Nasze zakupy
#6982
Posted 21 May 2021 - 05:31
Skusilem sie chwile temu. To prowadzenie szelek po bokach to majestersztyk.
Jakosc czuje sie juz po wyciagnieciu z pudelka - zadnych luznych nitek. Dodatkowo jak zalozylem to jak na mnie szyte.
Mimo, ze teoretycznie nie sa do "dlugich jazd" to 5.5h w siodelku bylo calkiem przyjemne.
Gdyby tylko nie te ceny.
- Bzyk, lupus and bonobo like this
#6985
Posted 24 May 2021 - 07:53
Używane koła karbonowe Flyxii 50mm matowe (jako zapasowe lub treningowe)
- stryjek likes this
#6988
Posted 24 May 2021 - 14:01
https://www.flyxii.c...?product_id=138
- artho likes this
#6989
Posted 25 May 2021 - 12:36
Attached Files
- piotrkol, artho, samuraj_84 and 1 other like this
#6991
Posted 26 May 2021 - 06:52
Na początku roku miałem mocne postanowienie, że obecny sezon ogarnę budżetowo...od tamtej pory zmieniłem rower, dostosowałem pod siebie, wymieniłem w nim napęd i kilka innych głupot...ale teraz już oficjalnie się zobowiązuję, że na zdjęciu jest ostatni w tym roku zakup poważniejszy niż łańcuch
To ja tak samo, tylko od poprzedniego roku. Jak kupowałem czerwony rower ( ) to mówiłem sobie i żonie że to rower na lata, ba dekady! Po czym, po siedmiu miesiącach stwierdziłem że kupuję nowy. Do tego koła. No i kokpit. No i mount do bolta. Bez wózka ceramicspeeda nie da się jeździć, więc też. I tak trwa do dziś. Aż się dziwię, że jeszcze mam żonę..
#6992
Posted 26 May 2021 - 07:03
To ja tak samo, tylko od poprzedniego roku. Jak kupowałem czerwony rower ( ) to mówiłem sobie i żonie że to rower na lata, ba dekady! Po czym, po siedmiu miesiącach stwierdziłem że kupuję nowy. Do tego koła. No i kokpit. No i mount do bolta. Bez wózka ceramicspeeda nie da się jeździć, więc też. I tak trwa do dziś. Aż się dziwię, że jeszcze mam żonę..
Wystarczy że znajdzie sobie drogie hobby i masz problem z głowy: żeglarstwo, samochody terenowe, jeździectwo, etc.
A teraz to zacznij rozglądać się za MTB „na bogato”, tam to jest dopiero co zmieniać bo i sprzęt szybciej się zużywa
#6993
Posted 26 May 2021 - 07:06
To ja tak samo, tylko od poprzedniego roku. Jak kupowałem czerwony rower ( ) to mówiłem sobie i żonie że to rower na lata, ba dekady! Po czym, po siedmiu miesiącach stwierdziłem że kupuję nowy. Do tego koła. No i kokpit. No i mount do bolta. Bez wózka ceramicspeeda nie da się jeździć, więc też. I tak trwa do dziś. Aż się dziwię, że jeszcze mam żonę..
Być może, zwyczajnie, wasze życie nie jest życiem "od pierwszego do pierwszego"
#6994
Posted 26 May 2021 - 10:07
- Senninho and admsk like this
#6996
Posted 26 May 2021 - 11:36
#6999
Posted 26 May 2021 - 11:46
U mnie ten rok jest rekordowy pod względem wydatków rowerowych ilościowo i kwotowo, ale wygląda na to, że mam już wszystko co chciałem i nawet teraz nie mam pomysłu co jeszcze mógłbym kupić. No może czarne tarcze DA, ale to już typowo śmieszny plan o najniższym priorytecie oraz myślę czy nie kupić dodatkowego kompletu kół - też zerowy priorytet sprawy, bo ich serio nie potrzebuję, ale może na płaskim fajniej by się śmigało wyścigi i ustawki z kołem 60 mm.
#7000
Posted 26 May 2021 - 11:56
U mnie ten rok jest rekordowy pod względem wydatków rowerowych ilościowo i kwotowo, ale wygląda na to, że mam już wszystko co chciałem i nawet teraz nie mam pomysłu co jeszcze mógłbym kupić. No może czarne tarcze DA, ale to już typowo śmieszny plan o najniższym priorytecie oraz myślę czy nie kupić dodatkowego kompletu kół - też zerowy priorytet sprawy, bo ich serio nie potrzebuję, ale może na płaskim fajniej by się śmigało wyścigi i ustawki z kołem 60 mm.
Ja za to myślałem o jakichś niższych,to możemy się wymieniać
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk