Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nasze zakupy


8561 odpowiedzi w tym temacie

#4981 hubertgal

hubertgal
  • Użytkownik
  • 119 postów
  • SkądWarszawa/Suchedniów

Napisano 07 luty 2020 - 09:48

 

A mi się tyle razy zdarzyło po Wrocławiu z narzeczoną jeździć w takim stroju. Ona na swojej holenderce, a ja na karbonowej szosie i to W ADIDASACH!

 

 

Ja kiedyś pojechałem na swojej szosie na karbonowych kołach do pracy. W cywilnej kurtce, jeansach i butach o torbie nie wspomnę... Dobrze że w Bielsku nie mieszkam, bo by mnie szosowa Policja zatrzymała  :lol:


  • beskidbike lubi to

#4982 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 07 luty 2020 - 09:56

E5950-F8-D-657-A-4-F83-BCA6-3-AA048-BAD0

 

Fitting zrobiony. =)



#4983 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 07 luty 2020 - 09:57

Ja kiedyś pojechałem na swojej szosie na karbonowych kołach do pracy. W cywilnej kurtce, jeansach i butach o torbie nie wspomnę... Dobrze że w Bielsku nie mieszkam, bo by mnie szosowa Policja zatrzymała  :lol:

i teraz jeszcze spróbuj mi wmówić, że było o wieeele wygodniej, niż gdybyś pojechał na trekkingu albo miejskim, czyli po prostu rowerze dedykowanym do takiej jazdy, a wszystko co potrzebne wrzucił np. do sakwy :P Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że dlatego pojechałeś na takim rowerze, żeby od razu po pracy wyskoczyć na ostry trening w tych ciuchach? :D



#4984 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 07 luty 2020 - 10:02

E5950-F8-D-657-A-4-F83-BCA6-3-AA048-BAD0

 

Fitting zrobiony. =)

Na płaskim siodełko chyba wyjdzie na równo, albo niżej niż kierownica? ;)



#4985 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 07 luty 2020 - 10:05

Siodełko po 4-5h jazdy idzie jeszcze 3 mm do góry. Będzie kilka mm, może centymetr nad.

 

Kierownicę będę opuszczał dopiero jak zacznę się rozciągać bo na razie czuję się sztywny jakbym nie żył =D Ale docelowo można zejść z jednej - dwóch podkładek.

 

Przynajmniej mam idealną liniowość pracy kolan =D Nic nie rotuje w żadną ze stron. 



#4986 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 07 luty 2020 - 10:06

W ekonomii nazywa się to "paradoksem Veblena" oraz "konsumpcją ostentacyjną" :P choć po prostu taka jest moda. Tak samo jak jazda do biedronki po paczkę czipsów merolem klasy C, po mieście spacery w butach Zamberlana, w parku na ławce pic piwko w dresie Everlasta :P
  • beskidbike lubi to

#4987 hubertgal

hubertgal
  • Użytkownik
  • 119 postów
  • SkądWarszawa/Suchedniów

Napisano 07 luty 2020 - 10:09

i teraz jeszcze spróbuj mi wmówić, że było o wieeele wygodniej, niż gdybyś pojechał na trekkingu albo miejskim, czyli po prostu rowerze dedykowanym do takiej jazdy, a wszystko co potrzebne wrzucił np. do sakwy :P Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że dlatego pojechałeś na takim rowerze, żeby od razu po pracy wyskoczyć na ostry trening w tych ciuchach? :D

 

Nie, po prostu nie mam trekkinga ani miejskiego, bo nie mam gdzie trzymać 10 rowerów na każdą okazję. To jest to o czy toczy się wątek. Jak już mam szosę to i zrobię nią trening, pojadę na ustawkę, pojadę na zawody ale też po kilo ziemniaków w sandałach. To tylko rower i nie ma co dzielić włosa na czworo, że ktoś jeździ po mieście MTB albo kupuje aero Speca to przejażdżek w tlenie :)



#4988 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 luty 2020 - 10:52

w odniesieniu do aut, to tak jak ktoś kupi sobie Porsche z obniżonym zawieszeniem, myśli że jest królem życia, a za chwilę narzeka na dziurawe drogi, albo że nie może na krawężniki w mieście wjeżdzać. Na 99% to będzie Polak, bo w innych krajach jakoś potrafią zrozumieć, do czego takie auta służą. Tak tu ludzie narzekają, że w butach szosowych nie da się chodzić na wycieczki piesze i są śliskie podczas spacerów po gładkiej posadzce w centrum handlowym  :P

 

 

Uświadomię cię: tak, to JEST wiocha !

