1268 odpowiedzi w tym temacie

[beskidbike]

Kto to jest Adaś? Nie za dużo sobie pozwalasz z tym "Adasiem"?

Taki od psów i kotów, maskotka forum xD

[Prozor]

Widzę, że jednak nie warto było dawać kolejną szansę. Przykre. Ban. No cóż, życie. 

[tobo]

No właśnie. Kogo jeszcze wymienisz? Impa Gustav itd. zaslaniasz się innymi a sam tłuste dupsko grzejesz w salonie przy kominku a na Przegibek wjeżdżasz wolniej niż kobiety w ciąży. Tobo też jeździ 500 km każdego dnia z 10000 pionu tylko nikt nigdy tego nie widział. Więc równie dobrze mogę napisać że byłem wczoraj na Marsie bez żadnych dowodów.

Czy te informacje na mój temat zasugerowało Ci coś innego niż Twoja wyobraźnia?

Może mnie zacytuj, bo nie pamiętam żebym gdziekolwiek tutaj podawał moje osiągnięcia dystansowe lub wysokościowe. Jedyne o czym pisałem odnośnie mojego jeżdżenia to w kontekście piękna lokalnych tras które są bardzo wymagające kondycyjnie. Nie udostępnię Ci żadnych danych ani wykresów na mój temat bo strawa (jak to brzmi) dla mnie jest i będzie wyłącznie tym co jem. A garmina mam, owszem, służy jako nawigacja, bo dla mnie cyferki okradają jeżdżenie rowerem z tego co najważniejsze.
Co do mierzenia się z kimś- żaden problem, tylko nie pojadę na czelendż do Polski. Zaproponowałem Adasiowi ofertę przyjazdu żeby mógł pokręcić w prawdziwie godnych warunkach żeby zobaczył ile warte są jego waty. Pełen pakiet zaoferowałem, poza biletami lotniczymi, all inclusive na miejscu, włącznie z zebraniem jego zwłok z trasy jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie skorzystał.
Zakładam, może mylnie i krzywdząco, może nie, jeśli ktoś chwali się takim pałerem i ekstra liczbami a tego wyzwania się nie podejmuje to raczej z niego cienka picz.

Adaś, czy koteł i Kocierz to jakiś zbieg okoliczności?

Teraz dopiero zauważyłem ktoś jest. 😁

[tobo]

Mam wrażenie że niezbędna jest hospitalizacja i, na razie, może niezbyt mocne środki stabilizujące.
Angole mówią na to "crying for help".

[beskidbike]

spokojnie, pacjent został odizolowany

[mareq]

A tak się to fajnie czytało. Dawało to takie superanckie uczucie, że lepiej jeździć rowerem po bułki, niż mieć taki charakter .

[beskidbike]

Tak się rodzą legendy Wspominał, że nie chce być zwykłym szarakiem i  zniknąć w zapomnieniu, więc pewnie jego imię będzie nieraz przytaczane. Zostanie w pamięci

[Senninho]

Mi trochę szkoda chłopaka po potencjał jakiś ma, czas na trening też a jego głowa morduje i organizm i pasję.

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

[beskidbike]

Teraz od cweli i innych nadaje na nas na Stravie, więc...tak średnio mi go szkoda. Zobaczymy co z jego 500 km na raz w tym tygodniu

[cauchy]

wstałem rano i się zastanawiałem czemu mam taki minorowy nastrój

pogoda extra, za parę godzin ruszam na Singltrek, jeden z 7 najlepszych destynacji na rower MTB na świecie

już pomijam że ciutke się nie wyspałem przez fanów Bloodhang gang i RATMu którzy raczyli całe piętro muzą do 1:30 w nocy

 

i sobie przypomniałem

 

ta kraksa z I etapu TdP odebrała mi chęć do wszystkiego, do roboty, do wstania z wyra, do jechania na rower

taka tragedia.. na metę dojeżdżał cały peleton, a tam ciasno jak nie wiem, za barierkami tory, trasa z górki, więc speed w okolicach 80km/h, ten biedak pcha sie tam gdzie drugi go nie wpuści, przecież tam nie ma miejsca, jeb z barka no i poszło

 

23 lata chłopak, pocharatany fejs i załatwione życie na wiele wiele lat.. 

[Marcin321]

Napisz jak samopoczucie jak wrócisz z roweru

[sthEn]

Ziemia jest płaska!

Szczepionki powodują autyzm!

[Yudo]

Ziemia jest płaska!

 

 Na mazowszu tak. Ale u Ciebie to już nie do końca. Na mazowszu to się nie zrzuca z blatu.

[Kekacz]

Na Mazowszu korba ma przełożenia 58-53T

[sthEn]

[manfred]

Na Mazowszu nie potrzeba korby tam jest z góry

[artho]

Sorki, nie doczytałem Twojej wypowiedzi do końca, nie wiedziałem, że masz na myśli peletony. W tych przyznam, że nie wiem jak sobie Apple radzą bo w umie głównie gram w Zwifta na laptopie.

 

Trzymam kciuki szczerze mówiąc za Apple-a, sporo klasycznie zależy od deweloperów. Dobrze pamiętam jeszcze portowanie softu z poprzedniej architektury PowerPC na Intela, zasadniczo wspominam dość gładko, ot główna różnica w "indianiźmie" była. Dzisiaj natomiast wszyscy są już przyzwyczajeni do pisania sporo bardziej przenośnego kodu i dwa, w sumie ważniejsze, że mało kto dzisiaj pisze soft stricte kompilowany na platformę a jednak sporo częściej powierzamy masę roboty środowiskom uruchomieniowym.

 

Trzymam kciuki i sądzę, że raczej pójdzie sprawnie - od strony deweloperów a od nich i tego jak szybko przygotują soft sporo sukcesu będzie tutaj zależało. No a w przyszłym roku pewnie też modem stricte Apple-a, w końcu w tym celu kupili dział telco od Intela (przypomnę, że jeszcze tegoroczne 12-stki mają modem 5G od Qualcomma). Liczyłbym też w takim wydaniu na wprowadzenie modemu i e-SIMa do MacBook-ów. Jednak niezależność dostępu do Internetu "a'la telefon" w laptopie to coś wielkiego i szczerze nie żałuję dodanych kilkuset PLN-ów do ThinkPada dla wbudowanego modemu LTE...

 

*sorki za offtop!*