchy przejściowe bo wiosną i jesienią jeździ się więcej albo w buty jesienno-zimowe. Tyle odemnie.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

[LuckyLuk]

Zapewne Castelli jest lepsza ale wyleczyłem się z ekstremalnie drogich ciuchów. Płacić 800 zł za kurtkę? Tej z Deca mi nie będzie tak szkoda w przypadku szlifa na asfalcie.

[X-RAY]

Zapewne Castelli jest lepsza ale wyleczyłem się z ekstremalnie drogich ciuchów. Płacić 800 zł za kurtkę? Tej z Deca mi nie będzie tak szkoda w przypadku szlifa na asfalcie.

 

Dokładnie i nie  żebym był sknerą, na ciuchy i akcesoria potrafię wydać kilka tys zł w sezonie ale nie sądzę aby jakość i paramatry kurtki z Deca za 200 i Castelli za 800 uzasadniiały aż taką różnicę w cenie, ta z Deca spełnia zresztą wszystkie moje wymagania. To samo dotyczy także innych ciuchów, wolę dwa zestawy ze średniej półki niż płacić jakieś chore pieniądze za Castelli czy POC-a.

[galipette]

Dzięki wszystkim za opinie. Jak pisałem dla mnie kurtka z decathlonu odpada bo na moje 200 cm ma normalnie za krótkie rękawy. Kupiłem na ten sezon tą kurtkę z Go sportu Scrapper. Dzisiaj bylem na rowerze - temp ok -2 C z lekkim wiaterkiem. Założyłem koszulkę termoaktywna i bardzo cienki polar pod spód. Nie spodziewałem się, że będzie mi tak ciepło. Nawet przez brak doświadczenia w jeździe w takiej kurtce stwierdzam że za grubo się ubrałem. Kurtka wykazywała minimalne oznaki przepuszczania wiatru, spasowana super, przylegająca, nie ograniczająca ruchów. Po 35 km jazdy po śniegu (czułem się jakbym przejechał ze 100) kurtka lekko wilgotna od spodu ale do końca komfort termiczny był super.Gdybym założył 1 warstwę mniej było by ok. W sumie 2 godziny 40 minut na dworze. Gdyby pod pachami była lepsza wentylacja było by prawie idealnie. Po pierwszej jeździe z czystym sumieniem mogę polecić zwłaszcza że za kwotę 115 zł nic bym takiego nie kupił