Trzeba było jeszcze te białe skarpety i sandały, albo Kuboty założyć, a co !

Dziewczyna może nie chce cię uświadamiać, albo prezentuje podobny poziom, to nie ma o czym gadać ;)

Trochę "wypadłem z obiegu", ale teraz chyba wśród młodzieży modne jest robienie wiochy i myślenie, że jestem zajebisty. 

Być może masz to w d... ale potem nie ma się co dziwić, że w "cywilizowanych" krajach śmieją się z nas Polaków, bo przyjeżdżają właśnie tacy "królowie mody" jak Ty. Obojętne czy na plaży, deptaku, rowerze.

Jedź gdzieś do Włoch i zobacz jak wygląda kultura kolarska. Może warto się uczyć od lepszych? ;)

 

1) odnośnie narzekania na auto - o niczym nie wspomniałem :D Poza tym ze znanych mi osób, które jeżdżą sportowymi autami nikt nigdy nie narzekał na drogi - zakup był świadomy :)

 

2) Ty to jednak masz podejście :D Rozumiem, że powinienem zrezygnować przejażdżki na rowerze na obiad lub piwo na plaży miejskiej, bo to jest wiocha :) Poza tym nie wiem już czy pijesz do mojego ubioru (o którym de facto nie masz pojęcia), czy do tego, że byłem normalnie ubrany i jechałem na sportowym rowerze. Ty pewnie jesteś model z żurnala. 

 

3) Serio bazujesz na jakichś dziwnych stereotypach - powiem Ci, że nigdy nie słyszałem, żeby za granicą ktoś śmiał się z Polaków. Natomiast wydajesz się być osoba, która lubi mówić "na zachodzie to jest tak...." a mam przeczucie, że na tym zachodzie nigdy nie byłeś - wtedy byś dopiero zobaczył królów mody i uszanowanie swobody wyboru! :) Czyli powtarzanie uklepanych śpiewek i typowy schemat "nie znam się, to się wypowiem". 

 

4) We Włoszech byłem, objeździłem trochę i zauważyłem, że kolarze tam niewiele różnią się od naszych - cały wachlarz - od trzepaków po gości stylizujących się na prosów. Widziałem też kilku przesympatycznych suchych jak kabanos starszych panów na przeokropnie starych bianchi w luźnych koszulkach z tamtej ery i czapeczkach zamiast kasków, w trampach zamiast szosowych butów. Wszyscy uśmiechnięci i serdeczni. Zakładam, że nie jeździłeś po Włoszech na szosie, a znów gadasz :D



#4989 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 07 luty 2020 - 11:03

Widziałem też kilku przesympatycznych suchych jak kabanos starszych panów na przeokropnie starych bianchi w luźnych koszulkach z tamtej ery i czapeczkach zamiast kasków, w trampach zamiast szosowych butów. Wszyscy uśmiechnięci i serdeczni.

uuu...kolego...to już jest klasyka i pewien styl. Nie myl tego z wiochą w ADIDASACH na carbonowej szosie :D

Po Twoich wypowiedziach wnioskuję, że ewidentnie nie rozróżniasz stylu od wiochy 

 

 

 Jak już mam szosę to i zrobię nią trening, pojadę na ustawkę, pojadę na zawody ale też po kilo ziemniaków w sandałach. To tylko rower i nie ma co dzielić włosa na czworo, że ktoś jeździ po mieście MTB albo kupuje aero Speca to przejażdżek w tlenie :)

No i wszystko byłoby OK, gdyby nie te ziemniaki w sandałach :D może jednak jeszcze te białe skarpety do kompletu? Naprawdę nie widzisz różnicy?



#4990 Gosc_Nikt Ważny_*

Gosc_Nikt Ważny_*
  • Gość

Napisano 07 luty 2020 - 11:17

Siodełko po 4-5h jazdy idzie jeszcze 3 mm do góry. Będzie kilka mm, może centymetr nad.

 

Kierownicę będę opuszczał dopiero jak zacznę się rozciągać bo na razie czuję się sztywny jakbym nie żył =D Ale docelowo można zejść z jednej - dwóch podkładek.

