Skocz do zawartości


Zdjęcie

Contador na dopingu!?!?


237 odpowiedzi w tym temacie

#221 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 21 maj 2011 - 07:50

dziś jest o wiele skuteczniejsza technika sprawdzania czy ktoś brał czy nie. Próbki krwi Armstronga z tamtych lat chyba są więc gdzie leży problem ?
(chyba że nie ma już takich próbek)

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#222 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 postów
  • Skądz neta

Napisano 21 maj 2011 - 08:06

no gdzie leży problem? w prawie. nikt nie pmyślał że jak po latach otwiera się próbkę i ją kontroluje to trzeba zrobić kontrekspertyzę i porównać ją z drugą próbką. a nie ma z czym po prostu. na tej zasadzie armstrong wykręcił się z zarzutu stosowania epo bodaj w 99r. epo w próbkach jest ale wedle prawa jak nie ma powtórnego badania to nie można nic zrobić.

#223 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 21 maj 2011 - 10:52

Co prawda to temat o El Pistolero, ale widzę, że kwestia Armstronga jest wiecznie żywa, więc nawiążę do tego. Jutro w amerykańskim programie telewizyjnym ma dojść do 'spowiedzi' Tylera Hamiltona, w której to ma on do przekazania 'całą prawdę i tylko prawdę' na temat tego co brał Armstrong, kiedy razem jeździli w Discovery. Również Hincapie przyznał wczoraj bodajże, że Armstrong korzystał z dopingu. Tak więc może i nie ma możliwości porównania próbek kiedyś pobranych, ale ów 'problem' może zostać rozwiązany (chociaż odpowiedniejszym określeniem będzie tu raczej 'dogłębniej poruszony', bo na całkowite rozwiązanie chyba żaden kibic kolarstwa już liczyć nie może ...) dzięki skruszonym kolarzom, których sumienie ruszyło.
Z drugiej jednak strony nie ma co się oszukiwać, licząc na całkowite oczyszczenie kolarstwa z tej toksycznej chmury dopingu (czy to faktycznego, czy to pomówień o stosowanie go przez konkretne osoby) wiszącej nad zawodowym peletonem. Jak w każdej dziedzinie, także i tu istnieje pojęcie tzw. 'tajemnicy zawodowej', zakulisowych sekretów itd., których my, zwykli amatorzy nie będziemy mieli możliwości poznać. Można jedynie poprzestać na domysłach, a że jest to zbyteczne i do niczego nie prowadzące zajmowanie sobie głowy, to tak jak kiedyś wspomniałem - lepiej zachwycać się stylem jazdy poszczególnych zawodników a nie samymi nimi, bo stylu jazdy nie da się podrobić (podkręcić) w przeciwieństwie do możliwości organizmu ...
A teraz przewietrzę sobie umysł i pójdę pokręcić nogą przed relacją z dzisiejszego etapu GdI ;)

#224 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 postów
  • Skądz neta

Napisano 21 maj 2011 - 10:59

chyba nie chodzi o sumienie tylko o to że i landis i hamilton i hincapie zeznawali przed sądem. z tego co zrozumiałem hincapie nie udzielił żadnego wywiadu tylko producenci tego show mają jakies przecieki z zeznań hincapiego po prostu. landis, hamilton przyznali publicznie że obaj brali i widzieli jak armstrong brał. Samo branie to może betka ale tam jest poważniejsza sprawa. USPostal było finansowane przez jednostkę która jest agencją rządową. To podatnicze pieniadze finansowały ten team. jeśłi okaże się że ta kasa w jakiejś części poszła na dopingo to może być naprawdę nieciekawie.
Po prostu koledzy Armstronga doszli do wniosku ze nie warto sie narażać składając fałszywe zeznania bo zdaje się pan novitzky nie zwykł odpuszczać takich spraw i prędzej czy później wszystko się wyda

#225 natus

natus
  • Użytkownik
  • 324 postów
  • Skądwrocław

Napisano 21 maj 2011 - 11:58

A tymczasem : Tyler Hamilton oddaje olimpijskie złoto (http://www.pro-cycli...i&artykul=17548)

Nie wiem o co chodzi takiemu Hamiltonowi w tej chwili :roll:
czyżby dostał tak wielkie pieniądze za gadanie o Armstrongu, że żeby uwiarygodnić swoje wypowiedzi postanowił przyznać się do dopingu podczas igrzysk i oddać medal?

