Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nasze zakupy


8561 odpowiedzi w tym temacie

#4961 Chikushou

Chikushou
  • Użytkownik
  • 886 postów
  • SkądOstrów Wlkp.

Napisano 06 luty 2020 - 13:37

Ja to bym kupił do tego roweru taki kask:

p5pb16799214.jpg

 

Nigdy nie wiadomo czy podczas zjazdu czasami się nie upadnie i walnie w drzewo  ;)



#4962 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 luty 2020 - 14:14

Buty mtb jak najbardziej pasuja do ..... hamulcow tarczowych. Do tego buklak z woda na plecy, luzna koszulka freerajdowa i w droge na rowerze AERO, nice :)

Zapomniałeś jeszcze o kasku aero, coby łatwiej było przejść przez te krzaki :P

Ja wiem że szosa teraz modna, ale w ostatnim czasie wielu ludziom chyba się pomyliło, do czego taki rower służy.

Tarczówki, opony min.28 mm, elementy amortyzujące, pozycja turystyczna...ludzie !

Jak ktoś chce jeździć turystycznie, oglądać widoki, wchodzić na latarnie i ch... wie gdzie jeszcze, do tego nie ma zdrowia jeździć na sztywnym rowerze, na wąskich oponach i w pochylonej pozycji, to trzeba sobie trekkinga kupić! Do tego sakwy, bo i aparat, kanapki, lornetkę można schować, nawet na zakupy jechać, też nie będzie płaczu, że buty szosowe się po sklepie ślizgają ;)

Szosa to z założenia rower WYŚCIGOWY, służy do zap...ścigania, trenowania i szybkiego pokonywania dystansu po ASFALCIE.

Wygoda i uniwersalność jest na drugim planie, nie mówiąc już nawet o rowerach aero ;)

Edit:

Aaa...Zapomniałem, że teraz to fajnie jeszcze mieć w szosie silnik :P absurd...


  • Senninho, heniek58 i lukaszzsch lubią to

#4963 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 postów
  • SkądOpole

Napisano 06 luty 2020 - 14:29

Zapomniałeś jeszcze o kasku aero, coby łatwiej było przejść przez te krzaki :P

Ja wiem że szosa teraz modna, ale w ostatnim czasie wielu ludziom chyba się pomyliło, do czego taki rower służy.

Tarczówki, opony min.28 mm, elementy amortyzujące, pozycja turystyczna...ludzie !

Jak ktoś chce jeździć turystycznie, oglądać widoki, wchodzić na latarnie i ch... wie gdzie jeszcze, do tego nie ma zdrowia jeździć na sztywnym rowerze, na wąskich oponach i w pochylonej pozycji, to trzeba sobie trekkinga kupić! Do tego sakwy, bo i aparat, kanapki, lornetkę można schować, nawet na zakupy jechać, też nie będzie płaczu, że buty szosowe się po sklepie ślizgają ;)

Szosa to z założenia rower WYŚCIGOWY, służy do zap...ścigania, trenowania i szybkiego pokonywania dystansu po ASFALCIE.

Wygoda i uniwersalność jest na drugim planie, nie mówiąc już nawet o rowerach aero ;)

Pierwszy raz w życiu nie sposób się z toba nie zgodzić ;)



#4964 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2911 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 luty 2020 - 14:31

Różnica to 60 gramów. Czujesz to?

po co mam kupować cięższe i droższe? aktualna różnica między starymi mtb a obecnymi to 170g i to czuję. Jakbym kupił XC9 to pewnie nie poczułbym żadnej różnicy, a miałbym w portfelu 1000zł mniej

 

@beskid masz swoje zdanie, spoko, żyj dalej stereotypami sprzed 20 lat

ja będę powtarzał - rower jak rower. Ma ramę, dwa kółka i napęd. A który jest dla kogo to już każdy sam sobie wybierze. Na szczescie nie jestemy już skazani na 3-4 typy ramy jak naście lat temu. 

