Skocz do zawartości


Zdjęcie

Osprzętowe dylematy


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
863 odpowiedzi w tym temacie

#821 Oslo

Oslo
  • Użytkownik
  • 165 postów
  • SkądPołomia

Napisano 05 październik 2012 - 20:07

dzięki Panowie wiec w moim nowym rowerze będzie "SRAM APEX"

#822 erico329

erico329
  • Użytkownik
  • 419 postów
  • SkądWielkopolska

Napisano 05 październik 2012 - 20:13

Napisz jak będzie Ci się podobało ;p

#823 krzysztof1985

krzysztof1985
  • Użytkownik
  • 1682 postów
  • SkądWLKP

Napisano 05 październik 2012 - 21:21

dzięki Panowie wiec w moim nowym rowerze będzie "SRAM APEX"

Dobra decyzja apex pracuje swietnie, jeszcze w cenie 2tys za cala grupe, napewno lepiej kupic niz oklepana SH 105 ;-)

SPT_20130518_SOT_053_27640268_I1.jpg


#824 Cioran

Cioran
  • Użytkownik
  • 12 postów
  • SkądCz-wa

Napisano 06 listopad 2012 - 15:18

Witam. Spróbuję tu zapytać, pisałem w dziale korby-kasety... ale jak do studni. Być może złożę rower (zamiast kupić cały). Budżet ok. 5..7tys. Pomyślałem o grupie Campa Veloce. I tu już schody się robią. W Wertykalu jakieś zapisy na styczeń z zaliczką 30% na już. Czy ktoś kupował tam w tak odległej perspektywie? I drugie pytanie: jak jest z częściami do tej grupy? U mnie w Cz-wie dzwoniłem do paru sklepów i nikt nic nie oferuje. Czy byle plastikowe kółko do przerzutki też trzeba ściągać 2 miesiące ? Serwis też nie bardzo dostępny, np. nie znalazłem u siebie żadnego gdzie mi zdejmą korbę Power Torque. A samemu to jakiś ściągacz na kształt korkociągu trzeba by kupić za ok 300zł. Jak sobie radzą użytkownicy Campy? Czy trzeba mieć pełną szafę klamotów na zapas ? A może lepiej się w to nie pakować tylko dołożyć trochę do 105-ki SH ? Dylemat Campa - Sh rozważam z uwagi na trwałość osprzętu. W góralu mam problem z rozciąganiem łańcuchów, ciężkawy jestem (83kg), na sezon (ok 6-7kkm) zmieniam rotacyjnie 3 łańcuchy co ok. 0.5 - 0.7kkm i po zmianie łańcuch często przeskakuje przez pierwsze dni jazdy, a nie używam SH tylko SRAMA PC-870 lub 890. Słyszałem o przebiegach 15kkm na jednym łańcuchu Veloce i to byłby argument (jeżeli prawda). Co do ramy to chyba ta będzie http://allegro.pl/ra...2743158346.html lub http://allegro.pl/ra...2743158284.html , bo karbonu się zląkłem, koła Fulcrum 5 - całość roweru ok. 5 tys. wychodzi, ale może warto coś zmienić. Chętnie wysłucham sugestii, bo to pierwsza szosa.

#825 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2012 - 18:21

Dylemat Campa - Sh rozważam z uwagi na trwałość osprzętu. W góralu mam problem z rozciąganiem łańcuchów, ciężkawy jestem (83kg), na sezon (ok 6-7kkm) zmieniam rotacyjnie 3 łańcuchy co ok. 0.5 - 0.7kkm i po zmianie łańcuch często przeskakuje przez pierwsze dni jazdy, a nie używam SH tylko SRAMA PC-870 lub 890. Słyszałem o przebiegach 15kkm na jednym łańcuchu Veloce i to byłby argument (jeżeli prawda).

To użyj Shimano zamiast Srama i nic nie będzie przeskakiwać.
Z faktu, że łańcuchy Srama są kiepskie nie wynika, ża Campagnolo musi być lepsze od Shimano. U mnie w góralu nawet Ug51 (za ułamek ceny tych Sramów) mogę zmieniać rotacyjnie co 400-500 km i nic nie przeskakuje. No fakt, ważę trochę mniej (60-63 kg), ale w Twoim przypadku jakiś HG50 powinien już spokojnie takie wymiany wytrzymać.

Osobiście bym się w napęd Campagnolo nie pchał, zwłaszcza w te korby - trudności serwisowe, gorsza dostępność zębatek na wymianę, drogie przerzutki, kasety.
Z Campagnolo najbardziej podobają mi się manetki i możliwość ich zestawienia z napędem Shimano na 8 lub 9 biegów (tzw. " shimergo") i taką kombinację aktualnie testuję. Łańcuchy faktycznie też mają dobrą opinię.

#826 Cioran

Cioran
  • Użytkownik
  • 12 postów
  • SkądCz-wa

Napisano 06 listopad 2012 - 18:53

Czyli łańcuchy Campy gut.... w góralu używam łańcuchów SRAMA, bo z SH np. HG53 było jeszcze gorzej, ale to prywatna opinia ciężkawego pana, który jeździ z zakuwaczem w plecaku. Serwis i dostępność na czas części do CAMPY trochę mnie odstraszają. Bardzom ciekaw opinii jakiegoś jej użytkownika, bo jednak coś trzeba czasem wymienić.

#827 garenge

garenge
  • Użytkownik
  • 862 postów
  • SkądPoznań/Inowrocław

Napisano 06 listopad 2012 - 19:01

Ja jestem z campy zadowolony. Części jak na gwałt trzeba to kupuję najtańsze shimano, jak nie to czekam 2 dni za przesyłką z Wertykala i tyle.

Grube kolarstwo, BMI fighter :)


#828 krzysztof1985

krzysztof1985
  • Użytkownik
  • 1682 postów
  • SkądWLKP

Napisano 06 listopad 2012 - 19:39

Serwis i dostępność na czas części do CAMPY trochę mnie odstraszają. Bardzom ciekaw opinii jakiegoś jej użytkownika, bo jednak coś trzeba czasem wymienić.


I masz racje campa nie jest dosc popularna, szczegolnie w niektorych regionach polski wiekszosc jedzi na SH. Ceny w polsce tez ciekawe, nie sa szczegolnie kaset i korb reszta jeszcze jakos ujdzie ;-)

SPT_20130518_SOT_053_27640268_I1.jpg


#829 jabko

jabko
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądChrzanów

Napisano 06 listopad 2012 - 19:47

W campie nie ma co wymieniać praktycznie. Awarie są bardzo rzadkie. W poprzednim rowerze miałem centaura, na jednym łańcuchu zrobiłem jakieś 25tysięcy, napęd poszedł do gościa w USA, założył nowy łańcuch i śmigał dalej. Miałem awarię klamki centaura, jakaś sprężyna popuściła czy coś, naprawa od ręki. W campie dobre jest to, że jak coś się spartoli, to wymieniasz jedną część (choć kiedyś było można kupić praktycznie każdą dowolną śrubkę, sprężynę, teraz Włosi połączyli niektóre części w "pakiety") i śmigasz dalej. Faktem jest, że czasem wymiana samej klamki wyjdzie 2/3 ceny nówki, ale jednak zawsze to jest mniej niż całość. W shitmano czy sramie zbytnio się tak nie da. Ja do XXa potrzebuję nowy wózek albo samą sprężynę od naciągu. O dostępności u harfy zapomnij, oni tam nic nie mają. Z dostępnością campy wcale nie jest najgorzej, jak potrzebowałem łożyska do UT, wspomniane bebechy klamki, śrubki do regulacji zakresu RD, linki czy jakieś pierdoły, to zawsze w Wertykalu mają. Kilka lat temu nawet potraktowano mnie wybitnie pozytywnie i wykręcono potrzebne śrubki z innych części, a dopiero zamówili sami dla siebie. Ja mieszkam niedaleko sklepu i to jest plus, bo nie tracę czasu na wysyłki itp., tylko przyjeżdżam i jest. Klucz do łańcucha 11s zawsze pożyczą jak się brało u nich, a z tego co wiem, to go wysyłają też, bo koszt zakupu jest znaczny. O campę trzeba dbać, robić przeglądy klamek i nic się nie dzieje. Poza tym to włoska robota (czasem rumuńska), a dźwięk zmiany biegów bajka. Każdy broni swego i szkoda roztrząsać temat. Ja nawet do roweru cx wsadziłbym campę, a nie shitmano czy srama, zresztą Stybar tak jeździł, a ponoć 11s źle chodzi na szosie (kłamstwo), co dopiero w błocie. Minus campy? W cenie DA shitmano masz jedynie chorusa campy, który oprócz wagi (materiałów), działaniem nie różni się od recorda i sr. Problemem faktycznie może być również miejsce zamieszkania, bo gdzieniegdzie pewnie o campie to nie słyszeli. Ja miałem jeszcze problem z dostaniem swissstopów żółtych do campy >=2011. Włosi zmienili trochę system mocowania wsuwek i nigdzie w PL, nawet w polsporcie (co to w ogóle za dystrybutor:///) nie mieli tej wersji. Zmuszony byłem kupić klocki pod system shitmano, zmieniłem szufladki na TRP i teraz w każdym najgorszym sklepie dostanę klocki shitmano/sram i podpasują do campy. Nie ma co ukrywać, campa jest ciut bardziej problemowa w 'nagłych' wypadkach. Ja do campy mam tylko klucz do kasety, klucza do łańcucha 11s nie mam. Jak masz kogoś z kim mógłbyś się złożyć na klucze do campy, to taka opcja wydaje się ok.

#830 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 06 listopad 2012 - 20:05

Cioran, jeśli chodzi o Campagnolo, to ja sporo kupuję tutaj:

http://www.alexi-raco.com/index.php

Stronę w internecie mają taką, jakby jej nie było, ale można zadzwonić, napisać, poprosić o aktualny cennik, to ci przyślą ... a jak będziesz potrzebował, to ci sprowadzą wszystko.

Wielu miłośników Campy z forum tam się zaopatruje - trzeba trochę patrzeć, czy gdzie indziej nie ma taniej, ale na ogół mają najlepszą ofertę.

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#831 Cioran

Cioran
  • Użytkownik
  • 12 postów
  • SkądCz-wa

Napisano 06 listopad 2012 - 20:10

... Części jak na gwałt trzeba to kupuję najtańsze shimano, jak nie to czekam 2 dni za przesyłką z Wertykala i tyle.


2 dni można poczekać, tylko jak teraz chciałbym kupić grupę Veloce to w Wertykalu zapisy na dostawę w styczniu. Co do łatania kawałkami z SH to np. czy kółko przerzutki albo klocek hamulcowy będą pasować? A ceny niektórych drobnych detali (o ile są dostępne) to koszmar, np. sprężynka do RD 100zł (czyli 17 takich sprężynek to koszt zakupu całej grupy) , śrubka mocująca RD 37zł. Te akurat pewnie nie nawalą, ale ceny innych części, które schodzą , też będą z tej półki absurdu.

#832 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 06 listopad 2012 - 20:22

W szosowych sprzętach takie rzeczy się nie psują - kółka przerzutek ?- kto je wymienia w Campagnolo. Klamki Campy to prościzna w porównaniu z Sh, więc nie ma się co psuć i w razie czego sam wymienisz. Klocki szosowe od każdego producenta założysz - jaki ci się spodoba, tylko klocki z wymiennymi wkładkami mają inny kształt w przypadku Campy, ale wszyscy producenci (swissstop, clarks, itp) robią dedykowane.

Na najtańszym łańcuchu Record C-9 (jednym - nie zmieniałem rotacyjnie) jeździłem 6 sezonów .... i wymieniłem, bo mi głupio było, że tyle lat nie dokładam do mojej Meridy ani grosza, a nie dlatego, że musiałem z powodu zużycia.

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#833 jabko

jabko
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądChrzanów

Napisano 06 listopad 2012 - 20:24

Z veloce będzie mniej roboty, bo łańcuch jest 10s i można dać spinkę (jak kto chce) no i wystarczy zwykły skuwacz. Klocki wystarczy kupić raz całe wsuwki z szufladkami, np. Accenta i po problemie KLIK

#834 Cioran

Cioran
  • Użytkownik
  • 12 postów
  • SkądCz-wa

Napisano 06 listopad 2012 - 20:39

na jednym łańcuchu zrobiłem jakieś 25tysięcy .... Klucz do łańcucha 11s zawsze pożyczą jak się brało u nich, a z tego co wiem, to go wysyłają też, bo koszt zakupu jest znaczny

25 klocków na łańcuchu to mi bardzo leży (mam nadzieję, że nie tylko pod 50-kilowcem, bom cięższy), ale co u diabła za klucz do łańcucha? to już zwykły zakuwacz nie radzi ? normalnie jeżdzę z zakuwaczem w plecaku i nieraz się przydał w szczerym polu, więc i tak musiałbym ten wynalazek mieć. Liczyłem się z problemem przy zdejmowaniu korby Power Torque (jakiś extra ściagacz-oryginał łapiący za korbę, zamiast normalnie wkręcanego, jak w octalinkach MTB). Szuflady na klocki można zmienić, jednak ten klucz 11s to kolejny anty-campa-argument. A koszt znaczny to jest np. 200 czy 1200zł ? ... o widzę, że bez klucza da radę

#835 jabko

jabko
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądChrzanów

Napisano 06 listopad 2012 - 20:54

Jak wspomniałem, skuwacz za 500zł jest wymagany przy łańcuchach 11s. Veloce to nie dotyczy, wystarczy zwykły park tool czy inny.

#836 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 06 listopad 2012 - 21:20

Oczywiście - bierz grupę 10s i łańcuch spinasz spinką, wtedy rozpięcia dokonujesz gołymi ręcyma :mrgreen:

Liczyłem się z problemem przy zdejmowaniu korby Power Torque (jakiś extra ściagacz-oryginał łapiący za korbę


o jakim przyrządzie mówisz - jakiś link ?

Demontaż korb UT - narzędzia: długi klucz ampulowy 10mm, młotek, śrubokręt ... jedyne "specjalistyczne" narzędzie to klucz do misek (jeśli są wkręcane).

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#837 jabko

jabko
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądChrzanów

Napisano 06 listopad 2012 - 21:27



Power torque i ultra torque to zupełnie inne systemy. Niech się wypowie jakiś użytkownik power torque lub poszukaj na zagranicznych forach. Ja miałem tylko UT i z tym nie było żadnych problemów. Jak chodzi o łożyska, to wymieniłem je po jakichś 23-24kkm, dosłownie przed sprzedażą.

#838 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 06 listopad 2012 - 21:38

Power torque i ultra torque to zupełnie inne systemy.

Mój błąd - oczywiście pisałem o UT.

Przyznam, że o PT nie czytałem jeszcze, ale na filmiku dalej nie widzę "specjalistycznego" narzędzia - to jest zwykły ściągacz do łożysk - trzeba podebrać, żeby pasował - no i jest jakaś fikuśna kształtka plastikowa pod korbę i zaślepka, żeby śrubę ściągacza oprzeć.

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#839 Cioran

Cioran
  • Użytkownik
  • 12 postów
  • SkądCz-wa

Napisano 07 listopad 2012 - 12:21

To jeszcze pytanko o układ koronek. Na szosie zrobiłem wszystkiego parę kilometrów więc mogę coś kombinować tylko na bazie MTB. I tak : koronkę 11 przy blacie 44 wrzucam najczęściej przy ok. 37km/h, więc raczej tylko z góry i jest w zasadzie niezużywana (tym blatem). Takie samo przełożenie (4) w szosie z korbą 52/39 uzyskam na koronce 13, co uwzględniając stosunek średnic 28/26" powinienem wrzucać przy ok. 40km/h (o ile zdołam to przepchnąć). Zakładam, że na szosie uda się polecieć w porywach 2..4 km/h więcej niż na posiadanym góralu, a więc o tyle więcej ile wynika z relacji średnic przy tym samym przełożeniu. Pytanie jest czy odpowiednia będzie kaseta 12-25 czy bardziej 13-26, a może 13-29 ? Wygląda mi , że przy 13-26 miałbym ostatni bieg na specjalne "odgórne" poruczenia a reszta by się w miarę równomiernie zużywała. Kasetę 11-25 odpuszczam na starcie, jako chyba za twardą dla mnie. Rower będzie do jazdy po jurze, nie po górach.

#840 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 07 listopad 2012 - 13:46

A nie lepiej byloby z korba kompaktowa i kaseta 11-25/23? 13-29 to juz takie male dziwadlo ;-)