A swoją drogą czy ktoś 2 razy ukarany zawieszeniem (2 i 8 lat) za stosowanie dopingu oraz kilka razy podejrzany o jego stosowanie może być wiarygodnym świadkiem?

#226 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 21 maj 2011 - 12:09

Cytat

USPostal było finansowane przez jednostkę która jest agencją rządową. To podatnicze pieniadze finansowały ten team. jeśłi okaże się że ta kasa w jakiejś części poszła na dopingo to może być naprawdę nieciekawie.

też gdzieś czytałem, że jeśli udowodniono by winę Armtrongowi to czeka go masa procesów tak, że nie starczy mu pieniędzy na adwokatów

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#227 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 21 maj 2011 - 12:12

natus, pewnie tego, co kierowało Hamiltonem do spowiedzi, także nie dowiemy się. Może i pieniądze, dla których człowiek jest zdolny posunąć się do przekroczenia 'wielkich' granic, a może jednak sumienie - w końcu jesteśmy tylko ludźmi ...
Na mój prosty chłopski rozum, to właśnie taki, głęboko siedzący w dopingowym gówienku zawodnik, ma tym bardziej sporo do powiedzenia na temat zakulisowych poczynań kolegów po fachu ...

#228 Navi

Navi
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • SkądPrzemyśl

Napisano 21 maj 2011 - 13:27

Ostatnio wypowiadał się jakiś profesor z Polski i mówił, że był na badaniach Armstronga i Lance jest absolutnym fenomenem wśród kolarzy.

#229 Mac

Mac
  • Użytkownik
  • 418 postów
  • SkądPuławy

Napisano 21 maj 2011 - 14:44

Fenomen wsparty koksikiem staje się megafenomenem wśród fenomenów ;-)

#230 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 postów
  • Skądz neta

Napisano 21 maj 2011 - 18:02

Cytat

Fenomen wsparty koksikiem staje się megafenomenem wśród fenomenów ;-)



eetam ... dziś już go przydusiło w końcówce ale jakby chciał to by wygrał. niemniej jednak dziś już trochę brakło mocy w nogach na niektórych odcinkach żeby jeździć tak jak na etnie.

#231 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 21 maj 2011 - 19:32

Cytat

Ostatnio wypowiadał się jakiś profesor z Polski i mówił, że był na badaniach Armstronga i Lance jest absolutnym fenomenem wśród kolarzy.


Też oglądałem tę wypowiedź - to było wczoraj, w teleexpresie albo po nim. Wypowiadał się polski profesor z zakresu medycyny sportowej. Nie pamiętam jego nazwiska. Twierdził - ogólnie - że obserwował przygotowania Armstronga do sezonu ( nie wiem, jednego czy kilku ) w latach 90-tych. Badał czy oglądał jego wyniki wydolnościowe. Jego zdaniem Armstrong pod tym względem był fenomenem. Zdaniem tego profesora to nie doping był źródłem doskonałych wyników amerykanina.

#232 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3237 postów
  • SkądPoznań

Napisano 21 maj 2011 - 20:28

Cytat

Zdaniem tego profesora to nie doping był źródłem doskonałych wyników amerykanina.

No cóż skoro był najlepszy z pośród biorących, to był najlepszy. Spójrzmy prawdzie w oczy najlepsi brali.
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#233 chamsin

chamsin
  • Użytkownik
  • 223 postów
  • Skądkatowice

Napisano 21 maj 2011 - 20:40

a sie czepiacie tego dopingu i tak wiadomo ze biora wszyscy.a propo Armstronga raz na jakis czas zdazaja sie cyborgi przewyzszajace wszystkich wiec moze Lance jest takim cyborgiem moze chemia ktora bral spowodowala ze jezdzil jak jezdzil.a tak szczerze to wypowiedzi ludzi pokroju landisa i hamiltona doprowadzaja mnie do szalu sami brali czy biora i na dodatek oczernaija innych i zdradzaja tajemnice zamknietego swiatka sportowego.Cholera pokazcie mi "normalnego" czlowieka zdolnego przejechac takie etapy jak sa na tourze czu giro czy wueltcie :?: He he a niektorzy przejezdzaja te wyscigi wszystkie po kolei i co na mleku i jogutrach co :?:

#234 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 postów
  • Skądz neta

Napisano 21 maj 2011 - 21:54

Cytat

No cóż skoro był najlepszy z pośród biorących, to był najlepszy. Spójrzmy prawdzie w oczy najlepsi brali.


to niech teraz dołączy do tych najlepszych i w tej dziedzinie którą razem z nimi uprawiał. masz gwarancję że gdyby na czysto jechali to armstrong by tak ot sobie to wygrywał? niektórzy mają co do tego wątpliwości.

Cytat

a tak szczerze to wypowiedzi ludzi pokroju landisa i hamiltona doprowadzaja mnie do szalu sami brali czy biora i na dodatek oczernaija innych i zdradzaja tajemnice zamknietego swiatka sportowego

co cię tak doprowadza do szału? że robili to samo co armstrong tylko wpadli? zadam proste pytanie. czy hamilton, hincapie, anderson, landis i paru innych z motoroli pogłupiało nagle, coś im zbiorowo na mózg padło, koń w głowę kopnął że wszyscy zmówili się aby pogrążyć armstronga? A moze po prostu cała sprawa wydała się bo trzeba było zeznawać w sądzie a nie paplać trzy po trzy przed komisjami MkoL czy UCI i skończyło się mataczenie?
Jakos jak epo nie było to ludzie przejeżdżali. brali co innego ale to były zabawki przy tym co epo daje. Amfy też nie wymyślili razem z powstaniem tdf.
A jeśli już jesteśmy przy genetycznych freakach to nie wiem co tak poruszyło pana profesora. Z tego co czytałem to jego paramety były znacznie niższe niż lemonda czy induraina a nawet ullricha. Vo2 lemonda było chyba najwyższe spośród kolarzy w historii. Czy lemond, indurain, brali? Co do induraina chyba nie mam złudzen - co do lemonda mam. Hinault sam się przyznał, Fignon też, merckx wpadł tyle że bodaj w 69r kiedy pito wode z kranów, żarcie brało się od kibiców często a zajazdy na knajpy cale nie były już rzadkością. To było trochę jeszcze inne kolarstwo.
doping był i pewnie będzie częścią kolarstwa tyle że jak już wszystkich czeszemy to równo i bez taryf ulgowych

#235 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3237 postów
  • SkądPoznań

Napisano 21 maj 2011 - 22:44

Cytat

to niech teraz dołączy do tych najlepszych i w tej dziedzinie którą razem z nimi uprawiał.

Jest z większością z nich, ci do których chcesz żeby dołączył to mniejszość.

Cytat

masz gwarancję że gdyby na czysto jechali to armstrong by tak ot sobie to wygrywał? niektórzy mają co do tego wątpliwości.

Jak skarzemy doperów to się dowiemy? Kogo interesuje tamten brudny peleton, sprzątajmy teraz.
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#236 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 22 maj 2011 - 20:01

A myslisz, że ten jest czysty? Ciekawe, co znajdą u Albercika po Giro. Jak się zagięli na niego to coś cieńki był. Teraz odżył i dla mnie to jest wskazówka. Nie jadę na niego, bo wiem, że peleton nie jedzie na makaronie. Pytanie tylko, kto sprytniejszy, biorący, czy szukjący. I dotyczy to nie tylko kolarstwa/ patrz biegi narciarskie i inne dyscypliny/ pozdr

#237 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 22 maj 2011 - 20:06

Cytat

Jak się zagięli na niego to coś cieńki był. Teraz odżył i dla mnie to jest wskazówka.

Zobacz sobie w kalendarzu kiedy się na niego "zagięli". Budowanie formy i szczyt formy, mówi Ci to coś ?
pzdr

#238 Gosc_kluseczka85_*

Gosc_kluseczka85_*
  • Gość

Napisano 26 maj 2011 - 09:39

Tyler Hamilton on 60 Minutes - LANCE ARMSTRONG DOPED





Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy