Skocz do zawartości


Zdjęcie

PĘTLA BESKIDZKA 09.07.2011


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
632 odpowiedzi w tym temacie

#121 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 28 luty 2011 - 10:14

marian, a wykorzystujesz to przełożenie ? w sensie, czy jeździsz na tej największej zębatce ? ;-) jak jeździsz w Alpy to rozumiem.. ale w tych naszych polskich górach to chyba aż tak skrajnego przełożenia nie trzeba.. ;-)

#122 mariann

mariann
  • Użytkownik
  • 71 postów
  • Skądkrk

Napisano 28 luty 2011 - 10:40

Tak na Road Trophy 2010 (podobno miejscami było 27 %) było wielokrotnie w użyciu (pewno dało by radę i z 28 czy 27 ale po co urywać sobie nogi)ale nie to jest istotą nie jeden wjedzie nawet na 25 inny nie pisałem tylko o tym w kontekscie korby kompaktowej i rozwiązań alternatywnych.

#123 GRUNWALD1410

GRUNWALD1410
  • Użytkownik
  • 291 postów
  • SkądSucha B./Kraków

Napisano 28 luty 2011 - 16:03

Cytat

Fakt ale to że jestem z nizin rozwiązanie to wykorzystuję 3-4 razy w roku głównie na wyścigach w górach, pewno jak by miało być wykorzystywane na codzień nie było by dobre i trzeba by o czymś innym pomysleć.


mariann: z Krakowa do Harbutowic Hujówki jest jakieś 30km (30%), więc nie opowiadaj, że z nizin jesteś, bo ludzi z przykładowo Płocka szlag trafia :D
przełożenia 28 czy 29 to już straszny młyn, ale zależy kto co woli.

Na takiej pętli Beskidzkiej musi być duży przeskok, bo 52/12 z tyłu na Salmopolu to już za duży młynek sie robi (przynajmniej dla mnie przy moich 54kg), zaś nie wyobrażam sobie, że ktoś byłby wstanie wyjechać Kamesznicę z 23. Może to i siłowo możliwe, ale kółko zwyczajnie się zaślizga na asfalcie. Nie wiem czy możliwe jest takie ułożenie sylwetki na rowerze, żeby było inaczej. Tak więc trzeba sobie dopasować pod siebie największą koronkę coś między 25-26-27

#124 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 28 luty 2011 - 17:54

Cytat

Na takiej pętli Beskidzkiej musi być duży przeskok, bo 52/12 z tyłu na Salmopolu to już za duży młynek sie robi (przynajmniej dla mnie przy moich 54kg),


Widocznie zjeżdżać nie potrafisz. Część zawodowców używa takich przełożeń i starcza. Kwestia umiejętności, nie koniecznie bardzo szybkiego kręcenia.

#125 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 28 luty 2011 - 18:17

Cytat

Na takiej pętli Beskidzkiej musi być duży przeskok, bo 52/12 z tyłu na Salmopolu to już za duży młynek sie robi (przynajmniej dla mnie przy moich 54kg),

Mam takie przełożenie i starcza. Czasami ciężko idzie, ale jak się rozpędzi to idzie się jak burza i prędkości ponad 80km/h pojawiają się na liczniku.

#126 mariann

mariann
  • Użytkownik
  • 71 postów
  • Skądkrk

Napisano 28 luty 2011 - 20:30

[quote name="GRUNWALD1410"][quote]
Fakt ale to że jestem z nizin rozwiązanie to wykorzystuję 3-4 razy w roku głównie na wyścigach w górach, pewno jak by miało być wykorzystywane na codzień nie było by dobre i trzeba by o czymś innym pomysleć.[/quote]

mariann: z Krakowa do Harbutowic Hujówki jest jakieś 30km (30%), więc nie opowiadaj, że z nizin jesteś, bo ludzi z przykładowo Płocka szlag trafia :D
przełożenia 28 czy 29 to już straszny młyn, ale zależy kto co woli.