 

Przynajmniej mam idealną liniowość pracy kolan =D Nic nie rotuje w żadną ze stron. 

 

Masz prawo jeździć, jak Ci odpowiada. Gdybyś kupił Tribana, to nikogo by to nie dziwiło, a że stać Cię na taki rower, to zaścianek się obruszył. :)


  • dmxzor lubi to

#4991 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 luty 2020 - 11:23

uuu...kolego...to już jest klasyka i pewien styl. Nie myl tego z wiochą w ADIDASACH na carbonowej szosie :D

Po Twoich wypowiedziach wnioskuję, że ewidentnie nie rozróżniasz stylu od wiochy

 

Ty ogólnie cały czas źle wnioskujesz. Napisałem to, żeby pokazać Ci, że gdyby tamci panowie mieli betonowe myślenie, to może powinni mnie zganić za lekki karbonowy rower i obcisłą lajkrę oraz wpinane buty, same ułatwienia dla współczesnych leszczy. 

 

Zatem proszę Cię, nie wypowiadaj się o stylu i co jest OK a co wiochą, bo znów coś czuję, że sam niczego szczególnego nie prezentujesz, a poza tym to tylko Twoje własne zdanie, z którym można się liczyć, jeżeli ktoś chce... :) Ale zostawmy to, bo moderator będzie miał sporo pracy przez nasz bałagan w tym wątku. I jeszcze dostaniemy po kicie za to. 



#4992 kal800

kal800
  • Użytkownik
  • 276 postów

Napisano 07 luty 2020 - 11:31

ej mądrale, a może by mi który polecił jakąś fajną czasówkę? Dwa parametry utrudniające życie - wzrost - 194 cm i koniecznie hamulce szczękowe, gdyż koła na takowe mam i ich nie zmienię, bo fajne są. Budżet - około 20tyś bez kół, osprzęt min. Ultegra na elektryku. Chodzi mi głównie o kwestię rozmiaru - o ile w przypadku klasycznej szosy mniej więcej wiem jak dobrać geometrię pod siebie, bo miałem fitting, tak z czasówką trochę błądzę we mgle. Rozciągnięcie średnie. 


Road - Pinarello Dogma 60.1 2009 

Tri - S-Works Shiv 2017


#4993 mareq

mareq
  • Użytkownik
  • 232 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 07 luty 2020 - 11:33

To mój pierwszy post więc chciałem się przywitać.

 

Jestem z Bielska-Białej, jeżdżę Tribanem z hamulcami tarczowymi, oponami 28mm i czasem zakładam błotniki. Używam pedałów SPD i butów MTB. Mam jeszcze założone lampki a jak jadę do pracy to mam na sobie nierowerowe spodnie. Rozumien, że jestem wieśniakiem i powinienem jeździć tylko nocami, żeby nie oberwać :) .

 

Widziałem błotniki w karbonówce Przemka Niemca. Też powiesz, że to wieśniak?

 

Dlaczego wybrałem szosówkę? Bo 100 razy lepiej mi się na tym jeździ po ulicach niż na MTB.


  • 4gotten i lupus lubią to

#4994 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 07 luty 2020 - 11:34

ej mądrale, a może by mi który polecił jakąś fajną czasówkę? Dwa parametry utrudniające życie - wzrost - 194 cm i koniecznie hamulce szczękowe, gdyż koła na takowe mam i ich nie zmienię, bo fajne są. Budżet - około 20tyś bez kół, osprzęt min. Ultegra na elektryku. Chodzi mi głównie o kwestię rozmiaru - o ile w przypadku klasycznej szosy mniej więcej wiem jak dobrać geometrię pod siebie, bo miałem fitting, tak z czasówką trochę błądzę we mgle. Rozciągnięcie średnie. 

 

Idź do studia fittingowego to Ci dobiorą i nie będziesz bazował na opiniach ludzi z forum, tylko na sprzęcie i pomiarach, które potem lekko przeniesiesz na kupiony rower i będziesz miał 2 w 1. I dobór ramy i potem na tej podstawie fitting.

 

Budżet masz, więc nie szukaj pomocy w tabelkach tylko w wymiarach na podstawie Twojego organizmu.



