Witam :-)
Zakładam kolejny temat , trochę drążę serwisowanie roweru ale jakoś wiedza bardziej doświadczonych kolegów opornie idzie , podejrzewam że za wszystkim kryją się $$ , ale mam wyjątkowo jakąś ambicje samemu to zrobić:-)
Zwracam się z prośbą użytkowników , serwisantów o podzielenie się doświadczeniem .
Mój bajk to GIANT TCR 2 rocznik 2016 osprzęt pełna 105.
Czy ktoś wymieniał linki czy pancerze w tym czy podobnym rowerze ?
Czy trzeba jakąś tajemną wiedzą przeciągać linki przez ramę ?
W swoim rowerze widzę w boku główce ramy taką przelotkę , raczej jakiś plastyk, wkręconą na imbus do ramy i dwa okablowania obydwu przerzutek , ciężko to wyciągnąć ale widzę na przedłużeniu wpadając do ramy przewody, jeden czarny drugi jakby teflonowy.
Dalej na samym dole ramy gdy mam odwrócony rower , znów czarny plastyk na krzyżak a przez niego przelatują czarny przewód , tylnej przerzutki , w kierunku przerzutki kończy się po kilku cm , a w kierunku główki ramy nie widzę końca , nie chcę ciągnąć za bardzo aby czegoś nie uszkodzić , drugi chyba teflonowy przedniej przerzutki tyle ile widzę jest w całości w obydwie strony .
Teraz w okolicach supportu , za rurką podsiodłową wylatuje z ramy kawałek tego teflonu a w nim linka przedniej przerzutki ...
A wylot do pancerza tylnej przerzutki w ramie kończy się znów czarnym plastykiem ale patrząc w ramę ma kilka cm...
Przewodów hamulcowych nie oglądałem w ogóle a chętnie bym poznał tajemną wiedzę :-)
PYTANIE : Czy jak podczas wymiany okablowania hamulców jak i przerzutek , wyciągnę stare linki czy je poobcinam dowoli , nowe linki dam radę przeciągnąć ? Jest to wewnątrz ramy jakoś sensownie połączone ? Ktoś coś w tym temacie przerabiał ? Cokolwiek wie... ??? A pancerze ktoś wymieniał w tym modelu czy podobnym??