To niech ich trafia ich problem a do Harbutowic nie jeździ się codziennie a na podkrakowskie zmarszczki wystarczy góra 25, 26.
30 % to w Harbutowicach może jest przez jeden metr, bo stromizna była tam dłuższa to na pewno 26 by już nie starczyło.

#127 GRUNWALD1410

GRUNWALD1410
  • Użytkownik
  • 291 postów
  • SkądSucha B./Kraków

Napisano 28 luty 2011 - 22:42

[quote name="mariann"][quote][quote]
Fakt ale to że jestem z nizin rozwiązanie to wykorzystuję 3-4 razy w roku głównie na wyścigach w górach, pewno jak by miało być wykorzystywane na codzień nie było by dobre i trzeba by o czymś innym pomysleć.[/quote]

mariann: z Krakowa do Harbutowic Hujówki jest jakieś 30km (30%), więc nie opowiadaj, że z nizin jesteś, bo ludzi z przykładowo Płocka szlag trafia :D
przełożenia 28 czy 29 to już straszny młyn, ale zależy kto co woli.

To niech ich trafia ich problem a do Harbutowic nie jeździ się codziennie a na podkrakowskie zmarszczki wystarczy góra 25, 26.
30 % to w Harbutowicach może jest przez jeden metr, bo stromizna była tam dłuższa to na pewno 26 by już nie starczyło.[/quote]

dokładnie 25 - 30 metrów. Jest poprostu stromiej od najbardziej stromego momentu
Koczego Zamku gdzie mamy 27% (koło takiego garażu, zaraz potem jest zakręt w prawo i zaczyna się taka dłuuuga prosta ściana pod górę)

mariusz k - zgadza się, mam problemy ze zjazdami i dlatego potrzebuję 11, piszesz o zawodowcach co jest złym porównaniem. Zastanawiam się czy podmienienie bidonu z wodą na bidon ze śrutami na górze nie byłby dobrym pomysłem ;) Aaa najlepsze będzie nauczenie się zjazdów na pamięć, bo szczyt Salmopolu mam w codziennym zasiegu

#128 Damiano

Damiano
  • Użytkownik
  • 321 postów
  • SkądDąbrowa Górnicza

Napisano 01 marzec 2011 - 18:21

Ciekawe roważania ;-)
Ja się "pochwalę" - w tamtym roku byłem pierwszy raz w życiu w górach na rowerze - pojechałem w beskidy. Miałem mała zębatka 39, a z tyłu kaseta 9tka 12/25.
Zrobiłem 50km po wisle i istebnej z marną średnią, że nawet wstyd ją podawać.
Niestety w wielu miejscach przepychałem z prędkością 7km/h......
Oczywiście w sporej części jest temu winien brak formy, czy tez siły.
Postanwoiłem cos zrobić i wpakować z tyłu zębatkę 28, ale tego nie sprawdzałem w górach.
A tu czytam, że tylna przerzutka da radę pomiescić zębatkę 32 -ciekawe.

Wicklowman - w jaki sposób zamawiesz tylna kasetę z wybranymi przez siebie zębatkami? Na zamówienie?

#129 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 01 marzec 2011 - 19:09

Damiano nie w ten sposób, szukałem odpowiedniego stopniowania po sklepach i jak znalazłem odpowiednią kasetę, zamówiłem, czyli tak jak w przypadku innych zakupów.

#130 szalony ¶limak1

szalony ¶limak1
  • Użytkownik
  • 385 postów
  • SkądZabrze

Napisano 02 marzec 2011 - 12:30

Ja was rozumiem że niektórym wystarcza zębatka 25 w górach :)
GRUNWALD1410 jak ja będę ważył 54 kg to mi też wystarczy. :roll:
Jednak moja waga jest o 25 kg większa. Spróbuj założyć plecak 20 kg i zobacz czy wystarcza taka zębatka w górach.
Można wyjechać na każdej zębatce nawet na 11 pod np.Ochodzite. :). Tylko po co się męczyć zwłaszcza po 100 km jazdy po Beskidach lub jak się ktoś zatrzyma przed Wami to spróbujcie wystartować.
Oczywiście wszystko zależy od kondycji, wagi i ważne funduszy jakie posiadamy.
Proponuje przyjechać na weekend z rodzinką w Beskidy i potrenować okoliczne podjazdy i dobrać przełożenia do własnych potrzeb :)

