Czy tracą czas i kasę, wątpie.Z mojego doświadczenia czy się płaci czy nie i tak są kolejki. Nawet do dobrego dentysty prywatnego dostać się to kwestia dwóch tygodni a jak się przyjdzie to jest kolejka

Napisano 01 marzec 2020 - 09:57
Napisano 01 marzec 2020 - 10:08
Czemu Ty się tak modlisz do tych państwowych tworów jak sądy ZUS skarbówka, czy inne urzędy? Państwo ponad wszystko? Bo ma siły policyjne i militarne na własność? Lekarz czy inny specjalista, a nawet siłownia jak tracą czas przez Twoje gapiostwo nie mogą próbować zwrócić straconych pieniędzy, w końcu możesz się umawiać i nie musisz się stawiać, ale już państwo kradnie ci ile chce przez milion różnych podatków, może Cię wsadzić do lochu za gram naturalnej rośliny .... (Podczas gdy toksyczny alkohol o działaniu psychoaktywnym kupisz wszędzie), za Twoje podatki robi co chce, bo chyba nie masz wpływu jaki np sprzęt wojskowy kupi... I jeszcze przed tym klękasz...To nie jest jest sąd, urząd czy jakieś inne okoliczności. A skoro ściągają kasę za takie rzeczy to źle świadczy o nich
Napisano 01 marzec 2020 - 10:27
Napisano 01 marzec 2020 - 10:59
Napisano 01 marzec 2020 - 11:13
Napisano 01 marzec 2020 - 11:36
Napisano 01 marzec 2020 - 11:41
Napisano 01 marzec 2020 - 11:47
Napisano 01 marzec 2020 - 11:54
Bardzo dobry system z tymi płatnymi rezerwacjami, bo staruchy i nie tylko, ale przede wszystkim zapisują się w kilku miejscach jednocześnie do lekarza tej samej specjalności, idą tam gdzie szybciej a resztę olewają bez żadnych konsekwencji. Płacenie natomiast nie rozwiązuje problemu kolejek, bo jeśli odwołasz wizytę 48h wcześniej to nie da się przyspieszyć i przesunąć wszystkim terminów. Ewentualnie można kogoś umówić na ostatnią chwilę, ale to zaś będą niezadowoleni ci, ktorym kazano czekać na wizytę np. miesiąc.
Grzesiek, skoro tak popierasz, to ciekawe czy chciałbyś prowadzić działalność i mieć poumawiane terminy na roboty, przyjeżdżasz do klienta,a on ci mówi że jednak się rozmyślił i rezygnuje bez żadnych konsekwencji. I takie akcje np. kilka razy w miesiącu, że zostajesz bez roboty
Napisano 01 marzec 2020 - 12:07
Napisano 01 marzec 2020 - 13:01
mogę się mylić ale w takich sytuacjach firmy mają w umowach zawarte klauzule o opłatach za wycofanie się którejś ze stron. Zależy też czy to jest przetarg, czy zamówienie z wolnej ręki czy też ot takie że przyjechał spec coś naprawić.Grzesiek, skoro tak popierasz, to ciekawe czy chciałbyś prowadzić działalność i mieć poumawiane terminy na roboty, przyjeżdżasz do klienta,a on ci mówi że jednak się rozmyślił i rezygnuje bez żadnych konsekwencji. I takie akcje np. kilka razy w miesiącu, że zostajesz bez roboty
Napisano 01 marzec 2020 - 14:48
Nie piszę o przetargach, tylko jak byłbyś małym przedsiębiorcom świadczącym usługi, drobne roboty, mechanika samochodowa. Klienci dzwonią i umawiasz ich "na zeszyt". Jak by cię olał i nie przyjechał drugi, piąty, dziesiąty, albo byś się odbił u kogoś od drzwi, bo klient się rozmyślił bez powiadomienia, to wtedy byś zrozumiał, że taki "bat" ma sens i trzeba brać zaliczki.
Napisano 01 marzec 2020 - 14:54
Napisano 01 marzec 2020 - 16:22
Nie mówię o windykacji, tylko płatnej rezerwacji terminu. Powinni to wprowadzić w Polsce jak najszybciej. Opłata mogłaby być zwracana przy wizycie albo odliczana od ceny usługi. Wystarczyło by symboliczne 50 zł, wszelkich cwaniaków i kombinatorów by to szybciutko wyeliminowało
Napisano 01 marzec 2020 - 16:42
U nas też są takie sytuacje że należy informować lekarza, z tą jednak różnicą że gabinet informuje o tym przed, tj zwraca się z prośbą a nie wezwaniem , o poinformowanie go w razie braku wizyty, pozwoli to na skrócenie terminów innym, bądź też wolne miejsce dla innej osoby, skutkiem braku poinformowania jest przepadek kolejnego terminu w tym roku ...tak jest np na wydziale kardiologii szpitala. Ale nikt tam nie leci do firmy windykacyjnej o ściąganie długów. A kolejki są tam znacznie większe niż u Ciebie Tobo.Chyba nie wiesz co to jest termin do specjalisty