 

Objechałem Tatry dookoła na 15kg trekingu z amortyzatorem. Objechałem je też na 8kg szosce endurance z 30mm oponami i z tarczami. Jak myślisz na którym jechało się lepiej? Być może twoje myślenie ogranicza się do:

1. wsiadam na szose

2. jadę trening/wyścig 100km po idealnym asfalciku

3. wracam i zsiadam z roweru

 

i jakoś do głowy Ci nie przychodzi, że ktoś się nie ściga, nie trenuje, z asfaltu czasem zjeżdża do lasu bo krócej/fajniej/milej... ale luz, żyj dalej w swoim ciasnym postrzeganiu roweru ;) tylko nie truj dupy innym na czym i jak mają jeździć. 

 

 


  • Born Ready lubi to

#4965 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 06 luty 2020 - 15:18

Zapomniałeś jeszcze o kasku aero, coby łatwiej było przejść przez te krzaki :P

Ja wiem że szosa teraz modna, ale w ostatnim czasie wielu ludziom chyba się pomyliło, do czego taki rower służy.

Tarczówki, opony min.28 mm, elementy amortyzujące, pozycja turystyczna...ludzie !

Jak ktoś chce jeździć turystycznie, oglądać widoki, wchodzić na latarnie i ch... wie gdzie jeszcze, do tego nie ma zdrowia jeździć na sztywnym rowerze, na wąskich oponach i w pochylonej pozycji, to trzeba sobie trekkinga kupić! Do tego sakwy, bo i aparat, kanapki, lornetkę można schować, nawet na zakupy jechać, też nie będzie płaczu, że buty szosowe się po sklepie ślizgają ;)

Szosa to z założenia rower WYŚCIGOWY, służy do zap...ścigania, trenowania i szybkiego pokonywania dystansu po ASFALCIE.

Wygoda i uniwersalność jest na drugim planie, nie mówiąc już nawet o rowerach aero ;)

Edit:

Aaa...Zapomniałem, że teraz to fajnie jeszcze mieć w szosie silnik :P absurd...

A jeśli ktoś lubi szosą zwiedzać, a inne rowery mu po prostu nie pasują? Powinien mieć zakaz poruszania się takim rowerem? 

 

Ciągle jakieś jęki i przekonywanie, że A lub B nie powinien brać szosy pod dupę, bo jak można szerszą oponkę w niego wsadzić lub tarcze, ja pierdzielę. Mam znajomego, który najlepiej czuje się właśnie na szosie i wcale nie myśli o tym, żeby się ścigać i trenować. Mam go naciskać na zmianę na treking lub inny? Bzdura. Tak samo, jako odmawianie ludziom jeżdżenia MTB po mieście, bo to przecież rower do lasu. Warto wyjąć kij z dupy. 


  • skraburski i lupus lubią to

#4966 kal800

kal800
  • Użytkownik
  • 276 postów

Napisano 06 luty 2020 - 15:52

Coś tam na rzeczy jest - kiedyś się kupowało tylko MTB, a założę się, że nawet 90% kupionych rowerów tego typu nigdy nie widziało nawet leśnej ścieżki, nie mówiąc już o górach. Trochę to mało efektywne tak jeździć po asfalcie tymi szerokimi oponami z terenowym bieżnikiem, ale kto komu zabroni? Z szosą to trochę inaczej jednak. Owszem, wyczynowa szosówka albo czasówka to sprzęt do treningu i na zawody, nie na zwiedzanie czy wycieczki turystyczne, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją trochę odsportowić. Przecież podobnie jest w przypadku innych jednośladów. Jazda klasycznym ścigaczem jest męcząca, zwłaszcza na dłuższych dystansach, ale są kierowcy, którzy chcieliby się wybrać trochę dalej, zabrać jakieś bambetle ze sobą i nie męczyć się te 300 km w pozycji embrionalnej z silnikiem, który zaczyna jeździć powyżej 10k RPM, ale jednocześnie potrzebują trochę silnych wrażeń, których nie da im ciężki cruiser. Tak właśnie powstała klasa sportowo-turystyczna, która jest niejako połączeniem osiągów ścigacza z komfortem turystyka. Lekka szosówka z szerszymi oponami i tarczami na pewno będzie szybsza i zwinniejsza niż amortyzowany trekking i lepiej sobie poradzi na podjazdach, więc czemu nie? Ja natomiast kompletnie nie czuję o co chodzi z tymi gravelami, dla mnie totalna pomyłka, ale nie jeździłem, więc może jednak w tym szaleństwie jest metoda...


