Łańcuch -ostatnio miałem KCM ...ale ta wersja na 11 coś za szybko( nie wiem może 5000 km) się rozleciała.......zamiast kupić co leci po taniości ( Sram chyba 40 zeta) zachciało mi się szukać.........i wyszperałem - Łańcuch Wippermann Conex 11SX..... na podstawie tego -https://bikerumor-wp...t-results-2.jpg
Cena/ wytrzymałość wydawało się, że zakup długoterminowo powinien być opłacalny - nie bawię się w żonglowanie łańcuchami , jeżdżę do zarżnięcia.
Wersja bez pudełka ...cena 125 zeta,.......niestety albo zostałem trochę oszukany albo to jakiś badziew , czy wada fabryczna, 1 wszy raz takie coś na nowym łańcuchu od n lat.
Pierwsze wrażenie- o jaki super łancuch,wydaje się że nie powinien rdzewieć, fajna spinka ( np. w Sram to katastrofa, Shimano rozkuwam/skuwam narzędziem, KCM też ...)
Niestety podczas jazdy już tak różowo nie było- okazało się, że kilka ogniw
( i to wcale nie te w pobliżu spinki ) są zbyt sztywne , przeskakiwało na niektórych trybach, wyginanie 0 efektów.
Może powinienem to odesłać .....ale rozkułem wywaliłem te sztywne ogniwa i chwilowo nie przeskakuje, zobaczymy pod jakimś większym oporem......
W każdym razie nast. raz to chyba powrót do wersji budżetowej