#131 sewi

sewi
  • Użytkownik
  • 236 postów
  • SkądOpole

Napisano 02 marzec 2011 - 14:04

Ja jeszcze rok temu myslalem ze wystarczy mi kaseta 12-25 na gory, jednak na ten sezon kupuje kasete SRAM 12-27. Mam nadzieje ze te dwa zeby wiecej z tylu wystarcza! Tak jak pisal poprzednik wiele zalezy od wagi a przy moich 80kg (w porownaniu chocby do kolarzy ktorzy waza 60-65kg) w gorach nie jest latwo. Zastanawiam sie tylko czy dokupywac nowy lancuch i przy zmianie kasety zmieniac tez lancuch? Poprzednia kaseta i lancuch maja przejechane 1500km.

#132 bezdred

bezdred
  • Użytkownik
  • 491 postów
  • SkądPTB

Napisano 02 marzec 2011 - 14:53

Ja na pętle mam zamiar się wybrać z kompaktem 50/36 i 12/25. Przełożenie 39/27 =36/25 więc z tego co piszecie powinno starczyć. W zeszłym roku Karkonosze tak zjeździłem i starczyło na wszystko razem z karkonoską chociaż tam była masakra ale dało się przepchnąć na siedząco bo na stojąco koło się unosiło przednie :lol: A jak ktoś tu pisze o ty zamku to pewnie podobnie jest :mrgreen: Ja chyba w czerwcu na jakiś łikend tam się wybiorę obadać teren bo nie znam w ogóle tamtych okolic. Ma ktoś jakieś patenty na ćwiczenie podjazdów na nizinach?? Ja w zeszłym roku te co mam deptałem na coraz twardszym przełożeniu i trochę siłki ale i tak jazda po górach to inna bajka sięokazała ;-)

#133 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 02 marzec 2011 - 15:23

Kolarzom z nizin polecam przynajmniej 12/27, sam jadąc pierwszy raz w okolice Istebnej zdziwiłem się trochę i moje 11/23 nie wystarczyło na wszystkie podjazdy. Zawsze warto mieć coś w zapasie niż by miało przełożeń brakować.

#134 bezdred

bezdred
  • Użytkownik
  • 491 postów
  • SkądPTB

Napisano 02 marzec 2011 - 20:29

Cytat

Kolarzom z nizin polecam przynajmniej 12/27, sam jadąc pierwszy raz w okolice Istebnej zdziwiłem się trochę i moje 11/23 nie wystarczyło na wszystkie podjazdy. Zawsze warto mieć coś w zapasie niż by miało przełożeń brakować.

To moje 36/25 jest jak 39/27 więc chyba szkoda będzie kasy na nową kasetę bo mam starą 12-25 która jeszcze pojeździ z 1000 na pewno to zostawię ją na pętle a mam nową na sezon 12-23.
Będą w tym roku te płyty betonowe? Bo widziałem na fotach, że zapowiadają się ciekawie :mrgreen:

#135 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 02 marzec 2011 - 20:36

bezdred, ja jechalem 34/25 i w pewnych momentach mogło być bardziej miekko. Ale w tedy moja forma też nie była rewelacyjna

u2250y2014v3.gif


#136 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 02 marzec 2011 - 21:16

Cytat

Ma ktoś jakieś patenty na ćwiczenie podjazdów na nizinach?? Ja w zeszłym roku te co mam deptałem na coraz twardszym przełożeniu i trochę siłki ale i tak jazda po górach to inna bajka sięokazała ;-)


Ciężko jest poprawić jazdę po górach nie mając możliwości na co dzień po nich jeździć. Ale możesz przynajmniej na płaskim znacząco podnieść siłę i wytrzymałość siłową np. poprzez tzw. trening TEMPO, polega on na dość mocnej jeździe na niskiej kadencji przez dłuższy czas lub w kilku krótszych powtórzeniach. Wrzucasz odpowiednio twarde przełożenie i kręcisz z kadencją ok 75obr/min z intensywnością ok 80% Hrmax przez 45min lub np 3x15min . Dla mnie jest to jeden z bardziej efektywnych treningów.

