11807 odpowiedzi w tym temacie

[Prozor]

Przywróć starszy firmware i sprawdź. Oczywiście wcześniej kopia danych, głównie profili i IQ.

 

Ciekawe jak garminy (i nie tyko) będą działać 7 kwietnia (GPS week number rollover). Co prawda odbiorniki wielosystemowe (GPS+Glonass/Galileo) raczej nie powinny być narażone na błąd, jednak na wszelki wypadek sugeruję sprawdzenie czasu wskazywanego przez urządzenia synchronizujące czas z zegarami GPS przed rejestracją aktywności. Dotyczy to zwłaszcza starych urządzeń synchronizujących się tylko i wyłącznie z GPS. Aczkolwiek obojętnie czy to e500, czy e1030 warto sprawdzić, czy godzina (i data!) jednak jest taka, jak być powinna, bo może się okazać, że aktywność zostanie zarejestrowana z datą wsteczną o 19,6 lat

[Bzyk]

Tylko wtedy firmware się nie zmienił, a tylko mapa zaktualizowała. Ale chyba tak zrobię na próbę.
Dzięki.

[Prozor]

Bo takie komunikaty zgubienia kursu występują tylko wtedy, gdy pozycjonowanie wg gps nie pokrywa się (znacząco) z używaną mapą. Ewentualnie jeszcze możesz sprawdzić zarejestrowany ślad czy przebiega zgodnie z mapami. Jeśli są duże odchyłki w miejscach gdzie miałeś komunikaty to będzie wskazywać na błąd pozycjonowania. Jeśli ślad przebiega dobrze, to może być problem mapy...

Aktualizacja mapy? W e1030 nie miałem. Dziwne. To jeszcze przed przywracaniem sprawdź może z inną mapą niż ta fabryczna, może są jakieś niedokładności pokrycia, albo przesunięcie? Pobierz OSMapa-LIGHT (link w pierwszym poście), ustaw jako jedyną (ewentualnie z DEM, byleby nie z mapą garminowską) i sprawdź jak się zachowuje z tą mapą.

 

[Bzyk]

Powiem Ci, że to było jakoś 2 tyg. Z tym, że ja wcześniej nie miałem dodanego Edge do Garmin Express i dopiero to zrobiłem, więc może zassało jakąś starą aktualizację.

Dobra, widzę to grubszy temat, więc w weekend zainstaluję tą mapę i sprawdzę.
Ślad jest na pewno dokładny, bo sam go robiłem po mapie i widzę jak jadę, że pokrywa się z drogą. Muszę jeszcze ewentualnie jakiś stary sprawdzić.

Póki co dziękuję

[Prozor]

E1030 firmware 7.30 - czyli to co było w becie:

Edge 1030 Ver. 7.30 - 04/03/2019   Fixed a crash that could occur when riding with a cadence sensor.

 

Działa nie tylko to co powyżej, ale również bez problemu działa TBT - sprawdziłem dzisiaj.

Tyko to wkurzające czekanie kilku minut po podłączeniu do PC...

[MaciekTu]

no i  po 2 tygodniach Edge 810 odszedł , jedzie  820 , jak dalej bedzie tyle problemów, bugów,  to będzie moja pierwsza i ostatnia przygoda z Garminem ... 

 

jednak serwis flow od Polara jest w 100% bardziej user-friendly i nikt mnie nie przekona że nie

zaplanowanie bardziej skomplikowanego treningu , synchronizacja z kalendarzem, sam kalendarz, stan regeneracji - wszystko błyskawicznie bezproblemowo o wiele prościej i wygodniej... 

 

mozę tym całym IQ coś nadrabia i na to liczę choć sądze że bez pomiaru mocy to niewiele nadrobi, dopiero z pomiarem pewnie jest przydatny,   bez IQ (cokolwiek to potrafi ) i pomiaru ten cały Connect prawie "do niczego" sie nie nadaje. a wyeksportować dane dalej to każdy potrafi.

o Supporcie nie wspomne. 

