No i teraz wszystko jasne. Wygląda na to, że test garmina na urządzenia x30 od dłuższego czasu jest specyficznym testem rampowym:
Rozgrzewka do wciśnięcia lap
1. interwał 4 minuty: 87 - 95% FTP
2. interwał 4 minuty: 97 - 105% FTP
3. interwał 4 minuty: 107 - 115% FTP
4. interwał 4 minuty: 117 - 125% FTP
5. Interwał 3 minuty: 126 - 134% FTP
schłodzenie 2 minuty
*poprawiłem %FTP, poprzednie były zawyżone, ale i tak muszę sprawdzić w moim 1030.
oczywiście przy poprawnie (lub w miarę przybliżonym) ustawionym FTP test powinien zakończyć się dość szybko, najprawdopodobniej na interwale 3 (w zależności od dokładności ustawienia FTP i utrzymania strefy: dół/góra), najpóźniej na interwale 4. I z tego algorytm Firstbeat ma skalkulować FTP. Dlaczego więc jest 5 interwałów? Bo przy dużym zaniżeniu przybliżonej strefy wymagane będzie dość mocne rozciągnięcie testu na wyższe moce, aczkolwiek przy w miarę celnym oszacowaniu raczej nikt nie da rady podciągnąć zbyt długo 4 interwału. Właściwie to nawet na drugim Edge powinien poinformować o zakończeniu testu, no chyba, że szacowane są również wyższe strefy mocy (w co wątpię).
No nic, trzeba będzie wypróbować i ten sposób oszacowania FTP.
Uwaga - po poprawkach %FTP (poprzednie zawyżone) test raczej nie powinien kończyć się na 3 interwale, ale minimum na 4.
W przypadku gdyby nie było możliwości ustawienia FTP (a jak piszesz dalej nie ma?) to można po prostu ten test zrobić "ręcznie" jako trening, bazując na parametrach testu FTP Firstbeat.
Z innej beczki -
zamówiłem 22 grudnia, dostałem dzisiaj skórzany pasek do F6X Pro:
na węch biorąc prawdziwa skóra, za jakieś 28 złociszy do testów może być. Jest z mocowaniem Quick Release, czyli zmiana paska na jest dość szybka, silikonowy na treningach wodnych (o ile w końcu baseny otworzą...). Powód zamówienia - oryginalny pasek silikonowy powodował u mnie odparzenia (chyba) skóry, muszę sprawdzić jak będzie reagować na skórę z chińskiej krowy (czy innego zwierza...) i czy ewentualnie te "ozdobne" nici nie będą mnie podrażniać.
Efekt uboczny: na nadgarstku trzyma się lepiej niż oryginalny pasek, i o dziwo chyba nawet wygląda lepiej (jak na grubą busolę) niż całe czarne.