Tak, przywrócenie do fabrycznych, lub sekwencją klawiszy
Wyłącz, włącz, gdy zobaczysz logo garmin naciśnij i przytrzymaj START + BACK (razem, dwa przyciski po prawej stronie), po pierwszym piknięciu puść START, po drugim piknięciu puść BACK.
powinien być czysty jak z fabryki, oczywiście trzeba dać mu trochę czasu na złapanie sygnału gps (albo po aktualizacji EPO będzie szybciej).
Czyszczenie tylko danych użytkownika:
Wyłącz, wciśnij LAP i trzymaj. Wciśnij LIGHT / ON żeby włączyć (LAP trzymaj). Jak będzie komunikat
"Clean user data: Yes / No?" puść LAP/BACK.
Wybierz czyszczenie (w przeciwnym razie anulujesz).
Co się traci?
VO2max, LT i wszystko wyliczane (np. prognozy na 5 km itd) itd. Zainstalowane aplikacje, widżety, ekrany zegara, pola danych (trzeba ponownie instalować przez connect/express) i rekonfigurować.
Teoretycznie warto przed resetem/czyszczeniem danych zrobić backup. (uwaga: żeby to przeczytać trzeba przestawić lokalizację z PL na US!). Jednak przywracanie danych aplikacji może być mało bezpieczne, resztę warto przywrócić (ustawienia użytkownika, ekrany, sporty, lokalizacje, rekordy itd).
Chyba nowych (właściwie to nie takich już nowych, nawet 2 letnich) eInków z Kindle nie widzieliście? Ghosting tam prawie nie występuje (zwłaszcza przy tekście), praktycznie nie ma potrzeby odświeżać ekranu, żeby pozbyć się cieni. No ale to OT.
Plik EPO aktualizuje się przy każdej synchronizacji. Z tego co wiem, powinien również przez WiFi, ale może i nie? U mnie głównie synchronizacja ze smartfonem, WiFi incydentalnie (ręcznie ze skrótu, głównie wysyłka aktywności). Ja problemów z łapaniem sygnału satelitów nie mam, łapie bez problemu, nawet tam gdzie egde piszczy ze zgubił sygnał. Zawsze możesz sprawdzić, czy EPO aktualne (nie starszy niż tydzień) Ustawienia -> System -> O Systemie -> EPO (na końcu).
Dziś testowałem (przy okazji) nowe oprogramowanie systemowe edge 520. Nie sprawdziłem czasu - błąd. Niby po złapaniu sygnału powinien mieć ustawiony czas na poprawny, a sfiksował i ustawił zegar na kilka lat do przodu (11/6/2021), no i co prawda w connect aktywność była, ale do stravy/endo nie przeniosła się z automatu, w TP ładnie skorygowało czas i poinformowało mnie o błędzie i korekcie, no ale musiałem ręcznie skorygować w GC i dopiero eksportować dalej, bo stempel czasu i tak był wbity na niewłaściwy (nawet po poprawce w connect, podczas importu strava wywalała błąd). Przy okazji początek śladu przesunięty o kilkaset metrów (kształt nawet ok), później trafia na właściwą drogę.
Kolejność ekranów się poprzestawiała, niby nic, ale nie podoba mi się.
Wniosek - jak ktoś nie musi / nie chce testować, to lepiej niech nie aktualizuje oprogramowania do wersji beta
Hymm... Po synchronizacji (smartfon/PC?) próba rejestracji danych bezbłędna (data i pozycja OK), ekrany na swoim miejscu (bez przestawienia). Dziwne...