Swoją drogą te beskidzkie podjazdy strasznie mnie gnębią są dla mnie stanowczo za sztywne :-| , wolałbym jechać 15km pod górę śr 6% aniżeli 2km 12% ;-) ale co zrobić.

#137 mariann

mariann
  • Użytkownik
  • 71 postów
  • Skądkrk

Napisano 02 marzec 2011 - 22:05

Cytat

Ja jeszcze rok temu myslalem ze wystarczy mi kaseta 12-25 na gory, jednak na ten sezon kupuje kasete SRAM 12-27. Mam nadzieje ze te dwa zeby wiecej z tylu wystarcza! Tak jak pisal poprzednik wiele zalezy od wagi a przy moich 80kg (w porownaniu chocby do kolarzy ktorzy waza 60-65kg) w gorach nie jest latwo. Zastanawiam sie tylko czy dokupywac nowy lancuch i przy zmianie kasety zmieniac tez lancuch? Poprzednia kaseta i lancuch maja przejechane 1500km.


Nie nie kupuj nowa kaseta powinna przyjąć łańcuch. Jak by nie przyjęła w co wątpię wtedy kupisz.

#138 GRUNWALD1410

GRUNWALD1410
  • Użytkownik
  • 291 postów
  • SkądSucha B./Kraków

Napisano 03 marzec 2011 - 00:11

Cytat

Cytat

Ma ktoś jakieś patenty na ćwiczenie podjazdów na nizinach?? Ja w zeszłym roku te co mam deptałem na coraz twardszym przełożeniu i trochę siłki ale i tak jazda po górach to inna bajka sięokazała ;-)


Ciężko jest poprawić jazdę po górach nie mając możliwości na co dzień po nich jeździć. Ale możesz przynajmniej na płaskim znacząco podnieść siłę i wytrzymałość siłową np. poprzez tzw. trening TEMPO, polega on na dość mocnej jeździe na niskiej kadencji przez dłuższy czas lub w kilku krótszych powtórzeniach. Wrzucasz odpowiednio twarde przełożenie i kręcisz z kadencją ok 75obr/min z intensywnością ok 80% Hrmax przez 45min lub np 3x15min . Dla mnie jest to jeden z bardziej efektywnych treningów.

Swoją drogą te beskidzkie podjazdy strasznie mnie gnębią są dla mnie stanowczo za sztywne :-| , wolałbym jechać 15km pod górę śr 6% aniżeli 2km 12% ;-) ale co zrobić.



Zgadza się. Próbowałem się bawić w porównanie jak robić trening po płaskim zbliżony do tego w górach i mniej więcej coś takiego jest dobre, szczególnie nastawiając się na to by robić go pod koniec jazdy i pod wiatr. Akurat dla Beskidów lepszy chyba 3*15 minut. Na PB taka bardziej klasyczna górecka to tylko Salmopol, który sie dosyć długo jedzie. A co do twoch lubości, to Tatry Tour polecam, ;)

#139 Gosc_Valanthil_*

Gosc_Valanthil_*
  • Gość

Napisano 15 marzec 2011 - 17:47

Jak to jest ze zgodami w przypadku poniżej 18 lat? Czy rodzice musieliby na miejscu uzupełniać zgody?

#140 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 postów
  • SkądIstebna

Napisano 16 marzec 2011 - 07:41

Wystarczy podpisane wcześniej oświadczenie, będzie wzór udostępniony na stronie.