[Prozor]

nikt mnie nie przekona że nie

 

 

Nikt nawet nie zamierza przekonywać, że tak. Bo i po co. Uważam, że powinieneś pozostać przy Polarze i może byłbyś zadowolony. Choć wątpię.

Bardziej skomplikowane treningi to będziesz miał jak będziesz je opierał nie na tętnie, a na mocy. Tętno jest miernym wskaźnikiem treningowym, wystarczy zmiana temperatury, kumulacja zmęczenia czy dryf przy stałej mocy itd. a nawet strefy potrafią się przesunąć. To ostatnie może spowodować, że pomimo utrzymania stałego tętna pod koniec treningu tak na prawdę kręci się z mocą o strefę niżej niż na początku.  Na dodatek duża bezwładność czyni nieużytecznym w treningu interwałów krótszych niż kilku minutowe.

Nie twierdzę, że monitoring tętna jest całkowicie niepotrzebny, bo nie jest to prawdą. Sporo informacji można wyciągnąć np. z HRV, aczkolwiek to akurat dopiero po treningu podczas analizy kolejnych interwałów i z odpowiednimi narzędziami do tego. Chociaż urządzenia garmina korzystają z analizy zmienności rytmu serca np. do określania zalecanego odpoczynku pomiędzy sesjami treningowymi.  Po kilku latach treningów bez problemu mogę określić u siebie nie tylko strefę tętna, ale i samo przybliżone tętno z dokładnością pomiarową optycznych urządzeń pomiarowych - oczywiście bez żadnego paska pomiaru tętna. Z mocą tak dobrze nie jest, choć oczywiście jak się nabierze wprawy to i da się oszacować przybliżoną strefę mocy. 

[HarveyDent]

 

jednak serwis flow od Polara jest w 100% bardziej user-friendly i nikt mnie nie przekona że nie

zaplanowanie bardziej skomplikowanego treningu 

Ale o jakim treningu mówisz bez pomiaru mocy... ?

 

Sorry, na tętnie to biegać co najwyżej można. A to każdy zegarek z HR potrafi.

Na rowerze do mniej więcej SS/LT na wyczucie można ogarnąć i nie potrzeba tętna do tego.  

[MaciekTu]

Ale o jakim treningu mówisz bez pomiaru mocy... ?

 

Sorry, na tętnie to biegać co najwyżej można. A to każdy zegarek z HR potrafi.

Na rowerze do mniej więcej SS/LT na wyczucie można ogarnąć i nie potrzeba tętna do tego.  

 

wiem że tętno jest mierne - zorientowałem sie

wiem też że 810 sie nadaje - do nawigacji , do treningu nie spełnił moich oczekiwań , 

 

używając tylk oHR serwis connect nie nadaje sie do niczego - no chyba że do podejrzenia trasy jaką sie zrobiło (bez pomiaru mocy) 

ale nawet z pomiarem na głupich wykresach nie zamieścili kolorów , stref , znaczników - no lipa. a jak mowiłem wyeksportowac dane dalej to każdy potrafi.

 

w polarze na podstawie tętna - mamy skumulowane zmęczenie , i mniej ważne jak trening efekt itp, i jakoś można kolory na wykresach zrobić - patrzysz i widzisz jak wyszedł trening czy za słabo czy za mocno czy jesteś przemeczony czy nie każdy interwał itd...  i nie musisz nic eksportować i posiadać 10 aplikacji.

 

z mocą i seriami x20 to faktycznie może zaczynać mieć sens. 

 

cóż - na HR trenuje wiekszość poki co pewnie temu że  to koszt 100 złotych nie 2-3 tyś , i też można. I polar w tym temacie  swoim serwisem bije connecta na głowe, i tyle i każdy kto go używał zauważy różnice.  (seria X20 aż tak wiele nie zmienia w temacie treningu z HR) 

 

za pare dni bedzie 820 może zmienie zdanie, a może dopiero jak doczekam mocy, 

 

ale po 810 i serwisie connect jestem naprawde zdziwiony skąd popularność tych urządzeń,  nie wierze ze miliony jeżdzą na mocy..

wnioskuje  bardziej z faktu dobrej nawigacji . 

bo nie z serwisu który odpowiada po kilku dniach albo wcale  

[HarveyDent]

Popularność Garmina i Wahoo wynika z bardzo prostego powodu: nie strzelały focha w stronę ANT+. Polar postanowił iść swoją drogą i widać tego efekty.

