8561 replies to this topic

[pangumas]

Do kompletu drugi bagażnik Whispbar WB201

[sthEn]

Bryton 530 z zestawem czujników

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[ortogonalny]

Hehe - klucz i bat do kaset. Zakup drobny finansowo, ale użyteczny niezmiernie. Powoli staję się autonomiczny względem serwisów rowerowych. No i łańcuch - za jakie dwa tygodnie, wg moich estymacji, będzie trza wymienić.

[tekla]

Korzystając z promocji

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

[piotrkol]

Stary kask już straszy więc korzystając z promocji skusiłem się na Ekoi. Wpadły też owiewy na buty, bo te które mam od Sidi już podarte totalnie. A w drugiej paczce idą właśnie buty ale pokaże jak przyjdą

 

[witus78]

Pierwsze czarne buty i okulary

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

[pangumas]

Dzwonek rowerowy a może klakson ? Hornit db140

Trzeba przeganiać pieszych, rolkarzy, deskorolkarzy i co się tam nawinie ze ścieżek rowerowych. Najbardziej się przyda przy wycieczkach z dzieckiem w przyczepce

[piotrkol]

Koniec ery białych butów

 

[sthEn]

Życzę jak największej ilości mandatów. Szczerze.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[Hargin]

Widać nie poruszasz się z pociechą. Ja mam na koncie szlif z dzieckiem w foteliku, po tym jak baba ze słuchawkami na uszach uprawiała nordic walking po DDR. Słysząc płacz syna zupełnie nie pomyślałem o przerażającym sygnale dźwiękowym, ale o składanym batonie. Wszak mandatu za to nie dają ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sthEn]

Nie poruszam się z pociechą, bo ma dopiero 8 dni

Nie zmienia to faktu, że tym wynalazkiem można zrobić komuś krzywdę. I żaden argument tego nie zmieni.

W samochodzie też masz syrenę pociągową?

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[Hargin]

Zmieni, bo z czasem zmienisz perspektywę postrzegania bezpieczeństwa dla osoby, która pozostaje pod opieką.

Samochód jest słabym porównaniem, bo na drodze sporadycznie spotkasz uczestników ruchu, którzy nie słyszą standardowego sygnału ostrzegania. Omawiane urządzenie nie jest zapewne donośniejsze od klaksonu.

Syrena daje szansę, że dosłyszy ją rolkarz nadjeżdżający ddr z przeciwka, poruszający się tyłem i mający na uszach słuchawki wielkości misek na zupę. Oczywiście to ekstremum, ale adekwatne do bezpardonowego naruszania przepisów na ścieżkach rowerowych przez osoby nieuprawnione.

W codziennych okolicznościach spotykanych w dużych miastach na DDR, życzenie mandatu rowerzyście przez rowerzystę, daje nowy wymiar dla maksymy „homo homini lupus” 🙂


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sthEn]

Jak? 140dB wystarczy, żeby przestraszyć na tyle, że niekontrolowany ruch kogoś połamie.

@up

[gimnazjum]

Sam żeś homo

[/gimnazjum]

Rób jak uważasz, ja kończę temat

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[Hargin]

Dużo zimnej wody do nowych bidonów życzę i pozdrawiam 🙂


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ortogonalny]

Ogolnie sciezki rowerowe to mordega. Nienawidze po nich jezdzic ze wzgledu wlasnie na takie "baby ze sluchawkami" w roznych odmianach. Zawsze staram sie je omijac z daleka.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[mikroos]

I w ten sposób stajesz się tym samym dla kierowców, którzy nienawidzą Ciebie równie mocno.

[pangumas]

Czy dostanę mandat czy nie mam to gdzieś. Mam dosyć pałętających się pijaczków po drogach, starych babć, przez które ostatnio mój szwagier miał wypadek na ścieżce. Nie raz dzwoniłem zwykłym dzwonkiem, cichy nie jest, a i tak ludzie mają to gdzieś i sobie idą. Najlepsi są mieszkańcy za wschodniej granicy co chodzą stadami po ścieżkach i jak prosisz o zejście z drogi to ci odpowie że nie rozumie co do niego mówisz.

 

Do tego elektronicznym dzwonkiem nie będę dzwonił aż koleś padnie na zawał na ścieżce tylko dam znać, że jadę. Jakbym mógł to bym sobie zamontował klakson z samochodu ciężarowego

 

Hargin składany baton woziłem swego czasu, ale ciężkie to i plecy bolały. Przerzuciłem się na gaz, jak będzie problem to sobie psiknę

[ortogonalny]

Ale przynajmniej przezyje. W ub roku mialem przypadek - tzw. "Wzorowy oj iec" na sciezce rowerowej uskutecznial rowerowe wyscigi ze swoim 5 letnim synem ze slabym bardzo (sadzac po grubosci szkiel) synem. Syn wyprzedzajac swego ojca wjechal mi wprost pod kola. Wiek syna znam - policja, ktora wezwalem na miejsce stluczki, sprawdzila. W moim rowerze przedbie kolo i klamkomanetka poszly sie ... Dwa tygodnie w warsztacie. Ja sam potluczony dwa tygodnie przymusowego odpoczynku od roweru. Na szczescie dzieciakowi nic sie nie stalo, mimo iz "wzorowy ojciec" nawet nie wyposazyl go w kask ... Takich przypadkow mam wiecej ... paniusie wyprowadzajace pieski, ba nawet jedna stojaca na srodku sciezki i krecaca mlynka ... parasolka. Sciezki rowerowe w kraju, gdzie absolutnie brakuje poszanowania prawa i nawet podstaw zdrowego rozsadku to pewna droga do wypadkow.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[mikroos]

Wiesz, to działa w dwie strony. Jeżeli widzisz człowieka zachowującego się nieostrożnie (a w szczególności dziecko!), a mimo to jedziesz dalej z tą samą prędkością, to może i jedziesz "na pierwszeństwie", ale o Twoim rozsądku świadczy to tak sobie.