47 replies to this topic

[lupus]

Fiandre Light mam i nie polecam.

Czuje chlod, a nie jezdze przy 0. Kilka stopni i jest kaplica.

 

 

Chyba, ze cos zmienili w produkcie, bo moje maja kilka lat.

[bonobo]

Nie ma sensu rozmowa komu w czym zimno, bo to jest sprawa chyba bardziej indywidualna niż cokolwiek innego. 

 

Dobre rękawiczki powinny być z membraną chroniącą przed wiatrem i jednocześnie zapewniającą oddychanie, żeby dłoń się nie pociła. Do tego powinny być odpowiednio długie, żeby nie wychodziły spod rękawa i dobrze zasłaniały nadgarstki. 

 

Niezależnie od membrany, goretex, itd, dłoń i tak zawsze się poci i i tak trzeba rękawiczki prać co jazdę lub najpóźniej co dwie jazdy, ja na przykład często ocieram nos rękawiczką. Przy takiej eksploatacji rękawiczki żyją kilkanaście prań, a w dodatku te z gore trzeba prać w specjalnych środkach do prania takiej odzieży co jest na maksa kłopotliwe (nikt nie będzie wrzucał codziennie do pralki samych rękawiczek z Nikwaxem. 

 

Dlatego ja kupuję względnie tanie rękawiczki i względnie dobre. Po prostu nie widzę sensu wydawania 5 stów na rękawiczki, które jakiejkolwiek by nie były, zginą przez częste wizyty w pralce. Jesienno-zimowe, to najlepsze dla mnie są te z decathlonu, ale one są OK tak do 4 stopni dla mnie. Kumpel jeździ w nich przy -3 i dla niego jest OK, ale to jak wspomniałem - nie ma sensu nawet podejmować dyskusji o odczuwaniu ciepła. 

[liftlodz]

To proste, rękawiczki na zimę muszą być ... za duże.
Jeżdżę cały rok i tylko takie się sprawdzają, w ostateczności zakładam rękawiczki na rękawiczki

[Robert555]

Macie chyba rzeczywiście rację, ja raczej zamierzam śmigać tylko do pracy  w nich.. więc raczej nie zapocę ich tak masakrycznie. No ale chyba rzeczywiście nie ma sensu pchać się w jakieś Castelli za 350 zeta jak w decathlonie kupię 3 pary...

[Chertan]

Ja zimą to nawet w narciarskich jeżdżę, nieco dużych, żeby nie uciskały, koszt bywa dużo mniejszy niż rowerowych, bo przecież są na zimę, więc standard, a nie jakieś wyszukane technologie rowerowe.

[Robert555]

Byłem w sklepie i kupiłem Model Roadr 500. Model 900 był chyba na jakąś grubą zimę. W sumie zamiast 350 wydałem 80 Więc starczyło na jakieś termiczne śmieci jeszcze. Wydaje się że dadzą radę do 0 stopni. Były jeszcze Shimano Thermal czy coś.. całkiem spoko wrażenie było.

[bonobo]

Używam ich, mam już trzecią parę i to są rewelacyjne rękawiczki. Można w nich obsługiwać telefon. W środku przyjemny materiał. Fajnie dopasowane. 69 zł. Dzisiaj jechałem w nich wyścig. 

 

Oczywiście nie mają żadnych zaawansowanych rozwiązań ani membrany. Dla mnie są ok tak do 5 stopni. Poniżej mi zaczynają marznąć dłonie, ale jak wspomniałem, kumpel lata w nich w minusowych temperaturach i twierdzi, że dla niego OK. 

 

Mam też ten model 900 i jestem średnio zadowolony - wydają się sporo cieplejszymi rękawiczkami, ale z uwagi na brak membrany po jakimś czasie w okolicy zera-dwóch stopni palce zaczynają jednak marznąć. Z drugiej strony jak robi się około 5 stopni to dłoń może się spocić, bo nie mają żadnej oddychalności. 

[Robert555]

Zawsze można jakiś layer z merino dołożyć.