Nie zmienisz zdania. 820 też cie rozczaruje. Nie potrzebujesz nic poza ładnymi wykresami tętna w aplikacji polara. Miliony nie jeżdżą na mocy i nie obchodzą ich wykresy tętna. Cała reszta wie że żadne soft od producenta sprzętu nie nadaje się do poważniejszego analizowania treningu rowerowego.

 

[Prozor]

W punkt. Choć nawet tu nie chodzi o jakieś fochy, tyko z rozsądnego założenia: dajemy podstawowy serwis do obsługi naszych urządzeń oraz możliwość eksportu danych z automatu po załadowaniu danych do connect  przesyłane są do innych serwisów, które robią to na zaawansowanym poziomie. Nie ma potrzeby wkładania dużych środków w rozwój czegoś, co inni już zrobili, bo i po co? Dane z kolorowaniem stref są w Training Peaks. Na dobrą sprawę nawet można zapomnieć o connect, wystarczy synchronizacja danych i sprawdzenie treningu w TP. Oczywiście wersja darmowa serwisu ma ograniczenia, ale kto broni subskrypcji? Na dobrą sprawę można wykorzystać nawet synchronizację connect -> strava -> GoldenCheetah. GC nie synchronizuje danych bezpośrednio z connect, bo to nonprofit, a za tą przyjemność garmin każe sobie płacić chyba $5 tysiaków. W GC można mieć wykresików z kolorowymi strefami od liku... No tylko trzeba sobie to poustawiać, a to może być problem dla kogoś, kto chce mieć wszystko podane na talerzu. Jeśli ktoś wie czego potrzebuje, to problemu nie powinien mieć.

Też nie sądzę, żeby e820 nie rozczarował. Ja bym od niego raczej stronił, nie uważam tego modelu za udany. Sam Garmin zresztą też nie, na zestawieniu aktualnych urządzeń jest pod końcem, co oznacza, że idzie do odstawki.

[MaciekTu]

[...]

nie cytujemy postu bezpośrednio wyżej położego, bo to bez sensu jest!

 

ale jaki wysilek błagam - dodanie stref użytkownika na wykresach i znaczników czasowych wykonanego treningu - to jest jaki wysiłek ?

dla deweloperów godzina roboty - żart jakiś. 

 

ale jak kogoś bawi i uważa za normalne handlowanie swoimi danymi w X powiązanych serwisach i posiadanie X kont - no można , mnie to akurat irytuje.

 

wyszedłem z założenia że 820 to to co samo 520 tylko rozszerzone o navi - a 520 jest wporządku a 820 nie iiii

do odstawki ? why ....  no nie to sie załamie liczyłem na "dobrą zmiane"

[Prozor]

No właśnie navi w 820 zbyt mocnym punktem nie jest.  Dość mała moc obliczeniowa przymula (spora różnica w stosunku do 810 na niekorzyść nowszego modelu przy wyznaczaniu trasy), obsługa dotykiem w tak małym ekranie to też nie najlepszy pomysł (a i ekran działa dość opornie z humorami).  Stąd chyba pomysł na 520+ czyli rozszerzenie pamięci (również na IQ i dostosowanie do nowszych SDK) i rezygnacja ze sterowania dotykowego. 

Jakie handlowanie danymi w TP? Tam zarabiają na subskrypcjach,  nie na handlu danymi osobowymi. Wystarczy wybrać najbardziej odpowiadający serwis analizy danych i pominąć inne. I nie, nie da się wybrać Polara do pobierania danych z garminowskiego connecta - z wiadomych przyczyn.

[Marcin321]

Problemy z rozwojem webowego connect-a zaczęły się w okolicach 2010. Garmin zwinął siedzibę w kaliforni i otworzył w kansas. Cały team który rozwijał connect-a nie chciał relokacji i zrezygnował, pamiętam nawet ogłoszenia że szukali nowego pracodawcy jako cały zespół Garmin rzutem na taśmę wdrożył wtedy „nowego” connecta ale od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Więcej inwestują w firmware/IQ i w apkę mobilną pod użytkowników fitness niż w connecta na web. Jak śledzę ich bloga to sporo się też dzieje w nawigacjach morskich - pewnie dlatego że to drogie zabawki i stopa zwrotu spora.

[chrabu]

Zastanawiam się nad jedną rzeczą w tej dyskusji. Jeżeli Garmin jest taki zły, to dlaczego nie zostałeś przy Polarze? Mamy wybór i nikt nikogo nie zmusza. 😉

Potwierdzam zdania odnośnie 820. Potrafiła przymulać, ale ogólnie byłem zadowolony.

[Marcin321]

Sprawdziłem też z ciekawości aktualne oferty pracy dla inżynierów w garminie. Sporo tego jest, ale na szybko nie znalazłem żadnego ogłoszenia z wymaganiami pod webowego connecta. Wcale bym się nie zdziwił gdyby utrzymaniem tego zajmował się niewielki zespół śniadych gości w strefie GMT+5:30

[Prozor]

Bo takie są realia - bardziej wymagający użytkownicy urządzeń sportowych mają trenerów, ewentualnie wykorzystują specjalistyczne serwisy wkładające w rozwój sporo środków. Większość na stronę webową wchodzi niezmiernie rzadko, używa się przede wszystkim smartfona. Stąd jeśli ma się w coś inwestować, to właśnie w aplikacje mobilne np. niedawno wypuścili smartfonowy Connect IQ Store zdecydowanie wygodniejszy w wyszukiwaniu czy przeglądaniu aplikacji/widżetów/pól/tarcz niż z poziomu mobilnego connect'a czy nawet bezpośrednio ze strony web. Synchronizacja wybranych elementów i tak chyba idzie spod connect'a, ale chociaż wybór wygodniejszy. Działa przynajmniej z zegarkami, czy z edge tego nie wiem

 

 

Zastanawiam się nad jedną rzeczą w tej dyskusji. Jeżeli Garmin jest taki zły, to dlaczego nie zostałeś przy Polarze? Mamy wybór i nikt nikogo nie zmusza. 

 

Problem w tym, że Polar od bardzo dawna niczego ciekawego, czy nawet użytecznego do zastosowań stricte kolarskich nie zaproponował. W teorii kierunek w którym chciał iść Hammerhead Karoo byłby dla tego typu firm najbardziej sensowny, wystarczy opracować solidne urządzenie z ekranem refleksyjnym czytelnym w słońcu i nie wymagającym podświetlania (a doświetlanie przy słabszym świetle), przy tym ukierunkowany na energooszczędność. Podstawowa aplikacja obsługująca aktywności plus otwarty system rozszerzeń, możliwość uruchomienia alternatywnego oprogramowania obsługującego aktywności (strava, endo czy cokolwiek innego) i mógłby być sukces rynkowy. Oczywiście jeśli nie załatwiliby sprzętu brakiem jakiegoś podstawowego elementu typu głośnik (podstawowy błąd HK). Na marginesie: HK można kupić obecnie za 4 stówki dolców z darmową dostawą w USA/EU (w EU dochodzą podatki czyli cena o stówę dolców wyżej). Oczywiście webowy dashboard młotka też będzie miał jakieś niedoróbki, nie wiem, nie sprawdzałem...

 

Przed zakupem czegokolwiek warto zrobić rozeznanie i zapoznać się z możliwościami i przede wszystkim zweryfikować czy urządzenie i (jak widać)  system jego obsługi spełni potrzeby/przyzwyczajenia użytkownika. O ile z przetestowaniem samego urządzenia może być ciężko, to sprawdzenie serwisów producenta nie stwarza najmniejszego problemu: wystarczy się zarejestrować z podstawowymi danymi (login/hasło) i załadować jakikolwiek plik aktywności (niekoniecznie własnej). Coś nie odpowiada i nie da się z tym żyć (brak pokolorowania stref tętna), rezygnuje z zakupu i sprawdza kolejne... 

Kiedyś miałem Polara CS200 - posiadał nawet jakiś minimalny zapis danych w iluśtam bankach, transfer do PC piszczałką - trwał wieki, o ile się powiódł. Coś jak magnetofon do ZX Spectrum. Obecnie prymityw, ale wtedy wypas dla takiego leszcza jak ja . Przejście na Edge 500 zapewniła inną jakość, chociaż oprogramowanie obsługujące na PC tyłka nie urywało. Pobieranie aktywności z urządzenia, tworzenie treningów, podstawowa analiza danych.  Ale chyba kolorowanie stref tętna było. Na marginesie - ciągle chyba jeszcze można tego używać.

[chrabu]

Nie mówię, że Polar jest lepszy. Chodzi mi tutaj konkretnie o przypadek MaciekTu. Nie rozpatrujemy najnowszych urządzeń, tylko 810 z 2013 roku. Polar V650 jest z tego co widzę z 2012. To nie jest przepaść, więc przypuszczam, że funkcjonalnie będą to podobne urządzenia (trzeba by sprawdzić dokładnie specyfikacje) i być może jest to lepszy wybór w tym konkretnym przypadku? Jeżeli mi coś bardzo nie pasuje to nie trwam przy tym. Dawno temu miałem jakiegoś Polara (bodajże pulsometr z licznikiem). Pamiętam, że to urządzenie nie przypadło mi do gustu i szybko wymieniłem na coś innego...

[MaciekTu]

1 - chciałem czegoś nowego rozważałem v650 i edge 520 / 810/820 , pech chciał trafiła sie 810.

2 - używałem zegarka Polar V800 i 4 pola i przekładanie go co chwila z ręki na kierownice przestało mi wystarczać 

3 - naczytałem sie ochów i achów o Garminie wiec stwierdziłem spoko może warto 

 

4 - jeżeli chodzi o samodzielny trening z HR parametry jakie mozna po treningu odczytać i świąteczne korzystanie z nawigacji - nie warto, polar flow jest tu jak płatna aplikacja w porównaniu do Garmina connecta.

 

5 - może G nie jest aż taki zły jak juz sie przywyknie po przesiadce ale sam serwis Connect przy ZEROWYM wysiłku mogłby być znacznie przyjaźniejszy dla użytkownika i COŚ WNOSIĆ, a przesyłać dalej można i z endomondo z apki wahoo i innych 

 

6 - dlatego nie trwam przy 810 , spróbuje nowszej serii jak sie nie sprawdzi a pewnie poczekam aż zakupie moc i wtedy ocenie, to wiecej w strone G za szybko nie spojrze.....  kupie połowe tanszego V650 a może wprowadzą coś nowego do tego czasu. 

 

7 - no to kolejny super +++  dla firmy wypuscili nowsze super urządzenie które w pewnych sprawach radzi sobie GORZEJ? niż 5-6 letni poprzednik )))) cóż wiecej dodać.....

 

21 wiek 10 rdzeniowe smartfony z 8gb ram - a oni sie szczycą i wypuszczają urządzenia pokroju nokii sprzed 10 lat serwis post-treningowy w którym łaske robią chyba że wogle jest wykres... nie rozumiem tego -  poważnie ..... 

 

820 moze jednak akurat mi wystarczy - nawigacji używam bardzo rzadko wiec moze nie zdąży mnie wqr... że czasem zamula  , a w trakcie jazdy po ekranie za dużo nie gmeram to i ekran jako tako wystarczy - to jednak nie komórka ze sie maile z niego wysyła:) ...  a apki i IQ pozwolą mi conieco więcej w porównaniu do 810. 

że po jeździe bez mocy gówno zobacze , a zwlaszcza bez mocy może powoli przywykne mam już troche wyczucia odnośnie organizmu ...

 

[shmoo]

ale jaki wysilek błagam - dodanie stref użytkownika na wykresach i znaczników czasowych wykonanego treningu - to jest jaki wysiłek ?

dla deweloperów godzina roboty - żart jakiś. 

 

 

 

Tym wywołasz uśmiech na twarzy każdego Product Ownera.