#4995 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1384 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 07 luty 2020 - 11:40

Zakupiono:
Kaseta hg70 13-23 do zimówki0d258b4dd1ebe0c997432449205cb24c.jpg

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

#4996 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 07 luty 2020 - 11:42

Ty ogólnie cały czas źle wnioskujesz. Napisałem to, żeby pokazać Ci, że gdyby tamci panowie mieli betonowe myślenie, to może powinni mnie zganić za lekki karbonowy rower i obcisłą lajkrę oraz wpinane buty, same ułatwienia dla współczesnych leszczy. 

 

Zatem proszę Cię, nie wypowiadaj się o stylu i co jest OK a co wiochą, bo znów coś czuję, że sam niczego szczególnego nie prezentujesz, a poza tym to tylko Twoje własne zdanie, z którym można się liczyć, jeżeli ktoś chce... :) Ale zostawmy to, bo moderator będzie miał sporo pracy przez nasz bałagan w tym wątku. I jeszcze dostaniemy po kicie za to. 

Co ja prezentuję? Nic szczególnego, ale staram się wpasować w pewne normy. Na szosę buty szosowe i lajkra, nóg jeszcze nie golę, ale się zastanawiam :P Na enduro-zjazdy/wycieczki górskie luźne szorty, bo lajkra została by tak samo wyśmiana jak luźne ciuchy i ADIDASY na szosie :D

 

 

 

Widziałem błotniki w karbonówce Przemka Niemca. Też powiesz, że to wieśniak?

 

wiesz ilu znanych ludzi robi z siebie wieśniaków? :P

dobra...koniec...



#4997 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 07 luty 2020 - 12:43

Wspaniałe są te wstawki o Polakach, uwielbiam je. Wyjątkowi ludzie, nigdzie tak nie ma.

A wystarczy wybrać się do Anglii, Berlina lub Paryża, żeby nie mieć żadnych kompleksów, a nawet czasem się dowartościować poziomem naszych rodaków na tle zachodu.

#4998 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 07 luty 2020 - 13:54

A wystarczy wybrać się do Anglii, Berlina lub Paryża, żeby nie mieć żadnych kompleksów, a nawet czasem się dowartościować poziomem naszych rodaków na tle zachodu.

W Berlinie i Paryżu to należałoby się zastanowić ilu jest rodowitych Niemców i Francuzów :P



#4999 Gosc_BikeBang_*

Gosc_BikeBang_*
  • Gość

Napisano 07 luty 2020 - 14:40

To mój pierwszy post więc chciałem się przywitać.

Jestem z Bielska-Białej, jeżdżę Tribanem z hamulcami tarczowymi, oponami 28mm i czasem zakładam błotniki. Używam pedałów SPD i butów MTB. Mam jeszcze założone lampki a jak jadę do pracy to mam na sobie nierowerowe spodnie. Rozumien, że jestem wieśniakiem i powinienem jeździć tylko nocami, żeby nie oberwać :) .

Widziałem błotniki w karbonówce Przemka Niemca. Też powiesz, że to wieśniak?

Dlaczego wybrałem szosówkę? Bo 100 razy lepiej mi się na tym jeździ po ulicach niż na MTB.

Bardzo mi przykro ale szosowa "brać" to najbardziej bufoniaste towarzystwo z jakim dotychczas się spotkałam. Zacznijmy od tego, że jedną z pierwszych rzeczy jaką zauważyłam jeżdżąc na szosie to to, że jeśli nie jesteś od stóp do głów "umundurowany" to Ci nawet mało kto z naprzeciwka odmachnie. Przykład :jadę na "trening" ubrana po kolarsku na szosie - machają, po pięciu minutach jadę na przejażdżkę z synem - też na szosie ale w normalnym ubraniu, kolarze Cię nie zauważają albo wręcz lekceważą pozdrowienia. No i co to ma być?? To jest WIOCHA a nie adidasy na szosie chłopcy.
Coś mi się zdaje, że wielu chce by kolarstwo szosowe było zarezerwowane dla "elyt". Stąd to wyśmiewanie i lekceważenie.
  • beskidbike lubi to

#5000 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2020 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 07 luty 2020 - 14:48

^To pechowo trafiłeś, u mnie bufonów na szosie to ze świecą w ręku szukać. Może to po prostu uroki małego miasteczka, bo zauważyłem, że w większych miastach rzeczywiście trochę gorzej :/



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png




Dodaj odpowiedź