  • beskidbike lubi to

Road - Pinarello Dogma 60.1 2009 

Tri - S-Works Shiv 2017


#4967 Argi

Argi
  • Użytkownik
  • 494 postów

Napisano 06 luty 2020 - 17:02

 

Ja wiem że szosa teraz modna, ale w ostatnim czasie wielu ludziom chyba się pomyliło, do czego taki rower służy.

Tarczówki, opony min.28 mm, elementy amortyzujące, pozycja turystyczna...ludzie !

Jak ktoś chce jeździć turystycznie, oglądać widoki, wchodzić na latarnie i ch... wie gdzie jeszcze, do tego nie ma zdrowia jeździć na sztywnym rowerze, na wąskich oponach i w pochylonej pozycji, to trzeba sobie trekkinga kupić! Do tego sakwy, bo i aparat, kanapki, lornetkę można schować, nawet na zakupy jechać, też nie będzie płaczu, że buty szosowe się po sklepie ślizgają ;)

Szosa to z założenia rower WYŚCIGOWY, służy do zap...ścigania, trenowania i szybkiego pokonywania dystansu po ASFALCIE.

.

 

A jeśli lubię szybkość na asfalcie, ale wolę na 28mm i tarczach to co? Powinienem chyba rower do żwirowni wyj...ć bo się z Twoją ideologią nie zgadza.



#4968 Argi

Argi
  • Użytkownik
  • 494 postów

Napisano 06 luty 2020 - 17:02

 

Ja wiem że szosa teraz modna, ale w ostatnim czasie wielu ludziom chyba się pomyliło, do czego taki rower służy.

Tarczówki, opony min.28 mm, elementy amortyzujące, pozycja turystyczna...ludzie !

Jak ktoś chce jeździć turystycznie, oglądać widoki, wchodzić na latarnie i ch... wie gdzie jeszcze, do tego nie ma zdrowia jeździć na sztywnym rowerze, na wąskich oponach i w pochylonej pozycji, to trzeba sobie trekkinga kupić! Do tego sakwy, bo i aparat, kanapki, lornetkę można schować, nawet na zakupy jechać, też nie będzie płaczu, że buty szosowe się po sklepie ślizgają ;)

Szosa to z założenia rower WYŚCIGOWY, służy do zap...ścigania, trenowania i szybkiego pokonywania dystansu po ASFALCIE.

.

 

A jeśli lubię szybkość na asfalcie, ale wolę na 28mm i tarczach to co? Powinienem chyba rower do żwirowni wyj...ć bo się z Twoją ideologią nie zgadza.



#4969 KMQ

KMQ
  • Użytkownik
  • 829 postów

Napisano 06 luty 2020 - 17:05

Coś tam na rzeczy jest - kiedyś się kupowało tylko MTB, a założę się, że nawet 90% kupionych rowerów tego typu nigdy nie widziało nawet leśnej ścieżki, nie mówiąc już o górach. Trochę to mało efektywne tak jeździć po asfalcie tymi szerokimi oponami z terenowym bieżnikiem, ale kto komu zabroni? Z szosą to trochę inaczej jednak. Owszem, wyczynowa szosówka albo czasówka to sprzęt do treningu i na zawody, nie na zwiedzanie czy wycieczki turystyczne, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją trochę odsportowić. Przecież podobnie jest w przypadku innych jednośladów. Jazda klasycznym ścigaczem jest męcząca, zwłaszcza na dłuższych dystansach, ale są kierowcy, którzy chcieliby się wybrać trochę dalej, zabrać jakieś bambetle ze sobą i nie męczyć się te 300 km w pozycji embrionalnej z silnikiem, który zaczyna jeździć powyżej 10k RPM, ale jednocześnie potrzebują trochę silnych wrażeń, których nie da im ciężki cruiser. Tak właśnie powstała klasa sportowo-turystyczna, która jest niejako połączeniem osiągów ścigacza z komfortem turystyka. Lekka szosówka z szerszymi oponami i tarczami na pewno będzie szybsza i zwinniejsza niż amortyzowany trekking i lepiej sobie poradzi na podjazdach, więc czemu nie? Ja natomiast kompletnie nie czuję o co chodzi z tymi gravelami, dla mnie totalna pomyłka, ale nie jeździłem, więc może jednak w tym szaleństwie jest metoda...


Ja do gravela mialem podobne nastawienie jak Ty, ale jak wsiadlem i pojezdzilem po szutrach, lesie etc to juz rozumiem :) to jest naprawde fajna zabawa, mam go w napedzie 1x (42T blat i 10-50 kaseta) z oponami na mleku 700x38 i mozna sie tym naprawde sprawnie przemieszczac, wjezdziesz w zasadzie wszedzie, bloto niestraszne.

#4970 kal800

kal800
  • Użytkownik
  • 276 postów

Napisano 06 luty 2020 - 17:09

@KMQ - ale taki wynalazek, którym można jeździć po szutrach, błotach i innym trudnym terenie istnieje od wielu lat i nazywa się MTB...


  • beskidbike lubi to

Road - Pinarello Dogma 60.1 2009 

Tri - S-Works Shiv 2017


#4971 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 06 luty 2020 - 17:44

@KMQ - ale taki wynalazek, którym można jeździć po szutrach, błotach i innym trudnym terenie istnieje od wielu lat i nazywa się MTB...

Jeśli ktoś może mieć tylko jeden rower, to gravel jak najbardziej jest rozsądnym wyjściem. 



#4972 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 06 luty 2020 - 18:01

Dziś odebrałem swoje pendolino ... RYDWAN SZATANA :-)005e04b2df2436dce9a94078e81590b9.jpg

Wysłane z X-ej generacji Note'sa ... z plusem

Wystarczyło poprzestać na tym zdjęciu i nie chwalić się resztą zakupów. Teraz ewentualnie podrzuć link do strony gdzie tanio można nabyć maść NBD, najlepiej w ilościach hurtowych  :D
Żeby nie było nie na temat to zakupiłem w Wertykalu sztycę z offsetem 25mm ;) Zdjęcia nie zamieszczę, bo właśnie założyłem na nią testowo bagażnik i ośmiolitrową torbę  B)


  • EmPe lubi to

#4973 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1384 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 06 luty 2020 - 18:03

Bo od tego jest dział "nasze rowery" a nie nasze zakupy

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

#4974 KMQ

KMQ
  • Użytkownik
  • 829 postów

Napisano 06 luty 2020 - 18:07

@KMQ - ale taki wynalazek, którym można jeździć po szutrach, błotach i innym trudnym terenie istnieje od wielu lat i nazywa się MTB...


No jasne ze mtb fajny ale ja nie potrzebuje mtb, chcialem cos szybkiego, lekkiego na szutry i lesne dukty i mam :)

#4975 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 luty 2020 - 20:14

Być może twoje myślenie ogranicza się do:

1. wsiadam na szose

2. jadę trening/wyścig 100km po idealnym asfalciku

3. wracam i zsiadam z roweru

 

właśnie do tego służy "rasowa" szosa :D

 

 

 

i jakoś do głowy Ci nie przychodzi, że ktoś się nie ściga, nie trenuje, z asfaltu czasem zjeżdża do lasu bo krócej/fajniej/milej... 

no i fajnie, jeździj, tylko potem nie płacz, że nie mogłeś dojechać po kamieniach do latarni, albo że w butach szosowych nie da się nabijać kilometrów pieszo po krzakach, żeby się wysrać :P

 

 

A jeśli ktoś lubi szosą zwiedzać, a inne rowery mu po prostu nie pasują? Powinien mieć zakaz poruszania się takim rowerem? 

 

Tak, jeśli ktoś kupił szosę świadomie, to powinien być zakaz narzekania, że niewygodnie, że trzęsie, że przeszedł w butach pół kilometra! po asfalcie i "nie da się". Widocznie minął się z powołaniem i nie rozumie, do czego ten sprzęt został stworzony. Kupił, bo taka moda, bo ładny, a teraz narzekanie. Są pewne normy i chociaż ogólne zasady.

Niedługo ktoś napisze, że to normalne, jeździć na szosie w szortach i koszulce polo z kołnierzykiem, bo tak mu się podoba i tak mu wygodnie. Otóż nie, to nie jest normalne. To jest WIEŚNIACTWO, porównywalne z chodzeniem w białych skarpetach i sandałach. Tak samo, jak wieśniackie są błotniki przy szosie, wielkie torebki podsiodłowe, czy na kierownicę albo ramę, czy mostek +17 obrócony do góry. Wiocha, siara, przypał...i nie wiem co jeszcze :P

 

Gravele...marketing działa cuda i teraz nawet ludzie na jeżdżenie po górach u mnie w Beskidach chcą kupować gravele :D

Tu jeden z najbardziej absurdalnych filmów na ten temat jaki ostatnio widziałem:

https://www.youtube....A7Lg2CS0&t=390s

Warto zobaczyć szczególnie kadry z jazdy w terenie. 

Ani to bezpieczne, ani praktyczne, bo w porównaniu do rowera MTB dedykowanego w taki teren:

-po 1. wąska kierownica baranek w takim terenie jest nieporęczna i niebezpieczna

-po 2. koła/opony, wąskie i delikatne, mało komfortowe i również niebezpieczne

-po 3. amortyzacja w łatwym terenie bardziej przeszkadza niż pomaga

-po 4. w prezentowanym terenie wielu miałoby problemy na rowerze MTB, a co dopiero na gravelu

Każdy argument upada. Nie widzę tu żadnej przewagi tego rowera nad zwykłym solidnym hardtailem MTB 29", który w tych sytuacjach poradziłby sobie o wiele lepiej, a przy tym byłoby szybciej i bezpieczniej.

Nie wiem ilu jest tak głupich ludzi żeby to kupować, ale pewnie spece od sprzedaży coś wymyślą, żeby wcisnąć to ciemnej masie za grubą kasę ;)



#4976 Gosc_Kuba__H_*

Gosc_Kuba__H_*
  • Gość

Napisano 06 luty 2020 - 22:29

@Beskid - fajne to zjeżdżanie po tych kamieniach na gravelu, faktycznie głupota nie boli, z założenia gravel to ma być rower na łatwe szutry, ludzie z niego zaraz DH rower zrobią z tego co widzę, później jeden z drugim kupi gravela i przyjedzie Twistera czy inne scieżki ujeżdżać .... absurd. 



#4977 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 luty 2020 - 22:38

Widziałem w tym roku jednego jak zjeżdżał na gravelu z Szyndzielni, ostrożnie po kamieniach jakieś 10 km/h. Aż mnie nadgarstki bolały i z politowaniem patrzyłem, jak nim trzęsie na tych cienkich oponkach i bez amortyzatora.  :P Typowa i nieświadoma ofiara marketingu :D

Niedopatrzyłem, ale jeśli miał jeden blat, to i tak szacun, że tam wyjechał na takich przełożeniach. Chyba że kolejką :P



#4978 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 luty 2020 - 08:50

Olaboga, sam ujeżdżam szosę typowo sportowo w "niewygodnej" pozycji, ale na litość, wciskanie ludziom co maja robić, gdzie, ile i kiedy, jakie powinni mieć koła i hamulce jest zwykłym absurdem - jak ktoś chce sobie kupić rower aero i od czasu do czasu pouprawiać kolarstwo romantyczne, zagryzać kanapkę w obcisłej lajkrze i mieć w bidonie herbatę, to jaki w tym problem? 

 

Rozumiem to, że ktoś bywa w różnych częściach świata i oprócz zapamiętywania z wakacji cyferek na stravie chce od czasu do czasu gdzieś podejść, zatrzymać się, zobaczyć i pojechać tam właśnie na rowerze "rasowym". 

 

To jest trochę takie podejście, jak chcesz jeździć na szosie to już musisz, po prostu musisz w każdy weekend startować w zawodach, mieć trenera, dietę, odżywki, stawać na podium, bo do tego służy ten rower - sportowy, wyczynowy. Jak chcesz tak o sobie jeździć, nie startować, to kup sobie może trekkinga, serio. 

 

Tak samo jest z samochodami "facet 75 lat a porsche sobie kupił, phi! - na wózek inwalidzki lepiej by wskoczył, ja to bym tym autem zapierududu, a on sobie pyrka jak pierdoła, zakazać to powinni" 

 

 


no i fajnie, jeździj, tylko potem nie płacz, że nie mogłeś dojechać po kamieniach do latarni, albo że w butach szosowych nie da się nabijać kilometrów pieszo po krzakach, żeby się wysrać  :P

 

 

Niedługo ktoś napisze, że to normalne, jeździć na szosie w szortach i koszulce polo z kołnierzykiem, bo tak mu się podoba i tak mu wygodnie. Otóż nie, to nie jest normalne. To jest WIEŚNIACTWO, porównywalne z chodzeniem w białych skarpetach i sandałach. 

A mi się tyle razy zdarzyło po Wrocławiu z narzeczoną jeździć w takim stroju. Ona na swojej holenderce, a ja na karbonowej szosie i to W ADIDASACH!

 


  • 4gotten i lupus lubią to

#4979 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 07 luty 2020 - 08:57

Bonobo, pilnuj się. Ani się nie spostrzeżesz jak pewnego dnia "szoszońska" policja obyczajowa zaaplikuje Ci pompkę w szprychy  :D



#4980 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 07 luty 2020 - 09:11

 

Tak samo jest z samochodami "facet 75 lat a porsche sobie kupił, phi! - na wózek inwalidzki lepiej by wskoczył, ja to bym tym autem zapierududu, a on sobie pyrka jak pierdoła, zakazać to powinni" 

 

w odniesieniu do aut, to tak jak ktoś kupi sobie Porsche z obniżonym zawieszeniem, myśli że jest królem życia, a za chwilę narzeka na dziurawe drogi, albo że nie może na krawężniki w mieście wjeżdzać. Na 99% to będzie Polak, bo w innych krajach jakoś potrafią zrozumieć, do czego takie auta służą. Tak tu ludzie narzekają, że w butach szosowych nie da się chodzić na wycieczki piesze i są śliskie podczas spacerów po gładkiej posadzce w centrum handlowym  :P

 

 

 

A mi się tyle razy zdarzyło po Wrocławiu z narzeczoną jeździć w takim stroju. Ona na swojej holenderce, a ja na karbonowej szosie i to W ADIDASACH!

 

Uświadomię cię: tak, to JEST wiocha !

Trzeba było jeszcze te białe skarpety i sandały, albo Kuboty założyć, a co !

Dziewczyna może nie chce cię uświadamiać, albo prezentuje podobny poziom, to nie ma o czym gadać ;)

Trochę "wypadłem z obiegu", ale teraz chyba wśród młodzieży modne jest robienie wiochy i myślenie, że jestem zajebisty. 

Być może masz to w d... ale potem nie ma się co dziwić, że w "cywilizowanych" krajach śmieją się z nas Polaków, bo przyjeżdżają właśnie tacy "królowie mody" jak Ty. Obojętne czy na plaży, deptaku, rowerze.

Jedź gdzieś do Włoch i zobacz jak wygląda kultura kolarska. Może warto się uczyć od lepszych? ;)


  • heniek58 lubi to



Dodaj odpowiedź